Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja wlasnie opchalam sie wypasiona bulka z serem, szynka, salata i ogorkiem, taka bylam glodna ze musialam po ta bulke do supermarketu jechac a na nic innego w domu nie mialam ochoty. Zauwazylam ze mam mdlosci tylko jak jestem glodna, no i dzis dostalm kopa energetycznego po wczorajczym dniu lezenia na kanapie i wysprzatalam wszystkie szafki w kuchni i nawet golabki upichcilam:-).
Co do kawy to zawsze jedna rano musialam wypic, potem przezucilam sie na bezkofeinowa a teraz okazalo sie ze jednak gorzka herbata bardziej mi smakuje (naprawde dziwne sa te smaki w ciazy).
No i chyba wraca mi libido bo ostatnio miewam erotyczne sny
niestety padam juz o 20, rano spie jak zabita wiec chyba nic z tego w praktyce nie bedzie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 13:23
nasza dziewczynusia -
Kinia, nie wiem czym jest dla Ciebie "ciąża wysokiego ryzyka", ale ja mam zagrożoną. Nie wychodzę z łóżka (kłamię - wczoraj byłam u dentysty, ale samochodem), biorę luteinę dop. i duphaston, wszystkie ruchy mam mieć powolne i się nie męczyć.
U mnie libido wręcz przeciwnie - skoczyło w zeszłym tygodniu, ale dzień później konsultacja z ginem i zakazał współżycia (pewnie cały pierwszy trymestr).
Zgaga, lekkie bóle piersi, czasem brzucha (przed ciążą miałam bardzo płaski, więc mnóstwo miejsca się musi teraz zrobić), dziś głównie śpię. Nudności mnie nie męczą. Od 15lat nie wymiotowałam - mam wstręt. Więc bardzo mnie ciekawi, czy ciąża mnie zmusi
Terminy dopiero na połowę a nas już 31? Maj będzie miał obfite plony
-
nick nieaktualny
-
U mnie lekarz widzi przegrode na macicy co może powodować problemy z zagnieżdżeniem się zarodka, do tego epilepsja, hashimoto i wcześniejsze poronienie. Lekarz już chcial mnie wysłać na l4 jak beta wyszła pozytywna a ja zaczęłam nowa prace pare tygodni temu. Boję się że jak pójdę na l4 i nie daj Boże cos się stanie to stracę pracę. Z drugiej strony dzidzia jest najważniejszaKK8606
-
Hello, to u mnie zero objawów. Narazie nie muli, spac mi sie chce normalnie, za to mi brzuch wywalilo, ale mam rozstęp mięśni prostych to może dla tego. Z seksem tez ok. Co 2 3 dzień trzeba powalczyć
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
ma_lina wrote:Kinia, nie wiem czym jest dla Ciebie "ciąża wysokiego ryzyka", ale ja mam zagrożoną. Nie wychodzę z łóżka (kłamię - wczoraj byłam u dentysty, ale samochodem), biorę luteinę dop. i duphaston, wszystkie ruchy mam mieć powolne i się nie męczyć.
U mnie libido wręcz przeciwnie - skoczyło w zeszłym tygodniu, ale dzień później konsultacja z ginem i zakazał współżycia (pewnie cały pierwszy trymestr).
Zgaga, lekkie bóle piersi, czasem brzucha (przed ciążą miałam bardzo płaski, więc mnóstwo miejsca się musi teraz zrobić), dziś głównie śpię. Nudności mnie nie męczą. Od 15lat nie wymiotowałam - mam wstręt. Więc bardzo mnie ciekawi, czy ciąża mnie zmusi
Terminy dopiero na połowę a nas już 31? Maj będzie miał obfite plony
Ja też nie pamiętam, kiedy wymiotowałam, obstawiam że jakieś 10 lat temu jak nie dłużej, i już na samą myśl mam lęk ale jak dzidzia zmusi to co zrobimy będziemy się wspierać
-
nick nieaktualny
-
Cigaretta wrote:Kochane beta 1008,6! Jestem juz spokojniejsza
MIałam własnie pisać co z Twoimi wynikami a tu prosze jaki piękny wynik
Ja jutro na 14.00 mam wizytę już bo od nowego tyg. mój lekarz idzie na urlop i nie będzie mógł mnie zbadać wtedy kiedy będzie już widać serduszko, bardzo chciałam mieć wizyte 17.09 ale trudno najwyżej jak wróci z urlopu pojade jeszcze raz.
Dziś się zle czuję, tak jakoś nie mogę patrzeć na jedzenie.Jak poszłam do marketu po jedzenie to samo patrzenie na nie doprowadziło mnie do mdłości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 15:59
-
Aaale zajebista beta no nie ma to tamto dzidziuś na bank ma się świetnie i ładnie rośnie
Wlasnie Mailo co tam u Ciebie.?
Kinia trzymamy kciuki aby maluszek się utrzymał musi być tym razem dobrze :*
ja też po poronieniu gravesa-basedova mam i cukrzycę w poprzedniej ciąży niewydolność szyjki skurcze dosyć szybko mi się zaczęły przez co szyjka się skracała i rozwierała jakoś w 32tc już 2cm było o ile dobrze pamiętam i tak te rozwarcie ruchome było zależnie od ułożenia młodej bo ciągle się kręciła fikołki robiła i pobudzała tym skurcze boje się aby znowu komedii nie było i nie kazali mi tylko leżeć bo tym razem to jest niemożliwe o ile przy jednym jeszcze jako tako się dało no i ta szyjka zmaltretowana znowu może wcześniej zacząć puszczać od 32tc odchodził mi czop w 36 (35+5) urodziłam ale traktują na razie jak normalna ciążę bo wszystko ok aby tak zostało aby 37 tyg skończyć to mogę rodzic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 16:18
Mailo lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
