Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak leżałam to tego nie czułam ale wstałam, poszłam do łazienki i nagle w lustrze zauważyłam swój brzuch ktory opuścił sie do kolan wnet. Takie skurcze mogly buć od wchodzenia dziecka w kanał rodny? Myslalam ze już mam obniżony brzuch ale teraz widze, że jednak wczesniej nie miałam
Marietta lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
maimama wrote:Moja dzidzia w pon ważyła jakieś 3900-4000,wiec teraz pewnie dobrze ponad 4,a termin równo za tydzień. Żeby rzeczywista waga po urodzeniu była jak z ostatniego usg czyli do 4kg to byłoby ok,ale gin uprzedzila ze może być +-0,5 kg, ehh. Pierwsza córa urodziła się 3450g dzień przed tp więc w sam raz. Wizyty już nie będę miała, w dniu terminu mam się zgłosić na IP. Dodam tylko ze mam +12 na wadze, a za pierwszym razem miałam +18,wiec juz nie wiem od czego zależy wielkość dziecka.
Chyba nie ma reguły!! Ja z pierwszym Przytylam 25 kg i młody miał ponad 4 kg
Teraz mam 11,5 i nie wiem z jaka waga urodzę ? Pewnie z mniejszą
Są pomyłki nawet o kgnogi były długie i pomiar zawyżyli aż o kg
-
nick nieaktualnyNacia wrote:Czesc widze ze tu coraz wiecej sie dzieje
juz prawie kazda na koncowke
bedzie dobrze
Ja wlasnie wrocilam od synka. Wyciagneli go juz z inkubatora i wlozyli do lozeczka i chca jeszcze go dzisiaj potrzymac zeby zobaczyc jak reaguje na normalna temperature i jak sie ogolnie zachowuje poza inkubatorem.. no niestety nadal go nie dostane ale najwazniejsze zeby jemu bylo dobrzeokolo godz 11 maja byc jego wyniki badan na paciorkowca i cala reszta morfologia itp i wtedy zobaczymy czy bedzie potrzebowal antybiotyk brac czy nie. Oby nie bo wtedy szybciej do mnie trafi
czekam cierpliwie i odciagam odciagam i odciagam pokarm dla niego. Cycki mam tak obolale przez ten laktator ale jak widze jak on to je ze smakiem to przeciez nie moge mu odmowic
Nacia od razu po porodzie mialas pokarm? Jak sterylizujesz butelki w szpitalu? Dobrze' ze z malym juz dobrze
-
Witamy sie w 40tc
U nas objawów porodu nie widać także jeszcze czekamy na ozwój sytuacji. Tatuś w pracy i bedzie dopiero koło 16:00 takze niech Kacperek posiedzi jeszcze
Nacia super ze synus juz poza inkubatorem poradzi sobie na pewno i niedługo do domku pójdziecie
Nati co do skurczy to ja nie pomoge bo wogóle sie nie znam na nich, sama mysle czy poznam u siebie te porodoweA jak teraz sie czujesz ??? Mówisz ze brzuszek Ci sie juz opuscił ?? Ja u siebie tego nie widze
My jutro tez grillka na działeczce majówkowego planujemy mam nadzieje ze pogoda dopisze
Marzenka trzymam kciuki za Was
Miłego dzionkaNacia, pasia27, Iwa81 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
tola2014 wrote:Nacia od razu po porodzie mialas pokarm? Jak sterylizujesz butelki w szpitalu? Dobrze' ze z malym juz dobrze
Ja zaczelam odciagac pokarm dopiero na drugi dzien czyli wczoraj bo myslalam ze Szymek szybko do mnie wroci. I szalu z tym pokarmem nie bylo niestety.. dzisiaj w nocy jeszcze odciagalam 7-5-3 minuty i troche wiecej poszlo i z dwoch odciagniec dopiero mu zanioslam o 2 w nocy bo nie bylo tego za wiele. A dzisiaj rano odciagalam i juz poszlllooonajbardziej z prawej piersi ale spokojnie lewa zaraz rozruszam bo na 11 musze zaniesc pokarm
W domu wygotowalam butelki w wrzacej wodzie a tutaj w szpitalu to tylko przemywam pod kranem w goracej wodzie.. nie sterylizuje jakos specjalnie..Lilik, pasia27, Iwa81 lubią tę wiadomość
-
Nacia wrote:Ja zaczelam odciagac pokarm dopiero na drugi dzien czyli wczoraj bo myslalam ze Szymek szybko do mnie wroci. I szalu z tym pokarmem nie bylo niestety.. dzisiaj w nocy jeszcze odciagalam 7-5-3 minuty i troche wiecej poszlo i z dwoch odciagniec dopiero mu zanioslam o 2 w nocy bo nie bylo tego za wiele. A dzisiaj rano odciagalam i juz poszlllooo
najbardziej z prawej piersi ale spokojnie lewa zaraz rozruszam bo na 11 musze zaniesc pokarm
W domu wygotowalam butelki w wrzacej wodzie a tutaj w szpitalu to tylko przemywam pod kranem w goracej wodzie.. nie sterylizuje jakos specjalnie.. -
nick nieaktualnyNacia wrote:Ja zaczelam odciagac pokarm dopiero na drugi dzien czyli wczoraj bo myslalam ze Szymek szybko do mnie wroci. I szalu z tym pokarmem nie bylo niestety.. dzisiaj w nocy jeszcze odciagalam 7-5-3 minuty i troche wiecej poszlo i z dwoch odciagniec dopiero mu zanioslam o 2 w nocy bo nie bylo tego za wiele. A dzisiaj rano odciagalam i juz poszlllooo
najbardziej z prawej piersi ale spokojnie lewa zaraz rozruszam bo na 11 musze zaniesc pokarm
W domu wygotowalam butelki w wrzacej wodzie a tutaj w szpitalu to tylko przemywam pod kranem w goracej wodzie.. nie sterylizuje jakos specjalnie..
Pewnie reka boli od odciagania. Ja to zaczynam panucznie bac sie wszystkiego. Jakies szczepienia obowiazkowo robia w szpitalu. Tyle die slyszy o tych szczepionkach teraz i juz nie wiem co.myslec -
Nacia wrote:Czesc widze ze tu coraz wiecej sie dzieje
juz prawie kazda na koncowke
bedzie dobrze
Ja wlasnie wrocilam od synka. Wyciagneli go juz z inkubatora i wlozyli do lozeczka i chca jeszcze go dzisiaj potrzymac zeby zobaczyc jak reaguje na normalna temperature i jak sie ogolnie zachowuje poza inkubatorem.. no niestety nadal go nie dostane ale najwazniejsze zeby jemu bylo dobrzeokolo godz 11 maja byc jego wyniki badan na paciorkowca i cala reszta morfologia itp i wtedy zobaczymy czy bedzie potrzebowal antybiotyk brac czy nie. Oby nie bo wtedy szybciej do mnie trafi
czekam cierpliwie i odciagam odciagam i odciagam pokarm dla niego. Cycki mam tak obolale przez ten laktator ale jak widze jak on to je ze smakiem to przeciez nie moge mu odmowic
Nacia grunt to pozytywne nastawienie
-
NatiB wrote:Hej ... Ja od wczoraj wieczora jakies skurcze nieregularne, wieczorem po ciepłym prysznicu przeszło, w nocy mnie obudzily ze 3 razy i teraz od 7 rano albo jeden od razu po drugim albo co 15 - 20 minut. I nie wiem czy te przepowiadające mogą trwać już tyle czasu czy coś nie tak ze mną. A idą z pleców, w lędzwiach czuje aż do uda. Jeśli nie są regularne to chyba nie mam co panikować, co?
Moja położna mówiła, że jeśli sa nieregularne, i pojawiają się co 3-4h to będą przepowiadające, i jeśli przechodzą po ciepłym prysznicu to jeszcze nie czas. -
NatiB wrote:Jak leżałam to tego nie czułam ale wstałam, poszłam do łazienki i nagle w lustrze zauważyłam swój brzuch ktory opuścił sie do kolan wnet. Takie skurcze mogly buć od wchodzenia dziecka w kanał rodny? Myslalam ze już mam obniżony brzuch ale teraz widze, że jednak wczesniej nie miałam
może być że już malutki zszedł tam gdzie trzeba -
tola2014 wrote:Pewnie reka boli od odciagania. Ja to zaczynam panucznie bac sie wszystkiego. Jakies szczepienia obowiazkowo robia w szpitalu. Tyle die slyszy o tych szczepionkach teraz i juz nie wiem co.myslec
Na szczescie kupilam sobie laktator elektryczny i jestem bardzo zadowolona
A jesli chodzi o szczepienia to ja zgodzilam sie na te wszystkie standardowe..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 12:09