Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
candles88 wrote:morfologia to wiem,z tym że ja mam wizyte we wtorek i lekarka powiedziała,że chciałaby już mieć te wyniki badań na ta wizyte
To zrób wszystkie, lekarka zobaczy morfologię i na jej podstawie może coś poradzi(zresztą będzie na nią brała poprawkę z powodu choroby).Lepiej z kompletem badań iść -
Daria to ja dla porównania dam, że podczas drugiego porodu również nie byłam nacinana (nie zdążyli bo Grześ wylazł na jednym parciu) i pękłam w trzy strony świata. Ponad 30 szwów. Więc zdecydowanie wolę nacięcie
Agnieszka0812, hiacynta99 lubią tę wiadomość
Aniołek 7tc 15.06.2013 -
Aniu_leczka wrote:To zrób wszystkie, lekarka zobaczy morfologię i na jej podstawie może coś poradzi(zresztą będzie na nią brała poprawkę z powodu choroby).Lepiej z kompletem badań iść
no właśnie też tak myślę,bo jakoś nie uśmiecha mi się płacić 240 zł za wizyte razem z usg i posłuchać,że zapraszam panią za tydzień z wynikami badań,nie dość,że badaia mnie będą kosztować jutro 420 zł to jeszcze bym musiała 2 razy zapłacić za wizyte 240 złczyli wyszło by mi 480 zł wizyty 2 i jeszcze 420 zł badania i na koniec miesiąca gr krwi za 60 zł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 20:58
-
Ja tak jak Daria oba bez nacięcia i tym razem też na wstępie im zaznaczę że nacięcia nie chcę
przy synu 3szwy wzdłuż a przy Nelka nic
Kurde ale niektóre z Was przeszły aż szok :o
Diabla no moja rodzona w 35t5d i usg w trakcie mi robili i wszystko ok było i u Nas nacinaja rutynowo, tylko i wyłącznie jeżeli widzą ,że kobieta nie da rady albo może mocno popękaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 21:01
Livia
Nela
Marcel
-
Hehehe ze mną dziewczyna lezala urodziła bez nacięcia 5050
klocuch mały
bez naciecia bez znieczulenia da się.? Da się
i ona tam bodajże na 5 szwów pękła tylko..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 21:29
Livia
Nela
Marcel
-
Mi nie robili usg podczas porodu
A miałam 3 szwy i po 2 godz kontaktu skóra do skóry sama poszłam pod prysznic i na salę poporodową. Fakt szwy troszkę ciągnęły ale mój gin po połogu stwierdził że " zagoiło się jak na psie że nawet nie widzi gdzie byłam szyta"
-
Fajnie tak. U mnie się okazalo ze jestem uczulona na rozpuszczalne szwy. Takze jazdę miałam nieziemska. Teraz musze w kartę to wpisać ze jak cos to mnie musza zwyklymi szyć albo jakimiś wypasnymi do chirurgii plastycznej
-
To Ci dobrze mi dali ja ledwie dotknąć gdybym nie poprosila wcale bym jej nie dotknęła nawet po porodzie doslownie 5s na piersi i zabrali na ponad dobę...
ja przez dwa dni wyłam że mi dziecko zabrali uspokoić się nie mogłam przyszła lekarka coś gada a ja Kiedy mi dziecko oddacie a ona do mnie ze co ja sobie myślę że wcześniak przecież i muszą przebadać i monitorować krowy bez uczuć to samo na dole mogli robic szok poporodowy po prostu ja drugi raz nie przeżyje bo to strasznie boli i na psyche siada nie dosc ze nagle wszystko zzybko sie dzieje to bylo dziecko rodzisz i nie ma dziecka bo Ci zabierają ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 21:42
Livia
Nela
Marcel
-
Patii - współczuję, musiałaś się bardzo bać o swoją córeczkę
Dziewczyny ja mam pytanie do Was, jak kicham albo się śmieję to czuję ból w podbrzuszu, jakby mnie rozrywało macie też to?3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Partii straszne to w ogóle przeraza mnie fakt ze w pl po urodzeniu zabierają z reguły dziecko mój synek był ze mną od pierwszej minuty cały czas to lekarz przychodził do nas, osobne sale sa czas tylko dla siebie nie wyobrażam sobie tego inaczej, nawet jak wcwcześniaki są to w moim szpitalu są pojedyncze sale z inkubatorem i łóżkiem dla mamy.
-
Jak będę w szpitalu to wam porobie zdjęcia jedzenia żałuje że ostatnim razem nie robiłam ogólne śniadanie to tosty z masłem dżemem miodem kawa herbata do woli bo trzeba sobie podejść do takiej kawiarni dla pacjentek. Potem o 12 lunch czyli przystawka drugie danie i deser lody mają cudowne. Później obiad główny o 17 znowu taka sama ilość. Na każde danie wybór z 10 różnych mies itp sama się zdecydować czasami nie mogłam:-P. Ogólnie jadłam lepiej niż w domu bo w domu to dwóch różnych obiadów nie robie
luna91, mejbi, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Ja w czerwcu jak braliśmy ślub niestety trafiłam z synkiem do szpitala w pl (maly w dniu ślubu dostał 41 stopni gorączki) gdyby nie rodzinka która mnie zaopatrywala chyba padlibysmy z głodu a o kulturze lekarzy nie wspomnę.... Pfff znaleźli się władzy którym trzeba się klaniac na każdym kroku po prostu żenada.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 22:24
-
Hmm no przeżycie straszne bo odebrali mi tak na prawdę te pierwsze chwilę z dzieckiem... panicznie boję się tego ,że znowu tak będzie... mała miała 8pkt podali jej trochę tlenu u mnie cukrzyca i nadczynność wyniki robili i pod monitorami w inkubatorze nawet nie leżała to samo na dole mogli zrobić tzn pobrać krew i pod monitor podpinac a zabrali na neonatologie ją oddali mi dziecko dopiero jakoś o 16-17 a urodzona była o 9 poprzedniego dnia ba oni mi dopiero na drugą dobę o 11 pozwolili do laktatora się podłączyć ja byłam przerażona tym że mleka nie będę miała jak mi nie pozwolą kp nie pozwalali tyle że ona rZ butle cmoknela czy dwa i zasypiala ja ja prawie wszystko na spiaco... nudzilam się w tym szpitalu na 9dobę wypuścili Nas dopiero.. nigdy więcej... Z synem na 3dobę wypuścili ale on był cały czas ze mną i moglam go od razu do piersi przystawiac... a tu to ciagle pod laktator co 3h mała spała a ja po 15min na cycka pod laktator i do lodówki mleko dobre to że mm potem nie kazali mi jej wpychac bo na dzień dobry po porodzie jej mm dali na górze ... potem po cichu cycka dawałam i jak przychodziła taką mądra to mówiłam że doktorka pozwoliła i tak też będę robić bo Darku się ze ona na wadze nie przybiera bo fakt faktem z 2420 spadła mi na 2030 chyba jakoś dzien przed wypisem jej podskoczyła waga do 2060 na wypisie także mówię no ona jak torebka cukru prawie ze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 22:34
Livia
Nela
Marcel