Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Ale ładne brzuszki!
Pisze do was z prośbą o poradę, ponieważ... łudziłam się, że jak przetrwałam 8 tydzień ciąży i nie wymiotowałam, to mnie to zupełnie ominie. Otóż nie!
Z rana napiłam się wody, a potem ją zwróciłam, podobnie było ze śniadaniem. Tylko tu trochę większy problem, bo po śniadaniu łyknęłam kwas foliowy, a 20 minut później wszystko elegancko zwróciłam. Powinnam jeszcze łyknąć duphaston, ale boję się że też zwymiotuję.
Dziewczyny, co robić, myślicie że powinnam jeszcze raz łyknąć ten kwas foliowy?
Dajcie znać, plis! -
Dziewczyny, jakie Wy macie brzuszki śliczne!! Ja to pewnie długo się takiego nie doczekam
Póki co to schudłam z 60 kg do 58
a mam 170 cm wzrostu. Brzuszek mi często wywala po jedzeniu, bo takie geny od strony rodziny mamy, więc długo jeszcze nie zobaczę różnicy między wzdęciem a ciążą
Co do przeczuć, ja mam czuja, że będzie chłopiec, a dziś na jednym portalu dla rodziców wypełniałam taki śmieszny kalkulator i tam też mi pokazało chłopcamonilia84, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Eliana wrote:Cześć dziewczyny! Ale ładne brzuszki!
Pisze do was z prośbą o poradę, ponieważ... łudziłam się, że jak przetrwałam 8 tydzień ciąży i nie wymiotowałam, to mnie to zupełnie ominie. Otóż nie!
Z rana napiłam się wody, a potem ją zwróciłam, podobnie było ze śniadaniem. Tylko tu trochę większy problem, bo po śniadaniu łyknęłam kwas foliowy, a 20 minut później wszystko elegancko zwróciłam. Powinnam jeszcze łyknąć duphaston, ale boję się że też zwymiotuję.
Dziewczyny, co robić, myślicie że powinnam jeszcze raz łyknąć ten kwas foliowy?
Dajcie znać, plis!
Też mnie to zawsze zastanawiało... -
Eliana wrote:Cześć dziewczyny! Ale ładne brzuszki!
Pisze do was z prośbą o poradę, ponieważ... łudziłam się, że jak przetrwałam 8 tydzień ciąży i nie wymiotowałam, to mnie to zupełnie ominie. Otóż nie!
Z rana napiłam się wody, a potem ją zwróciłam, podobnie było ze śniadaniem. Tylko tu trochę większy problem, bo po śniadaniu łyknęłam kwas foliowy, a 20 minut później wszystko elegancko zwróciłam. Powinnam jeszcze łyknąć duphaston, ale boję się że też zwymiotuję.
Dziewczyny, co robić, myślicie że powinnam jeszcze raz łyknąć ten kwas foliowy?
Dajcie znać, plis!Eliana, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Na jednym forum przeczytałam, że należy wziąć jeszcze raz. Z resztą, mój lekarz przepisał mi witaminy, w których już jest kwas foliowy, a folik kazał mi i tak dokończyć, żeby nie wyrzucać, powiedział, że kiedyś dawka była 10 x większa niż teraz, więc nie przedawkujesz
Eliana, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
CassieMK wrote:Dziewczyny, jakie Wy macie brzuszki śliczne!! Ja to pewnie długo się takiego nie doczekam
Póki co to schudłam z 60 kg do 58
a mam 170 cm wzrostu. Brzuszek mi często wywala po jedzeniu, bo takie geny od strony rodziny mamy, więc długo jeszcze nie zobaczę różnicy między wzdęciem a ciążą
Co do przeczuć, ja mam czuja, że będzie chłopiec, a dziś na jednym portalu dla rodziców wypełniałam taki śmieszny kalkulator i tam też mi pokazało chłopca
hahaha ja też zrobiłam i wyszło mina 3 różnych,że będzie chłopiecCassieMK, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Eliana wrote:Cześć dziewczyny! Ale ładne brzuszki!
Pisze do was z prośbą o poradę, ponieważ... łudziłam się, że jak przetrwałam 8 tydzień ciąży i nie wymiotowałam, to mnie to zupełnie ominie. Otóż nie!
Z rana napiłam się wody, a potem ją zwróciłam, podobnie było ze śniadaniem. Tylko tu trochę większy problem, bo po śniadaniu łyknęłam kwas foliowy, a 20 minut później wszystko elegancko zwróciłam. Powinnam jeszcze łyknąć duphaston, ale boję się że też zwymiotuję.
Dziewczyny, co robić, myślicie że powinnam jeszcze raz łyknąć ten kwas foliowy?
Dajcie znać, plis!
raz jeszcze łyknij tylko może później tak żeby wymioty się uspokoiły -
Jej dziewczyny jakie macie super brzuszki już
ja mam tyłozgięcie macicy i u mnie pewnie długo nic nie będzie widać + to moja pierwsza ciąża więc tym bardziej
póki co mój brzuch na dole ciut wypukły, jak przed miesiączką, no może trochę bardziej i wieczorem jak się nażrę bardzo, to mi wywala dopiero
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:52
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
nick nieaktualnyWitajcie - ja w pracy byc powinnam a jestem na l4
rano pojechałam do pracy , rozlozylam i napiekłam pieczywa i siadłam na kasę od 8ej zaczął mnie tak potwornie bolec brzuch i plecy na dole , ale nic siedze dalej - juz sie kule klienci patrza na mnie jak na ufo ... ale siedze - o 10.00 juz zaczeły mi łzy lecieć z bólu - wstalam z kasy - poprosilam kolezanke by posiedziala i poszłam do wc - patrze a na papierze brązowa krew taka brudna - wystraszylam sie na maxa - kierowniczka w tym czasie za mna przybiegła bo zobaczyla ze poszłam -wiec jej mowie co i jak ... kazala sie ubierac i isc do lekarza . wiec ja /blisko bardzo jest/ na izbe przyjec poszłam .
tam mnie jeden lekarz badał drugi pisał - okazało sie ze plamienie z nadzerki ze recznie ciaza prawidłowo sie bada <słowa lekarza> wiec ten drugi mowi zrobmy jeszcze usg - poszlismy - robi mi te usg i mowi - no odkleja sie kosmówka jakos ją tam nazwał - pecherzyk jest ma 19,5mm ciałko żółte tez jest - zarodek?? hmmm - no widze tu taką białą plamkę częsciowo schowaną za ciałko żółte - ale bez echa serca jeszcze - czy sie bedzie rozwijał dalej czas pokaze .
dali mi zwolnienie i kazali przyjsc w pn na powtorne usg ...
ja chyba zawału dostanę przez to wszystko echhhWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 12:06
-
Alicce bardzo dobrze, że poszłaś na L4, leż teraz jak najwięcej, odpoczywaj. Jednak Twoja praca jest ciężka i stąd to wszystko. Bądź pozytywnej myśli, ciąża pewnie młoda,pęcherzyk i ciałko żółte jest, zarodek maciupki dopiero się rozwija! Będzie dobrze :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 12:02
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
Palinas89 wrote:Jej dziewczyny jakie macie super brzuszki już
ja mam tyłozgięcie macicy i u mnie pewnie długo nic nie będzie widać + to moja pierwsza ciąża więc tym bardziej
póki co mój brzuch na dole ciut wypukły, jak przed miesiączką, no może trochę bardziej i wieczorem jak się nażrę bardzo, to mi wywala dopiero
Mam dokładnie takie samo ułożenie jak u Ciebie. W jeansy się jeszcze mieszczę ale w spodnie materiałowe bardziej dopasowane już gorzej. Jednak nie wynika to z widocznej ciąży tylko z obżarstwa ;p Strasznie dużo jem ;p Mam 162 i ważę 50kg. Mam nadzieję że długo uda mi się ukryć tą radosną nowinę. Bardzo się martwię i chciałabym szerszemu gronu powiedzieć dopiero po badaniach prenatalnych jak będzie większa pewność że wszystko się dobrze skończy
Mój mąż nie dopuszcza innej wiadomości. Musi być chłopak bo będzie miał z kim majsterkować i bawić się samochodzikami ;p
Alicce nic się nie martw i odpoczywaj za dwoje :* Informuj na bieżąco jak się czujesz.Palinas89 lubi tę wiadomość