Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi my w dzień zazwyczaj kładziemy mała na swoim łóżku-zasypia ładnie,a sobie przynajmniej w domku porobić porządki czy ugotuje obiad i mam ją na oku cały czas.Moze nie jest najlepszy sposób bo u nas w pokoju jest telewizor i zaczyna się w niego wpatrywac-zwlaszcza jak mecze lecialy hehe.
Ja byłam z mala u lekarza w tamtym tygodniu że względu na pokaslywania i charczenie-przepisala cebion czyli wit C,Sinecod-kropelki na kaszel i wodę morska z siarką. Teraz myślę,ze nie była chora ani też przeziębione bo minął tydzień i czasami zdarzy jej się kaszlnac to taki suchy kaszel tak jak by wlasnie suche powietrze.Charczy czasami tez-kolezanka mówiła że jej dzieci charczaly tak od mleka bo jak piły to nie w tą dziurkę wyleciało i tak pocharczywaly czasami.Zapalenie ucha też podobno może być od mleka jak gdzieś niewłaściwie wleci bo tam wszystko jest polaczone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 08:00
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Poli9106 wrote:Lekarze kazali mi ja wybudzac do jedzenia albo dawać na spiocha
P.S w końcu dostałam okres wywolywany ale jest -
domi05 wrote:A u nas dziś noc fatalna z leksza.
Dominik po 24 zaczął się kręcić, wiercić, pierdzieć i o 24.30 się wybudził więc Go chyba te gazy bolą... - nawet będąc noworodkiem nie budził się tak szybko... zasnął o 20.30
Nie dało rady uspokoić, zrobiłam butlę, wypił 70.
I rano znów przed 5 zaczął się wiercić, udało mi się go przetrzymać do 5.30, ale przed 6 musiałam już dać butlę bo znów krzyczał... znów wypił 70, usnął po 7 i śpi...
Mamy też problem z zasypianiem w dzień...
Bo w dzień mamy akcje "łóżeczko parzy" i mimo że jest marudny i śpiący to w nim nie zaśnie... Płacze marudzi i może krzyczeć ale nie zaśnie...(a jak już zaśnie to pośpi max godzinę i dalej marudny i śpiący) Trzeba Go włożyć do wózka i wozić aż się uspokoi i potem zasypia... Śpiący jest na pewno bo zawsze śpi godzinę-dwie, czasem dłużej, rzadko krócej.
Ale trochę mnie to martwi bo nie chcę Go tak przyzwyczajać na dobre bo co jak zacznie siadać? Przecież nie mogę go ciągle usypiać w wózku...
-
JustyśM wrote:Czy Wasze dzieci tez tak maja:moja mała czasami jak śpi łapie oddech-szybko oddycha tak jak by się topila trwa to chwilę,a jak ja tylko dotknę to się uspokaja tak jak by miała zły sen.
tak samo, ale pytałam kardiologa, powiedziała że to normalne że dzieci mają jeszcze bardzo nie regularny oddech. -
Dziewczyny, czy sab simplex może szkodzić? Nasilać ból? Bo mam wrażenie że jak zaczęliśmy podawać to jest gorzej... Zaczęliśmy w sobotę po południu - po 5 kropli. Mały zasnął koło 21 i gdzieś do północy się kręcił, jęczał, stękał. W niedzielę więc dawaliśmy już 10 kropli i w ciągu dnia było dobrze, wręcz idealnie. Ale wieczorem jak już pisałam... zasnął o 20.30, po północy zaczął się kręcić, wybudzać, krzyczeć. Więc od nocy już wedle zaleceń w ulotce daliśmy 15 kropli. Rano wybudzał się ze stękaniem, po porannym karmieniu o 6 zasnął po 7, ale się kręcił, stękał. Obudził się przed 8 i znów marudził i płakał, przysnął nów z 10 minut temu ale cały czas się kręci...
Za godzinę idziemy do pediatry to też zapytam... ale czy to możliwe?
A może to ten czas że kolki minęły i trzeba odstawić wszystko i będzie dobrze? -
domi05 wrote:Dziewczyny, czy sab simplex może szkodzić? Nasilać ból? Bo mam wrażenie że jak zaczęliśmy podawać to jest gorzej... Zaczęliśmy w sobotę po południu - po 5 kropli. Mały zasnął koło 21 i gdzieś do północy się kręcił, jęczał, stękał. W niedzielę więc dawaliśmy już 10 kropli i w ciągu dnia było dobrze, wręcz idealnie. Ale wieczorem jak już pisałam... zasnął o 20.30, po północy zaczął się kręcić, wybudzać, krzyczeć. Więc od nocy już wedle zaleceń w ulotce daliśmy 15 kropli. Rano wybudzał się ze stękaniem, po porannym karmieniu o 6 zasnął po 7, ale się kręcił, stękał. Obudził się przed 8 i znów marudził i płakał, przysnął nów z 10 minut temu ale cały czas się kręci...
Za godzinę idziemy do pediatry to też zapytam... ale czy to możliwe?
A może to ten czas że kolki minęły i trzeba odstawić wszystko i będzie dobrze? -
Poli9106 wrote:Dobrze przybierala
.
-
Baronowa_83 wrote:To dziwne ze kazali wybudzać. Pocztaj sobie o tym. Jesli dobrze przybiera i w ciagu dnia ladnie je to bym nie wybudzala albo jeszcze skonsultowala To nie noworododek tylko niemowlak który juz zaczyna sobie sam regulowac. Ale to ja
.
-
U nas spanko się unormowało. W nocy zasypia po karmieniu, odbiciu i przebraniu pieluchy sam w łóżeczku. Za to w dzień to nie przejdzie. Po karmieniu owszem poleży sobie w łóżeczku popatrzy np na klaruzelkę, minie średnio ok godziny zaczyna się pokrzykiwanie , jeśli nikt nie zareaguje to płacz. Wtedy wózek do usypiania
Starszaka też usypiałam w wózkuteraz to trzylatek który pięknie sam zasypia u siebie w łóżku , także się nie przejmuję i z wózka tym razem też korzystam:) (Jak był starszy przypinałam go szelkami z wózka hihi )
Teź nie wybudzam w nocy. Karmienie wieczorne jest ok 20-21, potem sam się budzi ok 2-3, a potem już średnio co 3 godziny kolejne pobudki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:55
-
Moj skonczyl dzisiaj 7 tygodni,ale nie usmiecha sie jeszcze. Z racji tego,ze to klopsik to ja nie wybudzam na karmienie. Je ok.20 potem o 4 i 7. Z tym, ze o 4 dostaje odciagniete z butli. My mamy Lovi.
Wieczorem po kapaniu zasypia sam, ale zajmuje mu to ok.1,5h. Grzecznie lezy, czasem zawola o smoczek. W dzien to spi bardzo malo. Najczesciej w wozku na spacerze, czasem zasnie w lezaczku, ale tylko z wibracjami.Patrycja24 -
A czy Wasze karmione piersia dzieci mają zielone rzadkie i smierdzace kupki? Bo u nas taka nowosc sie pojawila od przedwczoraj. .. nie wiem czy to norma czy nie. Czytam w necie ale piszą ze to od mleka z dodatkiem żelaza. .. ale ja nie dokarmiam mm.
-
Kocia wrote:A czy Wasze karmione piersia dzieci mają zielone rzadkie i smierdzace kupki? Bo u nas taka nowosc sie pojawila od przedwczoraj. .. nie wiem czy to norma czy nie. Czytam w necie ale piszą ze to od mleka z dodatkiem żelaza. .. ale ja nie dokarmiam mm.
-
KokoszaNell wrote:dziewczyny, chodzicie na spacery/wystawiacie wózki gdy jest ok 30 st?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 13:09