Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
domi05 wrote:i.am.chappie obyś nie wykrakała tej choroby... kurcze dziś od rana po każdym mleku po odbiciu idzie gęste, żółte mleko strawione już, taki ser... a wcale dużo nie je... po 60-80... Eh... masakra dziś...
Zobaczymy jak będzie jutro... a jak na złość nasza pediatra ma urlop do końca sierpnia... zostaje jeszcze ta ze szpitala do której jeździmy co miesiąc na kontroli, najwyżej dowiem się kiedy ma dyżur w szpitalu i do niej pojadę... bo do kolejnego pediatry mi się nie uśmiecha bo każdy też co innego mówi...
A moze gastrolog dzieciecy a nie "zwykly"pediatra? Ja z synem przy alergii wlasnie do gastrologa jezdzilam. Teraz z corka tez bylam. Pediatra twierdzila,ze to kolka i musimy przeczekac...
-
U nas tez lipa ze spaniem,zasypia się tylko po bujaniu na rekach.Nawet w ciagu dnia!:(w nocy tez dwie pobudki na jedzenie,gdzie jest moje spokojne dziecko?Co tak ładnie spalo? Mamy teraz w domu.gosci to wiecie jak to.jest jak się dziecko drze a drugie ktore,do nas przyjechalo jest mlodsze o miesiąc i jest spokojne jak aniołek.To mnie nerw.bierze,z pytaniami co jej jest.
Ja na 90% mysle,ze to skok od dwoch dni moje dziecko piszczy,calkiem inaczej guga,lapie nas za twarz i gladzi,meza ciaga za brode bawi się zabawkami inaczej,wyciaga i wklada smoka do buzi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2016, 07:12
-
Jak się zastanawiacie gdzie są wasze grzeczne dzieci to chyba u mnie
Tola od kilku dni mało płacze, je normalnie a nie co godzinę, chetnie się bawi, guga i oby dobry humor został jak najdłużej
Jeśli chodzi o uspokajanie plączącego malucha to nie przyjmujcie się co inni pomyślą bo wasz stres odbierają dzieci i jeszcze trudniej je wtedy uspokoić. Ja najgorzej się stresowałam u lekarza jak mała płakała i słyszałam to teraz mama weźmie i utula a tata siada i słucha. Bladłam ze strachu że będę chodzić, bujać i nic nie pomoże. Teraz już bez zażenowania odpowiadam że tata lepiej utuli a ja chętnie posłucham. Czasem się ktoś krzywo spojrzy ale ja wiem że tak będzie bardziej skutecznie. -
a mój odkrył, ze juz nie jest dzidziusiem i pozycja leżaca jest beee.
Nawet jak nosic to tylko poziomo. takze zaczyna się zwiedzanie domu
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyHehe nasz bobas to nosić się poziomo nie da, pionowo i głowa wysoko
A co do chust, to Szymek już nie lubi, wyrywa się i płacze, bo za mało widzi. My mamy elastyczną, a tam tylko są dwie opcje noszenia, więc chyba lepiej tkana, może tam dziecko widzi więcej. Najlepiej to pożyczyć od kogoś i sprawdzić czy dzieciowi się spodoba. Bo u naszego: noszenie - tak chusta - beee
domi05 lubi tę wiadomość
-
u nas odpukać sie naprawiło i zaraz w zasnął i nawet spał 1,5 h. Ale wczoraj u mojej siostry cały czas noszenie, bo on przecież patrzy
.
Pamiętam, ze ze starszym mialam tak samo - 4 miesiące nie miałam dziecka bo sobie leżał, a potem odkrył, ze on chce siedzieć i póki się nie nauczył to było mędzenie. Dobrze, ze szybko się nauczył.
Władek wczesniej zaczyna
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
domi05 wrote:A co wyszło z synem i córką i jakie były objawy?
Z synem 9 lat temu było gorzej. Ciągły płacz i prężenie mimo mojej diety. Do tego bardzo mocno ulewał,ale ładnie przybierał. Po 5 miesiącach walki przeszliśmy na Nutramigen i nie to samo dziecko. Dlatego teraz nie dałam sobie wmówić kolki,bo mała też niespokojna była.
Pani gasttolog zleciła synowi badanie z krwi w kierunku alergii na mleko i mimo,ze u takich maleństw te badania sa czasem przeklamane u nas alergia odziedziczona po mnie sie niestety potwierdzila. Syn nadal nie pije mleka w czystej postaci,ale dzieki madremu podejsciu lekarzy je sery i jogurty. -
Cześć wszystkim, u Nas skok, ale z kolei młoda prawie ciągle by spała, wczoraj byliśmy w gościach, dzieciaki latały, krzyczały a ona w najlepsze spała na moich rękach.
Mam pytanie bo Mają od wczoraj robi mi bardzo rzadka, wodnista kupę, czy któras z Was podawała dziecku Dicoflor albo inny probpiotyk?
-
nick nieaktualnyJa dawałam Dicoflor w kapsułkach, bo nam było łatwiej do butli wrzucić. Ale szczerze nie zauważyłam działania. Położna kazała nam probiotyk podawać, dlatego że piersią nie karmię. Więc nie wiem czego się miałam spodziewać jedynie jak ja byłam przeziębiona, to Szymek nie złapał, może dzięki tym bakteriom kryterium tak jak Poli pisze.
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
z dzieckiemPoli9106 wrote:Ja mam dola tutaj nie mam żadnej kolezanki u siebie w miescie nawet nie ma z kim na spacer wyjsc://
a tak poważnie, jestem u siebie i tez nie mam z kimMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
