Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
pasia27 wrote:Nati
Wasz dziubek to chyba taki mamusia z wyglądu?
Bardzo się wymieszał, na jednym zdj bardziej do taty, na drugim do mnie ;P taki pomiksowanypasia27 lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
tola2014 wrote:U nas tez zaczyna rozwijsc sie ciemieniucha...krostek pokico nie ma. Pojawiaja sie jakies pojedyncze, na drugo dzien znikaja i w innym miejscu pojawia sie nowa itd. A co myslicie o szczepionkach pojedynczych na nfz. Ktora tak szczepi. Co Was przekonuje do tych ,5w1 a nie tych bezplatnych? ,
ISzkoda, bo wtedy tak rozbijałam szczepienia, zeby dziecko dostawalo jak najmniej "chorob" przy jednym szczepieniu. I najwiecej to bylo właśnie to 3w1 i nic wiecej.
Poza tym za radą pediatry szczepilismy dopiero, jak syn osiągnął wagę 5,5 kg. A że wtedy byl przeziebiony, pierwsza dawke dostal dopiero okolo 12 tyg życia. Teraz też będę odwlekala szczepienia... -
U nas tez etap krostek na buzi i glowie. Niby polozna powiedziala ze to tradzik ale sama nie wiem. Myjemy tylko woda przegotowana ale czasem schodzi a pozniej znowu sie pojawiaja. Jak spi na tym boczku to sa mocniejsze. Wyglada to bardziej na potowki. Nio zobaczymy i chyba ciemieniuszka na brwiach mu sie pojawila. Miala ktoras z Was z tym doczynienia ??
A tak ogolnie to Kacperek rosnie waży juz 4200g tez nad szczepieniami mysle ktore wybral, teraz to taki strach. Mały tez charczy niby przez nosek oddycha zaczne podawac wode morska odciagam grucha i zobaczymy
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Monilia84- moja też takie miewa i tak jak pisałaś- pojawiają się i znikają, żeby wyskoczyć w innym miejscu. To potówki- pojedyncze czerwone plamki z żółtym czubkiem. Spróbuj przemywać nadmanganianem lub kisielem z siemienia- pisałam bodajże wczoraj
-
JustyśM wrote:Tak monilia84 używam właśnie tej wody.
Z tymi kostkami nadal walczę nie mogę na nie patrzeć-używam atoperal krochmaly +pianka do mycia na razie bez zmian -2 dzien kuracji.Wczoraj z mężem się o to poklocilam bo do tej pory kapalismy w oliatum ,a on do mnie ze przez to że zmieniłam na atoperal jeszcze więcej tych kropek ma.Ale mnie wkurzyl wczoraj, człowiek się stara,a ten jeszcze ze to moja wina.
Czytałam też o nadmanganianie potasu oraz kisielku z siemienia lnianego ale nie wiem czy eksperymentować. -
tola2014 wrote:U nas tez zaczyna rozwijsc sie ciemieniucha...krostek pokico nie ma. Pojawiaja sie jakies pojedyncze, na drugo dzien znikaja i w innym miejscu pojawia sie nowa itd. A co myslicie o szczepionkach pojedynczych na nfz. Ktora tak szczepi. Co Was przekonuje do tych ,5w1 a nie tych bezplatnych? ,
Ja to dalej nie wienm jak ubierac dziecko. U Was widze,ze takie wyrozbierane. Ubralam kiedys po domu same body z dlugim rekawem i one takie wyciete na szyji sa i sie zastanawiam czy nie zimno mu. Na zewnatrz 25 st i slonce to ubieram mu dwie warstwy i przykryje czasem pielucha flanelowa jak wieje. Nakypiwalam tyle rampersow i jakich spodenek na lato a chyba tak zeby byly gole nozki to chyba nie pochodzi w to lato . Juz sama nie wiem
I
Tola.
25to jest upal.hehe a w.gondoli gdzie sie nagrzewa i nie zawiewa to jest sauna.spokojnie rampera byś ubrala i skarpetusie tylko no i pielucha jak cos..
-
Tola ja też mam problem z ubieraniem. Zawsze się martwię że za lekko jest ubrana i na spacer biorę trzy różne kocyki i w zależności jak zawieje czy wjedziemy w cień zmieniam nakrycia
w domu ubieram ją w krótkie body i skarpetki które i tak zdejmuje, jak śpi nakrywam kocykiem albo pieluszką. Położna zawsze jak przychodzi to mówi że jest dobrze ubrana, że jej nie przegrzewamy. Na spacer jak jest gorąco to ma krótkie body a jak teraz wychodzimy po poludniu to długie body i spodenki.
Muszę poczytać o szczepieniach choć miałam tego nie robić by się nie nakręcać. Mieliśmy szczepić szczepionkami na nfz bo do tej pory byłam przekonana że te pojedyncze szczepienia są bezpieczniejsze ale po tym co piszecie doczytam i jeszcze raz się zastanowię. Boję się bardzo tych szczepień.
U nas też pojawiają się sporadycznie krosteczki. Najczęściej na policzkach albo pod brodą. Jak wygląda początkowo cimieniucha, czy to są od razu żółte łuski? Nam na czole pojawił się taki łuszczący się biały nalot. Myślałam z to może ciemieniucha bo zaczęło się na brwiach ale nie zmienia to koloru i nie przypomina ciemieniuchy jaką widziałam u dzieci. Martwię się że to może być alergia, w piątek mieliśmy iść na wizytę do pediatry ale zobaczę co powie jutro położna to przełożymy wizytę.
Fajne są wasze dzieci, na zdjęciach wyglądają na bardzo duże. Moja wydaje mi się taką kruszynką choć ludzie mówią że jest też duża. Wczoraj na spacerze sąsiadka z bloku obok tak się nią zachwycała a jak usłyszała ile ma tygodni to z niedowierzaniem stwierdziła że chłopak musi być duży bo Tola miała zielone bodypasia27 lubi tę wiadomość
-
A wczoraj chcieliśmy sobie takie sympatyczne, rodzinne zdjecie zrobic - wyszło tak:
http://static.pokazywarka.pl/i/6678955/518292/image.jpg
Sie polaliśmy ze śmiechu przynajmniej xDKocia, pasia27 lubią tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Guem- z tymi szczepieniami można zgłupoeć- im więcej przeczytasz, tym większy bedxiesz miała metlik w głowie.. Najważniejsze, to szczepić silne i zdrowe dziecko. Mojej małej też coś furczy w nosku i zamierzam wykorzystać ten fakt, podobnie jak przedlużającą się żółtaczkę, żeby przesunąć szczepienia o kilka tygodni. A najbezpieczniejsze byłyby pojedyncze szczepienia, tylko ze np. krztusiec bezkomórkowy produkuje się 3 lata, więc koncernom nie opłaca się produkowanie pojedynczych szczepionek i w tej chwili wrzucają go już tylko do tych 5w1 i 6w1...