Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
xpatiiix3 wrote:Aaaaa ale się wypycha pierwszy raz tak wczesniej lekko pukał/kopał a teraz aż lekka górka w dole brzucha się robi pod ręką czuć co dotkne do brzucha na chwilę przestaje a potem znowu to samo jak puszcze
aż czuje jak ciągnie mi brzuchol dziwne uczucie
ale cudowne
gimnastyka na wieczór
)))
Molego snia dziewczynkixpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anna255 wrote:kochana, a mozna zapytac co bylo nie tak z Twoja Wiki? i jak sie skonczylo, dzieko zdrowe? Jesli nie chcesz do tego wracac, zrozumiem...
zycze ci nudnej i spokojnej ciazy, wszystkim nam tu przyszlym majoweczkom zycze by ciaza byla bez powiklan...
no coz, coraz blizej badania... chcialabym to juz miec za soba tak naprawde...
Aniu u mojej Wikuni było podejrzenie zespołu PATAU bo wyszło mi bardzo duże ryzyko. Wykonałam amniopunkcje i się okazało że córka ma prawidłowy kariotyp. Ale niestety w 27tc okazało się że mam bezwodzie i jej serduszko nie bije. Przyczyn nikt nie ustalił, bo nie było sekcji zwłok. Lekarz mówił że może coś z układem moczowym, to bylo takie gdybanie, tzn lekarz od początku mówił że to nie możliwe że jest zdrowa, twierdził że musi coś być, po porodzie okazało się że była owinięta pępowiną na ręce i szyi i na wypisie wpisali to jako powód odejścia. Wyniki histop łożyska też nic nie wykazały, czyli tak naprawdę nie wiem czemu moja córka odeszła, ale widziałam ją po porodzie była śliczna na pewno żadnego PATAU nie miała, ale skończyło się jak skończyło i powiem Wam że zaczęło się u mnie od tych badań PAPPA bo one wyszły mi niepoprawnie, do tego miała wysokie tętno i nie było niby kości nosowej widać. W 22 tygodniu na kolejnych prenatalnych już było wszystko ok. Także stres w tej ciąży będzie mnie trzymał do końca do czasu aż Bóg da mi możliwość potrzymania na rękach mojego cudu ślicznie krzyczącego
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Dzień Dobry z rana
Cigaretta u mnie dzisiaj z rana deszcze ze śniegiem i 0'C także miałam obawy czy samochód mi zapali do pracy ale udało się i dojechałam. Na drogach robiło się nieciekawie czyli powoli zaczyna nam się zima
Cigaretta w jakim województwie mieszkasz ???
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymonilia84 wrote:Aniu u mojej Wikuni było podejrzenie zespołu PATAU bo wyszło mi bardzo duże ryzyko. Wykonałam amniopunkcje i się okazało że córka ma prawidłowy kariotyp. Ale niestety w 27tc okazało się że mam bezwodzie i jej serduszko nie bije. Przyczyn nikt nie ustalił, bo nie było sekcji zwłok. Lekarz mówił że może coś z układem moczowym, to bylo takie gdybanie, tzn lekarz od początku mówił że to nie możliwe że jest zdrowa, twierdził że musi coś być, po porodzie okazało się że była owinięta pępowiną na ręce i szyi i na wypisie wpisali to jako powód odejścia. Wyniki histop łożyska też nic nie wykazały, czyli tak naprawdę nie wiem czemu moja córka odeszła, ale widziałam ją po porodzie była śliczna na pewno żadnego PATAU nie miała, ale skończyło się jak skończyło i powiem Wam że zaczęło się u mnie od tych badań PAPPA bo one wyszły mi niepoprawnie, do tego miała wysokie tętno i nie było niby kości nosowej widać. W 22 tygodniu na kolejnych prenatalnych już było wszystko ok. Także stres w tej ciąży będzie mnie trzymał do końca do czasu aż Bóg da mi możliwość potrzymania na rękach mojego cudu ślicznie krzyczącego
dziekuje ci kochana za opowiedzenie swojej historii... slyszalam o pomylkach w pappa, znalam babeczke, co wyszly jej badania ok, a corka urodzila sie z zespolem downa... zycie bywa przewrotne...
Tak czytajac Cie, chcialam z ciekawosci zapytac - czy spalas/lezalas wiecej na lewej stronie? Ponoc lepsze sa przeplywy krwi itd.
Ale ja ci powiem, ze mimo tego, ze ja nie mialam nigdy zadnego poronienia i straty - ciesze sie ciaza, ale tak nie do konca, bo to jest tak jak mowisz, stres bedzie juz do samego konca ciazy, poki nie zobaczymy, ze maluch zyje i jest w naszych ramionach. Boje sie, ze jakby teraz cos nie wyszlo, to musialabym znow podejsc do IVF, a na to juz nie wiem czy mialabym sily - bardzo meczy psychicznie, no i to klucie iglami, jezdzenie do kliniki... jeszcze gdybym miala chociaz mrozaczka to inaczej... no ale mimo wszystko staram sie wierzyc w mojego malucha, bo jednak ze slabego zarodka udalo sie zaciazyc - wiec musi byc silny, twoj takze bedzie walczyc
Milego dnia dziewczyny, u mnie 10 tydzien, a tak mnie piersi bola ze masakra, czuje jakby skora sie napinala, troche swedziala i czasem tak jakby piekla... smaruje sie 2 x dziennie kremem oillan, a niedawno zamowilam 2 balsamy - dzidzius dla mamy, tez ma dobry sklad, a jest tanszy
monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas tez śnieg. Jak patrze przez okno w pracy to marze o l4. A to jeszcze sporo czasu do tego
-
Dziękuje Pati
Trzymam kciuki za Twoje prenatalne
Aniu spałam na lewym boku chociaż w nocy to człowiek nie wie jak się obraca na plecach też spałam. Teraz wychodzę z założeniach że jak ma coś sie stać to sie stanie. Wierzę że mojego dziecko jest zdrowe i będzie walczyło do końcaAlicce, xpatiiix3, Anna255, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Dziewczyny mam problem bo widzę że wyskoczyła mi na wardze opryszczka, dopiero się rozwija ale już ja widać. Powiedźcie mi ona jest groźna dla dziecka tylko jeśli nigdy wcześniej nie miałam takiej opryszczki tak???
Bo ja dość często mam opryszczkę na wargach i zawsze HASCOVIREM ją leczyłam.
A czym teraz mam to leczyć ????
Wiem że któraś z Was pisała o tym wcześniej ale nie wiem czy znajdę to na wcześniejszych stronach
Dziękuje za odpowiedź
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
hej monilia mi tez opryszczka wyskoczyla 2dni temu, posmarowalam 2razy zoviraxem I juz pieknie schodzi,niby nie ma zadnych badan co do uzywania zoviraxu w ciazy czyli tak naprawde nie wiadomo czy mozna ale najwazne zeby opryszczki nigdzie nie rozniesc I szybko zasuszyc (mi zadne pasty do zebow czy sudokrem nie pomagaly) wiec zaryzykowalam zovirax.
monilia84 lubi tę wiadomość
nasza dziewczynusia -
Aaale czas szybko leci kurde już po 9 a ja jeszcze w szlafroku i zaraz będzie trzeba na biegu się ogarniać bo dopiero śniadanie jem a nawet się nie umyłam
myślałam że na spokojnie jeszcze będę czekać aż wyjdę z domu
hiacynta99 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel