X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dlatego zazdroszcze wam tych achow i ochow ze strony bliskich na wiesc o ciazy ...
    ja takie rzeczy to tylko w filmach mogę pooglądać niestety :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta- a żeby było śmieszniej - moi rodzice co tydzien do koscioła chodzą /na ojca zlego slowa nie powiem - baaa nawet on pierwszy sie dowiedzial po mezu - nie dolował -wrecz przeciwnie / mama pozatym te swoje tajemniczki odmawia codziennie - na zmianki raz w miesiącu uczęszcza i ma takie poglądy a nie inne ... pomimo wiary ...i takie to buty

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj bardzo ciekawy list ksiądz czytał na mszy - poszła na 12.00 niech posłucha -- może coś do niej dotrze :/

    Marietta lubi tę wiadomość

  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 4 października 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicee- no niestety nie każdy katolik potrafi podejść do sprawy "po chrześcijańsku" ;) nic nie zrobisz :) Mnie się tak pierońsko nie chce do kościołą dzisiaj, chora dalej, ale jak mówisz, że warto posłuchać, to się zwolkę na wieczór pewnie :)

    Eliana lubi tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 4 października 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny! Ja dziś na 8 musiałam pojechać na zastrzyk - wiecie co narzekałam, że nie mam mdłości, wstałam, wyszłam z psem i już było strasznie późno i nic nie zjadłam, jak mąż ruszył to mnie tak cofało, że myśleliśmy, że się zatrzyma i będę rzygać! Dopiero jak zjadłam kabanosa z bułką to przeszło.

    Alicce - współczuję. Ja w pierwszej ciąży też się nasłuchałam. Wtedy akurat nie miałam pracy chwilowo i akurat nam się trafiło. Gadaniom nie było końca, ze ja nie mam pracy, że mieszkanie wynajmowane itp itd. Niestety ciążę poroniłam. Teraz jak zaszłam to powiedziałam im od razu, że jeśli usłyszę jakiekolwiek głupie gadanie to nie zobaczą mnie do końca ciąży. Dałam im do zrozumienia, że NAJWAŻNIEJSZE jest to, że się w ogóle udało i żeby ciążę zdrowo donosić. Kochana moja teściowa miała 4 dzieci i zaszła jak miała 43 lata. Okazało się, że nosi pod sercem bliźniaki. Cała rodzina na nich klnęła. A teraz bliźniaki to oczka w głowie wszystkich. Nie rozumiem, ciąża i nowe życie to cud i powód do radości.

    Brzuszki fajne, ja wstawię mój jak będzie widać cokolwiek :D Dziewcyny czy któraś z Was ma tyłozgięcie? Ja słyszałam, że przy tyłozgięciu macicy to widać później brzusio :(

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • Eliana Ekspertka
    Postów: 140 334

    Wysłany: 4 października 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicce wrote:
    Marietta- a żeby było śmieszniej - moi rodzice co tydzien do koscioła chodzą /na ojca zlego slowa nie powiem - baaa nawet on pierwszy sie dowiedzial po mezu - nie dolował -wrecz przeciwnie / mama pozatym te swoje tajemniczki odmawia codziennie - na zmianki raz w miesiącu uczęszcza i ma takie poglądy a nie inne ... pomimo wiary ...i takie to buty

    Alice, bardzo mi przykro, sprawdza się tutaj reguła, że czym innym jest "religijność", która między innymi przejawia się w akcie "chodzenia co tydzień do kościoła", a czym innym żywa, głęboka wiara! Ale każdy może się zmienić i mam nadzieję, że jeszcze będziesz miała dużo radości ze swoich rodziców!
    Ściskam!

    f2w3vfxm5403940g.png
  • Eustoma Znajoma
    Postów: 29 68

    Wysłany: 4 października 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tyłozgiecie. Też tak czytałam, że przy takiej "urodzie" poźniej widać. W 12 tygodniu dopiero macica się odwraca do prawidłowej pozycji.

    U mnie też widać oponkę. Zawsze miałam plaski brzuch a teraz mega zaparcia i ogromny apetyt. Na razie wyglada że przytyłam a nie że w ciąży jestem :p Staram się ubierać luźniejsze ciuchy.

    Jeszcze miesiąc muszę wytrzymać żeby się szerszej rzeszy ludziom nie wygadać :p

    hiacynta99 lubi tę wiadomość

    5djylhb8rtousdov.png
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 4 października 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie rozumiem takiego gadania rodziny..dzieci to przecież największe szczęście.

    Luna ja mam tyłozgięcie, mam mega bóle przy okresie, też tak masz?

    Pewnie to prawda, że brzuch później widać, bo przy przodozgięciu jak macica się powiększa to wypycha brzusio od razu, a przy tyłozgięciu to cholera wie, chyba musi się najpierw "naprostować". Podobno po ciąży już nie ma takiego tyłozgięcia i bóle niby też sa mniejsze przy okresie. (mam nadzieję) :)

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 4 października 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinas - mnie nie boli przy okresie tzn takie standardowe bóle mam. Boli mnie za to przy pozycji od tyłu, czytałam, że przy tyłozgięciu własnie w niektórych pozycjach boli.

    Eh szkoda z tym brzuchem. Ja bym chciał żeby mi już wyszedł.

    Dziś powiedzieliśmy teściowej. Stwierdzilismy, że powinni wiedziec jedni i drudzy rodzice, a teściowa dyskretna więc nie wypepla :D Dziś uzgodniłyśmy, że reszta się dowie jak sama zobaczy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 13:53

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • Eustoma Znajoma
    Postów: 29 68

    Wysłany: 4 października 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jestem jakimś wyjątkiem bo nie wiem co to jest ból miesiączkowy. Wszędzie gdzie czytałam to powinnam się skręcać z bólu. Moja gonekolog też pierwszy raz jak do niej trafiłam to mnie zapytała czy mam bolesne miesiączki. Gdyby nie to że krwawię to nie wiedziała bym że mam okres.
    Jak widać każdy przypadek jest inny :p Mam nadzieję że po ciąży się nic nie zmieni.

    5djylhb8rtousdov.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 4 października 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eustoma - mi też zdarzają się cykle, kiedy mnie nie boli nic a nic. A mam takie, w których ciągnie w tym podbrzuszu. Moja mama miała takie miesiączki, że ryczała z bólu, mówiła, że to jakby bóle na wczesnym etapie ciąży.... na szczęście ani ja ani siostra nie odziedziczyłyśmy po niej tych bóli ;)

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 4 października 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mam nerwy. WSZYSTKO mnie wkurza.
    Jakbym miała regularne cykle to teraz wypada kolejny termin miesiączki. Hormony mnie zabiją

    luna91 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 4 października 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamil dla mamy powiedział ostatnio i tez nie przyjęła tego dobrze..juz w szczegóły się nie będę zagłębiać ale mu awanturę turę zrobiła :/ U mnie nie lepiej będzie więc czekam aż się wyprowadzimy i wtedy im z czasem powiem chociaż już z widocznym brzuchem ciężko ukrywać się mieszkając z rodziną..

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 4 października 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny współczuje Wam takich słów od bliskich i można nazwać to brakiem wspracia :( przykre to jest,że bliskie osoby zamiast stulić gęby i powstrzymać się od komentarzy zgryźliwych krytykują,moje drogie to wasza sprawa,w której ciąży jesteście i ile macie dzieci. Moim zdaniem teraz szczególnie ważne jesteście Wy i Wasze bąbelki...ja nie mam takiej sytuacji, należe do tej części gdzie na mnie najbliżsi i znajomy chuchają i dmuchają aby maluszek zdrowo się rozwijał...ale po to jesteśmy na forum,aby się wspierać i razem dzielnie dotrzeć do szczęśliwych zakończeń w maju :)ściskam Was niedzielnie :)

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • Anniusia Autorytet
    Postów: 650 544

    Wysłany: 4 października 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z rodziną to najlepiej na zdjęciu:(




    3jgxxzkra9730jiu.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 4 października 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zszkokowało to, co Luna napisała- teściowa miała późno bliźniaki i cała rodzina na nich klęła? Jak można kląć na kogoś, że jest w ciąży?? Rany boskie! Co jest grane z tym społeczeństwem? :/ Serio gówno komukolwiek do tego, kto jest w ciąży, a kto nie jest w ciąży i dlaczego... normalnie aż się wkurzyłam jak przeczytałam...

    Baronowa- ja dzisiaj spokojniejsza, ale wczoraj miałam dzień agresora ;) Zjedz coś może, przejdź się na spacer- może ukoisz nerwy ;)

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • Anniusia Autorytet
    Postów: 650 544

    Wysłany: 4 października 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    ale mam nerwy. WSZYSTKO mnie wkurza.
    Jakbym miała regularne cykle to teraz wypada kolejny termin miesiączki. Hormony mnie zabiją


    ehh to jesteśmy dwie, ja jestem dziś jak osa,

    wkurza mnie wszystko, to,że boli brzuch, że latam co 10 min, że chce mi się spać...




    3jgxxzkra9730jiu.png
  • klaudia1534 Autorytet
    Postów: 1151 1221

    Wysłany: 4 października 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Kochane potrzebuje porady.. Chyba przyplątała się do mnie opryszczka, coś mnie warga swędzi i chyba widzę już jakieś bąbelki. Zaznaczam, że nie jest to mój pierwszy raz z nią i pojawia się dosyć często jak tylko organizm jest delikatnie osłabiony. Miałyście może jakieś doczynienia już z tym dziadostwem w ciąży? Bo zaczynam trochę schizować i chyba jutro nawiedzę moją gin..

    Nasza Pchełka jest już z nami <3
    3jvz6iye0wj7pqpl.png
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 4 października 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to widze,że z bólem brzucha nie jestem sama,mnie boli od 3 dni w dole i raz zakuje prawy jajnik,a raz lewy a jak nie to ten ból taki ciągnący

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 4 października 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa - chciałam zacytować a polubiłam. Mnie też wszystko wkurza. Czasami mam takie wybuchy, że potrafię nakrzyczeć na męża lub mamę za byle co, nawet za to, że źle się spojrzy... :/ Strasznie mi głupio, że krzyczę na tych ludzi, ale ja mam takie nerwy czasami, że nie radzę sobie z tym.

    Marietta - no mówili, że mają już 4 dzieci, że powinni się zabezpieczać i teraz nie wiadomo jak oni sobie poradzą. Moja teściowa opowiadała, że płakała wtedy. No ludzie są nienormalni, ciąża to jest CUD ile par marzy by mieć dziecko a nie mogą bo to wcale nie takie proste. A tu takie rzeczy.

    candles88 - odnośnie bólów brzucha to ja się już nie wypowiadam. Mnie od początku ciąży pociąga, ale też zdarzyło się, że miałam kłucia. Mój gin powiedział, że mam żadnego bólu nie lekceważyć, ale co? mam dzwonić do niego za każdym razem jak coś zacznie mi 'pikać" tam na dole? Wczoraj jak zasypiałam czułam macicę, dosłownie czułam, że ona tam jest. Tak jakby wielka kulka i wtedy poczułam większe parcie na pęcherz. No i wtedy też mnie łapie "wkurw", że już coś tam się robi....

    klaudia - odpukać - ja miewałam spory kłopot z opryszczką kilka lat temu, dawno mnie nie nawiedziła. Teraz przyplątała się do męża więc staram się unikać kontaktu z jego ustami na razie :D Ja bym nie stosowała żadnych leków na opryszczkę na własną rękę, zapytaj gina na pewno Ci podpowie :) Ale wiesz są domowe sposoby np pasta do zębów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 15:18

    klaudia1534 lubi tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
‹‹ 264 265 266 267 268 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ