X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi też najpierw wody odeszy po 2 a po 16 dopiero urodzilam . tego nie ugadniesz;)

    helutka lubi tę wiadomość

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a i jeszcze jedno chyba jestem jakas inna wy wszystkie o snach ero i wogole chćicach a ja mam libido na poziomie 0 albo nawet poniżej i jakoś wole iść spać niż męża atakować

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • myszka2070 Ekspertka
    Postów: 245 261

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    helutka wrote:
    Ja mam pytanie do mam, które już rodziły SN :)

    Ile czasu mija od pierwszych skurczy do rozkręcenia akcji porodowej?
    Interesuje mnie to z uwagi na ewentualny dojazd do szpitala, który jest oddalony od miejsca zamieszkania o ok. 50km. Mam pod nosem szpital, ale rozważam rodzenie w tym dalekim :)

    W godzinę dojadę bez sensacji? ;)
    Ja nigdy nie rodzilam ale mysle ze to zalezy od tego jak szybko bedzie sie rozwijala akcja porodowa... mojej siostrze jak wody odeszly to urodzila dopiero 20godz puzniej.. oczywiscie taka konkretna akcja porodowa trwala ok 45min ale 19 tez swoje dalo skurcze moze nie byly mega bolesne jednak sie pojawialy :) I to samo miala z pierwszym dzieckiem tez tak samo... a moja kolezanka z koleji od odejscia wod urodzila po ok godz przy drugim po pol a 3 juz w domu bo nawet pogotowie niezdazylo dojechac.. szczesciara :) :)

    helutka lubi tę wiadomość

    myszka2070 w4sqdqk3itpk4hqj.png
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikkk wrote:
    Sylika, ja miałąm taki glutowaty śluz przy Lence. Zawsze jak szłam do gina to on jakimś cudem znikał, a w domu szczególnie rano po sikaniu, w trakcie mycia zębów normalnie za mnie leciało i to coraz więcej. Był właśnie jak takie smarki podczas przeziębienia tylko troszkę mniej zielony. W każdym razie dostałam jakieś globulki dopochwowe po których mi nie przeszło. Aż do tygodnia w którym zaczęłam dostawać regularnych skurczy. Nie mam pojęcia co to było i żaden lekarz nie wie bo w ogóle nie dało się pobrać wymazu, musiałabym przyjść z poranną wkładką do labo. No i tak jak mówię, nie wiem co to było, ale Lena urodziła się z wrodzoną bakterią, która prwadopodobnie przy innych czynnikach miała najwiekszy wpływ na poród przedwczesny i to że nie udało jej się uratować. U mnie na początku w badaniach nic nie wychodziło, a po jakimś czasie okazało się że ja faktycznie mam tą bakterię - UREAPLAZMA. Strasznie trudno ją wykryć bo nie zawsze udaje się ją wyhodować mimo że jest w organizmie. Generalnie można ją złapać wszędzie i u kobiety właściwie nie daje objawów a jest w większości przypadków śmiertelna dla dziecka. Przy okazji okazało się że mam paciorkowca. Logicznie rzecz ujmując mój mąż też powinien te bakterie mieć, a ich nie miał więc coraz więcej lekarzy-szczególnie tych idących z duchem czasu, przyznaje że w dzisiejszych czasach droga płciowa nie jest jedyną do zarażenia się takimi paskudztwami, to mogą być szpitale, baseny, toalety publiczne itp.
    Nie mówie tego po to żeby Cię straszyć tylko żebyś sobie zrobiła badania w tym kierunku, szczególnie chlamydia, mycoplazma i ureaplazma. Niestety nie są refundowane a wymazy w zależności od tego co Ci lekarz zleci pobiera się z kanału szyjki lub cewki moczowej (ja miałam z szyjki, mąż z cewki). Te są w ogóle rzadko zlecane a jak już to w 3 trymestrze, a właśnie one są przyczyną tych porodów skrajnie przedwczesnych. Moja Lena leżała na oddziale z 7 takich skrajnych wcześniaków, wszystkie z tych bakterii i żadna mama nie miała o tym pojęcia tak jak ja. W koncu nie jesteśmy chodzącą encyklopedią. Ja pierwszy raz w ogóle o takich ustrojstwach usłyszałam jak mała leżała w inkubatorze, a Ci neonatolodzy tylko kiwali głowami z politowaniem, ze to się coraz czesciej zdarza a lekarze ginekolodzy dalej zacofani.

    ja już straciłam dzieci z powodu infekcji które lekarze lekceważyli i nie miałam robionych żadnych badań ale jutro będę w labo i zapytam czy takie robią akurat u mnie bo wiem ,że można tylko ciekawe ile to kosztuje a jak nie to powiem niech mi lekarz zrobi wymaz i wyśle do badania bo się martwię sama i jeszcze te czarne myśli w głowie boje się że i u mnie pojawią się skurcze nie wiadomo skąd....

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • Clio_99 Ekspertka
    Postów: 150 241

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2015, 10:33

    7v8r0tc78naksz5n.png
    ckaiqqmz3kqmdl1l.png
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszka2070 wrote:
    Ja takie uplawy mialam po seksie z moim na poczatku ciazy.. teraz jak cos nic we mnie nie zostawia i jest ok.. u was moze tez to od tego?????[/]

    właśnie mój nic nie zostawia w środku dlatego że ja ogólnie czuje zawsze jakieś swędzenie itp. więc nie i tym bardziej mnie to martwi... :(
    biore od czasu do czasu provag żeby nie mieć żadnych dolegliwości w tym kierunku i mam je od ponad tygodnia i dziś co się wycieram to ślisko i ślisko wywalają się gęste smarki :( jeszcze pewnie antybiotyk się przyczynił do tego ale już go nie biore i stosowałam osłonowy ....i nie wiem co robić mam wizytę we wtorek ale martwię się i chyba oszaleje do tego czasu ...

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • Aniu_leczka Autorytet
    Postów: 362 415

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika wrote:
    i ja nie wiem co z tym fantem zrobić martwię się żeby nie stracić ciąży jak to jakaś infekcja mi lekarz za bardzo tam nie zagląda ale teraz jak pójdę we wtorek to powiem niech zobaczy co to jest czy mam się martwić czy nie ... w dodatku dzieciaki jakieś mało aktywne aż się boje czy żyją .... płakać mi się chce bo porzednie bliźniaki straciłam 16t5d aktualnie jak teraz jestem i strachu pełne gacie boje się nic mnie ogólnie nie boli jedynie czuje taką jak by kolkę koło jajnika ale to jak się źle uloże czy położę :( :(



    a u mnie nie trzeba mieć swojej u nas każde labo. mają swoją tylko dostawa się im skończyła ale na jutro się zabezpieczę i pójdę ze swoją.


    Kup sobie provag i łykaj nie zaszkodzi a może pomóc.Ja najpierw wybrałam całe opakowanie i teraz drugie co któryś dzień po 1 kapsułce biorę bo do mnie to się wszystko przyplątywało a teraz jak ręką odjął:-)Trzymam kciuki by wszystko było dobrze

    Sylika lubi tę wiadomość

    relg3e5e9ky1omot.png
  • kamisia88 Autorytet
    Postów: 601 754

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    ja dzis mam wiztytę, mam nadzieję dowiedzieć się co urodzę :) Trzymajcie kciukasy o 18!
    Dam znac, buziole, miłego dnia

    Sylika, luna91, i.am.chappie, Carolq, mejbi, Negra, Eliana, FeliceGatto, kkasya, Różyczka, Clio_99, pasia27, Aniu_leczka, bereda11 lubią tę wiadomość

    f2w3flw19tw30ku4.png
    Kazik :*
  • helutka Ekspertka
    Postów: 226 279

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clio_99 wrote:

    Ja wylicytiwalam nowy płaszcz ciazowy na Allegro za 19 zł+ przesyłka. Kupilam też legginsy ciazowe. Przed ciaza nosiłam M/L. A wszystko kupilam XL mam nadzieje że nie beda za duże.ale czuje się jak spasla krowa ;p a na wadze +1,2 kg. Ale waga to nie wszystko, czuje się na pompowana :p
    Przeglądam też allegro i cholerka nic ciekawego nie widzę... Sprzedawca askas77 ma kurtki ciążowe, ale na super ciepłe to mi nie wyglądają.. I kurde jaki rozmiar szukać? Ile urosnę? hmm...

    Macie jakieś linki do kurtek? Fasony?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamisia powodzenia! :)

    Ja zobaczę jak te upławy dziś będą wyglądać, a jak coś to jutro zadzwonię do gina i poproszę o radę. Zawsze mi mówi, że jak coś to mam dzwonić.

    Sylika a nie możesz przyśpieszyć wizyty? Zadzwoń do lekarza, powiedz ze się martwisz, bo masz objawy infekcji i czy do wtorku nie będzie gorzej?

  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika wrote:
    ja już straciłam dzieci z powodu infekcji które lekarze lekceważyli i nie miałam robionych żadnych badań ale jutro będę w labo i zapytam czy takie robią akurat u mnie bo wiem ,że można tylko ciekawe ile to kosztuje a jak nie to powiem niech mi lekarz zrobi wymaz i wyśle do badania bo się martwię sama i jeszcze te czarne myśli w głowie boje się że i u mnie pojawią się skurcze nie wiadomo skąd....

    No więc właśnie, ja tu taki wywód a Tobie temat niestety znany. Poszłabym na Twoim miejscu wczesniej do gina albo nawet na IP, bo na wyniki bakteriologiczne troche się czeka a jesli znów dopadła Cię jakaś infekcja to lepiej zająć się tym jak najszybciej. Myśle że jak opowiesz o poprzedniej ciąży to nie będą Ci robić problemów żadnych, a każdy dzień na wagę złota.

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do gina, opisałam mu moje dolegliwości - kazał się zgłosić w pt na 16..
    Teraz byłam w kibelku i to jakiś grzyb jest :-(

  • OlkaBdg Przyjaciółka
    Postów: 107 198

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, któraś z Was wie, jaki wymiar całkowity miały Wasze maluchy w 16 tyg.??

    f2w3rjjglqgxjlog.png
    Pozdrawiam,
    Ola
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klikasz cytuj pod spodem odp zaznaczam całość i kopiujesz potem znowu cytuj odp pod spodem wklejam poprzednie zaznaczam juz 2 cytaty i kopiuje następne cytuje i znowu odp i wklejam poprzednie i juz mam 3 odp i na następną stronę przechodzisz i dalej lecisz ew otwiera druga kartę w przeglądarce i tam jedno po drugim kopiuj wklej :P

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliana wrote:
    Hej dziewczyny, po porannym wazeniu u mnie +4 i obwód brzuszka 89 cm :) jestem niska 158 i z sylwetki taka gruszka i widzę, że dużo mi idzie w uda:P Będę jak bańka wstanka z tym brzuchem :)

    Dziewczyny, zróbmy dzisiaj dzień mierzenia brzuszków! Pati, Deluxe wy macie takie kształtne brzuszki, piszcie ile macie w obwodzie i inne dziewczyny też!:)

    U mnie 97 cm :)

    Carolq, Eliana lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    helutka wrote:
    Ja mam pytanie do mam, które już rodziły SN :)

    Ile czasu mija od pierwszych skurczy do rozkręcenia akcji porodowej?
    Interesuje mnie to z uwagi na ewentualny dojazd do szpitala, który jest oddalony od miejsca zamieszkania o ok. 50km. Mam pod nosem szpital, ale rozważam rodzenie w tym dalekim :)

    W godzinę dojadę bez sensacji? ;)

    Oj Helutka, nie ma reguły. U mnie to było 13 godzin, u koleżanki 1,5 godziny ;)

    helutka, izizizi lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamisia, kciuki są :)

    Sylika, Żabko, Rybko, Dziubutku - tym razem będzie dobrze :*

    W kwestii domów, to my jesteśmy na topie :P Przekopiuję bezczelnie kawałek wpisu z mojego pamiętnika, chyba z przed dwóch dni ;)



    Kupujemy dom :) Yeeeeeeeey!!!!!!!!
    I sprawa wygląda tak. Ponad dwa lata temu kupiliśmy mieszkanie. 3 pokoje. Tyle, że z Pierworodnym, Margo i Glutem robi się ciasno (bo pokoje malutkie, a korytarz wielki, jak dla słonia z żyrafą :/ Teraz chcieliśmy kupić 4 pokoje, takie gotowe do wprowadzenia, wyremontowane lub w miarę nowe, gdzieś pod Wawką. Oglądaliśmy i.... bez szału. Nic fajnego. Potem bliźniaka, takiego trochę do odświeżenia. Widzieliśmy parę i wszystko jakieś takie bez klimatu. Na czym się skończyło? Na domu wolnostojącym z działką 1000 metrów, do..... totalnego remontu w środku. Kostka. Taki PRL. Ale z duszą. Jak do niego weszłam, to.... nie wiem, jak to opisać. Usiadłam na schodach i wiedziałam, że to miejsce dla nas. Wiecie, serducho zaczęło bić, zrobiło się ciepło na duszy, coś niesamowitego :) Mnóstwo pracy tam trzeba włożyć. Mnóstwo energii. Mnóstwo pieniędzy. I dom i mieszkanie są w kredycie. Spłuczemy się dokumentnie. Co do złotówki. Plus te dwa kredyty :P Pierwsze lata będziemy prawdopodobnie żreć gruz, który zostanie po remoncie, ale nic to. Cholera. Będziemy mieć dom. Swój, własny, na swojej działce (no dobra, dom i działka banku, ale trochę nasza :P) i bez sąsiadów na dole, na górze i z boku. Trochę się boję tego życia pod totalną kreską, w końcu niedawno z takiego wyszłam, ale coś za coś :) CU DO WNIE! Aha... i teraz na wesele nie mamy. Nie wiem, co dalej. Chyba kolejny kredyt :/
    W każdym razie na koniec stycznia odbierzemy klucze i wio! Remont. Marzy nam się skończyć w połowie kwietnia i przeprowadzić się jeszcze przed terminem porodu. Cisną nas też finanse, bo dopóki się nie przeniesiemy, nie możemy wynająć naszego mieszkania. Czyli płacimy dwa kredyty bez żadnego nowego przychodu. Po wynajęciu obecnego, obstawiamy, że będziemy dopłacać do kredytu za mieszkanie max 500 zł, a nie całą ratę, czyli da się przeżyć :)

    Aaaaaaa!!!! I kominek będzie :) Całe życie marzyłam o kominku. I o sypialni na poddaszu, ale to odpada, bo dom ma dach zupełnie płaski :P Może kiedyś. Albo wiem! Namiot sobie w sypialni postawię ;)


    O. Taki :) Czyli będzie dom, a i tak Dziewczyny będą miały póki razem :P i żadnej garderoby :P Ale dom to dom. I działki kawałek. Wiec jestem baaardzoooo szczęśliwa z tego powodu :)

    Carolq, Sylika, xpatiiix3, Monikkk, Eliana, kkasya, Kłosia, i.am.chappie, kamisia88, Madziaaaaa, olala4, pasia27, Negra, Marietta, migussia, JusWik, Różyczka, helutka, izizizi, Jitka lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • Eliana Ekspertka
    Postów: 140 334

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej, właśnie się popłakałam na tej świątecznej reklamie:


    https://www.youtube.com/watch?v=v9qmLF9yDs8

    :)

    f2w3vfxm5403940g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliana wrote:
    Ej, właśnie się popłakałam na tej świątecznej reklamie:


    https://www.youtube.com/watch?v=v9qmLF9yDs8

    :)

    wczoraj tez się popłakałam na tej reklamie :P

    Eliana lubi tę wiadomość

  • Eliana Ekspertka
    Postów: 140 334

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OMG Felice, przeprowadzasz się do DOMU!!!!! ale jazda!::)))))) GRATULACJE:)

    Carolq, FeliceGatto lubią tę wiadomość

    f2w3vfxm5403940g.png
‹‹ 866 867 868 869 870 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ