X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • monaa Ekspertka
    Postów: 194 204

    Wysłany: 26 września 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzę prywatnie ale numer telefonu mam tylko do gabinetu,który dzisiaj jest zamknięty :-(

    p19u0tc70smx8ddn.png
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 26 września 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie robcie jak uważacie ale dla mnie każde, nawet najmniejsze plamienie to sygnał żeby od razu dzwonić do Gina albo jchac do szpitala

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 26 września 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja właściwie nie mam plamień, tylko przy oddawaniu moczu wylatują ze mnie takie brązowe farfocle ze śluzu...nie wiem, jak to opisać, na wkładce mam czysto. Brzuch mnie nie boli, nic mnie nie kłuje, a kolor tych farfocli jest taki brązowy, nie widać tam żadnej świeżej krwi. Mam teraz mniej więcej termin kolejnej @ i gin mi tłumaczył, że początkowo dziecko nie wypełnia całej przestrzeni macicy, więc resztki starego endometrium mogą się jeszcze złuszczać. Wydaje mi się, że nie ma w moim przypadku sensu jechać na IP, bo nic mi nie poradzą, to w sumie nawet nie są plamienia. Oczywiście, gdy tylko zauważę coś różowego bądź czerwonego to od razu dzwonię do gina, jakby się coś w poniedziałek działo to też podjadę do Jego gabinetu najwyżej, zamiast we wtorek do szpitala. Staram się być dobrej myśli, dziś długo sobie poleżałam w łóżku i obiecywałam sobie, że nie będę się dzisiaj stresować. Przecież nie mogę mieć aż takiego pecha, żeby stracić dziecko, o które tak długo musiałam walczyć.

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mejbi wrote:
    Cześć Dziewczyny

    U nas ciemno, pada i w ogóle to pogoda do spania tylko.
    NAdrobiłam Was i na koniec mi wszystko z głowy wyleciało co której chciałam napisać :P Po prostu trzymam kciuki za wszystkie fasolki niech rosną silne i zdrowe.

    Co do nastawienia to ja staram się nie nakręcać negatywnie tylko słuchać lekarza i myśleć pozytywnie. Jak każda Mama martwię o tego małego człowieczka który we mnie rośnie ale staram się być spokojna.

    Pisałyście o zdjęciach i pamiątkach. Ja uwielbiam robić zdjęcia i robię ich mnóstwo. Wywołuję je regularnie bo do zdjęć w albumie wracam często, na komputerze nie oglądam ich prawie nigdy. Mam w domu kilka ogromnych albumów. A poza tym komputery psują się, dysk łatwo uszkodzić a takie zdjęcia są bezcenne przynajmniej dla mnie.

    Mybabylove a Ty nie jesteś fotografem? Bo chyba coś kiedyś pisałaś o jakimś weselu, sesjach. I tak mi to zapadło w pamięć ;)

    Miłego dnia :)

    Dobrze myślisz jestem fotografem :) Najpiękniejsze hobby - uwielbiam zdjęcia, zwłaszcza jak robię je małym noworodkom, podczas ślubu i podczas narodzin dziecka :)

    mejbi lubi tę wiadomość

  • La-mia Autorytet
    Postów: 335 735

    Wysłany: 26 września 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ratunku, dopadło mnie jakieś choróbsko... :(
    Gardło boli, głowa boli, ogolne rozbicie i brak sił.
    Boje się o kropka :(

    05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!! :)

    11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 26 września 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mybabylove wrote:
    Dobrze myślisz jestem fotografem :) Najpiękniejsze hobby - uwielbiam zdjęcia, zwłaszcza jak robię je małym noworodkom, podczas ślubu i podczas narodzin dziecka :)

    Ja mam taką zasadę, że 1-2 razy w roku wywołuję zdjęcia z danego roku. Moim hobby (i trochę też pracą zawodową) jest scrapbooking, czyli robienie kartek okolicznościowych, ale też albumów pamiątkowych ze zdjęciami. Właśnie od jednej klientki wczoraj mi przyszły piękne zdjęcia i będę robić album na 6 rocznicę ślubu :) a jak skończę, to kleję dla nowego dzieciątka w rodzinie album jako prezent na chrzciny: na fotki od narodzin do roczku :)

    Marietta lubi tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Dziewczyny, ratunku, dopadło mnie jakieś choróbsko... :(
    Gardło boli, głowa boli, ogolne rozbicie i brak sił.
    Boje się o kropka :(

    Kochana mnie też dopadło, czuje się już lepiej ale początki były okropne. Na moje samopoczucie pomogła herbata z miodem cytryną i sokiem malinowym, syrop prenalen i pastylki do ssania prenalen

  • La-mia Autorytet
    Postów: 335 735

    Wysłany: 26 września 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miod i cytryny mam i stosuję.
    Wyślę jeszcze małża po prenalen.
    Dziękuje za rady :)
    Oby pomogło, bo najgorszy w tym wszystkim jest strach o maleństwo...

    05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!! :)

    11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 26 września 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Internety mówią tak:

    "Inną przyczyną (brązowych) plamień we wczesnej ciąży jest pozbywanie się z organizmu resztek krwi. Do pewnego momentu może być potrzebna, aby chronić zarodek, a po jakimś czasie jest po prostu usuwana. "

    aniesiack, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • bereda11 Autorytet
    Postów: 1374 1173

    Wysłany: 26 września 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczynki...u mnie znowu dzis od rana swieci slonce i ma byc 19 stopni ,pieknie...Moj P spi po nocce a ja sie szykuje i na miasto smigam poszukac jakis wiekszych spodni i do banku lece ,az przyjemnie wyjsc na taka pogode..
    pieknego dnia , zero stresu i niepotrzebnych niespodzianek..
    a od dwoch dni bylam rano w toalecie wiec duzy plus ,jem sliwki ktorych nie cierpie no i widocznie troche pomagaja na te zaparcia..

    https://www.maluchy.pl/li-72454.png

    4c3tvfxmd0sml9pa.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 26 września 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bereda11- toś szczęściara :) W Krakowie mokro, zimno, mgliście i ciemno. I jeszcze dzsiaj czuję się jak kupa- zero energii. Nie mogę znaleźć spodni luźnych, boli mnie brzuch prawie bez przerwy, coś na gumce by się przydało... :)

    Co do fotografowania- mąż hobbystycznie robi zdjęcia, dostał na urodziny aparat ode mnie :) Chciałabym jakieś zdjęcia z pierwszych dni, pierwszych chwil po porodzie, ale zapiera się, że nie będzie uczestniczył w porodzie, bo nie chce tego oglądać na żywo.

    bereda11 lubi tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 26 września 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy miałam tą akcję z gorączka syna, że ze stresu od razu mnie zakreciło i musiałam biec do łazienki

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • bereda11 Autorytet
    Postów: 1374 1173

    Wysłany: 26 września 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    bereda11- toś szczęściara :) W Krakowie mokro, zimno, mgliście i ciemno. I jeszcze dzsiaj czuję się jak kupa- zero energii. Nie mogę znaleźć spodni luźnych, boli mnie brzuch prawie bez przerwy, coś na gumce by się przydało... :)

    Co do fotografowania- mąż hobbystycznie robi zdjęcia, dostał na urodziny aparat ode mnie :) Chciałabym jakieś zdjęcia z pierwszych dni, pierwszych chwil po porodzie, ale zapiera się, że nie będzie uczestniczył w porodzie, bo nie chce tego oglądać na żywo.
    moj mowi to samo , wiec sobie mysle ze to jeszcze duzo czasu i ze sie przyzwyczai do tej mysli ,bo mowie ze bez niego nie pojde rodzic...nie wyobrazam sobie porodu bez niego ale sila go nie zaciagne , mam nadzieje ze zmieni zdanie

    https://www.maluchy.pl/li-72454.png

    4c3tvfxmd0sml9pa.png
  • bereda11 Autorytet
    Postów: 1374 1173

    Wysłany: 26 września 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszystkim pracujacym i uczacym sie dzis dziewczynkom spokojnego dnia i zeby wam czas szybko minal tam gdzie siedzicie :-)

    xpatiiix3, monaa, hiacynta99, mybabylove, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72454.png

    4c3tvfxmd0sml9pa.png
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 26 września 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Dziewczyny czy Wasz partner chce byc przy porodzie?
    Moj jak tylko zaczelismy sie starac oznajmil, ze tak. Ja tez nie wyobrazam sobie, ze mialabym rodzic sama. Oczywiscie jesli nie bedzie zadnych komplikacji. A Wy co o tym sadzicie? Pozdrawiam.

    Patrycja24
  • bereda11 Autorytet
    Postów: 1374 1173

    Wysłany: 26 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja juz sie wypowiedzialam na ten temat , mam nadzieje ze jednak bedzie ze mna ...

    https://www.maluchy.pl/li-72454.png

    4c3tvfxmd0sml9pa.png
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 26 września 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bereda11 wrote:
    no ja juz sie wypowiedzialam na ten temat , mam nadzieje ze jednak bedzie ze mna ...
    Masz jeszcze sporo czasu, zeby przekonac tatusia:-)

    Patrycja24
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Dziewczyny, ratunku, dopadło mnie jakieś choróbsko... :(
    Gardło boli, głowa boli, ogolne rozbicie i brak sił.
    Boje się o kropka :(

    Spokojnie
    lec do apteki i zakup " Prenalen" syrop, na gardło, saszetki do picia :) Ja brałam paracetamol actavis na wysoką gorączke

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    bereda11- toś szczęściara :) W Krakowie mokro, zimno, mgliście i ciemno. I jeszcze dzsiaj czuję się jak kupa- zero energii. Nie mogę znaleźć spodni luźnych, boli mnie brzuch prawie bez przerwy, coś na gumce by się przydało... :)

    Co do fotografowania- mąż hobbystycznie robi zdjęcia, dostał na urodziny aparat ode mnie :) Chciałabym jakieś zdjęcia z pierwszych dni, pierwszych chwil po porodzie, ale zapiera się, że nie będzie uczestniczył w porodzie, bo nie chce tego oglądać na żywo.

    Nieopodal Krakowa a w Tarnowie tez zimno, ciemno i żabami leje :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja24 wrote:
    Hej! Dziewczyny czy Wasz partner chce byc przy porodzie?
    Moj jak tylko zaczelismy sie starac oznajmil, ze tak. Ja tez nie wyobrazam sobie, ze mialabym rodzic sama. Oczywiscie jesli nie bedzie zadnych komplikacji. A Wy co o tym sadzicie? Pozdrawiam.

    No ja chciałam z mężem jak przy pierwszym porodzie, ale jak się dowidziałam że moja bliska koleżanka się tam przeniosła do pracy :) mogę bez męża byle żeby ona była na dyżurze :P hahah

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

‹‹ 207 208 209 210 211 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ