Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi głowa do góry ;) chyba lepsze to cc niż poród na oksytocynie bez zgładzonej szyjki, jeszcze mogłoby się kleszczami zakończyć. Będzie dobrze :)
    Zobacz jakie optymistyczne wpisy rzuca Różyczka, aż ja się przestałam bać :D
    Jesteśmy z Tobą :)

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak myślę i może dobrze ze mi tej oksytocyny nie dają jakby się miało skońcZyć na mega skurczach, bez rozwarcia

    tb732n0a0czusv9c.png
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanko do tych co już po cc, po ilu godzinach kazali Wam wstawać w szpitalu od cc i jakie przeciwbólowe dają?
    Ja się strasznie boję tego bólu po cc...

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • aaaguchaaa Autorytet
    Postów: 495 255

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mówicie o tych szyjkach no ja przed ciąża dalam rade wybadać a teraz to ni widu ni sluchu... Czy to moze oznaczać ze się skrocila?

    ex2b8rib3sp7l0jl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi Kochana będzie dobrze niektóe kobiety robią cc na życzenie , wiem że nie zawsze wychodzi tak jak byśmy chcieli teraz na prawdę jest z tym coraz lepiej , po dobie się podniesiesz i przynajmniej nie będziesz się meczyć na siłe. Dasz rade Kochanie ;*

    domi05 lubi tę wiadomość

  • Nacia Autorytet
    Postów: 481 582

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzenka06 wrote:
    Mam pytanko do tych co już po cc, po ilu godzinach kazali Wam wstawać w szpitalu od cc i jakie przeciwbólowe dają?
    Ja się strasznie boję tego bólu po cc...

    Tyle co ja sie dowiadywalam to u mnie w szpitalu po ok 8h po cc kaza wstac ale te 8h to kwestia umowna. Moze byc wczesniej a moze byc tez pozniej. Zalezy jak dziala znieczulenie. No i podobno jak tylko znieczulenie zejdzie to kaza pojsc pod prysznic przemyc sie delikatnie i daja dziecko i od razu trzeba sie ruszac w sensie chodzic i opiekowac sie dzieckiem bo podobno najgorzej lezec plackiem i nic nie robic. Tylko trzeba uwazac na rane wiadomo.. nic nie podnosic itp..
    Tyle wiem ze szpitala. A jak bedzie w praktyce to sie okaze :) tez mam miec cc wiec zobaczymy jak to bedzie :)

    tb73anlisarvnmt1.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq leżę placem, maz jeszcze dzisiaj w domu i wszystko robi. Trochę bylam zla, bo przy badaniu usg ukm nadal powiekszone ale mówił, że to moze być jakies zapalenie ukladu moczowego wiec pewnie czeka nas dłuższy pobyt w szpitalu po porodzie.
    Przepływow w tętnicy czaszkowej nie sprawdził, bo młody się zle ułożył.
    Ale najważniejsze, że w domu.
    Marzenka cięcie mialam po 8.00, goske wytargali dokładnie o 9.00. Pionizacja ok 22 - jakieś 12h. Ból hm.. no do zniesienia. Jak puszcza znieczulenie to od razu zglaszaj, dadzą ci cos do kroplówki. Ja dostawałam tramal - zreszta wczoraj pisalam juz.

    wiesz, każdy inaczej znosi ból. Dla mnie tragedii nie było. Najbardziej przeraziło mnie to, ze jak dotknęłam nóg to jakby obce ciało z plasteliny. Tym razem nie zamierzam ich dotykać. Wklucie w kręgosłup tez nie boli. Najważniejsze słuchać personelu i od razu wykonywać polecenia. Mów o każdym odczuciu.
    Przykry jest cewnik. Wystaje to cholerstwo szczegolnie jak masz napakowane tych wat i podkładow a jakos trzeba stanąć na nogi.

    Swoją drogą jak masz juz maleństwo przy sobie to tak o tym bolu nie myślisz. Ja sie o tym przekonałam teraz. Przez caly pobyt bolał mnie wenflon, a po porodzie nawet o nim nie myślałam.... głupie, ale przy maluchu wszystko schodzi na dalszy plan. Glowa do gory!

    f2wlepok51d0udm2.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    Hej dziewczyny , witamy sie w 37 tygodniu , skończonym 36 :)
    Pasia Ciebie witam szczególnie :P hehe
    U Nas noc tragiczna , budziłam sie z takimi bólami okresowymi , i wogole z bólem w kroczu . Szlam sikać to nie mogłam nic zrobić jak bym miała pęcherz zatkany :/ echh no i jestem tak zmęczona, bardziej niz jak sie kładłam .
    Dodatkowo snimloy mi sie pełnie porody i mój poród ale przynajmniej szybko poszło :)
    Pełnia jest dzis wiec ciekawa jestem ile z Nas polegnie :)
    To samo miałam posac.ze dzis świętujemy kolejny piąteczek i kolejny tydzień;-)
    Ja to.samo w.nocy..bol brzucha ,pipki,kości jakbym szpagaty robila eh..w ogóle..pozniej od 2-4nie spalam a o 5 młody przyszedł sie.przytulac hehe

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley dzięki za informacje :) no zobaczymy. Już bym chciała mieć to za sobą.
    Koleżanka też po 12h wstawała. Tylko pierwszą noc dziecko było u pielęgniarek.

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guem wrote:
    Klaudia serdeczne gratulacje!
    Dziewczyny niw nakręcajcie się tak tą pełnią bo widzę że stres was pożera. Fakt jeszcze kilka dni temu sama wariowałam wstając w nocy co 40 minut ze snami o odchodzących wodach ale jak gin potwierdziła że jeszcze jest w miarę ok to dużo lepiej sypiam :) czyli jednak dużo leży w naszej głowie. Nie mniej jednak trzymam kciuki za te którym już spieszno do przywitania swoich skarbów :) ja najwyżej w maju przesiądę się do czerwcówek żeby nie zostać tu samą :D
    Ja tez koniec maja i tego się trzymam :-) co prawdę nie chce chodzi 42tyg w ciąży hehe ale.mysle ze min 38tydz to juz fajne dorodne,silne samodzielne dziecko :-)

    Lilik lubi tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabuszka wrote:
    hej ja tez czekam do maja tak ze nie zostawcie mnie samej;) dzis mnie zbiera juz konkret....super jeszcze wizyta i pojde kaszlaca i jak trup. dobrze ze synkowi przechiodzi. znow cukry bedA podwyższone ehhh...

    ja też się nie śpieszę ale żeby to tylko ode mnie zależało ;)

    pasia27 lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia27 wrote:
    Ja tez koniec maja i tego się trzymam :-) co prawdę nie chce chodzi 42tyg w ciąży hehe ale.mysle ze min 38tydz to juz fajne dorodne,silne samodzielne dziecko :-)
    No to jeszcze ja, z terminem na 26-go maja. Tak sobie nawet dzisiaj myslalam, ze zostane tu sama bo wiadomo, ze dziewczyny, ktore bd mialy juz swoje maluszki (pewnie wiekszosc) to raczej nie bd mialy czasu ani ochoty na forum.

    pasia27 lubi tę wiadomość

    Patrycja24
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśM wrote:
    Masakra!dostałam od meza siostry laktator-kiedyś pytała czy kupowałam bo może mi swój pożyczyć. Wczoraj mi przywiozła-on był brudny od mleka,normalnie zaschniete mleko w zakamarkach i zacieki białe. Porażka jakaś. Ona używała go tylko miesiąc. .....

    W ogóle na używane trzeba uważać bo można się grzybicy nabawić :/

    Carolq lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mój synek zostal.zakfalifikowany do przedszkola !siedzialam przed laptopem i ryczałam dzis.ze.szczęścia haha bylam.napisać oświadczenie ze chce aby chodzil i TERAZ MOGĘ ISC SPOKOJNIE RODZIC ;-)
    Co prawda dajemy sobie z.Martynka jeszcze ze 2tyg ale juz jestem calliem spokojna haha
    Udalo nam sie wszystko zrealizować z zaplanowanych rzeczy tzn.zostalo kupic młodemu jeszcze zjezdzalnie na działkę i piaskownice ale to juz dodatki haha

    i.am.chappie, Iwa81, Liley, Carolq, Lilik, Patrycja24, Baronowa_83, bimba lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi cc to pewnie zależy od szpitala. Pionizacja jest ok. 8-12 h po operacji, ale koleżanka mi mówiła, że nie dała rady i dalej jej więcej czasu. Ważne, żeby jak już wróci czucie w nogach to ruszać nimi na łóżku, żeby później przy wstaniu cała krew nam tam nie spłynęła i nie zrobiło się słabo. U nas w szpitalu podobno podają morfinę lub paracetamol w kroplówce. Chyba morfina lepsza :D ja już powoli ogarnęłam lęk i chyba nawet wolę to znieczulenie podpajęczynówkowe, przy ogólnym ta rura w gardle mnie nie przekonuje :P

  • SShape Autorytet
    Postów: 364 448

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja24 wrote:
    No to jeszcze ja, z terminem na 26-go maja. Tak sobie nawet dzisiaj myslalam, ze zostane tu sama bo wiadomo, ze dziewczyny, ktore bd mialy juz swoje maluszki (pewnie wiekszosc) to raczej nie bd mialy czasu ani ochoty na forum.

    Spokojnie, jeszcze ja będę:) Termin mam na 02.06, ale cc zaplanowane po 20 maja. O ile wytrzymam tak długo;)

    pasia27, Patrycja24 lubią tę wiadomość

    klz9cwa198k5jqr7.png
  • aaaguchaaa Autorytet
    Postów: 495 255

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo czyli na placu boju zostane ja Pasia Patrycj kto jeszcze :D? Ja bym chciała tak do 20.05 dociągnąć. Bo zajecia mam i wolałabym dokończyć zeby pozniej nie latać po porodzie za wykladowcami zeby pozaliczać :D zobaczymy czy Majeczka poslucha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 15:12

    pasia27 lubi tę wiadomość

    ex2b8rib3sp7l0jl.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja24 wrote:
    No to jeszcze ja, z terminem na 26-go maja. Tak sobie nawet dzisiaj myslalam, ze zostane tu sama bo wiadomo, ze dziewczyny, ktore bd mialy juz swoje maluszki (pewnie wiekszosc) to raczej nie bd mialy czasu ani ochoty na forum.
    Ja będę bo jestem uzależniona od belly hehe:-)
    Zaszlam tu w pierwszym cyklu z.Kacperkiem.wiec ponad 3lsta juz tu siedzę :-)
    A teraz Martynka :-)

    Carolq, Patrycja24, monilia84 lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaguchaaa wrote:
    Ooo czyli na placu boju zostane ja Pasia Patrycj kto jeszcze :D? Ja bym chciała tak do 20.05 dociągnąć. Bo zajecia mam i wolałabym dokończyć zeby pozniej nie latać po porodzie za wykladowcami zeby pozaliczać :D zobaczymy czy Majeczka poslucha
    Zabuszka ;-)
    No ale są jeszcze te które mogą nosic do 40tyg wiec dolacza haha

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzenka06 wrote:
    Liley dzięki za informacje :) no zobaczymy. Już bym chciała mieć to za sobą.
    Koleżanka też po 12h wstawała. Tylko pierwszą noc dziecko było u pielęgniarek.
    Nie taki diabeł straszny :) ja małą miałam w nocy przy sobie. Położne przychodziły tej nocy częściej. Zabrali mi ją w dzień porodu ale na godzinkę, chciałam ją z powrotem.

    Szczerze mówiąc chyba bym szybciej niż tę 12h nie wstała, rana jednak troche ciągnie a z godziny na godzine jest coraz lepiej. Było ciezko ale rano jak wzięłam prysznic to już dało sie żyć a jak wyciągnęli cewnik ok południa to nie ma bata, musisz sie ruszać chociażby siku.
    Po cięciu po paru h będą cie podmywały. To taki krępujący moment - pod dupe basen z wodą i myją. To mnie w sumie najbardziej zaskoczyło i było takie dość hm... dołujące. Po cięciu u nas dobę więcej niż po sn,czyli 3. Fajnie jak masz ciecie w pt to w pon do domu ;p

    f2wlepok51d0udm2.png
‹‹ 1597 1598 1599 1600 1601 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ