X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 października 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie chociaż nie myślcie ze to do luny bezpośrednio skierowałam tylko tak akurat mi się przypomina i przytoczyłam w tym poście kawałek mojej historii, no cóż nie każdy sobie radzi z tym ale w sumie to była w pewnym sensie próba która uważam ze przeszłam dałam rade sama tzn niby mieszkam u babci itd ale babcia Marcela nie nosiła jakoś przez pierwsze 2 msc czy nawet 3 bała się Nelke tak samo.. :P a moja mama jak raz na tydzień zajdzie chociaż mieszkamy w jednym domu... pomoc jedyna w sumie jaką mam to pilnowanie jak idę do lekarza czy do szkoły a tak 24/7 z dziećmi i mnie wkurza bo niektórzy mówią jak ja mam dobrze ale coś kosztem czegoś nerwy tez mam zepsute wiadomo jak to babcie zjechać fajnie co jakiś czas ale nie na codzień..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 20:40

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 października 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co faktycznie przepraszam wybrałam trochę zły moment na takie historie ale nieumyślnie ;)

    A u Was Luna na bank będzie dobrze ;) Nie martw się dziewczyny dobrze radzą ja nie doradzi bo ja sama reaguje tak jak Ty ale jak nie potrafię płakać przy facecie i wychodzę zaraz gdzieś

    luna91 lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , my znów zaganiany dzien :/ ale jutro odpoczynek na całe szczęście bo juz nie wytrzymywałam :)
    Zauważyłam ze głowa mnie boli od zmęczenia :/
    Lunka moze miał gorszy dzien w pracy. Wiadomo ze Ci przykro szczególnie teraz jak emocje odczuwasz 5 razy bardziej . Każda z Nas jest przewrazliwiona i bierze do siebie wszystko. Moze zaczyna do niego dochodzić ze zostanie tata , oni martwią sie o inne rzeczy , o finanse , o mieszkanie czy wystarczy miejsca , o tym ile trzeba wydać na wyprawkę itd. Zanim sobie to wszystko przeanalizuje i sie z tym mierzy potrwa troszkę czasu . A czy przy pierwszej ciąży tez tak było ? Moze on sie boi a nie chce o tym rozmawiać , na pewno na niego to tez wpłynęło i go zabolało :(
    Niunia daj mu czas , a narazie posiedź i pocieszaj sie oglądanie rzeczy dla Malucha :)

    Alicce, luna91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    Wiadomo ze Ci przykro szczególnie teraz jak emocje odczuwasz 5 razy bardziej . Każda z Nas jest przewrazliwiona i bierze do siebie wszystko. Moze zaczyna do niego dochodzić ze zostanie tata , oni martwią sie o inne rzeczy , o finanse , o mieszkanie czy wystarczy miejsca , o tym ile trzeba wydać na wyprawkę itd. Zanim sobie to wszystko przeanalizuje i sie z tym mierzy potrwa troszkę czasu . A czy przy pierwszej ciąży tez tak było ? Moze on sie boi a nie chce o tym rozmawiać , na pewno na niego to tez wpłynęło i go zabolało :(
    Niunia daj mu czas , a narazie posiedź i pocieszaj sie oglądanie rzeczy dla Malucha :)

    święta racja :) dobrze napisane :) my teraz 5x bardziej odczuwamy emocje ... weźmy to pod uwagę ;)

  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 24 października 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicce wrote:
    a ja nie uważam tego święta ...
    nie wychowałam się na nim po prostu ...
    nie wyniosłam tego z domu rodzinnego
    i dzieciom też powtarzam -ze tego swieta nie obchodzimy
    dobrze ,że w szkole do ktorej chodza dzieciaki tez tego nie promują ...
    ale nikogo nie oceniam - zeby nie było ;)

    bo w Polsce sie go nie obchodzi,ja uznaje.wychowałam sie w Stanach,moje korzenie wywodzą sie z tamtąd,moj mąż to akceptuje i moim dzueciom też bede tłumaczyć jakie są święta w Polsce i jakie w USA bo obchodze i jedne i drugie ,tak samo jeśli chodzi o szkolnictwo,bardzo sie ciesze,że są szkoły w moim mieście,gdzie moge wybrać,albo polską,albo dwujęzyczną ;)

    Agnieszka0812, Bree lubią tę wiadomość

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati - nie przepraszaj :) Luneczka zrozumie ,że nie chodziło ci o sytuację u niej :)
    ja ciebie dziewczyno naprawde podziwiam dla mnie jestes super babka ,mamuska itd i zobaczysz jeszcze ci sie wszystko poukłada - ty silna kobieta jestes ...
    bedziesz jeszcze Panią ,a te wszystkie scibskie plotkary jeszcze Ci będą zazdrościć !!!!! życie jest przewrotne ... zobaczysz !!!!!!
    Domyślał sie ,że jest Ci cięzko ... ale ... będziesz szczęsliwa ,spełniona już niebawem :) zyczę ci tego z całego serducha <3 dla mnie jesteś wielka :*

    xpatiiix3, Carolq, bereda11 lubią tę wiadomość

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 24 października 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Candless, nie wiem, jak u Alice, ale u nas to chodzi o względy religijne. Dla chrześcijanina Halloween jest czczeniem szatana, nawet w tak pozornie niewinny sposób, jak przebieranki i zbieranie cukierków. I tak o :)

    ma_lina, Marietta, bereda11 lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles88 wrote:
    bo w Polsce sie go nie obchodzi,ja uznaje.wychowałam sie w Stanach,moje korzenie wywodzą sie z tamtąd,moj mąż to akceptuje i moim dzueciom też bede tłumaczyć jakie są święta w Polsce i jakie w USA bo obchodze i jedne i drugie ,tak samo jeśli chodzi o szkolnictwo,bardzo sie ciesze,że są szkoły w moim mieście,gdzie moge wybrać,albo polską,albo dwujęzyczną ;)

    candles - czemu nie zostałas w stanach ???? co cie skłoniło do powrotu tutaj??? tak pytam - bo u nas w Pl to dziadostwo w porównaniu ze Stanami .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Candless, nie wiem, jak u Alice, ale u nas to chodzi o względy religijne. Dla chrześcijanina Halloween jest czczeniem szatana, nawet w tak pozornie niewinny sposób, jak przebieranki i zbieranie cukierków. I tak o :)

    dokładnie - religia / ja nie akceptuję czczenia szatana . wychowano mnie w wierze chrzescijanskiej i tak pozostanie. bede sie starac tak wychowac swoje dzieci ... jesli mi sie uda ok jesli nie - zaakceptuję ich wybór ...

    Marietta, bereda11, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 24 października 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Candless, nie wiem, jak u Alice, ale u nas to chodzi o względy religijne. Dla chrześcijanina Halloween jest czczeniem szatana, nawet w tak pozornie niewinny sposób, jak przebieranki i zbieranie cukierków. I tak o :)

    dlatego ja nie oczekuje,że w Polsce będą obchodzić Halloween,co do wiary nie wypowiadam się na ten temat,bo to nie czas ani miejsce ja szanuje wasze podejście do tego więc wy uszanujcie moje :) i jest dobrze jak jest :)
    poza tym wydaje mi się,że Twojemu synowi nie chodzi o czczenie szatana,tylko o dobrą zabawe z rówieśnikami,którzy biorą udział w tym wydarzeniu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 21:03

    FeliceGatto, Bree lubią tę wiadomość

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 24 października 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicce wrote:
    candles - czemu nie zostałas w stanach ???? co cie skłoniło do powrotu tutaj??? tak pytam - bo u nas w Pl to dziadostwo w porównaniu ze Stanami .

    bo poznałam mojego męża i czułam, że jeśli tu nie przyjadę, to mnie ominie miłość mojego życia i się nie myliłam, nie żałuje...dziadostwo to złe słowo, tu jest po prostu inaczej i według mnie ciężej dla obywatela tego kraju

    FeliceGatto, Agnieszka0812, Palinas89 lubią tę wiadomość

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak słucham koleżanek ze Szkocji ,Anglii,Danii
    to mi normalnie szczęka opada - a u nas no cóż ...
    brak słów ...

    mąż musi być ciągle na wyjazdach zeby splacic kredyt w miarę utrzymac rodzine
    moja pensja to na zycie -jakies ciuchy ...

    pracował w urzedzie byl codziennie w domu - od 8-15 praca weekend nasz
    co z tego jak nie starczalo na normalne zycie :(
    na kredyt itd

    musiał zmienic pracę :(
    coś kosztem czegoś niestety :(

  • josephinka84 Autorytet
    Postów: 324 248

    Wysłany: 24 października 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna!!! Trzymaj się!!! Wiem, że wszystkie jesteśmy burzą hormonów, ale płaczem nic się nie zdziała! Musisz z Nim pogadać! Nie możesz się tak stresować i smucić! Smutna mama= smutny maluszek:( Trzymam kciuki!

    Alicce, luna91 lubią tę wiadomość

    lprkanlitozyeyf7.png
    w57v3e3k4mnv7j6b.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 24 października 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E tam, Alicce. A ja kocham Polskę :) Szału tu nie ma, ale jest ok.

    kamisia88, Agnieszka0812, Efendis lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 24 października 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicce wrote:
    ja jak słucham koleżanek ze Szkocji ,Anglii,Danii
    to mi normalnie szczęka opada - a u nas no cóż ...
    brak słów ...

    mąż musi być ciągle na wyjazdach zeby splacic kredyt w miarę utrzymac rodzine
    moja pensja to na zycie -jakies ciuchy ...

    pracował w urzedzie byl codziennie w domu - od 8-15 praca weekend nasz
    co z tego jak nie starczalo na normalne zycie :(
    na kredyt itd

    musiał zmienic pracę :(
    coś kosztem czegoś niestety :(


    jak w zeszłym roku tu przyleciałam, a mój ostatni przylot tutaj był w 2007 r no to przyznam szczerze szczęka mi opadła :/ na - oczywiście
    dlatego ja nie wiąże przyszłości z tym krajem i mój mąż zdaje sobie z tego sprawę,zaakceptował to i jest przygotowany na to,że przyjdzie moment że spakuje nasze rzeczy i będę chciała wyjechać...

    i dziewczyny,jak ja czytam wasze historie,że jesteście same,bo mężowie musieli iść jakby w świat zarabiać pieniądze,to aż mam ciarki,do czego to doszło :( i Was podziwiam,ze dajecie rade

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles - musimy dawac rade :(
    co zrobić takie realia polskie :(

    moje dzieci to ojca mają na weekend niestety :(
    wszystko go omija :(
    pierwszy krok ,pierszy ząb, pierwszy dzwonek w szkole :(
    czas biegnie dzieci rosną ...
    a jego wiecznie nie ma :(
    współczuję mu ... i przykro mi z tego powodu ,ze musi tak pracować
    ale robi to dla nas - by nam bylo lepiej
    ...
    ale czy to nie paradoks ??? - coraz częsciej chodzi mi to po głowie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 21:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, od 2 dni boli mnie kosc miednicowa (tak mysle, bo promieniuje mi na lewy posladek, czuje, ze to nie miesnie) - to normalne? czytalam, ze moze byc rwa kulszowa w ciazy, no i nie wiem czy ona tez mnie dopadla czy to moze cos innego, no i czy jak teraz ten bol po lewej stronie jest, to za jakis czas mam sie go spodziewac po prawej stronie? bo jak chodze, to tez odczuwam dyskomfort :/

  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 24 października 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicce wrote:
    candles - musimy dawac rade :(
    co zrobić takie realia polskie :(

    moje dzieci to ojca mają na weekend niestety :(
    wszystko go omija :(
    pierwszy krok ,pierszy ząb, pierwszy dzwonek w szkole :(
    czas biegnie dzieci rosną ...
    a jego wiecznie nie ma :(
    współczuję mu ... i przykro mi z tego powodu ,ze musi tak pracować
    ale robi to dla nas - by nam bylo lepiej
    ...
    ale czy to nie paradoks ??? - coraz częsciej chodzi mi to po głowie :/

    w stanach też nie jest kolorowo,zauwazylam,ze tutaj jest nadal ten schemat,ze to kraj mlekiem i miodem płynący,nie do końca sie z tym zgodze,tak jak rozmawiam z mezem, np o pracy,tam wychodzisz do pracy o 8 i wracasz o 17 i nie ma opcji,abys w tym czasie myslal o zyciu prywatnym,tylko w 100% dajesz z siebie wszytko,aby szef byl zadowolony,czyli zasada,ze zycie rodzinne zostawiam przed praca,a w pracy mtsle tylko o o pracy,a tutaj z koleji idac do pracy na 8 już sie mysli jak tu wyjsc wczesniej(nie mowie,że tak robią wszyscy) taki przyklad dalam tylko,ale to kazdy ma swoje zdanie na ten temat

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 21:26

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • Madziaaaaa Autorytet
    Postów: 501 427

    Wysłany: 24 października 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiem tak my Halloween obchodzimy ale tylko po to by móc się fajnie przebrać i spotkać ze znajomymi. Wierząca jestem po prostu nie widzę nic złego w tym aby ubrać się w fajny kostium i pójść spotkać z przyjaciółmi ;-)

    candles88, Bree lubią tę wiadomość

    w7eM.png
    ozEK.png
  • ma_lina Ekspertka
    Postów: 169 202

    Wysłany: 24 października 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do Helołinu - faktycznie jak mieszkaliśmy w Californi, to WSZYSTKIE domy były MEGA przystrojone, masa dzieci biegała po cukierki i wyglądało to na niezłą zabawę. Większość ludzi się nie zastanawia skąd to się wzięło, tylko traktuje to jako okazję do imprezy (chociaż ludzie dają też dzieciom cukierki potrute, jabłka z wbitymi gwoździami czy coś podobnego - ostrzegał nas o tym kumpel).

    U nich to "tradycja" - ja uwielbiam nasze "Wszystkich Świętych" - nasza rodzina zawsze robi wtedy imprezę i jest ekstra. Helołiny kłócą się z moimi przekonaniami, ale innych nie oceniam.

    ALE Amerykanie mają święto dziękczynienia, które powinniśmy sobie przysposobić. Wtedy przecież jest co świętować!

    8zctp1.png
    sF2up2.png
‹‹ 464 465 466 467 468 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ