Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
maimama wrote:Łącze się w krzyżowych z Wami,nie miałam ani jednego skurczu z brzucha,czułam po prostu jakby co chwilę kładł mi tonę ciężaru na dół kręgosłupa. Teraz mam cichą nadzieję na zwykłe skurcze. A nie wiecie czy ma znaczenie położenie łożyska jeśli chodzi o bóle porodowe? Poprzednio miałam na tylnej, a teraz mam na przedniej ścianie.
Ja w pierwszej ciąży miałam na przedniej tylko bliżej szyjki,teraz przednia na samej górze.Czy t o ma wpływ pewnie nie,raczej anatomia lub kręgosłup(ja mam dyskopatię i torbiel).Modlę się o skurcze brzuszne i szybki poród
hiacynta99. lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
i ja jestem majówką. Termin na 25 maja. Tak Was podczytuje od jakiegoś czasu i przyznaję, że ostatnie Wasze zdarzenia napawają mnie lękiem
. Wydawało mi się, że mam jeszcze trochę czasu, a tu nigdy nie wiadomo.
Też byłam wczoraj u lekarza. Niby wszystko długie i pozamykane, ale moja Kruszynka jakoś wolno przyrosła przez ostatnie dwa tygodnie.
Muszę dotrzymać do 11 maja, bo wtedy mam wszczęcie przewodu doktorskiego. Potem niech się dzieje co chce.
Trzymam za nas kciuki.
Piszcie Dziewczyny jak tam w szpitalach, bo czekam na wieści od Was.
-
nick nieaktualny
-
Carolq wrote:Jejku mam nadzieje ze jak dostałam skurczu na brzuchu to krzyżowe mnie raczej ominą
I Wam tez tego życzę
Jak tam nasze hospitalizowane dziewczyny sie trzymają ?
W pierwszej ciąży nie twardniała mi macica wogole!! Teraz od 20 tyg na okrągło może będą bole brzuszne
Patrycja mnie nic nie bolalo przy zagnieżdżeniu żaden kręgosłup ! Lekarka nie może tego przewidzieć!! To jest poprostu loteria raz sie ma krzyżowe a raz nie !! Różne opinie słyszałam : Jedna miała oba porody z bólami krzyż ! Inna ze pierwsi z krzyżów a drugi z brzusznymi.
Nie wiem juz sama !! Powiem jak przezyje poród zdam relacje 13 maja
Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Patrycja24 wrote:Ja to sie chyba bardziej boje bolu pipki jak juz bd wychodzil niz skurczy. Im blizej tym wiekszy strach.
Jak już bedzie wychodził to sama ona będzie znieczulona, nerwy już tam nie będą ogarniały że coś się dzieje. Najbardziej bolą skurcze i rozwieranie. Za to pozniej moze wszystko bolec, już po porodzie na dzien następny.
Carolq lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Krzyżowych nie miałam. Za to parte przez 2 h bez zgladzonej szyjki. Tez sie boje.
Ale damy rade weszli to musi wyjść
pasia27, Carolq, hiacynta99., Iwa81 lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Hej Baeczki! My dzis pospalysmy choc wiadomospacery do kibelka obowiązkowo byly. Chyba nawet ze4:D powoli nadrabiam sen z ostatnich dwóch tyg. Magisterkę oddalam. Wczoraj promotorce talze czekam. Jak sprawdzi ;)obiecala ze do poniedzialku wtedy tylko Ew cos tam poprawić i heja do dziekanatu i w końcu sie zajmę ogarnianiem do porodu. Tymczasem jem śniadanie i ogarniam dupkę na uczelnie !! Miłego dnia i powodzenia wizytującym!! Buziak!
Carolq lubi tę wiadomość
-
aaaguchaaa wrote:Hej Baeczki! My dzis pospalysmy choc wiadomospacery do kibelka obowiązkowo byly. Chyba nawet ze4:D powoli nadrabiam sen z ostatnich dwóch tyg. Magisterkę oddalam. Wczoraj promotorce talze czekam. Jak sprawdzi ;)obiecala ze do poniedzialku wtedy tylko Ew cos tam poprawić i heja do dziekanatu i w końcu sie zajmę ogarnianiem do porodu. Tymczasem jem śniadanie i ogarniam dupkę na uczelnie !! Miłego dnia i powodzenia wizytującym!! Buziak!
Zazdroszcze i podziwiam bo ja dopiero oddałam pierwszy rozdział. Nie mam w ogole motywacji i chęci do pisania tego. Licze, ze do maja oddam drugi a trzeci ogarne do terminu. Pozniej z dzieckiem nie dzwigne pisania tego i pewnie sie obronie najwczesniej za rok. Za chwile bd mocno żałowała, że sie wczesniej do tego nie zmusiłam
;/
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Lilik śliczny pokoik. Kociak do łóżeczka się nie pakuje?Bo znam taki przypadek że kot w łóżeczku śpi,gondoli i foteliku generalnie wszystko co dziecka-nie cierpię tego.Nie to że dziecko ma mieć super sterylnie ale to już dla mnie jest przegięcie jeśli ktoś na to pozwala.Ale się już z rana nasapalam heh.
Różyczka, klaudia trzymam kciuki za całych sił żebyście szybko zobaczyly swoje skarby bez większych boli (szczególnie krzyzowych).
tola2014, Lilik, Różyczka lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
JustyśM wrote:Lilik śliczny pokoik. Kociak do łóżeczka się nie pakuje?Bo znam taki przypadek że kot w łóżeczku śpi,gondoli i foteliku generalnie wszystko co dziecka-nie cierpię tego.Nie to że dziecko ma mieć super sterylnie ale to już dla mnie jest przegięcie jeśli ktoś na to pozwala.Ale się już z rana nasapalam heh.
Różyczka, klaudia trzymam kciuki za całych sił żebyście szybko zobaczyly swoje skarby bez większych boli (szczególnie krzyzowych).
Moja kocicha mi sie ładowala do nosidełka i gondoli, teraz tam powkladane mam jakieś rzeczy, żeby się z futrem nie kładła tam małpa jedna ;p
Lilik lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
hehe
?
