Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny 8.55 Miłosz wyskoczył z brzucha
3180 i 53. Spi i je na zmiane
cięcie gorzej niz pierwsze ale żyje. Jak dojdziemy do siebie wrzuce wam zdjęcie i opisze co i jak.
bardzo wam kibicuje przy kp. U nas maly ladnie ssie i najada sie poki co
Iwa, Malena gratuluję!Evil89, aaaguchaaa, pasia27, Aniu_leczka, Patrycja24, hiacynta99., Lilik, Lilik, i.am.chappie, Malena91 lubią tę wiadomość
-
klaudia ja tam uważam że psychiczny spokój Ciebie i dziecka jest ważny. Mój synek też nie chciał ssać, każda położna próbowała go przystawiać i wzruszała rękami. Okazało się, że języczkiem słabo pracuje i Pani dr zaleciła masaże podniebienia, które mi pokazała. Ale ja go zaczęłam karmić butelką i wiem że jest najedzony, a tak cały czas był głodny i zdenerwowany, że nie może wyciągnąć mleczka.
A ile ml Twój wypija? i co ile godzin mu dajesz mleczko?
-
Baronowa_83 wrote:Damy rade. Mm tez ma zalety - zawsze wiesz ile dziecko zjadlo i tatuś nakarmi bez problemu
.
Mam zamiar walczyć Maks miesiąc. Teraz i tak go karmie mm a na cycku wisi po h co 2h. Takze cos tam tego mleka z probiotykami trafia do brzucha.
Ja 3dni robiłam takie sesje a dokarmialam mm ok 20-30ml i laktscja sie rozbujala. -
marzenka teraz mleka modyfikowanego wypija mi bardzo różnie zazwyczaj od 60 do 90 ml ale zdarza się i mniej. Ostatnio wypił tylko 30 ml i przespał 3 godziny, ale było już też 2 razy że musiałam mu dorobić i wtedy w sumie wciął jakieś 110 ml. Czas między posiłkami wynosi zazwyczaj jakieś 2,5-3 godziny a w nocy czasem zdarzy mu się przespać ponad 4 godz.
-
My po wizycie. Następny tydzień to akcja mleko
.
Mam karmić 8 razy minimum. Odciągać 5 razy. I dokarmiać mm.
Jak mi sie to uda i nie padnę to poproszę medal z ziemniakapasia27, Patrycja24, klaudia1534, Lilik, i.am.chappie lubią tę wiadomość
-
Ja mialam termin z om na 13 a z usg na 17 maja i zero boli ;/ czopa tez nie znalazlam... jezdze co drugi dzien na ktg ktore pokazuje ze moja macica spi i nie zamierza szykowac sie do porodu. Jesli nic sie nie bedzie dalej dziac to w srode na oddzial
-
No ja się bardzo cieszę ze mam to.za.soba
teraz rekonwalestencja mojej macicy hehe
Dzis cudowna pogoda i zaliczyliśmy 2godziny spacer pierwszy raza później Kacper zapodal.drzemke wiec polozylam sie z Tomkiem i Martynka przysnela
no i my tez .
Dzieciaki wykapane ,mloda kolo 9odleciala a starszy jeszcze bajkę w lozku ogląda.ja tez leżakuje kolo malejfistaszek88 lubi tę wiadomość
-
Witamy się dzisiaj już z domu
nasz kochany maluszek śpi a ze mnie zaczyna schodzić stres. Gratuluję wszystkim nowym mamą bo widzę że w tym tygodniu sporo nowych maluszków
a nierozpakowanym życzę szybkich porodów, mam nadzieję że stres i irytacja z przedłużonego czekania szybko pójdzie w zapomnienie po przytuleniu waszych dzieciaczków. I pamiętajcie że przed wami jeszcze piękna data może którejś uda się trafić z prezentem dla siebie
Cieszę się bardzo że u nas narazie nie ma problemów z karmieniem i oby tak zostało. Przystawiona do piersi była zaraz po porodzie i od razu załapała jak pięknie ssaćniestety moje piersi już dzisiaj wyglądają masakrycznie i straszliwie bolą. Wypożyczyliśmy laktator i zastanawiam się czy nie spróbować chociaż ze dwa trzy karmienia zamienić na odciąganie laktatorem, napiszcie czy odciąganie mniej boli? Dzisiaj to już z bólu aż krzyknęłam jak złapała sutek. Ale z drugiej strony jak widzę jak pełznie po piersi w stronę sutka to wszystko jest nieważne, zaciskam zęby i pozwalam się jej najeść. Teraz już. W domu to pozwalam się piersią wietrzyć, smaruję maltanem i mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej.
-
Guem wrote:Witamy się dzisiaj już z domu
nasz kochany maluszek śpi a ze mnie zaczyna schodzić stres. Gratuluję wszystkim nowym mamą bo widzę że w tym tygodniu sporo nowych maluszków
a nierozpakowanym życzę szybkich porodów, mam nadzieję że stres i irytacja z przedłużonego czekania szybko pójdzie w zapomnienie po przytuleniu waszych dzieciaczków. I pamiętajcie że przed wami jeszcze piękna data może którejś uda się trafić z prezentem dla siebie
Cieszę się bardzo że u nas narazie nie ma problemów z karmieniem i oby tak zostało. Przystawiona do piersi była zaraz po porodzie i od razu załapała jak pięknie ssaćniestety moje piersi już dzisiaj wyglądają masakrycznie i straszliwie bolą. Wypożyczyliśmy laktator i zastanawiam się czy nie spróbować chociaż ze dwa trzy karmienia zamienić na odciąganie laktatorem, napiszcie czy odciąganie mniej boli? Dzisiaj to już z bólu aż krzyknęłam jak złapała sutek. Ale z drugiej strony jak widzę jak pełznie po piersi w stronę sutka to wszystko jest nieważne, zaciskam zęby i pozwalam się jej najeść. Teraz już. W domu to pozwalam się piersią wietrzyć, smaruję maltanem i mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej.
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
moja Córeczka Klara jest już na świecie. Urodziła się 20.05., o godz. 20.26. Waży 3060g i ma 50cm długości. Śliczna Kruszynka. No i 10pkt.
Poród - hm..zdarzyło mi się chyba najgorzej jak mogło. W czwartek balonik, wczoraj oxy. Po oxy wypadł czop, o 14.00 pękł worek płodowy i zaczęły się mocne skurcze (jak to po oxy). O 18.00 miałam już pełne rozwarcie. Zaczęły się skurcze parte, ale nie mogłam przeć, bo cos tam zawadzalo. No i tak meczylam się i odplywalam, aż lekarz stwierdził, że nie urodzę. No i cc. Tak więc - jedno dziecko, a zaliczyłam dwa typy porodu...
Ale Malutka rekompensuje wszystko. Czekam aż mi ją przywiozą.KokoszaNell, pasia27, klaudia1534, Baronowa_83, asioczek86, monilia84, Negra, Aniu_leczka, Patrycja24, Foto_Anna, Evil89, Liley, fistaszek88, maimama, patkaaxx90, Iwa81, i.am.chappie lubią tę wiadomość