Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evil89 wrote:
    Hej dziewczyny :) Staram się na bieżąco czytać tylko czasu nie ma żeby napisać :) Już praktycznie wszystko poprane i wyprasowane teraz czekam na szafę żeby móc to poukładać i wybrać co do szpitala bierzemy.

    Widzę że macie te same dolegliwości co ja czyli bóle okresowe, kłucie w kroczu i ciągnięcie w pachwinach... Ostatnio dość boleśnie odkryłam że mój limit siedzenia w jednym miejscu który wynosił 3 godziny niestety się zmienił bo jak wstałam po tych 3 godzinach to chodzić nie mogłam..

    Mój Mikołaj też raczej będzie mniejszy bo w 32tyg miał niecałe 2kg :)

    Też dostałam wczoraj tą oprawkę na książeczkę i też ją na początku ciąży zamawiałam.

    u mnie to samo, wczoraj w szkole rodzenia siedziałam 2h, a potem wieczorem wszystko mnie bolało i krzyż, więc mój limit na długie siedzenie się skrócił ;/

    Evil89 lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    No wlasnie robicie imprezkę czy nie ? :) ja jestem pierwsza z moich koleżanek z grona w ciąży i dlatego sie zastanawiam czy robic czy nie ? Oczywiście chciałabym sie spotkac z znajomymi i na spokojnie sie pobawić pogadać ale wlasnie nie wiem juz co z tym zrobić . Na poczatku byłam wlasnie nastawiona negatywnie ze względu na to ze wlasnie jestem pierwsza ale teraz sie zastanawiam :)


    ja nie robię :)

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9fe2c5a98acb.jpg

    Dziewczyny weźcie przykład ze mnie :-) pora na deser :P :P

    tez mam takiego lodzika na wieczór przygotowanego :D

    hiacynta99., pasia27 lubią tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewuszki,

    gratuluję dobrych wieści, rosną te dzieciaczki ;)

    Ja wróciłam z latania po marketach budowlanych , chciałam kupić dwa okrągłe dywaniki w wesołych kolorach do pokoju Małej, ale nic nie ma wszystko ciemne i ponure, pozostanie tylko Allegro ;/

    Plan na dzisiejsze popołudnie: w końcu mąż z bratem ustawili meble w pokoiku, i mogę zacząć układać ciuszki Małej, i czekam tylko na ozdoby ścienne, i będzie gotowe ;) a ja spokojniejsza.

    pasia27 lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • malvva Autorytet
    Postów: 818 951

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cigaretta wrote:
    No właśnie mam nadzieje, że mi też gin zrobi wymaz, chodze prywatnie więc chyba mnie nigdzie nie odeśle. No nic... zobaczymy :)


    ta połozna jest zawsze na wizycie ale cytologie i gbs robi w inne dni poprostu

    km5s8u69j7y5auw8.png


    Malwina
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie gin na nfz pobiera. I on oddaje do laboratorium

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    U mnie gin na nfz pobiera. I on oddaje do laboratorium

    U mnie tez.

    hsxq6uc.png
  • Poli9106 Autorytet
    Postów: 961 292

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prywatnie chodze do swojej i dostalam probke wymazu na paleczce zapakowana i mialam zanieść do laboratorium,tam zaplacilam 45 zl

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie do juz obecnych Mamus jak sie czulyscie przed porodem ?
    Ja nadal W fatalnym nastroju , nawet brak sił
    By sie podnieść z łóżka , jeszcze sie naczytałam ze moze byc to objaw zbliżającego
    sie porodu i zaczęłam schizowac :(

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    Dziewczyny mam pytanie do juz obecnych Mamus jak sie czulyscie przed porodem ?
    Ja nadal W fatalnym nastroju , nawet brak sił
    By sie podnieść z łóżka , jeszcze sie naczytałam ze moze byc to objaw zbliżającego
    sie porodu i zaczęłam schizowac :(
    Catolq ja też mam dziś taki nastrój, że aż płakać się chce. Nie mam siły ani ochoty, żeby laptopa otworzyć, zjadłam lody na obiad bo nie chciało mi się podjechac zjesc do restauracji. Właściwie gdyby nie dzisiejsze ktg nie wyszłabym z łóżka...Sama jestem ciekawa, czy zmiana nastroju może zwiastować zbliżający sie poród :) Z tego co sobie przypominam raczej przed porodem dostaje sie zastrzyk energii ( wicie gniazda ) choć być może niektóre kobiety się wyciszają ;)

    Iwa81 lubi tę wiadomość

  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    Dziewczyny mam pytanie do juz obecnych Mamus jak sie czulyscie przed porodem ?
    Ja nadal W fatalnym nastroju , nawet brak sił
    By sie podnieść z łóżka , jeszcze sie naczytałam ze moze byc to objaw zbliżającego
    sie porodu i zaczęłam schizowac :(
    Z tego co pamiętam to troche wczesniej miałam powera aby sie wyrobić ze wszystkim tak jak teraz a przed porodem to raczej bylo zbieranie sil na ten dzień...tzn.
    Ja jeszcze czuje tego powera wiec na poród jeszcze nie czas :-)
    Haha
    Jeszcze jutro auto jedziemy oglądać,dla starszego nowy fotelik i lóżko :-)
    A wczoraj panele polozylo wiec coraz lepiej :-)

    Carolq, Iwa81 lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka Tobie chce sie płakać a ja leżę i płacze :/ dostaje jakiegoś pierdo***
    No ja miałam wcześniej duzo energi ale teraz to po prostu jak by mi ktos odbierał siły czy wiecej śpię i leżę tym bardziej jestem zmęczona :(
    Pasia mam nadzieje ze wyrobicie sie spokojnie ze wszystkim na gotowo . Wlasnie na poród jeszcze nie czas .
    Rozmawiałam o tym z Ninka to sie tak wypchała ze az mnie zabolało , chyba to miało znaczyć Mama wyjdę kiedy będę chciała i mam Cie w dupce :/ .... Ale ona tez bardzo duzo śpi bo praktycznie i tak ja Mało czułam
    A teraz to juz w ogóle jakos sporadycznie :/
    No nic mam nadzieje ze moje samopoczucie to tylko chwilowy odpływ energi i wkoncu powróci bo do 29 jeszcze pare dni :/

  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko powiedziec bo ja w pierwszej ciąży miałam powera od poczatku do końca w dniu porodu miałam z rana biegunkę lekką i bole @ i zaczęłam jeszcze sprzatac dom.

    Carolq lubi tę wiadomość

    hsxq6uc.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq, nie wkecaj sobie :). Z objawami porodu, to jak z objawami ciążowymi ;)
    też tak mam, ze jednego dnia chce mi się wszystko a za kilka dni mąż na mnie spojrzy a ja chce drzeć ryja, albo co syn zrobi nie tak to mi się płakać chce.
    Hormony, do tego zmęczenie, podświadomy stres - ostatnie tygodnie są ciężkie.
    A jak ciąza przenoszona to już w ogóle masakra.

    także spokojnie - a 35 tydzień to już nie jest aż taki stres, a za tydień to już w ogóle bez nerwów

    a co do ruchów - mówię lekarzowi, ze mało syna czuję, a on na usg pokaz jak młody rusza nóżkami i łapkami. Dziwne, ze każdego ruchu nie czuć.

    Carolq lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa thx chyba masz racje , po prostu mam ciężki dzien i tyle :( moze jak przeleze
    Pare dni to mi bedzie lepiej .
    Ech hehe no tak nie ma to jak wkręcanie sobie objawów ciąży , rzeczywiście to podobne zjawisko ;P
    Mi z ruchami to lekarz mówił ze moze tak byc przez te moje wody

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 17:01

  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 368

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wymyślać z tymi porodami! :P Dzieciom dać spokój, niech siedzą jeszcze troszkę w naszych brzuszkach! Ja samopoczucie zwalam na pogodę, bo dziś nad polską znów w kratkę. Moje samopoczucie od kilku dni jest do dupy... a dziś deszcz spadł. Tak trzeba sobie wgadywać, a nie się porodu doszukiwać, bo wykraczecie! :P

    GBS u mnie pobiera gin prywatnie, daje opisany i z tym muszę sama do diagnostyki lecieć. Tam płacę koło 40zł i następnego dnia wynik. :)

    U nas wczoraj ruszyło malowanie i tapetowanie domu... a mnie jakoś to przytłoczyło. Wolałabym tego już nie robić... bo wiadomo, niby nie ja robię, ale tu trzeba pomóc, tu spojrzeć, tam doradzić i tak latam..

    Carolq, Lilik lubią tę wiadomość

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • Guem Autorytet
    Postów: 549 364

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś używała takiego rożka https://babynet.pl/gluck-baby-rozek-kangaroo-muffinki-rw-p-10173.html Co o nim myślicie? Wy planujecie maluchy trzymać na początku w rożkach czy od razu pod kołderkę/kocyk albo w śpiworek? Mam jeden rożek ale zastanawiam się nad jeszcze jednym bo z pościeli na razie zrezygnowałam a nie wiem czy w otulaczu z pieluszki np bambusowej nie będzie za zimno maluszkowi na początku.

  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeszcze 38dni do terminu wiec ho ho..

    Większość z.Was si rozpakuje a ja jeszcze będę się toczyć haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 17:34

    hiacynta99., hiacynta99., hiacynta99., Carolq lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Evil89 Ekspertka
    Postów: 159 64

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Ciężko powiedziec bo ja w pierwszej ciąży miałam powera od poczatku do końca w dniu porodu miałam z rana biegunkę lekką i bole @ i zaczęłam jeszcze sprzatac dom.

    Ja to mam od jakiś 2 tygodni biegunkę :p w prawdzie 1 raz dziennie ale już wolę tak niż jak miałam wcześniej czyli raz na dwa dni w bólach i męczarniach kamienie haha :)

    hiacynta99., hiacynta99., migussia lubią tę wiadomość

    f2wlh371tr1ba2by.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 368

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evil89 wrote:
    Ja to mam od jakiś 2 tygodni biegunkę :p w prawdzie 1 raz dziennie ale już wolę tak niż jak miałam wcześniej czyli raz na dwa dni w bólach i męczarniach kamienie haha :)

    Ja tak od tygodnia :) Jakoś się nie przejmuję, taka kolej rzeczy ;d


    pasia27, ja mam jeszcze całe 44 dni. Będziemy się toczyć razem :P

    Evil89, pasia27 lubią tę wiadomość

    uwo9gov3ad3vq34d.png
‹‹ 1548 1549 1550 1551 1552 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ