Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
półpasiec to cośokropnego, miałam i nie polecam. Kuzynka miała ospę w ciązy ale zarzekała się, że w dzieciństwie tez miała...nie wiem może miała różyczkę wtedy:PDariaaa88 wrote:jeśli przechodziło się ospę w dzieciństwie to drugi raz jej nie można mieć, ale za to można dostać półpaśca a go wywołuje między innymi wirus ospy.
Kazik :* -
nick nieaktualny
-
Foto-Anna,
strata boli i wymaga jakiejś reakcji organizmu. Jak możesz, to weź sobie wolne, żeby mieć czas na opłakiwanie i załamanie. Nie musisz być silna. Mąż na pewno będzie teraz największym oparciem, bo przeżywa ten sam smutek, tylko, jak sądzę, w ciszy.
Mam szczerą nadzieję, że za jakiś czas dasz nam znać, że znów czekasz na maluszka.
-
Nie wierzę, że to co czytam jest prawdą...Foto_Anna wrote:Spadło na nas jak grom z jasnego nieba.
Serduszko naszego dzieciątka nie bije
Mam odstawić luteinę i czekać na poronienie.
[...]
Nie wierze, że to dzieje się naprawdę. Jestem wstrząśnięta..
Trzymaj się.. Cóż ja w ogóle mogę napisać....(((((
-
MSW 800 zł legalnie płacisz w kasie szpitala, a nie jakieś spotkania pod marketem. Rodziłam tam pierwsze dziecko jak wiesz było niebezpiecznie dka dziecka i drugie tez tam przyjdzie na światAnna255 wrote:czy ktos sie orientuje ile kosztuje wykupienie poloznej w szpitalu?
Anna255 lubi tę wiadomość
-
Położne z Inflanckiej spotykają się najchętniej w domu ciężarnej, bo jest to dla przyszłej mamy najbardziej komfortowe. Ale można spotkać się i w szpitalu i w kawiarni. A umowa podpisywania jest przed samym porodem ze szpitalem, nie z położną
Że spotkaniem pod marketem się nie zetknęłam. Ktoś tak miał?
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Ja też nic a nic brzucha.. Nawet mniejszy niż przed ciążą. W poniedziałek mam usg na nfz.Anna255 wrote:no wlasnie u pierworodek to wszystko wolniej sie dzieje... ale sama mialam mysli czy dzidzius nadal rosnie, zyje itd - wiem, glupie mysli, nie przejmowalam sie jak jakies objawy mijaly i odchodzily, ale z tym mniejszym brzuchem dopiero pierwszy raz mi sie przytrafilo... dzis wygladam prawie jak na poczatku przed ciaza, a tu za tydzien juz zaczynam 4 miesiac...
ok, wizyta w przyszly czwartek, postaram sie nie nakrecac!
-
nick nieaktualny
-
Przepraszam ale jestem zielona w tym temacie.. O co chodzi z tym wyborem położnej? Jak to się wybiera? Pytam bo planuję właśnie rodzić na Inflanckiej..FeliceGatto wrote:Położne z Inflanckiej spotykają się najchętniej w domu ciężarnej, bo jest to dla przyszłej mamy najbardziej komfortowe. Ale można spotkać się i w szpitalu i w kawiarni. A umowa podpisywania jest przed samym porodem ze szpitalem, nie z położną Że spotkaniem pod marketem się nie zetknęłam. Ktoś tak miał?
-
nick nieaktualny
-
monaa wrote:Przepraszam ale jestem zielona w tym temacie.. O co chodzi z tym wyborem położnej? Jak to się wybiera? Pytam bo planuję właśnie rodzić na Inflanckiej..
Moona, trochę na poprzedniej stronie pisałam Ja położną wybrałam, bo wcześniej miała ją z przypadku moja kuzynka. Jak chcesz, dam Ci namiar. Można znaleźć też położną na stronie szpitala,albo popytać znajomych, które tam rodziły. To chyba najlepsza rekomendacja Dzwonisz, mówisz, że chciałabyś z nią rodzic,spotykasz się i jak Ci odpowiada, to potem kontaktujesz się z nią bliżej terminu porodu, a jak Ci nie podpasuje, to rezygnujesz i próbujesz z inną. Umowę podpisujesz przed samym porodem dopiero.
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Carolq wrote:Co do brzucha zawsze miałam troszeczkę a teraz mam bardziej wzięty , a na wadze 2 kg inpodejrzewam ze to przez dupka
bo od kiedy zaczęłam go brać mam jakieś napady głodu i wogole
Też mam napady głodu, zjadłam kolację, za 2 godziny jadłam już kolejną. A najchętniej zjadłabym burgera z maca, albo cały zestaw. Marzę o frytkach. Mam ochotę na orzechy. Carolq - a ogólnie szczupła jesteś? Bo może szczupłe osoby mają jakieś takie parcie na żarcie żeby trochę zapasów zgromadzić. Nie wiem, zjadłabym coś.3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Luna a czy Mac to nie był wczoraj grany?luna91 wrote:Też mam napady głodu, zjadłam kolację, za 2 godziny jadłam już kolejną. A najchętniej zjadłabym burgera z maca, albo cały zestaw. Marzę o frytkach. Mam ochotę na orzechy. Carolq - a ogólnie szczupła jesteś? Bo może szczupłe osoby mają jakieś takie parcie na żarcie żeby trochę zapasów zgromadzić. Nie wiem, zjadłabym coś.
luna91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuna no nie za bardzo szczupła takze ja zapasiki mam jakieś ale bez przesady hehe
No mi po wczorajszym kebabie przeszło na śmieciowe jedzenie teraz marzy mi sie kaczka z jabłkami śnie juz o niej któryś dzien ale w weekend bedzie bo jade do tatusia
Co do orzechów tez mam chcice i to juz któryś dzien , jutro dlatego ide na wolumen ;P
luna91 lubi tę wiadomość
