Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tak samo... kalendarz mam prawie puściutki
Witaj Fablous
Gratulacje
Tiffi- ja też milczę póki co, umowę przedłużam za tydzień... Ale czuję się nie fair wobec szefa... Wczoraj zapytał dlaczego nie upominam się o awans (!) powiedział, że szykuje dla mnie aneks z podwyżką. Dopiero było mi niezręcznie...
-
Dziewczyny czy wy też jesteście takie bez życia? Ja po prostu się czuję jakby ogromny odkurzacz wyssał ze mnie wszystkie siły
Leżę plackiem już 1,5 tygodnia, faszeruję się tabletkami dla dobra maluszka, ale moje samopoczucie jest okropne. Bym tylko spała, a jak nie śpię, to nie mogę się skupić na obejrzeniu czegokolwiek w tv, nie mówiąc już o czytaniu książki i zupełnie nie mam pomysłu na zorganizowanie sobie tego czasu leżącego.
Chwilami czuję się jak na porządnym kacu po konkretnym przepiciu
Ale czego się nie zniesie dla dziecinki. Mam nadzieję, że w was więcej sił. -
nick nieaktualnyNarinka ja się dzisiaj czuję wyjątkowo dobrze, ale bywały takie dni jak u Ciebie, kiedy byłam kompletnie wypompowana, to chyba normalne, jeszcze dołożyć do tego tą beznadziejna pogodę to już w ogóle niemoc. Wypoczywaj bo dzidzia potrzebuje spokoju;)
-
Mam nadzieje, ze u Ciebie zmeczenie szybko minie. Ja dobrze sie czuje. Oprocz tego, ze do kibelka czesto biegam to nie mam zadnych objawow. Az zaczelam sie martwic, ze cos jest nie tak. Ale chyba powinnam sie cieszyc.Narinka wrote:Dziewczyny czy wy też jesteście takie bez życia? Ja po prostu się czuję jakby ogromny odkurzacz wyssał ze mnie wszystkie siły
Leżę plackiem już 1,5 tygodnia, faszeruję się tabletkami dla dobra maluszka, ale moje samopoczucie jest okropne. Bym tylko spała, a jak nie śpię, to nie mogę się skupić na obejrzeniu czegokolwiek w tv, nie mówiąc już o czytaniu książki i zupełnie nie mam pomysłu na zorganizowanie sobie tego czasu leżącego.
Chwilami czuję się jak na porządnym kacu po konkretnym przepiciu
Ale czego się nie zniesie dla dziecinki. Mam nadzieję, że w was więcej sił.Patrycja24 -
nick nieaktualny
-
moi rodzice i jedna siostra wie a mojego P rodzice i tez jego siostra ale z tego co moj P mowil to jego ridzce wszystkim juz wypaplali, troche nie fajnie no ale to oni beda swiecic oczami gdyby cos sie stalo..Moi rodzice maja przykazane nic jeszcze nikomu nie mowic..
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
A ja nic nie blokowałam
hehe ja uzupełniam codziennie wieczorem przed snem kalendarz 
Bereda życzę Ci aby pogoniło ale nie w miejscu publicznym
Marietta wiem że to nie to samo ale jakby co będzie stał obok i trzymał za rękę a jak dzidziuś będzie wychodził to patrzeć nie musi prosto w krok
Fablous witamy i gratulacje :*
My byliśmy na wystawie LEGO z Marcelem i moim bratem jutro znowu szkoła na 8 a ja jestem taka wyczerpana..
bereda11, monilia84 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Ja chciałabym wręczyć rodzicom i teściom zdjęcie USG wraz z albumem naszym ślubnym, jako ostatnie zdjęcie na końcu
(ślub wzięliśmy 1 sierpnia 2015 )
mejbi, Paróweczka, Marietta, Agnieszka0812, ma_lina, monilia84, CassieMK, tiffi lubią tę wiadomość
Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić -
Nasi rodzice tez juz wiedza reszta rodzinki poczeka do listopada. Dość żarliwie dyskutowalismy czy powiedziec ale uznaliśmy ze rodzinka tak juz "czeka" na wnuka ze odpuszcza nam jak sie dowiedzą i przeniosą swoją energię w dobrym kierunku
ma_lina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
xpatiiix3 wrote:
Bereda życzę Ci aby pogoniło ale nie w miejscu publicznym
XPATII JUTRO DUZOOOO DUZZZOO SIL ZYCZE W SZKOLE ZEBY CI SZYBKO MINELO.TERAZ TO MI WSZYSTKO JEDNO MOZE I W MIEJSCU PUBLICZNYM MNIE POGONIC ABY TYLKO POGONILO..
A ATY XPATIII DZISIAJ MIALAS SWOJ DZIEN Z K ? JAK BYLO?https://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
My stwierdzilismy, ze skoro w pracy musze powiedziec to rodzina powinna dowiedziec sie wczesniej. Oczywiscie ta najblizsza. Z rodzina mojego D. nie mamy zbyt dobrych stosunkow i nic jeszcze nie wiedza. A moja rodzinka cieszy sie razem z nami:-) obstawiaja plecAgnieszka0812 wrote:Dziewczyny mam pytanie mowiłyście już najbliższym o ciąży? Ja właśnie jadę do rodziców i się zastanawiam...
Patrycja24
-
Do dupy foch był bo nie dostałam tortilli ktorą mi obiecał i mówi to jutro pójdziemy, jeszcze wziął kolegę ze sobą... połamał mi parasolke.. i tak w sumie to niechcący bo oparł się tylko o nią a ja za wszystko byłam wściekła tak chyba z głodu zmęczenia i zimna się rzuciło na humorek... niestety... ehh.. w domu zjadłam obiad u mamy bo my nic nie robiliśmy dzisiaj.. jesżyczę babka wieczorem doprawiła nerwa swoimi gadkami... Musze się wyspać w końcu jeeeeju póki się nie wyprowadzimy to ciągle tak będzie wcześniej w ty przyjeżdżał a teraz tylko w weekend.. stanowczo za mało jeszcze ten kolega kur.. no mamy dla siebie tylko weekend i mi towarzystwo ściąga.. Przy koledze mu jazdy nie robiłam ale potem napisałam co czuje nie to ze nawrzucalam tylko napisałam ze mi przykro bo weekendy są tylko da Nas i mieliśmy być sami a ten no właśnie mieliśmy być sami w sensie że chodziło mu ze brata wzięłam aleja gamoń ma 8 lat i sam miał w domu siedzieć no to mi szkoda go było.. ale to rodzina chociaż a nie kolega...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 21:40
Livia
Nela
Marcel
-
U mnie szefowa wie bo nusze kogoś nauczyc tego co robie. Wiec dziewczynę do nauki juz mam.
Jutro moj mąż ma urodziny wiec będą u nas wszyscy najbliżsi przed tortem sie dowiedzą
xpatiiix3, Foto_Anna, Agnieszka0812, CassieMK, Paróweczka lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
