X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocia wrote:
    A macie jakis sposób żeby dziecko zrobiło kupę? Bo moja już 4 dzień nie robi po tym jak dostala mm... boli ją brzuszek :(
    Czopek. Sa takie dla maluszków. Rozmasowac i podać czopek. Zawsze podaję na 3 dzień

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • JustyśM Autorytet
    Postów: 851 787

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki. Znowu dopadl mnie kryzys. Ciągle myślę jak to będzie jak mąż wróci do pracy-teraz mam wrażenie że mała większość czasu spędza z nim i woli z nim niż że mną. Mąż mi ostatnio zwrócił uwagę że podchodzę do niej zbyt przedmiotowo że za szybko i "mechanicznie" wycieram buźke itd.Ponadto nasze stosunki się pogorszyły zero przytulanka,o sexie już nie wspomnę-jemu sprawia radość czas spędzony z córką a ja w tym wszystkim czuje się zupełnie niepotrzebna.....
    Wczoraj byliśmy u teściów,teściowa wzięła mała na rece na początku było ok po jakimś czasie mala tak zaczęła płakać że nie mogłam jej uspokoic (do jedzenia było jeszcze 45 min)zrobiłam mleko popila trochę i dalej płacz więc cały posiłek tak wygladal (nie zjadła wszystkiego),a byłam wtedy sama z teściowa i tak cholernie głupio mi się zrobiło że własnego dziecka nie potrafię uspokoic.....
    W październiku mąż wyjeżdża na 3 tygodnie-i to też siedzi mi w głowie nie wiem jak sobie poradzę znowu straciłam pewność siebie,boję się z mala zostać sama w domu..

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5sej288cimr979.png[/link]
  • JustyśM Autorytet
    Postów: 851 787

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Same zobaczcie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/14015063664b.jpg
    Z jednej strony powinnam się cieszy....

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5sej288cimr979.png[/link]
  • Kocia Autorytet
    Postów: 294 138

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po jakim czasie ten czopek działa? To ten glicerynowy?

    3jgxrjjgjcihyty1.png

    l22nkrhm8r0lnbnn.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocia wrote:
    A po jakim czasie ten czopek działa? To ten glicerynowy?
    Po 15 minutach

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Poli9106 Autorytet
    Postów: 961 292

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśM wrote:
    Hej dziewczynki. Znowu dopadl mnie kryzys. Ciągle myślę jak to będzie jak mąż wróci do pracy-teraz mam wrażenie że mała większość czasu spędza z nim i woli z nim niż że mną. Mąż mi ostatnio zwrócił uwagę że podchodzę do niej zbyt przedmiotowo że za szybko i "mechanicznie" wycieram buźke itd.Ponadto nasze stosunki się pogorszyły zero przytulanka,o sexie już nie wspomnę-jemu sprawia radość czas spędzony z córką a ja w tym wszystkim czuje się zupełnie niepotrzebna.....
    Wczoraj byliśmy u teściów,teściowa wzięła mała na rece na początku było ok po jakimś czasie mala tak zaczęła płakać że nie mogłam jej uspokoic (do jedzenia było jeszcze 45 min)zrobiłam mleko popila trochę i dalej płacz więc cały posiłek tak wygladal (nie zjadła wszystkiego),a byłam wtedy sama z teściowa i tak cholernie głupio mi się zrobiło że własnego dziecka nie potrafię uspokoic.....
    W październiku mąż wyjeżdża na 3 tygodnie-i to też siedzi mi w głowie nie wiem jak sobie poradzę znowu straciłam pewność siebie,boję się z mala zostać sama w domu..
    Kochana nie przejmuj się naprawde:) ja po 3 tyg jak mąż miał urlop to tak się balam zostac z mala ,ze o niczym innym nie myslalam.Zobaczysz dasz sobie rade:) niestety i my mieliśmy kryzys i to nie jeden,sa wzloty i upadki.I pomysl sobie,mam w dupie teściowa się i reszte czasami dzieci placza i nie da się ich uspokoic najczęściej przy innych osobach pokazuja jakie to charakterki.Mi mala nie chce lezec w gondoli,drze się a potem uspokaja,i wstyd mi bylo już tyle razy aż w końcu mąż przemówił mi do rozsadku,ze to dziecko.Pamiętaj,ze to ty jesteś dla dziecka najważniejszą osoba:)

  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi a sprawdzaliscir wedzidelko czy nie za krotkie? Pediatra powinien obejrzec. Co do przyzwyczajenia do butli, tp moj urodzil sie tez malutki, 2280, 6 tygodni przed terminem. Karmilam swoim mlekiem z butli przez miesiac (!) Wiec dopiero soe przyzwyczail :) ale przeszlismy na piers.

    U nas byly ogromne problemy brzuszkowo gazowe bo mial duza anemie i zelazo dawalismy. Pomagaja cieple kapiele, masowanie brzuszka, duzo czasu na brzuszku ogolnie. A dajesz cos na noc? My co wieczor dawalismy Esputicon,bo tak go te gazy meczyly i bylo lepiej.


    Kocia na brak kupki podaj rano na czczo przegotowana wode - kilka lyzeczek. Powinno pomoc. I tez ciepla kapiel, masowanie brzuszka, wykladanie na brzuszku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, to u Was może się kaszki sprawdzą, najwyżej na wodzie dostanie, albo płatki :)
    jeśli Dominik jest aktywny i w ogóle przybiera to chyba ok i nie ma co się przejmować. Dla takich maluszków to konsultacja neurologopedy może się przydać. Ja się nad tym zastanawiam, bo Szymuś od początku słabo ssał, męczył się i mało przybierał na piersi, na odciąganym od razu była poprawa, a teraz na mm też ok.
    A z ciekawości zapytam, co Twoi teściowie dawali Twojemu mężowi jeść, jak już mleka nie chciał?
    A co do gazów, to chyba układ pokarmowy musi dojrzeć i ciężko powiedzieć czy rozszerzenie diety pomoże czy po prostu samo przejdzie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam Justys, bez przesady, dawałaś radę do tej pory, to i dasz teraz. Też nie lubię, jak mężowi się kończy urlop, ale takie życie. Ktoś musi pracować, żeby w domu mógł siedzieć ktoś :)

  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyś twarda babka z Ciebie - dasz radę, dzieciaki też mają czasami gorszy dzień, ale nie trwa to wieczność,
    a jak to moja Mama mówi " Mama to zawsze Mama" tak więc nigdzie Małej nie jest lepiej jak u Ciebie ;)
    Głowa do góry !

    Co do problemów z kupką u Małej, to ja od powrotu ze szpitala, tj mi poradziła położna, codziennie zjadam jedną jabłko, piję szklankę soku marchwiowego świeżego i rano piję rumianek i niema problemów z kupką (karmię piersi) , no chyba że były problemy jak się czegoś najadłam np. zielonego ogorka ;) to wtedy musiałam małej pomóc, i wspomagamy się rozcieńczonym rumiankiem, próbowałyśmy z koperkiem dla niemowląt ale tylko gazy ją męczyły i nic poza tym. Rumianek bardziej się sprawdził.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 13:58

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Poli9106 Autorytet
    Postów: 961 292

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslicie ,ze w 16 tyg można było się spodziewać jakiegoś skoku?od 3 dni ciężko jest zeby zasnela,noszenie bujanie śpiewanie tylko to jej pomaga...

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, a próbowałaś go przetrzymać. Moj od kilkdu dni co jedzenie cyrk. Zjadal 30 i prezenie plucie. Dzisiaj go przetrzymalam 4 h i dziecko zjadlo calą butle tak spokojnie ze w szoku byłam. Po 3 h nie byl glodny i sie wkurzał.

    Justyś, nie bądź zazdrosna o męża. To jest niefajne. Po 6 latach bycia mamą wiem, ze mama często jest od czarnej roboty. To my pilnujemy zeby nie jadl za duzo cukierków, żeby sie nie zgrzal za bardzo przy szaleństwie, zeby sie wysmarkał, zeby sie umył i poszedł spać. Ale bez nas zwykla gorczka bylaby tragedią;). Takze mama jest super wazna ale tata też. Ciesz sie, ze chce sie zajmować. Takze głowa do góry. Jesteś najlepsza mamą dla swojej córki.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justys, tak sobie myślę, że przecież wychowanie dziecka to nie są jakieś zawody, kto lepiej, kto gorzej. Powinnaś się cieszyć, że mąż sobie radzi, przynajmniej możesz bez obaw wyskoczyć na zakupy, czy umówić się z koleżanką na kawę i mieć pewność, że córka ma dobrą opiekę :)
    a w sprawach łóżkowych, to pogadaj z mężem szczerze, jakie masz oczekiwania, co chcesz itd. Najważniejsza jest komunikacja w związku, bo faceci są prości jak konstrukcja cepa, trzeba im wszystko mówić wprost, oni się nie domyślają jak my :)

  • JustyśM Autorytet
    Postów: 851 787

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie co ja bym bez Was zrobiła kochane.No wiec pozostaje mi się pogodzić z tym jak jest i cieszyc z tego że mam takiego męża który zrobi wszystko dla swojej córci.
    Baronowa moja mała ostatnie kilka dni słabiej je po 90 czasem nawet 60 gdzie do tej pory jadła 120 150.Jakis tydzień temu xmienilam jej smoczek na 3+ i dziś mąż zaproponował jak mała wypiła tylko 90 żebym założyłam jej ten wolniejszy smoczek i faktycznie dopila.
    Ostatnio jest też bardziej marudna-caly czas ssie piąstki i czasami płacze przy tym.To chyba jeszcze nie zęby-sprawdzslsm i dziąsełka nie są rozpulchnione. Skok to chyba też nie jest bo to 13 tydzień....

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5sej288cimr979.png[/link]
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A drugi skok nie jest 12-14?

    f2wlepok51d0udm2.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liskova wrote:
    Domi a sprawdzaliscir wedzidelko czy nie za krotkie? Pediatra powinien obejrzec. Co do przyzwyczajenia do butli, tp moj urodzil sie tez malutki, 2280, 6 tygodni przed terminem. Karmilam swoim mlekiem z butli przez miesiac (!) Wiec dopiero soe przyzwyczail :) ale przeszlismy na piers.

    U nas byly ogromne problemy brzuszkowo gazowe bo mial duza anemie i zelazo dawalismy. Pomagaja cieple kapiele, masowanie brzuszka, duzo czasu na brzuszku ogolnie. A dajesz cos na noc? My co wieczor dawalismy Esputicon,bo tak go te gazy meczyly i bylo lepiej.


    Kocia na brak kupki podaj rano na czczo przegotowana wode - kilka lyzeczek. Powinno pomoc. I tez ciepla kapiel, masowanie brzuszka, wykladanie na brzuszku.
    Nie wiem czy w szpitalu sprawdzali... nasz pediatra ma do końca sierpnia wolne, wizytę mamy z początkiem września. Ja też odociągałam, niestety w pewnym momencie Dominik przestał w dzień spać, dużo płakał, musiałam nad nim ciągle stać, nie miałam kiedy iść do łazienki czy zjeść, nie mówiąc o regularnym ściąganiu co 3 godziny i niestety pokarm zaczął zanikać... No nie wyszło, trudno..
    Dawaliśmy już i espumisan, potem niemiecki sab simlex, niestety z kroplami było jeszcze gorzej...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i.am.chappie wrote:
    Domi, to u Was może się kaszki sprawdzą, najwyżej na wodzie dostanie, albo płatki :)
    jeśli Dominik jest aktywny i w ogóle przybiera to chyba ok i nie ma co się przejmować. Dla takich maluszków to konsultacja neurologopedy może się przydać. Ja się nad tym zastanawiam, bo Szymuś od początku słabo ssał, męczył się i mało przybierał na piersi, na odciąganym od razu była poprawa, a teraz na mm też ok.
    A z ciekawości zapytam, co Twoi teściowie dawali Twojemu mężowi jeść, jak już mleka nie chciał?
    A co do gazów, to chyba układ pokarmowy musi dojrzeć i ciężko powiedzieć czy rozszerzenie diety pomoże czy po prostu samo przejdzie :)
    No właśnie nie wiem czy przybiera... kupiliśmy już dzisiaj wagę i pokazała 4510...więc wychodziłoby że od dwóch tygodni stoi w miejscu może max 100g przybrał, no ale to znów inna waga, więc sprawdzimy za tydzień...

    Co do męża to nigdy szczegółowo nie rozmawiałam o tym z teściową, ale wiem że najpierw dawali z cytryną, pił jakieś dwa tygodnie, potem znów odruch wymiotny na mleko, potem z kakaem pił kolejne dwa... więc to już 3 miesiące miał. Potem kaszki przez jakiś czas i powoli normalne jedzenie dawali, miksowane, po trochu.

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśM mówisz że zmiana smoczka na wolniejszy pomogła...? Może jutro spróbuję i zobaczymy... może faktycznie za szybko mu leci...
    tylko z tego co pamiętam z 0+ potrafił jeść godzinę... Ale spróbujemy jeszcze tego...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi a moze windi? Ja uzywalam jak bylo bardzo zle. Teraz mlody dostaje raz dziennie mm na kolki i zaparcia, odstawiłam ktople i mam cud miod dziecko. Problemow zadnych. A i biogaie daje :)

    f2wlepok51d0udm2.png
  • Kocia Autorytet
    Postów: 294 138

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za rady pomogł czopek ktory wypadl jak pocisk dobrze ze oko mam całe :D ale efekt był. No i ogórek właśnie jadłam a dzisiaj Niunia się męczy... taki niewinny ogórek :/

    3jgxrjjgjcihyty1.png

    l22nkrhm8r0lnbnn.png
‹‹ 1862 1863 1864 1865 1866 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ