Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Efendis wrote:Z chodzeniem do ginekologa prywatnego i na NFZ to może być różnie. Ja tak chodziłam w pierwszej ciąży. Miałam dwie karty ciąży i ukrywałam to, że tak chodzę. Aż przyszedł piękny dzień porodu stawiłam się na szpitalnej izbie przyjęć, bo akurat ta lekarka prywatna miała dyżur i powiedziała, żebym przyszła (a ja zawsze robiłam to co ona zalecała, a nie to co ta druga). I wyobraźcie sobie moją minę jak się okazało, że obie moje lekarki i ta na NFZ i ta prywatnie miały dyżur akurat w ten dzień razem:). Ta na NFZ nie ukrywam trochę widać było po niej złość.
Efendis lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Planuje tylko zwykla wizyte. W poprzedniej ciazy mialam negatywne wspomnienia z izby przyjec. Moj gin zna cala historie choroby, wiec nie musze mu nic tlumaczyc. Jestem spokojna, bo nic nie boli i juz nie krwawie.
W szpitalu pielegniarki maja wszystko w dupie i mowia, ze poronienie nie boli, na noc maz musi wyjsc. W domu jestesmy caly czas razem. Dla mnie to jest wartosc.mybabylove, anka418, Efendis, konwalijka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hiacynta daj znac kochana.
dziewczynki mocno zaciskam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. Fajnie tu wa miec. U mnie w rodzinie nikt nie wie o ciazy procz meza i siostry i jej meza no i mojej psiapsiuly. Rodzicom nie mowie jeszcze bo sie wygadaja a tesciowa to wogole zaraz cale okolice by sie trzesly-dlatego dowie sie na koncu. -
ma_lina wrote:Planuje tylko zwykla wizyte. W poprzedniej ciazy mialam negatywne wspomnienia z izby przyjec. Moj gin zna cala historie choroby, wiec nie musze mu nic tlumaczyc. Jestem spokojna, bo nic nie boli i juz nie krwawie.
W szpitalu pielegniarki maja wszystko w dupie i mowia, ze poronienie nie boli, na noc maz musi wyjsc. W domu jestesmy caly czas razem. Dla mnie to jest wartosc.ma_lina lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy jest któraś ze śląska i ma godnego polecenia gina? Ja po moich przejściach nie ufam już żadnemu lekarzowi i chciałabym skonsultować swoją ciążę z innym. Martwi mnie ten krwiak który na USG jest widoczny zaraz obok maleństwa i to że ta ciąża wygląda na młodszą aż o tydzień. Z góry dziękuje za pomoc :*KK8606
-
Kinia ja jestem ze Śląska ale dobrego gina nie mogę Ci polecić bo nie znam. Zresztą ja uważam że każdy gin jest ok jak wszystko przebiega bezproblemowo i jak ma w dobre podejście do pacjentki. Ja chodzę do Żor do dr Czuby i na razie jsetem zadowolona
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Kinia8606 wrote:Dziewczyny, czy jest któraś ze śląska i ma godnego polecenia gina? Ja po moich przejściach nie ufam już żadnemu lekarzowi i chciałabym skonsultować swoją ciążę z innym. Martwi mnie ten krwiak który na USG jest widoczny zaraz obok maleństwa i to że ta ciąża wygląda na młodszą aż o tydzień. Z góry dziękuje za pomoc :*
Ja jestem ze śląska. A w jakim miescie mieszkasz? -
nick nieaktualnyDariaaa88 wrote:dziewczyny TSH w ciąży nic nie znaczy, najważniejsze jest ft4 i powinno być powyżej 16. mnie endokrynolog straszył i straszył i co miesiąc mam robić kontrolę tylko ft4. u mnie na szczęście jest ok 20 także się nie martwię ale za to mam zrobić przeciwciała antykardiolipinowe i kto wie może do końca ciąży będę musiała się kłuć w brzuch zastrzykami. jutro idę na badania i nie wiem jak tam wytrzymam bez jedzenia
ja juz przed ciaza zrobilam sobie badania na zespol antyfosfolipidowy - by go wykluczyc. Na szczescie wyniki wyszly okwydalam wtedy na te badania jakos 490 zl - ale musialam je zrobic, zeby sie nie stresowac, czy moze musze brac zastrzyki a mi np ich nie przepisano... z wieloma dziewczynami na forum pisalam i czasem nawet sie zdarza tak, ze nie kazdej lekarz to clexane chce przepisac
mam pyt apropo badania ogolnego moczu, bo mi wyszlo w nim 500/ul leukocytow - z tego co juz zdazylam wyczytac, ze moze to byc stan zapalny? ale nie jestem pewna, jak ktoras moze mi wytlumaczyc o co chodzi z tymi leukocytami - bede wdziecznaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 11:42