Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zalezy od szpitala. Po 7 dniach lekarze każą sie stawić w szpitalu na monitoring i podejmują decyzje.
Zalezy w jakiej fazie jest lozysko, jak przeplywy i ile wód.
i.am.chappie lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Dokończyłam dzisiaj prasowanie
jestem z siebie dumna. Nim zaczęłam jeszcze prać to było wielu chętnych do pomocy, przecież w tak zaawansowanej ciąży nie będę stała przy żelazku a jak przyszło do działania to nagle każdy bardzo zajęty. Chyba trzy tygodnie mi to zajęło ale poradziłam sobie po trochu sama, na siedząco i z przerwami dałam radę. Tak więc dziewczyny nie narzekajcie na narzucające swoją pomoc mamy i teściowe, ja bym nie pogardziła gdyby któraś mnie choć trochę odciążyła. Szkoda gadać, dobrze że mam męża partnera a nie panicza czekającego na obiad to razem łatwiej wyżaliłam się, teraz odpoczynek a jutro w końcu wyczekany grill
Iwa ja kupiłam micromife nc150 ale nie wiem czy się sprawdzi bo testowałam go dopiero kilka razy i to przy normalnej temperaturze.
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Iwa ja nigdy nie lubiłam kaszanki, próbowałam może raz a może nawet nie a jak szliśmy na pierwszego grilla w tym roku to po głowie chodziła mi tylko kaszanka. Specjalnie dla mnie znajomi przygotowali warzywa, piersi z kurczaka itp delikatne rzeczy a ja się rzuciłam właśnie na kaszankę, nikt nie miał ze mną szans w tym wyścigu
reszta gości musiała się obejść smakiem
Iwa81, pasia27, Marietta lubią tę wiadomość
-
Guem wrote:Iwa ja nigdy nie lubiłam kaszanki, próbowałam może raz a może nawet nie a jak szliśmy na pierwszego grilla w tym roku to po głowie chodziła mi tylko kaszanka. Specjalnie dla mnie znajomi przygotowali warzywa, piersi z kurczaka itp delikatne rzeczy a ja się rzuciłam właśnie na kaszankę, nikt nie miał ze mną szans w tym wyścigu reszta gości musiała się obejść smakiem
czyli coś w tym jest, ja generalnie też za kaszanką nie przepadam, tzn nie za każdą, kupuję tylko od jednego producenta i tylko tą zjem, ale dzisiaj weszła jak masełko
pasia27 lubi tę wiadomość
-
A ja wlasnie spanikowałam... Na rano mialam całą mokrą wkładke ale zgoniłam to na to, że jestem przeziebiona i sie w nocy poce jak prosiak i ze pewnie to od tego.. A teraz brązowo rozowy sluz... W dosc duzej ilosci. I nie wiem czy czop idzie czy co. Ale konsystencja plynna a nie galaretowata. Ja cie kręce.Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Szyjka sie pewnie rozwiera. Mialam tak dwa dni i przeszlo.
Ale jak się martwisz zawsze możesz na ip podjechaćMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Ja miałam ostatnio delikatne drobinki jakby popękanych naczynek ale malusko..podejrzewam ze cos.sie tam dzieje u mnie i to dlatego..NatiB wrote:A ja wlasnie spanikowałam... Na rano mialam całą mokrą wkładke ale zgoniłam to na to, że jestem przeziebiona i sie w nocy poce jak prosiak i ze pewnie to od tego.. A teraz brązowo rozowy sluz... W dosc duzej ilosci. I nie wiem czy czop idzie czy co. Ale konsystencja plynna a nie galaretowata. Ja cie kręce.
No co sie.dziwisz?jestesmy gotowe.do rodzenia hahah nie wiadomo kiedy się zacznie
