X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • mejbi Autorytet
    Postów: 400 426

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja od rana biegam za różnymi sprawami i nawet nie miałam czasu wejść na forum.
    Trochę spontanicznie wyszło ale dzisiaj idę na usg genetyczne!
    Proszę trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok!

    luna91, Carolq, FeliceGatto, paris, JusWik, pasia27, Negra, bereda11, Marietta lubią tę wiadomość

    p19u3e3kp9e0sjpi.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    No ja mieszkam w domu rodzinnym i mam 22 lata zaraz bo w grudniu i też nigdy nie pracowałam ,bo dalej się uczę korzystam z tego póki mieszkam jeszcze z babką i przyznaje to jest ogromnw ulatwienie nie mam z kim dzieci zostawić niestety by pójść do pracy babcia się nie zgadza na nikogo innego nie mogę liczyć a ona niestety ma 67 lat juz i jeszcze min 3 lata będę siedzieć w domu póki wszystkie dzieci do przedszkola nie pójdą i nie uważam się za ułomną i leniwą w związku z tym. No i po tej szkole też zamierzam iść dalej na 2 letnie o ile rodzina zgodzi się na pilnowanie bo to będzie szkoła dzienna już niestety nie zaoczna, jeżeli się nie zgodzą niestety szkołe będę musiała sobie odpuścić i iść do innej jakiegoś studium zaocznego..

    Pati- nie bierz tego do siebie :) Ja nie myślałam absolutnie o którejś z nas czy o Tobie konkretnie :) Chodzi mi o całokształt - brak pracy, męża (faceta), mieszkanie z mamusią bo tak wygodniej z lenistwa i ciągłe narzekanie. Ty masz 2 dzieci na głowie więc uważam, że to jest i tak praca na cały etat :P

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze 3 godzinki i Maluszka zobaczymy :) dziewczyny tak się stresuję przed tą wizytą szczególnie po zajściu z zeszłego tygodnia :( ...

    FeliceGatto, myszka2070, Magenta, pasia27 lubią tę wiadomość

  • monaa Ekspertka
    Postów: 194 204

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    jeszcze 3 godzinki i Maluszka zobaczymy :) dziewczyny tak się stresuję przed tą wizytą szczególnie po zajściu z zeszłego tygodnia :( ...
    Po jakim zajsciu?

    p19u0tc70smx8ddn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ze nie zrobiła mi genetycznego i powiedziała odrazu jak przyłożyła usg że dziecko jest małe :( i umówiła się z Nami za tydzień :/

    ale to z dziewczynami porównywaliśmy to wyszło że wcale nie jest Mały , tylko normalnie. I że może jej chodziło o to że woli na większym dziecku mierzyć ale co się nastresowałam , to się nastresowałam przez nią

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 13:00

  • monaa Ekspertka
    Postów: 194 204

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już pamiętam, nie martw się! Już za kilka godzin zobaczysz na usg bobasa :-)

    Carolq lubi tę wiadomość

    p19u0tc70smx8ddn.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq - na 100% o to jej chodziło. Gdyby cokolwiek było nie tak na pewno by Ci powiedziała :)Trzymam kciuki mocnoooo!

    A ja na 16:30 idę do fryzjera :P

    Carolq lubi tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luna91 wrote:
    Pati- nie bierz tego do siebie :) Ja nie myślałam absolutnie o którejś z nas czy o Tobie konkretnie :) Chodzi mi o całokształt - brak pracy, męża (faceta), mieszkanie z mamusią bo tak wygodniej z lenistwa i ciągłe narzekanie. Ty masz 2 dzieci na głowie więc uważam, że to jest i tak praca na cały etat :P

    Wiesz to wina hormonów :P Jeszcze dzisiaj głowa pęka od zatok..

    katarzyna_d, katarzyna_d, katarzyna_d lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luna a co będziesz robić :) ??
    ściąć czy coś jeszcze ?

  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati - rozumiem :) Przepraszam jeśli Cię dotknęła moja wypowiedź, ale ja na prawdę nie chciałam oceniać sytuacji którejś z Was.

    A idę obciąć i to dość sporo. Włosy mam już długie i się nie układają. Lubię mieć fryzurę taką trochę poza ramiona a mam mocno zapuszczone już.

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • myszka2070 Ekspertka
    Postów: 245 261

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JusWik wrote:
    Moja babcia zawsze powtarzała, że nie można patrzeć na pieniądzę tylko na to żeby facet był dobrym, mądrym człowiekiem a wszystkiego można się dorobić razem. Grunt to się wzajemnie szanować.
    My do tej pory się śmiejemy że poleciałam na suere furę starego opla astrę hahahaha
    To ja chyba na zolty skuter :) Hahahha

    JusWik, pasia27 lubią tę wiadomość

    myszka2070 w4sqdqk3itpk4hqj.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm.... a u mnie było tak, że jak Pierworodny miał 3 lata, a ja wtedy 20, to po spięciach mama dała mi 3 miesiące na wyprowadzkę. Byłam już wtedy sama i fakt, że pracowałam, a Pierworodny chodził do żłobka. I najpierw zła, wystraszona i rozgoryczona, teraz jestem tej mojej mamie za to bardzo wdzięczna. Bo dzięki temu wzięłam się w garść, dzięki temu nauczyłam żyć i ogarniać swój świat. Ciężko było, bardzo ciężko. I trudno. I biednie. Przez wiele lat. Ale teraz już niczego się nie boję. I wiem, że dam sobie radę w każdej sytuacji. Sama czy z kimś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 13:39

    Carolq, luna91, Madziuśka, xpatiiix3, izizizi, pasia27, bimba, Różyczka, Negra, bereda11, kkasya, Sylika lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Hehe wiecie a myślałam że sobie pomyślcie durna szczoteczki dla dzieci kupuje na święta :P a tu widzę jednak nie tylko ja tak myślę ;) no i moje dzieci bardzo się ucieszą z takiego prezentu :)

    Pati ja kupiłam rok temu szczoteczkę elektryczną młodemu , to wiesz gdzie ją widywałam ?? w zabawkach jak sobie polerował zabawki z Kunderów hahaha

    luna91, xpatiiix3, pasia27, mejbi, i.am.chappie, Marietta, Eliana lubią tę wiadomość

  • La-mia Autorytet
    Postów: 335 735

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarzyna_d wrote:
    Pati ja kupiłam rok temu szczoteczkę elektryczną młodemu , to wiesz gdzie ją widywałam ?? w zabawkach jak sobie polerował zabawki z Kunderów hahaha

    Kreatywne dziecko ;)
    Hehehehhe...

    katarzyna_d lubi tę wiadomość

    05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!! :)

    11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Hmm.... a u mnie było tak, że jak Pierworodny miał 3 lata, a ja wtedy 20, to po spięciach mama dała mi 3 miesiące na wyprowadzkę. Byłam już wtedy sama i fakt, że pracowałam, a Pierworodny chodził do żłobka. I najpierw zła, wystraszona i rozgoryczona, teraz jestem tej mojej mamie za to bardzo wdzięczna. Bo dzięki temu wzięłam się w garść, dzięki temu nauczyłam żyć i ogarniać swój świat. Ciężko było, bardzo ciężko. I trudno. I biednie. Przez wiele lat. Ale teraz już niczego się nie boję. I wiem, że dam sobie radę w każdej sytuacji. Sama czy z kimś.

    Mam to samo, że wiem, że sobie zawsze poradzę. Moi rodzice pomagali na studiach ile mogli, ale ja widziałam jak bardzo im ciężko i, że długo nie dadzą rady - tym bardziej, że siostra szła też na studia. Zaczęłam dorabiać w kawiarni a wieczorami w czwartki jeździłam na korepetycje z angielskiego do dwóch chłopców. Dostawałam za 3h 70 zł i dla mnie to była masa pieniędzy - starczało na melanżowy weekend :D Bywało i tak, że zostało mi 10 zł i musiałam za to zrobic obiad i coś na kolację a od rodziców i chłopaka (obecnie męża) wstyd mi było brać. Mieszkałam z chłopakiem i on zarabiał więcej, ale nie wyobrażałam sobie aby od niego brać kasę. Więc pracowałam więcej i lepiej, żeby mieć więcej szmalu :D Teraz wiem, że praca się dla mnie znajdzie nawet w tej klitce - moim rodzinnym mieście. Bywa ciężko nadal - człowiek zawsze się będzie martwił o byt i jeszcze wiele przede mną pracy i wysiłku. Ale na pewno mnie zahartowały tamte czasy kiedy musiałam robić w sumie na 2 etaty bo studia dzienne i praca czasami na cały etat jak dobrze poszło z godzinami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 13:58

    FeliceGatto, katarzyna_d, katarzyna_d, katarzyna_d lubią tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to ogólnie nie wtrącam się w życie innych !! każdy ma prawo do swoich wyborów w życiu !!! nie mnie to oceniać :)

    Jak się pościelesz tak się wyśpisz :P

    Mój start w życiu tez nie należał do najlepszych !! ale powoli każdy dąży do upragnionego celu !!

    Ja szukałam pracy 6 lat ehhh i nie wstydzę się tego :P

    luna91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Kreatywne dziecko ;)
    Hehehehhe...

    No bo jest kreatywny, tylko w odwrotnym kierunku:P tak jak ojciec :)

  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq, Kamisia i Marietta - macie pozdrowienia z naszej starej dobrej grupy na Ovu :D Powiem Wam, że tam też się posypało trochę zielonych kropek :)

    Carolq, kamisia88, Marietta lubią tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • Clio_99 Ekspertka
    Postów: 150 241

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach :)
    No to ciekawe na co ją poleciałam jak mój nie nawet prawka hehe. Poznalismy sie jak zaczynalismy studia ale już wtedy mi zaimponował właśnie pracowitością. Obydwoje studiowalismy dziennie i pracowalismy. On głównie na nocki a ja w weekendy. Łatwo nie było ale przynajmniej mieliśmy za co jechać na wakacje czy wyskoczyć do klubu :)

    Carolq, luna91 lubią tę wiadomość

    7v8r0tc78naksz5n.png
    ckaiqqmz3kqmdl1l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ooo ja byłam tydzien temu i obiecałam dziewczynom ze sie odezwę po genetycznym :) takze wieczorem pewnie zajrzę :) a kto kto ? Bo widziałam dwie listopadowi

‹‹ 653 654 655 656 657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ