Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
klaudia1534 wrote:Poli ja już jestem po pierwszym okresie poporodowym. U mnie nie był on wcale bardziej intensywny niż normalnie i bez żadnych większych boleści też nie doświadczyłam
Pasia śliczna córeczka, a jakie włoski ma fajne
i.am.chappie też tak miałam, że np u góry były twarde a na dole miękkie. Ja z tym walczyłam pod prysznicem naciskając piersi w miejscu zgrubień i mleko wypływało a piersi robiły się miękkie.
Dziewczyny co na ciemieniuchę? Bo już nie mam siły.. W poniedziałek mamy wizytę u pediatry alergologa bo mały znów obsypany w takich drobniutkich krostkach, ciemieniucha na całej głowie na czubku to taka twarda okropna skorupaPsikałam jakimś specjalnym sprayem, teraz smaruje naturalnym olejkiem migdałowym a efektów jakiś większych nie ma ;/
Klaudia
Moja Martynka.tez.cala buzia w krostkach.masakra..taka pokrzywka..troche na dekolci..a no i brodzie..eh..teraz.smaruje Alantanem krem,zoltym..ale poprawy nie widzę..
Pediatra powiedziala ze cos zjadłam ale mnie to na to nie wygląda..boje sie skazy bo.przy kp eliminacja z mojej diety z bialka jest niemożliwa..
Mój miał ciemieniuche na brwiach i w kąpieli smarowalam oliwka a ręcznikiem.delikatnie scieralam ..a później dostałam chyba żel emolium do ciemieniuchy i zeszlo calkiem..
A do wloskow pamiętam ze dziewczyny uzywly szampon Mustella i ze super -
i.am.chappie wrote:Baronowa, jemu nie służy, bo wymiotuje mi po nim, cały tydzień miałam akcje
położna mi mówiła, że jest właśnie jakiś zagęstnik z mączki chleba świętojańskiego czy coś. Ale jak mam odciągać, zagęszczać, cholera, nie mam siły
już mnie piersi bolą, a mało go karmiłam w tygodniu, trochę odciągam dla ulgi, ale chyba mi laktator nierówno ściąga i tylko u góry mnie bolą, kapuchą się obkładam i lodem, zobaczymy.
Kupiliśmy ten zagestnik dodalam do odciagnietego pokarmu i nic to nie dało.. wylal z siebie moje mleko. Potem dostal mm i spokój.. -
Tola jak nie karmisz to może byc po 28 dniach po porodzie normalny okres.
Bebilion comfort bardzo zle wplywal na mojego syna. Dostal zwykle bebiko i bylo po problemach. Takze nie zawsze wypasne specjalne mleko jest dobre.
Koleżanka w końcu sie wkurzyla i natluszczala skore i zdrapywala ciemieniuche bo delikatne wyczesywanie nic nie dawalo.
-
Witam laseczki
Moj Mikus wlasnie zasnal po wieczornej bajce. Za nami kolejny sredni dzien. O 12 Miki zjadl z cyca i zaraz potem wyszlismy na spacer. Po godzinie byl juz ryk. Nakarmilam go, pospal 20 min. I tak do 16. Cyc,placz i w kolko. O 16 dostal mm (po cycu) wypil 60 ml i spal do 18:45. Cycek, kapiel, cycek, bajka i spi. Kocham go najbardziej na swiecie, ale z utesknieniem czekam az unormuja sie pory karmienia i bez stresu wyjdziemy z domu.
Patrycja24 -
Dziewczyny dzięki za rady
kupiłam miękką szczoteczke do zębów ale licho i tak schodzi, jak widzę że jakiś płat już zaczyna odchodzić to go delikatnie zdrapuje. Muszę zakupić w takim razie albo to emolium albo mustelle
Nati na potówki mi to nie wygląda to są takie drobniutkie ostre krosteczki, aczkolwiek lekrzem nie jestem i mogę się mylić a potówka zawsze łatwiejsza do zwalczenia niż jakieś alergiczne cholerstwo..
Pasia to też się bidulka pewnie męczy z tymi krostkami ;/ -
Dziewczyny- współczuję ciemieniuchy... Już miałam jwj widmo przed oczami i trochę się przestraszyłam... U małej na główce zrobiła się cienka warstwa, ale od razu ją zauważyłam i zareagowałam tak szybko, jak się dało. U mnie w szpitalu położne mówiły, że chwilę przed kąpielą smaruje się główkę dziecka oliwką, później w kąpieli się ti zmywa, a po osuszeniu włosków wyczesuje. Nie miałam oliwki w domu, więc wykorzystalam to, co było: Ziaja Kuracja dermatologiczna Natłuszczający Olejek Myjący (sprawdziłam-wg Sroki OK
). Umyłam nim główkę max 3razy i po ciemieniuszce nie ma śladu! Nie wiem, czy mój czas reakcji miał znaczenie, czy olejek faktycznie po prostu zdziałał cuda, ale my już nie mamy problemu
-
Moj Miki lezy w lozeczku az zasnie. Czasem nawet 30 min, ale grzecznie. A czasem brzydko mowiac cwiczy pierdolca i co chwhgle go wyciagamy bo placze. Na rekach raczej nie zasypia bo jak na nich jest to wiecznie szuka cyca, mimo, ze jadl przed chwila.Patrycja24
-
marzenka06 wrote:Dziewczyny ile wieczorem i jak usypiają Wasze dzieci? Bo mój to godzinę przed spaniem musi być lulany, noszony na rękach. To strasznie męczące
i długo trwa.
Ale ona lubi jan jest scisnieta kocykiem,rożkiem itp..jak ma problem z zaśnięciem to ja otulam i trzymam aż zaśnie . -
Hej Mamusie
Dzisiaj się przestraszyłam że dopadły nas kolki bo kolejny dzień mała od rana cały czas na rękach a jak tylko próbowaliśmy odłożyć albo chociaż chcieliśmy z nią usiąść od razu płacz. Nie spała od 5 i zasnęła dopiero przed 16. Ale jak się obudziła to wróciła moja córeczka i mam nadzieję że już godzinne płacze nie wrócą. Jeśli chodzi o wieczorne zasypianie to chyba udało nam się już wypracować schemat. Jest kąpiel, cycuś, do jedzenia bajka i ładnie sama zasypia. Dzisiaj mieliśmy gości więc zrezygnowaliśmy z kąpieli i po wieczornej higienie i kolacji sama zasnęła mimo światła i głośnych rozmów.
Nie wiem czy wy też tak macie ale z każdym dniem, z każdą kolejną niewygodą czy problemem kocham ją jeszcze bardziej i chłonę ją zauroczona każdą nową minką, nowym gestem. Jest cudowna
A kiedy pojawia się ta ciemieniucha i od czego? Można jej jakoś zapobiegać?
Pisałyście wczesniej o szczepieniach, my chcieliśmy te tradycyjne na nfz ale że chcemy też zaszczepić na pneumokoki i meningokoki to pediatra odradziła bo będzie za dużo na jeden raz. Więc albo te dodatkowe szczepienia zrobimy później albo wybierzemy 5w1 lub 6w1. Rotawirusy raczej odpuszczamy. Mam jeszcze trochę czasu na decyzję ale strasznie stresuje mnie ten temat. Wiadomo, każdy chce najlepiej dla swojego dziecka problem tylko że każda ze stron, przeciwnicy i zwolennicy szczepień uważają że ich racja jest najlepsza. -
Witam się po przerwie.
Mój Wiktor wczoraj skończył 5 tygodni. Dziś go ważyłam waży 5600g, a przy wypisie ze szpitala miał 3878g już ręce bolą jak się go nosi. Karmimy się tyko piersią.
klaudia1534 ja przy starszym synku jak miał ciemieniuchę gdzieś znalazłam taki sposób: smarowałam młodemu głowę olejem kokosowym BIO i ubierałam na to czapkę bawełnianą na 15 minut. Po tych 15 minutach wyczesywałam włosy szczotką dla niemowlaków ale z twardym naturalnym włosiem. Potem normalna kąpiel żeby wszystko spłukać. Ciemieniucha znikła po drugim takim zabiegu.
A jeżeli chodzi o bóle brzuszka i prężenia. To ja wczoraj jak mały płakał wieczorem i budził się co 10 minut bo go brzuch męczył. Użyłam maści, którą mi mama przywiozła z Niemiec (taką: http://www.biobaby.pl/pl_PL/p/DENTINOX-MASC-NA-KOLKE-spokojna-noc-50g/1390). Zrobiłam nią mały masaż od razu po masażu zrobił kupę bez prężenia, potem zasnął o 21 i obudził się na jedzenie dopiero o 03.30 byłam w szoku, bardzo spokojnie spał i nie stękał przez sen. Może to akurat zbieg okoliczności ale następnym razem też na pewno ją zastosuje. Przy starszym też pomagała.
Pozdrawiamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 08:52
pasia27 lubi tę wiadomość
-
klaudia1534, ja też podaję mleko bebilon pepti dha z zalecenia pediatry i też zauważyłam więcej krostek na buzi małego więc może coś w tym jest? Mówiłam o tym pediatrze, ale powiedziała że na pewno nie przez mleko... ale ciągle ma strasznie dużo tych krostek...
Ja dostałam to mleko z powodu strasznych bólów brzuszka. Od dwóch tygodni mleczko dajemy razem z espumisanem i bogają i jak ręką odjął, ale buźka wygląda strasznie...
Co do ciemieniuchy to mieliśmy bardzo delikatny przebieg, zniknęła w kilka dni: posmarowałam pół godziny przed kąpielą olejkiem migdałowym, wyczesałam po pół godziny, i normalna kąpiel z myciem główki i znów wyczesałam.
A żeby jej uniknąć bardzo ważne jest spłukiwanie po kąpieli czystą wodą, nie tą z wanienki z żelem/płynem pamiętajcie o tym! Powiedziała mi o tym położna, bo to niby logiczne: my jeśli nie spłuczemy sobie włosów po kąpieli zrobi nam się łupież, a u dzieci ciemieniucha. -
Asmee wrote:Zdaniem położnej (w szpitalu też tak robili) octanisept musi się wchłonąć, więc wycieranie go nie ma sensu.
Zawsze się mówi żeby nie moczyć tego kikuta przy kąpieli, że on musi być suchy. U nas w każdym razie wycierałam do sucha i od 9 doby zaczął odpadać aż w 11 odpadł całkowicie. Kuzyna też córeczce wycierała, tyle że ona robiła to patyczkiem, a ja gazikiem.fistaszek88 lubi tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:
A jak w ogóle trzymanie główki u was?. Dzieciaki juz ćwiczą czy jeszcze narazie leża i wkurzają?.
U nas od samego początku mały wysoko podnosi główkę... Zarówno przy położeniu na brzuszku jak i przy podniesieniu do odbicia od razu podnosi główkę i obserwuje. W pierwszym miesiącu ta główka mu trochę uciekała, ale teraz trzyma mocno i sam decyduje kiedy kładzie ją powoli z powrotem. Nie mam porównania do innych dzieci ale wszyscy mówią że jest strasznie silny, zarówno położne, lekarka jak i w rodzinie ;p On się tak podnosi nawet rączkami że mam wrażenie że chciałby już wstawać. A jak karmię urwisa to sam się już mi na rękach podnosi jakby chciał usiąść...
A z okresem jak to jest? Ja w sumie od początku za bardzo nie karmiłam, odciągałam przez 3-4 tygodnie ale to dziś cisza.
Co do spania to już od kilku dni w końcu dni są lepsze i mały o wiele lepiej śpi. Czasem w dzień prześpi tylko 3-4 godziny po trochu, a czasem śpi do południa a potem od 14 aż do kąpieli o 20 w ogóle. Ale po kąpieli i mleku od razu zasypia i śpi do 2-3 i później po mleczku do 6-7. Potem kładę do łóżeczka i jeszcze się zdrzemnie do 8-10Teraz właśnie znów po mleczku o 10 drzemie sobie u taty na brzuchu a tata z nim ;p