Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny gratuluję wizyt.
Pati masz rację, powinien zadzwonić i pogadać jak facet z facetem i bez zbędnych dyrdymałów Kamila ojciec powinien powiedzieć albo w lewo albo w prawo a nie takie kombinowanie, nie dziwię się że się wku...łaś.
A ja wam się pochwalę co wyczarowałam dziś.
ta dammmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 19:57
mejbi, migussia, i.am.chappie, pasia27, Sylika, Aniu_leczka, storczyk, FeliceGatto, luna91, Carolq, monilia84, Alicce, Palinas89, Jitka lubią tę wiadomość
[*]17.03.2014 Wikusia (9tc)
-
Ja chodzę tylko na NFZ i na kazdej wizycie lekarz na minutkę przyklada sprzeta by zobaczyć serce i zaznacza puls dodatni w karcie ciąży..a 3duze usg dodatkowe na innym piętrze na dokladniejszym sprzecie.
No ale.jeszcze nie badal mnie dowcipnie co bardzo mnie cieszy..nic sie nie dzieje wiec wychodzi z założenia ze bez.sensu tam.grzebac z reszta wielu lekarzy z tego co słyszę wśród znajomych odchodzi od niepotrzebnego grzebania he
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 20:20
-
nick nieaktualnyJuswik śliczne drzewko! Ja właśnie bombki sobie filcuję, też się pochwalę, jak już skończę, a co
Migussia z tymi na nfz to jak się trafi. Ja też na nfz zaczęłam, bo lekarze w mojej przychodni, a było ich trzech, wszyscy z dobrymi opiniami i pracujący w szpitalu wojskowym. Pierwsza wizyta trwała ok. pół godziny, usg ok. 5-10 min, dostałam 7 zdjęć! Niestety na drugiej wizycie okazało się, że wszystkich wymienili i teraz jest jakichś dwóch nowych, no name, bo nic o nich w internetach nie piszą. Mi się trafił jakiś młody i średnie odczucia miałam, usg zrobił, ale już NT nie chał mierzyć. Za tydzień też będę miała usg, bo sobie zaznaczył, żeby zrobić. W teorii będzie to moje trzecie, ale chyba nie ostatnie. Ale nie zrezygnuję z tej przychodni mimo wszystko, bo darmowe badania i wszystko pod ręką. I ciw razie czego dużo lekarzy specjalistów (ostatnio u neurologa byłam bez kolejki).
No i ostatecznie byłam u tego lekarza z pierwszej wizyty prywatnie na genetycznym i traktował mnie tak, jak poprzednio na państwowej wizycie, czyli bardzo dobrze, bez zastrzeżeń. Planuję pójść do niego na połówkowe jeszcze. Ja wierzę, że można trafić na fachową i w pełni darmową pomoc medyczną. Mi by się udało, gdyby nie chora polityka i jakieś nowe kontrakty w przychodni.
JusWik lubi tę wiadomość
-
moja dzisiaj zwątpiła, jak jej zaczełam opowiadać o upławach i odczuciach. Stwierdziła, że musi zerknąć czy mi coś dawać czy nie
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Ale piękne!JusWik wrote:Dziewczyny gratuluję wizyt.
Pati masz rację, powinien zadzwonić i pogadać jak facet z facetem i bez zbędnych dyrdymałów Kamila ojciec powinien powiedzieć albo w lewo albo w prawo a nie takie kombinowanie, nie dziwię się że się wku...łaś.
A ja wam się pochwalę co wyczarowałam dziś.
ta dammmm
JusWik lubi tę wiadomość
-
no i chwalę się siusiakiem http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3c613f530cce.jpg
Brzuszek w obwodzie 94 cm i niestety + 4 kg
i.am.chappie, migussia, Clio_99, mejbi, storczyk, JusWik, FeliceGatto, xpatiiix3, Marietta, Carolq, bereda11, milka_89, monilia84, Palinas89 lubią tę wiadomość
-
mejbi wrote:Gratulacje
A powiedz mi wyraźnie już było widać tego siusiaka? dopytuję bo jesteśmy na dokładnie na tym samym etapie, mi nic nie chciał powiedzieć ostatnio ale za niecałe 3 tyg przed świetami idziemy z Mężem prywatnie na usg i liczę że się dowiemy wtedy 
Wrzuciłam fotę to można podejrzeć;-)Ja wiedziałam już 14.11. bo byłam na prenatalnych
mejbi lubi tę wiadomość
-
mówi, żnie wyglądają na chorobowe, ale skoro ja czuję dyskomfort, jakieś swędzenie to może wiem lepiejSylika wrote:Baronowa i co z rymi upławami? i dostałam pinafucin, a mąż fukanazol czy jakoś tak
Sylika lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
a ja po raz kolejny muszę zmienić gin;/ bo ta się ewakuuje z nfzetu;/
moja prywatna jest super, ale nie chce jeżdzić 40 km do niej i płacić 150 zł jak moge iść na nfzet.
na 7 jestem umówiona do nowej z tej samej przychodniMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
Damn it!
