Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny byliśmy dziś na usg stawów biodrowych kontrolnie drugi raz. Wyszło że nie ma jeszcze wykształconych jąder kostnienia a powinien.. Czytam że do roku się wykształcają ale kazała przyjść za 2mc i zwiększyć dawkę wit D plus wprowadzić już jarzyny żeby miał więcej składników mineralnych..
-
Evil89 wrote:Hej dziewczyny byliśmy dziś na usg stawów biodrowych kontrolnie drugi raz. Wyszło że nie ma jeszcze wykształconych jąder kostnienia a powinien.. Czytam że do roku się wykształcają ale kazała przyjść za 2mc i zwiększyć dawkę wit D plus wprowadzić już jarzyny żeby miał więcej składników mineralnych..
ja mam 2-gie w przyszłym tygodniu, zobaczymy jak u Nas. -
Iwa nan pediatra powiedziała że przy kp nie ma potrzeby wprowadzania kleiku bo to nic dziecku nie daje. Sama kupiłam z ciekawości żeby spróbować i jest to bezsmakowa breja więc ja sobie daruje chyba że później jako dodatek do deserku na przykład. Należy zacząć od warzyw. Jeśli chodzi o gluten to przez miesiąc (albo dwa, nie pamiętam dokładnie) podaje się jedną łyżeczkę kaszy glutenowej np manna albo kukurydziana. To podobno na chronić przed celiakią ale ostatnio czytałam artykuł że sposób wprowadzania glutenu nie ma wpływu na rozwój choroby. Ale nasza pediatra stwierdziła że lepiej powolutku z glutenem a właśnie skórka od chleba to mega dawka glutenu więc nie jest to najlepszy pomysł.
-
Guem wrote:Iwa nan pediatra powiedziała że przy kp nie ma potrzeby wprowadzania kleiku bo to nic dziecku nie daje. Sama kupiłam z ciekawości żeby spróbować i jest to bezsmakowa breja więc ja sobie daruje chyba że później jako dodatek do deserku na przykład. Należy zacząć od warzyw. Jeśli chodzi o gluten to przez miesiąc (albo dwa, nie pamiętam dokładnie) podaje się jedną łyżeczkę kaszy glutenowej np manna albo kukurydziana. To podobno na chronić przed celiakią ale ostatnio czytałam artykuł że sposób wprowadzania glutenu nie ma wpływu na rozwój choroby. Ale nasza pediatra stwierdziła że lepiej powolutku z glutenem a właśnie skórka od chleba to mega dawka glutenu więc nie jest to najlepszy pomysł.
no widzisz i bądź tu mądry, będę za dwa tygodnie na ostatnim szczepieniu top dopytam dokładnie jaki to ma sens przy KP zobaczymy co powie, bo dzisiaj jakoś mi do głowy nie wpadło że to trzeba na mleku mm robić. -
nick nieaktualnyTak, kukurydza nie ma glutenu ale tak jak piszesz wprowadzanie glutenu to należy 2-3 razy w tyg po łyżeczce kaszki manny dodawać do obiadków/zupek. Kleików to faktycznie konieczności wprowadzania nie ma. I można na wodzie, nie trzeba na mm. Ja jeszcze nie kupowałam kleików i nie wiem, jak to będzie, zaczęliśmy od warzywek ja chcę kleik dodawać ze względu na ulewanie.
-
ja kupiłam kleik ryżowy tak na wszelki wypadek, młody i ulewa, i budzi się w nocy na jedzenie ostatnio co 3 h ale póki co zwalam na skok te jego nocne ekscesy, bo i w dzień jest maruda. Podmienili mi moje grzeczne dziecko.
Poza tym zaczął miewać jakieś straszne bąki, ryczy przy nich, potrafi się w nocy obudzić z rykiem, puści bąka i śpi dalej. -
nick nieaktualny
-
KokoszaNell wrote:ja kupiłam kleik ryżowy tak na wszelki wypadek, młody i ulewa, i budzi się w nocy na jedzenie ostatnio co 3 h ale póki co zwalam na skok te jego nocne ekscesy, bo i w dzień jest maruda. Podmienili mi moje grzeczne dziecko.
Poza tym zaczął miewać jakieś straszne bąki, ryczy przy nich, potrafi się w nocy obudzić z rykiem, puści bąka i śpi dalej.
moja nie ulewa, ale co 3h i tak je od urodzenia.
A jak u innych mam KP, czy dzieci śpią Wam całą noc na samej piersi ?
Justyś no właśnie a co jej tam dałaś ? i fajne to urządzonko, takie bardziej estetyczne niż siatka -
Poli9106 wrote:Chciałam glownie zagescic pokarm ale i tak się budzila jak na samo mleko i takich godzinach.
A ja zrobie coś dla siebie i zapisze się jutro na kurs doklejania rzęs 1:1:)))
Ale zagęszczałaś MM czy swoje ?
o widzisz gdybyś mieszkała gdzieś bliżej to zamówiłabym u Ciebie usługę bo wybieram się i dotrzeć nie mogę żeby zrobić sobie te rzęsy. -
tola2014 wrote:a co tam jadla sobie?
tola2014, Iwa81 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Jeśli chodzi o gluten, to przy synu, karmiąc go piersią wprowadzałam tak jak dziewczyny pisały-kaszę manne, tylko w mniejszej ilości. W książeczce zdrowia była taka wkładka (kolorowe strony z instrukcją rozszerzania diety), z której wynikało,że najpierw na niewielkiej ilości wody gotuje się taką ilość kaszy, która zmieści się na czubku łyżeczki (więc odrobinkę). Po zagotowaniu dolewasz to do swojego odciagnietego mleka lub obiadku i dajesz codziennie, przez kilka dni (my właśnie do mleka, bo gluten dostawał wcześniej, niż warzywa.
Kleik ryżowy na wodzie syn dostał raz, w szpitalu, po przechorowaniu rota. Ja też jadłam go raz- po cesarce, w zestawie z sucharami. Mniammmm....
Justys- a na kawałki owoca ten sprzęt się nie nada? Np. kawałek banana, czy jabłka? Tak, żeby dziecko miażdżyło dziąsłami i próbowało po trochę -
My też wczoraj po kontroli bioderek i wszystko wyszło ok. A podobno u dziewczynek jest większe ryzyko nieprawidłowości.
A dziś po wizycie u neurologa (chciałam skontrolować napięcie). Lekarz powiedział z naciskiem :" pani dziecko jest ZDROOOOWE! rozwija się adekwatnie do wieku!" Poczułam się jak przewrazliwiona mamuśka A może nią jestem przynajmniej się upewniłam I nauczylam się, że w języku lekarskim "dziecko nadzwyczajnie rozwinięte społecznie" to po prostu cygańskie dziecko
Jutro po tym maratonie chrzcinowo-wizytowym daję sobie wolneWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 00:32