Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć kochane. Witam się po weekendzie i sobotniej imprezce.
Potańcowałam że ho ho i czułam się bardzo dobrze
Kciukasy za dzisiejsze wizytki!!! Czekamy na wieści
Co do L4 ja jestem od 3 tygodni, również w markecie pracuję ale nie było tam pracy dla mnie tym bardziej że 1 ciążę poroniłam to wszyscy się już bali żeby się sytuacja nie powtórzyła. Bardzo mi dobrze na tym zwolnieniu. Przede wszystkim psychicznie odpoczywam i czuję się o niebo lepiej.
Dziś z rańca złapałam kostkę czekolady przed śniadaniem ale dzidziusiowi chyba nie spodobało się to hehehe bo biegiem do kibelka leciałam
Moja wizyta w piątek- nie mogę się doczekaćbereda11 lubi tę wiadomość
-
zabuszka wrote:A ja dzis po śniadaniu stanelam na wadze i o dziwo jakieś no niecałe ale 2 kg na minusie. muszę znaleźć stara kartę ciąży żeby zobaczyć jak wtedy to wyglądało. Mam nadzieje że nie będzie tyle co w tamtej ciąży choć wtedy nie tyłam dużo na początku ale końcówka to kg czy 1,5 tygodniowo ....Teraz już nie poddaje się wszystkim zachciankom człowiek mądrzejszy .
Ale coś mi już słodkie zaczyna smakować to jakieś ciacho już zjadam i na jednym się nie kończy
Mam nadzieję że doktorek mnie nie zjedzie. Mówił że od 1-1,5kg miesięcznie pozwala przytyć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej, życzę udanych wizyt dziś
Pogoda nie nastraja, nie chce mi się wychodzić z łóżka, właściwie nie muszę bo nie mam nic do roboty
Pisałam wam ostatnio, że pod nosem zrobiła mi się jakaś zima, teraz mam wielkiego czerwonego strupka, wygląda okropnie. Siostra mówi, że to może z niedoboru jakiejś witaminy albo osłabienie odporności.. smaruje kremem z Wit A ale średnio pomaga. Do czwartku muszę się tego pozbyć, bo jestem świadkiem na bierzmowaniu -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny
Witam się w ten deszczowy poniedziałek ( w Częstochowie właśnie pada). Córcia w przedszkolu ale po ponad dwutygodniowej przewie nie chciało jej się iść do przedszkola. Życzę powodzenia na dzisiejszych wizytach, szczególnie trzymam kciuki za te, które mają USG prenatalne- będzie dobrze!!!
Ja wizytę mam dopiero jutro i też mam już lekkiego stresa.....
AniaMW, Sylika lubią tę wiadomość
-
Otóż obecnie mieszkam w Niemczech , od 2 miesięcy jestem na zwolnieniu .
To moja druga ciąża , pierwsza zakończyła sie poronieniem w 7 tyg .
W tej ciązy właśnie w 7 tyg , zaczęłam krwawić , myślalam , że to już koniec .
Okazała sie dziwna sytuacja , ze miałam 3 pęcherzyki z czego w jednym zarodek . Leżenie w szpitalu , póżniej miesiąc w domu . Obecnie jestem w 16 tyg , lekarz mówi , że ciąża rozwija się prawidłowo , ale ja i tak drże kazdego dnia czy coś się nie wydarzy . Tyle się teraz dzieje . Dlatego postanowiłam do Was dołaczyć , żeby było mi trochę razniej . Calymi prawie dniami sama w domu , to można zwariować .Sylika, bereda11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJusWik wrote:Witaj nanka!
A ja na Facebooku sie nie odnajduję, straszny balagan tam panuje odnosnie wpisywania postow. Tu jest ok. Ale duzo dziewczn sie tam wynioslo.mam nadzieję, że forum przetrwa i wygra z FB
xpatiiix3, olala4, Sylika, JusWik, Negra, i.am.chappie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynanka wrote:Otóż obecnie mieszkam w Niemczech , od 2 miesięcy jestem na zwolnieniu .
To moja druga ciąża , pierwsza zakończyła sie poronieniem w 7 tyg .
W tej ciązy właśnie w 7 tyg , zaczęłam krwawić , myślalam , że to już koniec .
Okazała sie dziwna sytuacja , ze miałam 3 pęcherzyki z czego w jednym zarodek . Leżenie w szpitalu , póżniej miesiąc w domu . Obecnie jestem w 16 tyg , lekarz mówi , że ciąża rozwija się prawidłowo , ale ja i tak drże kazdego dnia czy coś się nie wydarzy . Tyle się teraz dzieje . Dlatego postanowiłam do Was dołaczyć , żeby było mi trochę razniej . Calymi prawie dniami sama w domu , to można zwariować .kiedy poznasz płeć?
JusWik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny !!!
czy wy tez macie takie problemy z cerą ?
no u mnie co chwila wychodzi jakis nowy podsdkórny pryszcz
taki którego nie da sie normalnie wycisnąć
nigdy nie mialam pryszczy .czasem zdarzyl sie wlasnie taki podskórny ale to raczej z przeziebienia bylo no i jeden raz na pol roku ... a teraz co jeden zginie to kolejny i kolejny
malo tego od poczatku ciazy zmagam sie z zajadami !!
pierwszy w lewym kąciku ust znikł dość szybko -a drugi ślimaczy się od miesiaca i w zaden sposób nie moge sie go pozbyc - smarowałam juz chyba kazdym specyfikiem z apteki i nic .wyglada to koszmarnie ... jego srednica wrecz sie powieksza zamiast sie zmniejszacco z tym cholerstwem zrobic??? moze macie jakis zloty srodek na to ??? babcia kazała moczem swoim posmarowac :> matuchno no takie rzeczy to juz desperacja
/chyba/
-
Hej hej Nanka
Ale rozumiem, że dzidziol nadal jest jeden w brzuszku, tak?
Cigaretta, na FB jest o tyle fajnie, że można wrzucać zdjęcia bez problemu i wszystko jest tylko dla naszej grupy, a nie ogólnodostępneJusWik lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyJusWik wrote:Witaj nanka!
A ja na Facebooku sie nie odnajduję, straszny balagan tam panuje odnosnie wpisywania postow. Tu jest ok. Ale duzo dziewczn sie tam wynioslo.
ja mam to samo - ja zostaje tu ....
wywalcie mnie z tamtej grupy ... naprawde fotki nie sa mi do niczego potrzebne - wazne jest dobre słowo , rozmowa , i ogólnie bycie z wami ... to miejsce mi w zupełności wystarczy etc ...JusWik, Negra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Alicce, ja w ciąży mam zawsze mega syfy (np na plecach, tam, gdzie normalnie nigdy nie mam),do tego jestem atopowcem i w ciąży wywala mi całą buzię. Pryszcze smaruję zwykłym ałunem. Używam go też jako antyperspirantu i sprawdza się o niebo lepiej,niż te chemiczne
a zajazdy. .. nie wiem. Chyba sprobowalabym sudocremem na zmianę z bepanthenem (żeby nie pekaly)
http://szogunowmatka.blogspot.com/