Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mejbi wrote:
No i jeszcze jedna sprawa.
TSH przy normach dla ciężarnych 0,2-3,5 to ja miałam 0,174.
Kazał mi zrobić ft3 i ft4 i do endokrynologa.
Nie mam zielonego pojęcia na temat tarczycy a tyle razy o tym pisałyście. Jak często chodzicie do endokrynologa i państwowo czy prywatnie? Ja chyba chciałabym państwowo pójść bo ostatnio poszło masę kasy na wszystkie badania prywatnie, wizyty i teraz genetyczne na dniach. Muszę cokolwiek na temat tej tarczycy poczytać bo wiem tyle co nic.
Co do TSH u mnie wynosiło 0.007 przy normach 0.01-2.5, gin zleciła mi wykonanie FT3 i Ft4 i kontrolę u endokrynologa. Niestety nawet ze skierowaniem prywatnie czekałam 2 tygodnie na wizytę. Na świeżo powtórzyłam też wszystkie wyniki i TSH wyniosło później już 0,032. W sobotę miałam wizytę i endokrynolog powtórzyła to co moja gin, że maleństwo się rozwija i dlatego moje hormony świrują. Ale jak widać wszystko zaczyna się normować. Ciekawe jest też to, że moje straszne wymioty i mdłości w I trymestrze były właśnie spowodowane tak drastycznym spadkiem TSH. -
Dziewczyny jestem załamana
nie wiem czy słusznie czy nie, ale aż ryczeć mi się chce
dzwonili z przychodni gdzie robiłam prenatalne i pow, że badania biochemiczne wyszły w porządku, więc jedna dobra wiadomość. Ale pielęgniarka zaznaczyła, żebym jeszcze w tym tyg koniecznie umówiła się na echo serca płodu z racji tego podwyższonego nt (nt=2.7) i od razu zapisała się na prenatalne w 18 t.c. Lekarz w gabinecie mówił, żeby się nie martwić, że teraz przyjmuje się za normę bardzo często nt=3 a teraz dzwonią z takimi info, że z racji podwyższonego nt mam dodatkowo zacząć działać.. strasznie mnie to podłamało
( miała któraś z Was doczynienia z badaniem echa serca dziecka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 14:40
-
martis wrote:Dziewczyny jestem załamana
nie wiem czy słusznie czy nie, ale aż ryczeć mi się chce
dzwonili z przychodni gdzie robiłam prenatalne i pow, że badania biochemiczne wyszły w porządku, więc jedna dobra wiadomość. Ale pielęgniarka zaznaczyła, żebym jeszcze w tym tyg koniecznie umówiła się na echo serca płodu z racji tego podwyższonego nt (nt=2.7) i od razu zapisała się na prenatalne w 18 t.c. Lekarz w gabinecie mówił, żeby się nie martwić, że teraz przyjmuje się za normę bardzo często nt=3 a teraz dzwonią z takimi info, że z racji podwyższonego nt mam dodatkowo zacząć działać.. strasznie mnie to podłamało
( miała któraś z Was doczynienia z badaniem echa serca dziecka?
a gdzie robiłaś te badania, gdzieś w Czestochowie? nie denerwuj się tylko się umów, zobaczysz będzie oki, a co na to Twój lekarz prowadzący? -
Dziewczynki, byłam wczoraj na powtórnym USG. Trafiłam na mądrą i wykwalifikowaną panią dr. Nie mówiłam jej, że byłam już wcześniej na tym USG genetycznym, żeby nic nie sugerować. Pani dr okazała się na tyle mądra, że sama stwierdziła, że zrobi mi USG przezpochwowo, bo blizna po operacji jest duża i będzie utrudniała badanie (a ten kretyn w sobotę robił mi całe usg przez brzuch, bardzo mocno uciskał w miejscu blizny, aż boli mnie ona do tej pory). Pierwszy parametr jaki zmierzyła pani dr to była "piękna kość nosowa, 1,8 mm, rozmiar prawidłowy". Aż mi świeczki stanęły w oczach (przypominam, że nic jej nie sugerowałam, że ktoś wcześniej nie widział tej kostki). Wszystkie inne parametry też wyszły w normach. Ale co się nastresowałam , to jest niedopisania.
olala4, Madziuśka, martis, FeliceGatto, Aniu_leczka, Carolq, luna91, La-mia, monilia84, Kłosia, Agnieszka0812, Baronowa_83, Anjaa, kkasya, szarywrobel, Negra, konwalijka, bereda11, Clio_99 lubią tę wiadomość
-
Tak, w Cze-wie w centrum św. Łukasza. Dzisiaj do niego jadę, zobaczymy co powie na to wszystko. Nie umawiałam się po prenatalnych od razu na wizytę, bo lekarz pow., że ogólnie jest ok, więc wydawało mi się to zbyteczne, ale po dzisiejszym tel już nie mogę się doczekać godziny 19
-
martis wrote:Tak, w Cze-wie w centrum św. Łukasza. Dzisiaj do niego jadę, zobaczymy co powie na to wszystko. Nie umawiałam się po prenatalnych od razu na wizytę, bo lekarz pow., że ogólnie jest ok, więc wydawało mi się to zbyteczne, ale po dzisiejszym tel już nie mogę się doczekać godziny 19
będzie dobrze! choć nerwów pewnie będzie Cię to kosztować- ja jadę zaraz po te wyniki z krwi, fajnie, że robiłaś w Łukaszu ja robiłam gdzie indziej i średnio byłam zadowolona ale to z samego lekarza- trzeba go było za język ciągnąc , na drugie już umówię się do innego lekarza ...martis lubi tę wiadomość
-
martis wrote:Tak, w Cze-wie w centrum św. Łukasza. Dzisiaj do niego jadę, zobaczymy co powie na to wszystko. Nie umawiałam się po prenatalnych od razu na wizytę, bo lekarz pow., że ogólnie jest ok, więc wydawało mi się to zbyteczne, ale po dzisiejszym tel już nie mogę się doczekać godziny 19
Kochana spokojnie, nt jest ok, testy wyszły ok, nie stresuj sięmartis lubi tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty
Ja dopiero nadrabiam Was od rana.
Mam Relax bo synek poszedł na drzemkę a ostatnio to już zadkosc
Mój patent na picie wody wstawiam butelkę w centralnym miejscu w domu i Co przechodzę pije po lyku bez problemu 3 l w ciągu dnia się wypijaCarolq lubi tę wiadomość
-
Narinka, super, super, super!!!!
Martis, a czemu właściwe stresujesz się tym badaniem? Robią Ci je, bo podwyższone NT może sugerować problemy z krążeniem, czyli sercem. NT jest duże (ale większe niż Twoje) wtedy, kiedy jest wadą serca. To powiększenie spowodowane jest problemami z krążeniem (takie opuchnięcie). Jak zrobią echo dzidziola, to dobrze, bo upewnisz się, że serduszko działa normalnie. Nic się nie martw. Dobrze, że Ci je robią
A miałaś na usg badane przepływy? Dobrze wyszły?
I jeszcze jedna ważna rzecz. Duże NT (powyżej 3) oznacza właśnie problem z sercem, a niekoniecznie zespół downa. Po prostu zespół downa jest powiązany z problemami kardiologicznymi. I może być tak, że serduszko nie działa dobrze i to jest jedyna wada, i to np do naprawienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 15:07
Narinka lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Tak miałam robione przepływy i zostały określone jako pozytywne, dokładnie nie powiem, bo nie mam wyników przed sobą. Może faktycznie panikuję, ale to moja 1 ciąża i każde jakieś zawirowania, gdzie w większości z Was jest ok wywołują u mnie stres
-
nick nieaktualnyNarinka super wieści
Martis nie martw się na zapas! Będzie wszystko dobrze!
Ja byłam z koleżanką na kawie i ciachu, teraz zjadłam obiad popijam mlekoczekam na męża. Pogoda z dupy za przeproszeniem, wieje i pada na zmianę
Mógłby ten czas przyspieszyć, za tydzień mam wizytę, chce juz wiedzieć kto tam w środku siedzi..FeliceGatto, Narinka lubią tę wiadomość
-
martis wrote:Tak miałam robione przepływy i zostały określone jako pozytywne, dokładnie nie powiem, bo nie mam wyników przed sobą. Może faktycznie panikuję, ale to moja 1 ciąża i każde jakieś zawirowania, gdzie w większości z Was jest ok wywołują u mnie stres
Wcale Ci się nie dziwię. Ja jestem w trzeciej ciąży i tez mam jazdyJak przypływy były dobre, to i serduszko będzie zdrowe
martis lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualny