Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynooo nieudolność mnie troche wkurzyła przyznam szczerze hmmm
pracowałam jak wół - w markecie na dwie zmiany pomimo dwójki dzieci ktore jak wiadomo trzeba odebrac zawiesc do p-kola ,dac jesc poprostu z nimi byc /meza wiecznie nie ma / ... nie mam znajomości w sferach wyzszych ,bogatych rodziców - budowalismy sie sami przez 7 lat nikt nic nam nie dał ...
i teraz jesli załapie sie na te 500zł ktoś nazwie mnie nieudolną ... nie fajnie ...
co z moich studiów - uczenia sie po nocach ... jak sie nie ma znajomosci nie ma sie dobrej pracy ... przynajmniej w moim mieście .amen .Sylika, Marietta, xpatiiix3, Monikkk, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDariaaa88 wrote:ja jestem zdecydowana na camarelo carera, czytałam o nim bardzo dużo opinii i w większości są pozytywne, wiadomo ma jakieś minusiki ale jak na swoją cenę to wypada rewelacyjnie.
-
Czytając Wasze wpisy aż zaczęłam się zastanawiać jak to u nas będzie. Wcześniej w ogóle o tym nie myślałam. Będę musiała wrócić do pracy od razu po macierzyńskim a co z dzieckiem? Żłobek,ale ten jest czynny do 18 a my z mężem oboje pracujemy w systemie 12-to godzinnym plus dojazdy jakieś 3 godziny w tą i z powrotem, więc trzeba będzie wynająć nianię, która będzie z dzieckiem do godziny 22 aż mąż wróci z pracy.. Przeraża mnie to, będę pracować na nianię i żłobek, to po co wracać do pracy? I jak to kurcze pogodzić jak męża pensja nie starcza na rachunki.. Nie koniec, nie będę tak się zaglebiac. Jakoś się ułoży, musi
-
witamy się w 16tc
boże aby tak dalej !
żebym była spokojna wszystko zniose dla tych bąbelków
czytam Was na temat tych becikowych itp. i dla mnie to jest lekko pic na wode fotomontaż ja bym chciała by każdy człowiek miał prawo do pracy i obowiązek tak jak było kiedyś każdy pracował i jeden lepiej jeden gorzej więcej lub mniej obrotny a teraz co jest ??? chce to pracuje nie to nie bo patolom i pijakom niechce się pracować dostają 500 czy 600zl z mopsu i mieszkanie komunalne a człowiek pracujący który ryzykuje dla siebie i rodziny biorąc kredyt czasami ma tylko w dupe .Ale to moje zdanie wolałabym by podatki były mniejsze i vat i wtedy nie były by potrzebne te dodatki ja rodzinne pobierałam jak mój były alimentów nie płacił a byłam sama przez pół roku bo później poszłam do ojca i mops stwierdził że ojciec mnie utrzymuje i z hujami nie chciałam się kłócić a było mi ciężko . Zycie mnie nie rozpieszczało wakacje w liceum spedziałam za granicą w celach zarobkowych żadnej frajdy wakacji na luzie nic bo i rodzicom było ciężko i nic od nich nie mam a każda pomoc była wypomniana matka mi jedynie pomagała i z pracą za granicą też opieka nad starcami ...mogłam zostać i siedzieć tam ale były mąż złote góry obiecał matury nie zdałam i na prawie rok za granice wyjechałam znów . Piękny wiek 20 lat znalazłam prace tam gdzie niechciałam i już tyle lat tam pracuje że bokami mi wychodzi nienawidzę jej ale jest dobrze płatna przede wszystkim stała ale za to w dupie byłam i g... widziałam pochłonięta pracą w tym kołchozie soboty niedziele bez odpoczynku w sezonie letnim .. i ludziom nie są potrzebne te pieniądze tylko godziwa stabilna praca i weekendy wolne by czas dzieciom wynagrodzić ... to rząd powinien swoje koszty wziąć na siebie a nie społeczeństwo życie każdego człowieka to indywidualna sprawa a gdybym była bogata nie chciała bym aby mnie ktoś skubał z moich pieniędzy ani biedną by mi ktoś dawał i uważać że to obowiązek bogatych ...
mam w okolicy taki przypadek kobieta z 4 dzieci całkowicie mająca w dupie prace dostała mieszkanie dostaje zasiłek i wciąż jej mało dostaje zapomogę jak jedzenie kasze makarony i inne pierdoły nawet czekolady i ona ma głowe żeby kombinować ale do pracy broń boże !! od kogoś buty dostanie dla dzieci albo koce i ludzie muszą jej dać bo jej się należy i źle nie wygląda dzieci też nie ale żyje na skrobanym na nic sama w życiu nie zarobiła to gdzie sprawiedliwość ?? ja też lada moment będę miała 4 dzieci i mam się płaszczyć bo mi się należy ? mieszkania nie mam własnego siedze na wynajmowanym i wystarczy że noga się podwinie i wyląduje na chodniku ??
wiem bez sensu się rozpisałam ale tyle na głowie i emocji pełna głowa aż wychodzi każdym otworem ..xpatiiix3, Dariaaa88, i.am.chappie, luna91, Carolq, izizizi lubią tę wiadomość
-
migussia wrote:Jestem z Łap, w tym roku zamknęli u nas oddział położniczy w szpitalu i zostaje Białystok i Wysokie Mazowieckie do wyboru, ale jeszcze nie myślę
A Ty skąd jesteś ?? kurcze jaki świat jest mały
Może na porodówce się spotkamy, fajnie by było
ja z Zambrowa ale mieszkałam wcześniej niedaleko Wysokiego i tam rodziłam synów a teraz mam do wyboru Łomże i Białystok bo w Wysokim porodu bliźniaczego nie przyjmą tam pracuje mój lekarz prowadzący mam się tam zgłosić jak poród się zacznie przedwcześnie i zostane przetransportowana do szpitala który wybioręale jeszcze nie wiem który żadnego nie znam prócz Wys Maz.
migussia, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny,
pytanie z innej beczki. byłam na l4 (ponad 30 dni) teraz chce wrócić do pracy, ale mój zakład pracy wysyła mnie do lekarza medycyny pracy, rozumiem takie prawo. do lekarza się już zapisałam, ale pytanie moje czy ten lekarz medycyny pracy potrzebuje jakieś zaświadczenie od gina, że jestem zdolna do pracy?Sylika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sylika - rozumiem Twoją frustrację. Zapierdzielasz kilka lat, a ktoś to palcem nie kiwnie ma mieszkanie, żarcie, zapomogi. To nie jest uczciwe, powinien być obowiązek pracy. Też nie chcę utrzymywać ludzi leniwych.
Ale abstrachując od tych, którzy się od pracy migają- mnie przyadłoby się to 500 zł, chociażby żeby mieć na opiekunkę do dziecka.
I nikt nie nazwie mnie nieudacznikiem, ciężko pracuję, zaczynałam od pracy 3 zł/h. I zaszłam wysoko, jestem z siebie dumna.
i z mojej strony to koniec polityczno- ekonomicznych wywodów
Wczoraj mąż siedzial z rodzicami wieczorem, aż mnie uszy piekły tak mi nagadali teściowieOczywiście, że wątróbki nie jem, to moje dziecko nie urośnie i inne bajery...
Sylika, FeliceGatto, luna91, helutka lubią tę wiadomość
-
josephinka84 wrote:cześć dziewczyny,
pytanie z innej beczki. byłam na l4 (ponad 30 dni) teraz chce wrócić do pracy, ale mój zakład pracy wysyła mnie do lekarza medycyny pracy, rozumiem takie prawo. do lekarza się już zapisałam, ale pytanie moje czy ten lekarz medycyny pracy potrzebuje jakieś zaświadczenie od gina, że jestem zdolna do pracy?
zakład pracy zawsze rząda zaświadczenia o zdolności do pracy po wyżej 30 dni w twoim przypadku zaswiadczenie musi wystawić lekarz który dał Ci L4 i później do lekarza medycyny pracy ...
josephinka84 lubi tę wiadomość
-
Ja będę rodzic w USK na Warszawska wołami nie zaciągną mnie.. liczę tylko na to ze w USK jak będę rodzic juz będą te sale jednoosobowe ze przeniosą oddział
bo jak rodziłam to mówili zapraszamy za 2 lata to nowy oddział będzie w 2016 ale kiedy nie wiem dokładnie miło by było się załapać
migussia lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
A i plus mam prowadzące na NFZ z USK no i jeżeli znowu wcześniak to też przyjmą bez lipy udało się tak że 2 razy jak rodziłam trafiłam na dyżur w USK wiec problemów nie robili ale wiem ze często robią problem ze miejsc nie ma i iść tam gdzie dyżur i tu i na warszawskiejLivia
Nela
Marcel
-
ja rożków nie kupuje będę miała tylko kocyk uważam że to zbędny gadżet miałam kiedyś dostałam w prezencie owijałam małego nim ale żeby to było jakieś cudo to nie a wiosna będzie ciepełko i do lata także ja nie kupie na pewno .
tola2014 lubi tę wiadomość
-
Ja mam rożek, ale na tyle spory, że na półroczne dziecko też będzie dobry
Leżaczki fajna sprawa, jak gotujesz/ sprzątasz, a dziecko się musi czymś samo zająć
To takie starsze maluchy kilkumiesięczne już można w leżaczku kłaść z jakimiś pałąkami, grzechotkami
Co do wózka chyba będę miała po siostrze, wózek to najdroższy element imprezy, więc zobaczę w jakim stanie używany po siostrzenicy i się będę najwyżej zastanawiać...tola2014 lubi tę wiadomość
-
Dariaaa88 wrote:no to ja mam koleżankę, która wyszła za anglika, 4 dzieci, oboje nie pracują tylko socjal ciągną. w Polsce też tak będzie, zaraz nagle oboje nie będą pracować albo gdzieś na czarno. ja nie mówię państwo powinno pomagać biednym rodzinom, ale takim co dbają o dzieci, nie ma tam alkoholu, no nie ma co ukrywać większość jest na najniższej krajowej i ciągnie od pierwszego do ostatniego ale są to normalne rodziny, ja nie mogę tylko przeżyć patologii. żal mi tych dzieci a państwo im nie pomoże dając nawet i po 2000zł bo rodzice lesery przepiją to.
swoją drogą np ja jeśli już wezmę na drugie dziecko pieniądze to będę słyszeć że jakim prawem przecież nas stać i że powinnam dać to biedniejszym. ale sorry czemu bogatszy nie może też dostać? taka oto mentalność polaków.
Ja juz się trochę przestawilam na tutejsze myślenie i wiele spraw i postaw w Polsce mnie przeraża i szczerze ich nie rozumiem chyba bym już nie odnalazła się w naszym społeczeństwie. Nawet tutaj patrząc na inne narodowości a nasza to wśród Polaków zawsze zawiść ze ktoś ma więce, byleby komuś utrudnić życie i dokopać, ciągle narzekania ze wszystko źle nie mowie tego złośliwie tak po po prostu jest my mamy bardzo mała grupkę znajomych i jak najmniej polaków nasza nasza mentalność mnie czasami przeraża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 13:08