X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • aaaguchaaa Autorytet
    Postów: 495 255

    Wysłany: 13 maja 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley! No to bogu dzieki ze niema brzuszek.. Ja kilka tyg temu tez sie poslizhnelam leciałam na brzegwanny wlasnie nadbrziszem ale udalo mi sie obkrecic i polecialam na rękę to nie powiem siniol byl i bolala mnie dość mocno.. Oczywiście nikomu sie nie przyznalam ;) bo zaraz nawet w łazience bym spokoju nie miala bo my mąż mnie pilnował..

    ex2b8rib3sp7l0jl.png
  • malvva Autorytet
    Postów: 818 951

    Wysłany: 13 maja 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Mój filip był duży bo ponad 4kg i szalał do konca :P nie czułam słabszych ruchów.

    Nie wiem jak ogolnie niska jestem i brzucha jakiegos ogromnego nie mam ja tylko czuje jak sie wypnie czasem z ktorejs strony, kazala mi pilnowac ruchow no i czekamy do poniedzialku na kolejne ktg

    km5s8u69j7y5auw8.png


    Malwina
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 13 maja 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam salto prawie byle by nie upaść na brzuch. Za to zaparlam sie jakoś nogą o kafle i calą obdarlam. No i nos.. masakra. Twarzą uderzyłam w takie pokrętło do odpływu wody. Dobrze ze mąż usłyszał ze coś chlupło.

    Kurde... nie chcecie wiedzieć jak ja wyglądam. Do krajobrazu brakuje mi butelki wina i fajki...

    Lilik lubi tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • klaudia1534 Autorytet
    Postów: 1151 1221

    Wysłany: 13 maja 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyś dla pocieszenia mój nadal wyje przy kąpaniu ;/ Chwile mu się podoba a za chwilę tak krzyczy że podejrzewam na dworze go słychać. Co do spania w łóżeczku my już na 2 czy 3 dobę w domu zamieniliśmy je na kołyskę w której synek śpi nocami a w ciągu dnia w wózku z postawionym daszkiem bo nie zaśnie jak ma za widno. Dzieci podobno nie lubią mieć za dużo przestrzeni. Ja często jak kładę Kacpra spać na boczku to z tyłu roluje mu i podkładam koc a przez pierwsze dni spał mi wyłącznie ciasno opatulony betem.

    Nasza Pchełka jest już z nami <3
    3jvz6iye0wj7pqpl.png
  • klaudia1534 Autorytet
    Postów: 1151 1221

    Wysłany: 13 maja 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley to nieźle się załatwiłaś, całe szczęście że nie upadłaś na brzuch.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 16:42

    Nasza Pchełka jest już z nami <3
    3jvz6iye0wj7pqpl.png
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 13 maja 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    Zrobiłam salto prawie byle by nie upaść na brzuch. Za to zaparlam sie jakoś nogą o kafle i calą obdarlam. No i nos.. masakra. Twarzą uderzyłam w takie pokrętło do odpływu wody. Dobrze ze mąż usłyszał ze coś chlupło.

    Kurde... nie chcecie wiedzieć jak ja wyglądam. Do krajobrazu brakuje mi butelki wina i fajki...


    Tez się 2 razy przewróciłam w łazience :P nogi obdarłam :P :P

    Uważaj na siebie !!!

    A no i witam się w 41 tygodniu hehe

    hsxq6uc.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 13 maja 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    Hiacynta piatek 13go :D piękna data :p cisnij z tym porodem!

    Baronowa, kark cieply? Maluszki często mają zimne łapki. A kichając oczyszczają nosek. Ja tez z kichaniem przy Gośce panikowałam bo kichala jak stary. Dopiero położna mnie uspokoiła.

    wróciłam od koleżanki, paznokcie zrobione. Jutro fryzjer i mogę rodzić... wróciłam bezsilna. Moja matka znowu sieje jakieś ploty na mojego męża. Co za okropne babsko... mam ochotę całkowicie zerwać z tą pindą kontakty.
    kolezanka sie śmiała, że mam sie teraz kryć bo wczoraj fiklam salto w wannie. Mam rozbity nos i obdartą nogę. Idealny pretekst żeby powiedzieć, że mąż mnie bije. Faktycznie wygladam jak ofiara przemocy domowej. Przykładał mi pół nocy lod to chociaż opuchlizny nie mam. Całe szczęście nie upadłam na brzuch...
    uważaj na siebie ;)

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 13 maja 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    Najbliższej - mamy i teściowej. Dlugo wytrzymaly. Do tego mama upiecze ciasto zrobi pierogi i upiecze mi schab na chleb.



    A jeszcze z takich rzeczy co mnie stresuja to rostrzebany moj syn. Juz Malo nie uderzył przypadkiem Wladka, i wlacza sie monitor odechu. Tak jakby czasem młody nie oddychal. Ale bez podnoszenia jest ok. No ale stresuje to bardzo.
    Ale bez monitoru bym nie zasnęła.

    Dzisiaj jeszcze chyba kapiel ogarniemy.


    a starszy daje oznaki zazdrości o młodszego braciszka ?

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Efendis Przyjaciółka
    Postów: 75 139

    Wysłany: 13 maja 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po długiej przerwie.
    Gratuluje nowym mamom.
    Ja też już rozpakowana.
    Wiktor urodził się przez CC 07.05.2016 mierzył 55cm i ważył 4210g (ostatnie USG pokazało 3770g.
    Od wtorku jesteśmy już w domu. Przeszliśmy nawał i jest bardzo OK.
    Teraz pocieszenie dla Liley po upadku.
    Mały z racji poszerzonych miedniczek nerkowych od razu po porodzie miał zlecone USG na drugą dobę życia (podobno tyle trzeba czekać, żeby wszystko ruszyło) bardzo kazali mi pilnować czy mały sika (pierwszy raz wysiusiał się jeszcze na sali operacyjnej) przy każdej wizycie pytali ile siusia. Siusiał mało, bo w pierwszy dzień tylko raz potem już dwa teraz już nawet nie liczę zawsze w pampersie jest nasiusiane ale do rzeczy USG wykazało, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i miedniczki i nerki są prawidłowe
    (a powiększenie było 13mm i 9mm). Możliwe było, że jeżeli USG wyjdzie źle to zostaniemy dłużej w szpitalu, bo przed nie chcieli mi go nawet zaszczepić.
    Także Liley głowa do góry i trzeba być dobrej myśli u Ciebie powiększenie jest mniejsze niż u mnie więc na pewno też będzie dobrze.
    Pozdrawiamy.

    i.am.chappie, Iwa81, Lilik, Negra, Patrycja24, Liley lubią tę wiadomość

    201605071656.png
    Leonek [*] 19.01.2015 17tc
    dqpr3e5ev2z8e2v3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , my po ktg spoko ogólnie .
    Czekamy do środy na cc.
    Co do kompieli to któraś z dziewczyn na fb pisała by kompać maluszka owiniętego w pieluszkę . I z tego co ja wiem jak byłam na jakis warsztatach spróbujcie dzieci wkładać od nóg . I jeszcze jedna rzecz temperatura niby powinna byc taka jaka powinna byc ale moze sie zdarzyć ze dla waszych Maluszków jest ta woda jednak za Ciepła wlasnir położna na warsztatach opowiadała
    O takich problemach i jakieś rozwiązania .
    Co do kolek widzę fajna jest książka ,Najszczęśliwsze Niemowlę w
    okolicy, wlasnie podaje sposoby i Opisuje jak odróżnić czy to kolka czy cos innego . Widzę ze pare rzeczy stosujesz , obijasz dziecko itd . Ale poczytaj o metodzie 5S . Polecana od kuzynki która miała straszne problemu z córka , myśleli ze ma kolki a
    Okazało sie ze pewne rzeczy złe Robili .
    Takze to Tak no jeszcze chwileczkę i Nineczka bedzie z Nami .
    Czeka Nas ciężki weekend musimy ogarnąć wszystko do konca mieszkanie itd. Takze
    Pewnie bedziemy tylko podczytywać :)

    hiacynta99., aaaguchaaa, Lilik, Patrycja24 lubią tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 13 maja 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa81 wrote:
    a starszy daje oznaki zazdrości o młodszego braciszka ?
    Jeszcze nie.

    Iwa81 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 13 maja 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje nowym mamusiom :)
    Baronowa ja tez dokarmiam syna po kiepsko u mnie z pokarmem. Powiedz mi ile razy dajesz mu mm ?? I w jakiej ilosci ?? Bo ja daje najpierw pierś a pozniej jak widze ze placze to daje mu np. 40 ml mieszanki a Ty jaki masz sposób ??
    U nas kiepsko jest tez z kupkami mały ma czasem 2 dni przerwy w robieniu. Polożna niby powiedziala ze tak moze byc ze mu sie to ustabilizuje nio zobaczymy. Myslalam o herbatce z kopru włoskiego ale jest na to za mały chyba :(

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 13 maja 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja widze ze bedzie obsuwa ludzi pelno... szal

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 13 maja 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efendis wrote:
    Witam się po długiej przerwie.
    Gratuluje nowym mamom.
    Ja też już rozpakowana.
    Wiktor urodził się przez CC 07.05.2016 mierzył 55cm i ważył 4210g (ostatnie USG pokazało 3770g.
    Od wtorku jesteśmy już w domu. Przeszliśmy nawał i jest bardzo OK.
    Teraz pocieszenie dla Liley po upadku.
    Mały z racji poszerzonych miedniczek nerkowych od razu po porodzie miał zlecone USG na drugą dobę życia (podobno tyle trzeba czekać, żeby wszystko ruszyło) bardzo kazali mi pilnować czy mały sika (pierwszy raz wysiusiał się jeszcze na sali operacyjnej) przy każdej wizycie pytali ile siusia. Siusiał mało, bo w pierwszy dzień tylko raz potem już dwa teraz już nawet nie liczę zawsze w pampersie jest nasiusiane ale do rzeczy USG wykazało, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i miedniczki i nerki są prawidłowe
    (a powiększenie było 13mm i 9mm). Możliwe było, że jeżeli USG wyjdzie źle to zostaniemy dłużej w szpitalu, bo przed nie chcieli mi go nawet zaszczepić.
    Także Liley głowa do góry i trzeba być dobrej myśli u Ciebie powiększenie jest mniejsze niż u mnie więc na pewno też będzie dobrze.
    Pozdrawiamy.

    super- gratulacje :)
    Kto cesarkę Ci robił ?

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Lilik Ekspertka
    Postów: 147 129

    Wysłany: 13 maja 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monilia84 wrote:
    Gratuluje nowym mamusiom :)
    Baronowa ja tez dokarmiam syna po kiepsko u mnie z pokarmem. Powiedz mi ile razy dajesz mu mm ?? I w jakiej ilosci ?? Bo ja daje najpierw pierś a pozniej jak widze ze placze to daje mu np. 40 ml mieszanki a Ty jaki masz sposób ??
    U nas kiepsko jest tez z kupkami mały ma czasem 2 dni przerwy w robieniu. Polożna niby powiedziala ze tak moze byc ze mu sie to ustabilizuje nio zobaczymy. Myslalam o herbatce z kopru włoskiego ale jest na to za mały chyba :(

    Monilia, synkowi nie dawaj herbatki z kopru, ale sama się napij. Położna nam mówiła, że te herbatki, które mają uspakajać czy powodować lepsze wypróżnianie, to lepiej zastosować na sobie, a do dzieciątka dojdzie piersią.

    monilia84 lubi tę wiadomość

    3jgx9n73ycg6jadh.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 13 maja 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile razy robiłyście w ciąży badanie WR - kiła ?

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Lilik Ekspertka
    Postów: 147 129

    Wysłany: 13 maja 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa81 wrote:
    Dziewczyny, ile razy robiłyście w ciąży badanie WR - kiła ?

    Dwa razy, ale tylko dlatego, że na początku ciąży poszłam na NFZ, wynik wpisano mi w kartę ciąży, ale nie chcieli mi dać ani ksera, ani oryginału. I teraz, dla świętego spokoju, poszłam zrobić jeszcze raz, bo wiem, że w niektórych szpitalach życzą sobie wynik do wglądu.

    3jgx9n73ycg6jadh.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 13 maja 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uwazam jak moge ale wiecie co... w pierwszej ciąży miałam obitą twarz bo spadłam ze schodow... i najlepsze jest to,ze tez leciałam na brzuch. Jakos sie w powietrzu odwinelam i upadlam bokiem i znow na twarz :/ 3 ciązy nie przewiduje... jestem taka pierdoła. Teraz tak uważałam i bam. Córka kapala sie w takich pijanotworach, nie sądziłam, że wanna będzie tak śliska!
    Mąż teraz to by najchętniej wsadził mnie w jakiś ochraniacz ale rozmiarów nie ma takich :)

    Efendis, myślałam o Tobie i maluchu intensywnie! Ogromnie sie ciesze, że to sie tak skończyło. Najważniejsze, że maluch zdrowy i teraz tylko musicie szybko zapomnieć o tych poszerzeniach. Oby u nas sie to rozwiązało podobnie :) liczę na to i gratuluję :)
    świetne wiadomości i musze ci przyznać, że poprawilaś mi humor ;) super! Szybko wrociliscie do domu :)

    Wczoraj przez te moje akrobacje już męża nie dopadłam, zresztą nie było szans. Okładał mnie lodem wiec jak tu sie kochac ale rano juz mu nie odpuściłam... caly dzień mam skurcze, bole z krzyża i jest mi jakoś dziwnie. Dżordż od 3 dni spokojny..
    moze jest bliżej niż dalej? Co prawda myślałam, żeby odrynatorowi zrobić na złość ale żeby az tak :)
    szukam u siebie oznak i boję się, że do piątku będziemy już w czwórkę. A torba nie spakowana...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 20:12

    f2wlepok51d0udm2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wieem co u Was bo dawno mnie tu nie bylo. Urodzilam 3 dni temu przez cc . Niby powinnam dojsc troche do siebie a.jest tragedia. Dzis leze dalej nie.moge sie zajac dzieckiem bo nie mam sily na noc musze oddaac synka.na.sale noworodkow i mam wyrzuty sumienia do tego pogryzione cyce i bolace. Depresji dostaje :( mam wrazenie , ze nie jestem.dobra matka. Maz mi pomaga aja go jeszcze opieprzam.

  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 13 maja 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tola glowa do gory :) może cię to pocieszy... ja przez pierwsze 2tyg chciałam wstać i wyjść. Po prostu.. wszystko przyszło z czasem. Na poranione brodawki polecam bephanten, mi uratował kp. Jeśli możesz odpocząc korzystaj. ;) wszystko się ułoży!

    tola2014 lubi tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
‹‹ 1688 1689 1690 1691 1692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ