Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach Ci faceti nic nie pomysla , mam nadzieje ze mu powiedzialas lub powiesz ze to nie fajnie z jego strony ze ten czas ma byc dla was bo wiesz Xpatiii Oni nie zawsze sie domysla ze zrobia cos nie tak , tacy juz sa...
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfablous wrote:Cześć dziewczyny, czy można dołączyć?
Jestem w 8 tyg ciąży o którą staraliśmy się ponad 1,5 roku. W międzyczasie było hsg, laparoskopia, nieudana inseminacja, masa leków... A udało się w cyklu rzekomo bezowulacyjnym, bez jakichkolwiek leków. Los bywa przewrotny
To nasze pierwsze maleństwo. Wg usg poznamy się 8 maja 2016
Witaj i gratuluje ja również przeszłam sporo a udalo się zajść jak moja lekarka poszła na operacje i nie staraliśmy się zbytnio:P -
No właśnie nie uprzedził nawet tylko jak się zobaczyliśmy już to siedział w telefonie mówię schowaj nie bo on się umówił I jeszcze musieliśmy czekać na jego kolegę w pewnym momencie już byłam gotowa się zawrócić do domu ale obiecałam chłopakom ta wystawę LEGO.. napisałam ze mi przykro bo weekendy są tylko da Nas i mieliśmy być sami a ten no właśnie mieliśmy być sami w sensie że chodziło mu ze brata wzięłam.. tylko ja zawsze uprzedzam go że np sama nie wyjdę biorę dwójkę czy jedno ze sobą z resztą ja prawie nigdy sama nie wychodzę tylko z dziećmi...Livia
Nela
Marcel
-
Narinka ja Cię doskonale rozumiem, widzę, że podobnie przechodzimy te pierwsze tygodnie. Czuję się fatalnie, całe dnie leżę bo na nic nie mam siły. Mdłości męczą mnie od rana do wieczora, do tego refluks, zgaga, wzdęcia, bóle brzucha i żołądka. Raz jest mi strasznie zimno, okładam się kocami i nie mogę ogrzać, za parę godzin zmiana i gorąco, czuję jakbym miała gorączkę i cały czas piję. Porównałabym ten stan do ciężkiego kaca albo zatrucia pokarmowego, na które nic nie pomaga. Zazdroszczę Wam dziewczyny, że w niektórych z Was tyle radości i energii. Ja się czuję po prostu chora i gigantycznie zmęczona. Martwię się co będzie dalej skoro mój organizm tak ciężko adaptuje się do ciąży. Przecież to dopiero początek.
Aha, była mowa o kalendarzach, ja mam swój udostępniony ale straciłam zapał do jego uzupełniania. Generalnie teraz wszystko co kojarzy się z ciążą wywołuje u mnie odruch wymiotny, włącznie z tą stroną, heh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 21:50
-
nick nieaktualny
-
no wlasnie XPATII moze byl po prostu zly ze wzielas brata..Odpoczywaj bo ciezki nastepny dzien przed Toba,bedzie dobrze tulam
czarnykot albo za chwilke przejdzie i drugi trymestr bedziesz tryskala energia i zapalem tego Ci z calego serca zycze..
ja czasami sobie mysle nic zero zadnych objawow no te zaparcia to tez juz cos :-)ale sie ciesze bo jak czytam co wy przechodzicie to naprawde wspolczuje i wtedy stawiam siebie do pionu i mysle nie marudz tylko sie cieszxpatiiix3, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
Na samym początku jak nie miałam objawów to też się martwiłam i ich wypatrywałam a teraz? Dużo bym dała, żeby do tego wrócić :d
Ze mną jest taki problem, że ja całe życie byłam i jestem chorowitkiem, chuchrem ze sporą niedowagą, wiecznie mnie coś boli bez wyraźnej przyczyny, częste przeziębienia itd. Ja w ogóle jestem w szoku, że w ciążę zaszłam i mój organizm chyba też nie wiedział na co się pisze i dlatego mu tak "odwala".
Cóż, byle do przodu -
Hej dziewczyny! Niesamowicie mocno dokucza mi ból pośladka / biodra sama nie wiem, wiem że już ledwo chodzę, a dzisiejsza noc to już w ogóle tragedia, wzięłam doraźnie apap, dzięki niemu unęłam na chwilę, termofor nie pomaga, koszmar. Ma lub miała tak któraś z Was?
Miłej niedzieli! ❤Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Hej dziewczyny
Agnieszka moim skromnym zdaniem to rwa miałam to cholerstwo niestety macica naciska na nerwy...
A ja chyba nie idę do szkoły Mery wstał tak zakatarzona cholernie ja to bez siły dzisiaj z chęcią bym nie wyszła z łóżka..idę sprzątać poranna kupe Nel
Miłego dnia :*monaa lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Agnieszka! Ja wstałam mega obolała i pierwsze co wpadam tutaj pytać o pomoc... trafiłam na Twój wpis
Mam tak samo. Mnie boli miednica, aż do kości ogonowej łącznie z pośladkiem. Ledwie na tyłku mogę usiedzieć. Najgorzej ból narasta kiedy próbuję siadam na "tronie"
I próbuję wykonać jakikolwiek wysiłek
Fatalny ból. Trochę mi pomaga jak siadam na podłodze w rozkroku na płasko i ćwiczę skrętoskłony za plecy i do przodu. Pomaga ale tylko na moment... -
nick nieaktualnyJej dziewczynki moge dołączyć?, aczkolwiek bardzo niepewnie.
Kilka dni temu byłam u gina i był tylko pęcherzyk ciążowy, musze czekać 10dni do następnej wizyty żeby zobaczyć czy mój maluszek się rozwija, i bardzo się denerwuje mimo zapewnień lekarza że wszystko jest na tym etapie w porządku.Marietta, xpatiiix3, monilia84, anka418, CassieMK, klaudia1534, bereda11, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak to pierwsza ciąża, starania w płaczu i w stresie że się nie udaje prze 16 miesięcy. Aż odpuscilam i zaczęła pracować, nie miałam pojęcia kiedy mam owu, czy mam śluz, itp. Nawet mi się kochać z mężem nie chciało po 12h pracy i właśnie dlatego udało nam się zajść w ciążę
.
Ostatni okres miałam 15 sierpnia, według gina do zapłodnienia mogło dojść koło 3 tygodni temu i dlatego widać tylko pęcherzyk, że mogę zrobić bete lub nie to dla mojego spokoju. Bety strasznie mnie stresuja więc nie zamierzam i musze poczekać do 5 października na wizytę. Lekarz jest jak najbardziej pozytywnie nastawiony, jeszcze mówi "i kolejna zaciazona do odzchaczenia" haha ale ją musze zobaczyć zarodek i najlepiej serducho żeby się uspokoić. Jeszcze człowiek czyta głupoty o pustych jajach płodowych itp i niepotrzebnie się nakręca. -
Agnieszka0812 wrote:Hej dziewczyny! Niesamowicie mocno dokucza mi ból pośladka / biodra sama nie wiem, wiem że już ledwo chodzę, a dzisiejsza noc to już w ogóle tragedia, wzięłam doraźnie apap, dzięki niemu unęłam na chwilę, termofor nie pomaga, koszmar. Ma lub miała tak któraś z Was?
Miłej niedzieli! ❤
Hej ja miałam RWE kulszowa w poprzedniej ciazy i niestety nic nie poradzisz za bardzo
Ja odliczać dni do następnej wizyty czyli 14.10 haha matka wielodzietna a tak się cieszęznowu nie przeczytałam co pisały się, tło parę postow do tylu.
Marietta, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Sarenka witamy w Majówkach spokojnej ciąży życzymy
Aguś, Marietta strasznie Wam współczuje mam nadzieje że ta rwa szybko minie
Ja samopoczucie mam dosc dobre wczoraj było ok dzisiaj tez sie w miare zapowiada, ale zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja. Jutro wróce do pracy to bede pewnie ledwo żywa
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc