Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
ja wolę chodzić do faceta, zawsze trafiam na raczej kompetentnych i delikatnych
a co do włosków to ja nie mogę na zero bo później mam wysypkę czerwoną, więc golę ile się da a troszkę
zostawiam
ale jak kiedyś byłam u gin jak golasek to właśnie mówił,że lepiej aby nie golić całkiem na zero
-
FeliceGatto wrote:Mój najdelikatniejszy doktorek to był dziadziuś, taki dobrze po 70tce.
A w temacie, wyobrażacie sobie mieć męża ginekologa? Masakra. Po pierwsze, całymi dniami zagląda babkom między nogi, po drugie, na żonę patrzy chyba czysto technicznie.... Kochanie, chyba masz drożdżaki. Przepiszę Ci tu globulki
nigdy!! hahaha
-
Hehe no wszyscy mówią ze mały przystojniak ogólnie on to mała przytulanka jest i ciągle buziaki dajebereda11 wrote:Madziaaa zmienilas avatarka piekne zdjecie synka , przystojniak Ci rosnie
Ja miałam w sumie dwóch ginekologów obaj delikatni i bardzo kompetentni no i jeden z nich był nieźle bezpośredni
-
Moja poprzednia gin miała drugi gabinet i tam byla dentystkama_lina wrote:Mój gin ma żonę dentystkę
Masakra. widocznie jaraly ja dziury
W zyciu nie zastanawiałam sie czy moja ginekolog przejmuje sie moim owlosieniem. Raz jestem mocno podgolona raz nie, zalezy jaki mam akurat "nastrój". Wychodzę z założenia ze jej to nie obchodzi.
U faceta bylam raz i byl leppki. Ostatnio bylam u innego i tez mi srednio przypadl do gustu. Za to ginek przerobilam 7 i jesli chodzi o delikatność, takt to na żadną nie mogę narzekać. Gorzej z wiedza i skierowaniami na badania
ma_lina lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Hej Dziewczyny
Piszecie i piszecie Ciężko nadążyć
Odnośnie ginekologów to mi jeden już bardzo dawno temu ( chyba dla rozładowania atmosfery ) kawał opowiedział ( o dziwo go pamiętam )
Otóż:
Co ma wspólnego ślepy ginekolog i pies?
- Mokry nos
Pisałyście wcześniej o sernikach itp. Trochę Wam zazdroszczę bo ja nadal nie mam apetytu, nie wchodzi mi również woda...piję bardzo mało, ale naprawdę czuję wstręt do wszelkich napojów ( próbowałam wodę z " prawdziwym "sokiem z malin, mleczka sojowe o smaku czekoladowym, waniliowym, owocowe herbaty, soki wyciskane...i nic! A na myśl o niegazowanej wodzie robi mi się niedobrze...Skończyłam 12 tydzień a apetytu nadal brak
nie pamiętam też kiedy jadłam normalny obiad...odrzuca mnie od mięsa, warzyw, kasz, ziemniaków, jajek, wszystkiego prawie! Jem zupy czasem na obiad.
Co do bólu brzucha to dziś doświadczyłam chyba pierwszy raz. Myślę, że to od wysiłku bo miałam długi, pracowity dzień, teraz jak siedzę już nie boli.
A najważniejsze to dzwonili z przychodni, że mam odebrać wyniki testu NIFTY i PAPP'a i są prawidłowe! Jestem przeszczęśliwa
Spokojnej nocy Kochane
xpatiiix3, FeliceGatto, bimba, Madziuśka lubią tę wiadomość
-
Odnośnie jedzenia i ginekologów - raz mojego spotkałam w macu, spotkaliśmy się twarzą w twarz i ja do niego wydukałam dzień dobry i jakoś tak głupio mi było. Moja mama się ze mnie śmiała, że dzikus jestem i teraz mówimy na niego Maccipen (zamiast macchicken)
Aniu_leczka, ma_lina, Madziaaaaa, FeliceGatto, Carolq lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Heh ja tam sie nie przejmuje wlosami przygole a czasem i nie . przed porodem tez sie nie golilam bo mnie zaskoczyl w 38 tyg. A sama polozna zgolila tylko troszeczke tam gdzie ciela co jak co ale pamietam to hszzz. ... Najgorszy dzwiek jaki słyszałam.
Inny temat też was gazy mecza ? Ja dzis to juz wszystkie poziomy smrodu pobilam. Ciekawe czy sie wogole obudzimy rano.heheWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 21:38
-
zabuszka wrote:Heh ja tam sie nie przejmuje wlosami przygole a czasem i nie . przed porodem tez sie nie golilam bo mnie zaskoczyl w 38 tyg. A sama polozna zgolila tylko troszeczke tam gdzie ciela co jak co ale pamietam to hszzz. ... Najgorszy dzwiek jaki słyszałam.
Inny temat też was gazy mecza ? Ja dzis to juz wszystkie poziomy smrodu pobilam. Ciekawe czy sie wogole obudzimy rano.hehe
ja mam po jabłkach i jak mieszam jedzenie
-
xpatiiix3 wrote:Ja jak mam taki 1-2mm trawniczek to nie gole bo mi się nie chce a jak wiecej to już ogole z resztą mój K zawsze do mnie ogol się ogol się nie wiem czemu to mu przeszkadza ale sam też jest gładki zawsze
Ja kiedyś na takiego gnoja trafiłam w pierwszej ciąży 2 palce wsadził mi a jeden kurde jak kiełbasa :o ałaa...
Ja golę często, mój też :-)Nie wyobrażam sobie tego, że bawię się z M, a w międzyczasie włosy z zębów wyciągać to nie dla mnie
Ja też, mi wpakował jeden, mało z fotela nie spadłam.Potem się dowiedziałam, że mówią na niego wielkopalczasty ha ha no bardzo śmieszne.Byłam raz i podziękowałam
luna91, Dariaaa88, xpatiiix3, Madziaaaaa, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
zabuszka wrote:Heh ja tam sie nie przejmuje wlosami przygole a czasem i nie . przed porodem tez sie nie golilam bo mnie zaskoczyl w 38 tyg. A sama polozna zgolila tylko troszeczke tam gdzie ciela co jak co ale pamietam to hszzz. ... Najgorszy dzwiek jaki słyszałam.
Inny temat też was gazy mecza ? Ja dzis to juz wszystkie poziomy smrodu pobilam. Ciekawe czy sie wogole obudzimy rano.hehe
na szczescie zaparcia minely a wtedy wlasnie mialam okrutne gazy oj ciezko bylo calą noc otwarte okno musialo byc
https://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
nick nieaktualny
-
Dobitnośc twoich słów hehe witaj w klubie to samo zrobiłam, dziś się z tego śmieję ale wtedy chciałam umrzeć ze wstydu ale ich to nie ruszyło (OBY)Alicce wrote:ja podczas porodu sie np zesrałam jak parłam
tak mi było potem głupio -ale nie mogłam tego powstrzymać hehe
Kazik :*
