X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym sie bala szczepic nie wiadomo jaki to ma wplyw na dziecko ... I twoja reakcja jaka bedzie ale dopytaj lekarza ... A tymbardziej ze rzadko chorujesz to taki poraniony pomysl.


    Ja jeszcze w szpitalu ... Nie wiem kiedy mnie wypuszcza bol pojawia sie i znika i straszy mnie gowno cale mowia tlumacza jak bym byla tepa... ;( wkurza mnie to .

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bereda11 wrote:
    no a wy dziewczyny tam w PL tez sie szczepicie ?

    No way. Ja jestem antyszczepionkowcem, odkąd Margola miała NOPa po jednym z pierwszych szczepień. I teraz unikam tego cholerstwa, jak mogę.
    Natomiast kiedyś regularnie szczepilam się przeciw grypie, 3 lata z rzędu i 3 lata chorowałam tak, że prawie wylądowałam w szpitalu. Po czym na 4ty rok się nie zaszczepilam i od tamtej pory nie miałam grypy. Także ten... no mnie nikt nie zmusi. A już tym bardziej w ciąży ;)

    pasia27, helutka lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika,bido nasza kochana forumowa, oby Cię szybko podreperowali.

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajadam smutki słodyczami :(

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym juz chciala byc zreperowana tesknie za moimi chlopakami moj by dzis u mnie pojechal przed 19stą a ja sie rozpłakałam mu w rękaw ;( ;) troche mnie poprzytulał pocieszył ze pranie zrobil ze poodkurza nawet kurze zetrze abym tylko lezała bo sie martwi o nas i woli bym tu byla niz w domu mialo by cos mi sie stac ... No t ak ma racje wiem... Ale mimo wszystko juz mi tu zle boli mnie wszystko jestem wykonczona tym lezeniem pośladki moje od zastrzyków już twarde mimo masowania nie jest lżej :( łózko za krotkie nie mozna sie wyciągnąc:( aj juz narzekam chyba na wszystko ...poszlam pod prysznic i jakaś ciuma sie myła nalała wody na podłoge ze sie posliznełam i pobolewa mnie znow w dole a juz bylo lepiej ...
    Zglosilam dla lekarza na obchodzie ze mam chyba problem dzis z wypróżnieniem a on nic huj nie zareagował ... :( stary ciul!

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika trzymaj sie !!! Do dupy z ta opieka w tym szpitalu

    Sylika lubi tę wiadomość

  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie lasencje! Melduje się, że jestem:) Co prawda chyba z 50 stron do tyłu ale jestem. Straszny młyn mam ostatnio w związku ze zbliżającymi się świętami, więc nie wiem czy do maja wszystko nadrobie jak tak dalej bedzie:) Postaram sie sukcesywnie czytać ale nie obiecuje odpisywać. za tydzień w poniedziałek mam wizytę więc napewno dam Wam znać. Za 2 tygodnie połówkowe, troche wczesnie ale lekarz kazał mi zrobić między 18 a 20 tc, zdziwiłam się, ale później pomyślałam, że może to z powodu tego mojego wcześniejszego porodu przedwczesnego, więc sie nawet nie dopytałam. Mam nadzieję, że zobaczą to co trzeba i nie bede musiała iść drugi raz.

    A w ogóle to chciałam się pochwalić, że mój mężu wreszcie przywiązał się na dobre to tego małego szkraba z mojego brzucha. Było mi strasznie przykro, że jakoś tak nie poświęcał mu/jej tyle uwagi od początku co Lence, ale potem między wierszami doszłam do tego, że on się po prostu cholernie bał zaangażować i przywiązać, gdyby znów musiał się żegnać. No w każdym razie mieliśmy teraz przełomowy weekend, i tatuś nie mógł się oderwać od brzucha. Nawet już mają jakieś sekrety z dzidziulkiem:) M mówi, że już się nie może doczekać kiedy dostanie jakiegoś porozumiewawczego kopniaka:)

    katarzyna_d, pasia27, i.am.chappie, FeliceGatto, migussia, Sylika lubią tę wiadomość

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • bereda11 Autorytet
    Postów: 1374 1173

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj bidulo nasza , dobrze ze maz sie toba zajmuje i byl z Toba to pewnie łatwiej Ci jak wiesz ze wszystko w domu jest pod kontrola

    https://www.maluchy.pl/li-72454.png

    4c3tvfxmd0sml9pa.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika biedulko tak mi Ciebie szkoda ,niby wszystko się wytrzyma dla maluszka ,ale momentami jest strasznie ciężko.. :/ Ja tez sobie nie wyobrażam, żebym miała leżeć w szpitalu i zostawić dzieci :/ a skocz do położnych i o czopkach poproś szybko na kibelek polecisz :)

    Sylika lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mejbi wrote:
    Hej Dziewczyny!

    U mnie nic nowego wiec pisać też jakoś nie mam weny ;)

    Sylika, trzymam kciuki żeby wszystko się wyciszyło i żebyś mogła wrócić do domu.

    JusWik i jak tam się czujesz? Współczuję zatrucia, to chyba jedna z najgorszych rzeczy jaka się może przytrafić bo wykańcza bardzo :/ przynajmniej dla mnie

    U mnie od dzisiaj świąteczne porządki czas start :D zamierzam każdy kącik wypucować ale zaczynam już dziś bo daję sobie na to dwa tygodnie a chcę robić pomału żeby nie przyszaleć z wysiłkiem.

    A jak już jesteśmy przy meblach i wystroju to ma któraś z Was te lapmki cotton balls? Jak tak to gdzie je umieściłyście? Strasznie mi się podobają i bym kupiła tylko nie mam weny gdzie je ulokować :P

    Katarzyna_d ja też będę podglądać dzidzię we wtorek za dwa tygodnie i będę wtedy mieć tak jak Ty na wizycie 17t5d. I też liczę że dowiemy się jaka płeć :D ile można czekać :D Daj koniecznie znać :)
    Miłego dnia :)
    Mejbi,
    Mam te kupki i u mnie wiszą w salonie bo tam akurat był wolny hak. Są zaplecione jedne na drugich i teorzą taki kolorowy kinkiet na gładkiej ścianie. Moi najmu mają: jedni na regale z książkami puszczone, inni wzdłóż ściany za oparciem sofy. Takie lampki można wsadzić do wielkiego słoja, położyć na parapecie lub na ścianie przymocować. Absolutny must have w pokoju dla dziecka :)

    mejbi lubi tę wiadomość

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mejbi wrote:
    Hej Dziewczyny!

    U mnie nic nowego wiec pisać też jakoś nie mam weny ;)

    Sylika, trzymam kciuki żeby wszystko się wyciszyło i żebyś mogła wrócić do domu.

    JusWik i jak tam się czujesz? Współczuję zatrucia, to chyba jedna z najgorszych rzeczy jaka się może przytrafić bo wykańcza bardzo :/ przynajmniej dla mnie

    U mnie od dzisiaj świąteczne porządki czas start :D zamierzam każdy kącik wypucować ale zaczynam już dziś bo daję sobie na to dwa tygodnie a chcę robić pomału żeby nie przyszaleć z wysiłkiem.

    A jak już jesteśmy przy meblach i wystroju to ma któraś z Was te lapmki cotton balls? Jak tak to gdzie je umieściłyście? Strasznie mi się podobają i bym kupiła tylko nie mam weny gdzie je ulokować :P

    Katarzyna_d ja też będę podglądać dzidzię we wtorek za dwa tygodnie i będę wtedy mieć tak jak Ty na wizycie 17t5d. I też liczę że dowiemy się jaka płeć :D ile można czekać :D Daj koniecznie znać :)
    Miłego dnia :)
    Mejbi,
    Mam te kulki i u mnie wiszą w salonie bo tam akurat był wolny hak. Są zaplecione jedne na drugich i teorzą taki kolorowy kinkiet na gładkiej ścianie. Moi najmu mają: jedni na regale z książkami puszczone, inni wzdłóż ściany za oparciem sofy. Takie lampki można wsadzić do wielkiego słoja, położyć na parapecie lub na ścianie przymocować. Absolutny must have w pokoju dla dziecka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 20:09

    mejbi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz te kulki w biedrze za 40zł ;)

    pozatym pozdrawiam :)

  • malvva Autorytet
    Postów: 818 951

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikkk wrote:
    Witajcie lasencje! Melduje się, że jestem:) Co prawda chyba z 50 stron do tyłu ale jestem. Straszny młyn mam ostatnio w związku ze zbliżającymi się świętami, więc nie wiem czy do maja wszystko nadrobie jak tak dalej bedzie:) Postaram sie sukcesywnie czytać ale nie obiecuje odpisywać. za tydzień w poniedziałek mam wizytę więc napewno dam Wam znać. Za 2 tygodnie połówkowe, troche wczesnie ale lekarz kazał mi zrobić między 18 a 20 tc, zdziwiłam się, ale później pomyślałam, że może to z powodu tego mojego wcześniejszego porodu przedwczesnego, więc sie nawet nie dopytałam. Mam nadzieję, że zobaczą to co trzeba i nie bede musiała iść drugi raz.

    A w ogóle to chciałam się pochwalić, że mój mężu wreszcie przywiązał się na dobre to tego małego szkraba z mojego brzucha. Było mi strasznie przykro, że jakoś tak nie poświęcał mu/jej tyle uwagi od początku co Lence, ale potem między wierszami doszłam do tego, że on się po prostu cholernie bał zaangażować i przywiązać, gdyby znów musiał się żegnać. No w każdym razie mieliśmy teraz przełomowy weekend, i tatuś nie mógł się oderwać od brzucha. Nawet już mają jakieś sekrety z dzidziulkiem:) M mówi, że już się nie może doczekać kiedy dostanie jakiegoś porozumiewawczego kopniaka:)


    Monikk ja bede rowno w 18 tygodniu na polowkowym

    km5s8u69j7y5auw8.png


    Malwina
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzisz to jednak nie jestem jedyna:) a kiedy masz wizytę?

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • Anjaa Ekspertka
    Postów: 127 137

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki :***

    przyplątał mi się chyba jakiś stan zapalny po oddaniu moczu mam takie jakie żółte upławy;/ bez zapachu żadnego a dziś po oddaniu moczu taki zielony śluz zobaczyłam ;/ wystarszyłąm się czy może to nie czop bo w sobotę tez coś takiego zaobserwowałąm;/coś mi sie kojarzy, że któraś z was borykała się z tym samym problemem ale nie moge znaleźć którego dnia o tym pisałyście;/ zastanawiam się czy nie jechać jutro do gina ... wizytę miałam w czwartek, badał mnie i było wszystko ok a teraz się troszkę schizuję:(

    pozdrawiam:****

    Sylika, Sylika, Sylika lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]p19udqk3640ct2sr.png[/link]


    '''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
    Aniołek 6 tc .... 15.02.2015 roku
  • Anniusia Autorytet
    Postów: 650 544

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anjaa wrote:
    hej dziewczynki :***

    przyplątał mi się chyba jakiś stan zapalny po oddaniu moczu mam takie jakie żółte upławy;/ bez zapachu żadnego a dziś po oddaniu moczu taki zielony śluz zobaczyłam ;/ wystarszyłąm się czy może to nie czop bo w sobotę tez coś takiego zaobserwowałąm;/coś mi sie kojarzy, że któraś z was borykała się z tym samym problemem ale nie moge znaleźć którego dnia o tym pisałyście;/ zastanawiam się czy nie jechać jutro do gina ... wizytę miałam w czwartek, badał mnie i było wszystko ok a teraz się troszkę schizuję:(

    pozdrawiam:****


    mnie to wygląda na infekcje, ja bym poszła do gin

    Anjaa lubi tę wiadomość




    3jgxxzkra9730jiu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wciąż czekam aż mi się pojawi brzuszek, narazie nic nie widać tylko trzy faldki i tyle :( na święta chciałabym mieć już:(

  • malvva Autorytet
    Postów: 818 951

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikkk wrote:
    O widzisz to jednak nie jestem jedyna:) a kiedy masz wizytę?

    15 grudnia. A teraz w piatek ide na badanie krwi i glukoze bede pic :p
    Mam nadzieje ze 15 dowiem sie co tam w brzuszku siedzi ;)

    Monikkk lubi tę wiadomość

    km5s8u69j7y5auw8.png


    Malwina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anjaa wrote:
    hej dziewczynki :***

    przyplątał mi się chyba jakiś stan zapalny po oddaniu moczu mam takie jakie żółte upławy;/ bez zapachu żadnego a dziś po oddaniu moczu taki zielony śluz zobaczyłam ;/ wystarszyłąm się czy może to nie czop bo w sobotę tez coś takiego zaobserwowałąm;/coś mi sie kojarzy, że któraś z was borykała się z tym samym problemem ale nie moge znaleźć którego dnia o tym pisałyście;/ zastanawiam się czy nie jechać jutro do gina ... wizytę miałam w czwartek, badał mnie i było wszystko ok a teraz się troszkę schizuję:(

    pozdrawiam:****
    Tez to miałam - żółte i zielonkawe upławy, nic nie boli i nie szczypie ale byłam z tym u gina i bardzo dobrze zrobiłam, bo jak zajrzał do środka to powiedział "grzybica jak cholera!" ,przepisał mi 3 globulki dopochwowe i jedna tabletke na grzyba i jest ok :-)

  • bereda11 Autorytet
    Postów: 1374 1173

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anjaa wrote:
    hej dziewczynki :***

    przyplątał mi się chyba jakiś stan zapalny po oddaniu moczu mam takie jakie żółte upławy;/ bez zapachu żadnego a dziś po oddaniu moczu taki zielony śluz zobaczyłam ;/ wystarszyłąm się czy może to nie czop bo w sobotę tez coś takiego zaobserwowałąm;/coś mi sie kojarzy, że któraś z was borykała się z tym samym problemem ale nie moge znaleźć którego dnia o tym pisałyście;/ zastanawiam się czy nie jechać jutro do gina ... wizytę miałam w czwartek, badał mnie i było wszystko ok a teraz się troszkę schizuję:(

    pozdrawiam:****
    ja tez tak mialam jakis czas temu i to byl jakis grzyb i terazznowu mam i dzisiaj polozna powiedziala ze da mi jakies globulki bo to napewno tez zapalenie , takze jesli mozesz to skontaktuj sie z lekarzem bo to samo nie wyleczy sie niestety

    https://www.maluchy.pl/li-72454.png

    4c3tvfxmd0sml9pa.png
‹‹ 899 900 901 902 903 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ