Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
CassieMK wrote:Jak ja się nie mogę doczekać tych kopniaków...
ciąża to czas, kiedy się ciągle czeka! A to na usg, a to na brzuch, a to na brak mdłości, a to na genetyczne, a to na płeć, a to na kopniaki... jeny 
A ostatecznie na dziecko
milka_89, xpatiiix3, bereda11, FeliceGatto, CassieMK, Sylika lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja dziś słaby wieczór mam, poczytałam Was i jestem na bieżąco, ale zaczęły mnie męczyć takie mdłości na wieczór
byłam na zakupach i ledwo wróciłam. Idę spać trzymajcie się i do jutra 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 22:59
FeliceGatto lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Moja Córcia w 12 tyg miała 52mm więc różnica chyba nie taka znowu strasznaAlicce wrote:dziewczyny tak poczytałam o tych waszych malenstwach i stwierdzilam ze moje jakies małe jest - 12tc - a ono ma 48mm ... maleńko nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 23:02
-
nick nieaktualnyAniu_leczka wrote:Witam dziewczynki.Ja wczoraj przespałam pół dnia nic w domu nie zrobiłam.Dziś w nocy złapała mnie taka biegunka z bólami brzucha, zimnymi potami,już myślałam że zejdę z tego świata.Spacer do kibelka od 24 do 4 ledwo żywa jestem.W nocy wzięłam nospę i piłam wodę.Trochę lepiej ale nie wiem czy się nie powtórzy.Czy miałyście takie przygody?Boję się że może to dzidzi zaszkodzić.Lekarz dopiero jutro.
Mnie w dzień ostatnio złapało, po dłuższym czasie zatwardzenia. Myślałam, że zejdę na kibelku i strasznie się bałam, że zaszkodzę ciąży. U mnie to pewnie po kiwi+duży głęboki talerz kapusty kiszonej. Jakoś tak chyba wcześniej wypiłam szklankę mleka
Jeśli chodzi o to czy druga ciąża różni się mocno od pierwszej to u mnie od urodzenia Matyldy minęło 11lat i mimo, że obie ciąże zagrożone, obie z plamieniami i innymi przygodami to teraz to znacznie gorzej znoszę. Myślę, że jednak wiek nie jest tu bez znaczenia.
Czy Was dziewczyny też tak kuje, uciska, jakby rozpycha wysoko, zaraz pod żebrami? Nospa na to kompletnie nie pomaga. Ciężko to znoszę a mam ten dyskomfort od początku ciąży, choć jakiś czas mi odpuściło a teraz znów wróciło. Czasami to nie ma szans usiedzieć.
I jeszcze mam pytanie jak odczuwacie problemy z pęcherzem. Ja mam często ochotę na siku ale wcale nie za wiele tego leci.
maimama lubi tę wiadomość
-
Z wiekiem się zgodzę. Ja zaszłam w ciążę z Pierworodnym w wieku 16 lat. Rzygałam jak kot przez 2 miesiące i to tylko tyle. Resztę ciąży przechodziłam do samego końca w zasadzie bez dolegliwości (poza bólem krzyża pod koniec ciąży). W tym czasie chodziłam normalnie do szkoły, potem spotykałam się ze znajomymi, żyłam zupełnie normalnie. Poród był ciężki, ale zaraz wróciłam znów do szkoły i generalnie się kręciło. A z Małgosią, prawie 14 lat później masakra. Rzyganie plus osłabienie, plus zimne poty plus łożysko przodujace i cc w 34 tc z powodu krwawień. Teraz, trochę ponad rok po Małgosi tez jest średnio. Chociaż w sumie lepiej niż z Małgosią. Krócej trzymały mnie mdłości
Wróbelku, zapytaj lekarza o ból pod żebrami. To dziwne tak wcześnie. Może to nerwoból? A z sikaniem to normalne teraz. Macica uciska na pęcherz, stad małe, ale częste wizyty w kibelku Potem macica wyskoczy do przodu i uwolni pęcherz, aż do 3 trymestru, kiedy zmasakruje Ci go Twój ufoludek A czasem, jak Cię kopnie, to się posikasz w kolejce do kasy w markecie :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 23:30
Sylika, szarywrobel lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
no a ja sie nie zgodze ze czym starsza kobieta tym gorzej przechodzi , mam co prawda tylko swoj przyklad na mysli i nie mam porownania bo to moja pierwsza ciaza ale mam 37 lat i zero jakichkolwiek dolegliwosci z ciaza , czasami sama sie zastanawiam czy jestem w ciazy ale brzuszek rosnieFeliceGatto wrote:Z wiekiem się zgodzę. Ja zaszłam w ciążę z Pierworodnym w wieku 16 lat. Rzygałam jak kot przez 2 miesiące i to tylko tyle. Resztę ciąży przechodziłam do samego końca w zasadzie bez dolegliwości (poza bólem krzyża pod koniec ciąży). W tym czasie chodziłam normalnie do szkoły, potem spotykałam się ze znajomymi, żyłam zupełnie normalnie. Poród był ciężki, ale zaraz wróciłam znów do szkoły i generalnie się kręciło. A z Małgosią, prawie 14 lat później masakra. Rzyganie plus osłabienie, plus zimne poty plus łożysko przodujace i cc w 34 tc z powodu krwawień. Teraz, trochę ponad rok po Małgosi tez jest średnio. Chociaż w sumie lepiej niż z Małgosią. Krócej trzymały mnie mdłości
Wróbelku, zapytaj lekarza o ból pod żebrami. To dziwne tak wcześnie. Może to nerwoból? A z sikaniem to normalne teraz. Macica uciska na pęcherz, stad małe, ale częste wizyty w kibelku Potem macica wyskoczy do przodu i uwolni pęcherz, aż do 3 trymestru, kiedy zmasakruje Ci go Twój ufoludek A czasem, jak Cię kopnie, to się posikasz w kolejce do kasy w markecie :p mysle ze to duzo zalezy od organizmu czy slaby , czy szybko lapie przeziebienia lub inne wirusy ...
https://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
bereda11 wrote:no a ja sie nie zgodze ze czym starsza kobieta tym gorzej przechodzi , mam co prawda tylko swoj przyklad na mysli i nie mam porownania bo to moja pierwsza ciaza ale mam 37 lat i zero jakichkolwiek dolegliwosci z ciaza , czasami sama sie zastanawiam czy jestem w ciazy ale brzuszek rosnie mysle ze to duzo zalezy od organizmu czy slaby , czy szybko lapie przeziebienia lub inne wirusy ...
Bereda, nic, tylko dzieci rodzic Ja do ciąży stworzona nie jestem
Ale czekaj! A może, jakbyś była z 10 lat młodsza, to startowałabyś w maratonach, tak byś się super czuła? A teraz już nie, bo jesteś starsza? Hehehe, wiem, głupia teoria, ale jakoś tak sobie Ciebie wyobraziłam biegnącą z brzuszkiem, zdobywającą pierwsze miejsce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 23:38
bereda11 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
ha ha ha tez juz siebie sobie wyobrazilam ha ha biegnącą z usmiechem na twarzy..no ja juz nie ale mam kogos kto moze stratowac za mnieFeliceGatto wrote:Bereda, nic, tylko dzieci rodzic Ja do ciąży stworzona nie jestem
Ale czekaj! A może, jakbyś była z 10 lat młodsza, to startowałabyś w maratonach, tak byś się super czuła? A teraz już nie, bo jesteś starsza? Hehehe, wiem, głupia teoria, ale jakoś tak sobie Ciebie wyobraziłam biegnącą z brzuszkiem, zdobywającą pierwsze miejsce
https://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
Mi w styczniu stuknie 37 latbereda11 wrote:duzo niestety ich nie urodze za pózno sie zabralam za to i ta ciąża też jest moją pierwszą
Ja mam objawy typowo ciążowe niezależne od wieku. Ogólnie II trymestr jest dla mnie nieco łaskawszy z i tak nie było źle
Swoją drogą zawsze chciałam biegać w maratonach, niekoniecznie w ciąży i myślę, że jeszcze wszystko przede mną.
Mamy tyle lat na ile się czujemy!
bereda11, FeliceGatto, Sylika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Och ja też mam ze spaniem problemy leżę i leżę i nic dziś spałam może ze 2 h z przerwami na siku bo chodzę.co jakies 40 minut ;)Za to w dzień jakbym się położyła to od razu bym usunęła ehhh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 05:53
-
Hej hej w 17 tygodniu mamy już 40% ciąży za sobą Potem fotkę wrzucę na razie lecimy się ogarniać i do przedszkola z Marcelkiem
Hiacynta hop hop jak samopoczucie.? Lepiej troszkę.?
Miłego dnia i kciuki za wizytujących
FeliceGatto lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
