Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
tola2014 wrote:Wasze dzieci tez tak harcza czy jedzeniu? Tak.jaakby chrypke mialy? Zreszta sporo po jedzeniu tez tak robi. Mam nadzieje,ze to nie gardlo. A z tym.lezeniem na.brzuchu to czemu w zasadzie trzeba klasc? Ja probuje polozyc,ale nie bardzo lubi...
-
Z tym harczeniem to też się martwiłam ale widzę że jest to norma.Mala właśnie zrobiła kupke-zadka zielona kupa to chyba normalne przy modyfikowanym bo podobno w nim jest żelazo i stąd ten kolor. A jak wasze kupki tzn waszych dzieciaczków hehe.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
JustyśM wrote:Z tym harczeniem to też się martwiłam ale widzę że jest to norma.Mala właśnie zrobiła kupke-zadka zielona kupa to chyba normalne przy modyfikowanym bo podobno w nim jest żelazo i stąd ten kolor. A jak wasze kupki tzn waszych dzieciaczków hehe.
-
u nas Żółte, czasami z kawałkami mleka.
Mi pediatra poleciła samą wodę na zbyt gęstą kupkę.
U nas w ub tygodniu kilka dni była jazda, płacz prężenie się,kupa raz dziennie itp. Obstawiałam kolki.
I jednocześnie włączyłam biogaję, zmieniłam butelki na dr browna, podawałam kilka dni Espumisan. Nie wiem w sumie co zadziałało ale znów od kilku dni luźne kupy, prawie po każdym karmieniu, a co najważniejsze młody spokojniejszy. Trafią się gorsze chwile, spinania prężenia ale już bez płaczu
W sumie może zjadłam wtedy coś co spowodowało "prawie" zatwardzenie? hmmm sama nie wiem......
Najważniejsze że teraz jest ok.
-
U mnie wszystkie szwy sie rozpuściły
ale rana mię swędzi, ciągnie i piecze!! Psykam octaniseptem 3x dziennie ..
No i Miśkowi znowu sie ulewa!usnal i zwymiotował na spaniu! Dobrzeze byłam w pokoju bo by się zadławił
bo się na plecy przewrócił!!!!!
Zwariuje z tym ulewaniem -
nick nieaktualnyhiacynta99. wrote:U mnie wszystkie szwy sie rozpuściły
ale rana mię swędzi, ciągnie i piecze!! Psykam octaniseptem 3x dziennie ..
No i Miśkowi znowu sie ulewa!usnal i zwymiotował na spaniu! Dobrzeze byłam w pokoju bo by się zadławił
bo się na plecy przewrócił!!!!!
Zwariuje z tym ulewaniem
Ja daje na noc do rozka ukladam na boku I daje zwiniety kocyk za plecami zeby sie nie przewrocil na plecy
-
JustyśM wrote:Ejjj to się zaniepokoilam ta zielona kupka
Zerknij sobie e Atlas Kupek
:
http://babyonline.pl/kupka-niemowlaka-atlas-kupek-niemowlaka,przewijanie-niemowlaka-artykul,6830,r1p1.html
Nie pamiętam, czy karmisz piersią? Może bierzesz witaminy z żelazem? Jeśli natomiast podajesz mm, to niektóre w swoim składzie mają sporą porcję żelaza- kilka lat temu mleko Nan, które podawałam synowi takie było- zdarzało się, że u niektóre dzieci na to mleko reagowały nawet zatwardzeniem- właśnie przez żelazo. I to ono zazwyczaj zmienia stolce na zielonepasia27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHey
z racji, ze juz chyba wszystkie majowki rozpakowane, to zadam pytanie do dziewczyn, co mialy cc, czy Was bolalo? Ja mialam znieczulenie podpajeczynowkowe i podczas wyjmowania czulam naprawde ostry bol i potem juz do konca operacji, czyli jakies 20 min. Bol byl jakby za pepkiem, powyzej, anastezjolog mowil, ze to normalne i tak musi byc, bo sama nie pre i musza na sile wyciagac. Ale teraz sie zastanawiam, czy za malej dawki znieczulenia nie dostalam, albo odporna jestem. Ale bol byl naprawde silny, najpierw prawie zemdlalam, a pozniej mnie na wymioty wzielo i to wszystko na stole. Czy ktoras miala podobnie? Gdybym wiedziala, ze cos moge czuc, to bym sie nastawila, a tak to byl mega zaskok. Co prawda i tak pewnie lepiej i krocej niz gdybym rodzila normalnie, jednak mnie to nurtuje...