X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja też się do Was doklejam :) Patrycja, Belgia-moze ktoś jeszcze stąd? :) termin 5/5/2019:)

    Agata :), Chusy, Szczęśliwa Mamusia, KasiaH, Pomarańczka83, milamila lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 2 października 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn co robia zastrzyki z clexane albo neopariny. W dzien kiedy idziecie robic badania z krwi robicie rano zastrzyk?

    Ps. Pierwsze 10 zastezykow robilam z clexane a teraz mam neoparin - po clexane mialam tylko kropke od ukłucia a po neparinie wychodzą mi siniaki i mają mniej ostre te igly. Zuzyje te 3 opakowania neopariny i wrscsm do clexane wole płacić więcej niz męczyć sie z ta neopariną

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 2 października 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Patrycja : ) To twoja pierwsza ciaza?

    Dziewczyny znalazlam wreszcie cos co mi TROCHE pomaga na mdlosci. Moze komus sie jeszcze przyda - dolewam soku z cytryny do wody mineralnej i tak robie co jakis czas 2-3 lyczki. O dziwo, dziala. Ten sposob to szczegolnie dla osob ktore nie moga w siebie wmusic zadnego jedzenia.

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 358

    Wysłany: 2 października 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    U mnie wraz z rozpoczęciem 6tc książkowo zawitały silne mdlości, od 5 rano przez całe dnie... po doświadczeniach z pierwszej ciąży jem banany co godzinę lub coś lekkiego.
    Dziś na mdłości pomógł mi świeżo wyciśnięty sok z grejpfruta+pomarańczy.

    Niestety pomimo mdłości i silnych wzdęć muszę pracować normalnie, zabierać córkę z przedszkola i nie rezygnować z codziennych obowiązków.

    Co polecacie na wzdęcia? Oczywiście dietę mam lekkostrawną bezcukrową...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Corrin wrote:
    Byłam dzis u lekarza i ujrzałam ... 2 serduszka !! Jestem w takim szoku !!;)))

    Ja cię krece z całego serca gratuluję:-* :-* :-* dwa małe cuda :-* :-* :-*.

    Gratuluję kolejnych pięknych wizyt i serduszek, do mojej wizyty tydzień oszaleje chyba.

    Hej hej :-) :-) :-).

    A ja od dwóch dni nie mam żadnych objawów :O :O :O :O ani mdłości , ani zawrotów głowy wcześniej przeklinałam na te zawroty głowy, a teraz się martwię czy wszystko jest dobrze B-) mam wilczy apetyt nic tylko bym jadła i wrażliwe piersi.

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 2 października 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej : )

    Rozumiem cie doskonale jesli chodzi o codzienne obowiazki, w pierwszej ciazy jeszcze mialam luz, moglam lezec calymi dniami i jakos przetrwac ten okres najgorszy a teraz trzeba sie dzieckiem zajac i domem, nie ma ze boli :P

    Na wzdecia nie wiem co ci moze pomoc, nie mam z tym problemow. Chyba rzeczywiscie tylko diete modyfikowac

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Hej, pierwsza :) dołączyłam na forum staraczek w sierpniu, a okazało się, że już 31sierpnia miałam dzidzie w brzuchu. Czytam sobie teraz Was wstecz i okazuje się, że jestem najmłodsza chyba :D 23lata mam, jak dzidziuś się pojawi będę miała 24,narzeczony obecnie 27. Każdy myśli, że wpadka , bo mamy zaplanowany ślub na lipiec 2020, jesteśmy ze sobą 9 lat i już tak bardzo chcieliśmy mieć dziecko, że stwierdziliśmy, że nie ma co czekać, tym bardziej, że okoliczności jak najbardziej sprzyjają.


    Następna wizytę mam 17.10.2018, robimy też nipt. Chcieliśmy żebym była w ciąży właśnie w Belgii, bo niemalże wszystkie badania są darmowe. Tutaj nipt np robi się od razu, pappa niekoniecznie. Za nipt zapłacę 8e.normalnie kosztuje 290 ale, ubezpieczenia pokrywa praktycznie cały koszt. :)

    Szczęśliwa Mamusia, Agata :), domi1906 lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem dlaczego nie mogę edytować wiadomości, ale chciałam dopisać, że w maju padło postanowienie, w czerwcu zaczęliśmy starania i okazało się, że już 3cs był szczęśliwy. :)

    Szczęśliwa Mamusia, Agata :) lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 2 października 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :-* dołączam :-P maluszek na 4 mają :-P

    KarmeLoVe, Szczęśliwa Mamusia, domi1906, KasiaH, Pomarańczka83, Paula_071, milamila lubią tę wiadomość

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 2 października 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:
    Witaj Ago91, mam cie dopisac do listy? : ) Sliczny brzuszek btw <3

    Kurcze zazdroszcze ze wam mdlosci juz odpuszczaja...... ostatnio mnie meczyly do konca 3 miesiaca. Normalnie mi to zyc nie daje.
    Oczywiście że dopisać :) Aga, 26 lat, Dęblin :)

    KarmeLoVe, Szczęśliwa Mamusia, Agata :), Paula_071 lubią tę wiadomość

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A sny? Jakie macie sny? Mi się teraz trochę uspokoiło, ale od ok 5 do 8 tyg miałam istne horrory, co noc się budziłam albo z krzykiem, albo płaczem. Dziś zbierała borówki w lesie, na specjalnej plantacji, ale mówię Wam, tak realnie śnie... Ze nie wiem czasami jak wstaje czy to był sen, czy naprawdę przed chwilą coś takiego robiłam.

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 2 października 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ago91 musisz mi napisac na kiedy masz termin porodu : )

    Karmelove te sny sa oglupiajace ;P Dzisiaj mi sie snilo ze mala mi zrobila balagan na podlodze ktora resztkami sil udalo mi sie wczoraj posprzatac. Tak, mam koszmary o tym ze ktos brudzi mi podloge a ja nie mam sily jej sprzatac ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 11:03

    KarmeLoVe lubi tę wiadomość

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Goldfinch26 Autorytet
    Postów: 429 212

    Wysłany: 2 października 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie nowe dziewczyny! :)


    U mnie dziewczyny jest naprawdę różnie z tymi mdlosciami. Mam je dosłownie falami i zaraz przechodzą. Wczoraj złapało mnie ok 12 I męczyło do 15 a pozniej jak ręka odjął. Między 12 a 15 jadlam co chwilę... a to banana a to nektarynke a to rosół i było mi lżej. Jak mi już przeszło to nie musiałam jeść tak co chwilę.

    Jutro mam usg o 16.20 mam nadzieję że z dzidziolem wszystko dobrze i rośnie zdrowo.

    Eh dzisiaj znowu obudzilam się cala zlana potem i miałam sen że dostałam jakiegoś krowotoku. Lecialam w nocy do łazienki sprawdzić czy wszystko dobrze.

    f2w3csqv689n39p9.png
  • Goldfinch26 Autorytet
    Postów: 429 212

    Wysłany: 2 października 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy, dziękuję za dopisanie :) lista piękna, niech rośnie siłę!!!

    Chusy lubi tę wiadomość

    f2w3csqv689n39p9.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:

    Karmelove te sny sa oglupiajace ;P Dzisiaj mi sie snilo ze mala mi zrobila balagan na podlodze ktora resztkami sil udalo mi sie wczoraj posprzatac. Tak, mam koszmary o tym ze ktos brudzi mi podloge a ja nie mam sily jej sprzatac ;D
    Myślałam, że tylko ja tak mam. :D widzisz u Ciebie podłoga, ja na początku miałam sny o poronieniu, non stop. Więc codziennie krew. Potem ratowalam jakieś dzieci i najczęściej tych oprawców, musiałam zabić gołymi rękami. Więc nierzadko wkładalam im palce w oczy, albo ręcznie rwalam tętnice żeby ich unicestwic. Wybaczcie taki dokładny opis, ale naprawdę to był horror. Nigdy w życiu nie byłam tak niewyspana Przez dobre 3 tygodnie.

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 2 października 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj męża obudziłam w nocy i jakieś pudła kazałam przekładać, po czym powiedziałam, że to może poczekać i poszłam spać dalej. Chyba jakaś dostawa wielka mi się śniła :D codziennie mam głupie sny, wczoraj mi się śniło, w dzień, że moja mama jest w ciąży, a mój mąż jej testy kupował w tajemnicy, bo tylko jemu ufała i nie mówiła nikomu o tym. A ja się dowiedziałam, bo jej torebkę przegrzebałam :D zła byłam na nią, że ona już swoje lata ma, a to ja chciałam być w ciąży :D jak się obudziłam to się zastanawiałam co ja mam w głowie :D

    Na wzdęcia mi pomaga mięta i picie dużej ilości wody :)

    KarmeLoVe lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ago91 wrote:
    Oczywiście że dopisać :) Aga, 26 lat, Dęblin :)

    Czyżby Dęblin w woj Lubelskim

    Witam serdecznie wszystkie nowe mamy :-) ;-) ;-) ;-).

    KameLoVe Masz piękna datę porodu, ja akurat nam urodziny 5 Maja ;-) :-) :-).

    Syska Dokładnie 7 lat temu 4 Maja urodziłam moja córeczkę Marysię ;-) :-*.

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ;).




    KarmeLoVe lubi tę wiadomość

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 2 października 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to masakryczne sny rzeczywiscie! U mnie zdecydowanie mniej krwiscie, ale tez mniej sie stresuje w tej ciazy, podchodze do niej duzo bardziej na luzie. W pierwszej biegalam po lekarzach, odstawialam wszystkie kosmetyki, potencjalnie "zle" rzeczy (np kremy z kwasami bo czytalam gdzies ze moga szkodzic) i ogolnie sie denerwowalam w kazdej minucie zupelnie bez powodu. Przypuszczam ze ma to duzy wplyw na sny.

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GoldFinch26 ja na tym samym etapie co Ty też codziennie snilam o poronieniu. Na początku 8tyg śniło mi się,ze dzidzia że mnie zwyczajnie wypadła. I sobie musiałam poukładać trochę w głowie żeby tak się tym ie stresowac, bo odbija się to na mnie w nocy. Teraz mam spokój z tego typu snami,bo też biegalam kilka razy w nocy do łazienki sprawdzić czy nie krwawie.

    A co do mdłości, za pytajcie lekarza o specjalne pastylki, są bezpieczne dla kobiet w ciąży, a znajome stosowaly i wiem, że pomagają. Albo też czytałam, że są jakieś opaski na ręke, nie wiem czy to działa, może na zasadzie placebo, ale odziwo na forum widziałam pozytywne opinie. Mi na szczęście odpukać narazie przeszło w sobotę. Także 4 dzień zaczynam jeść i otwieram lodówkę, bo wcześniej miks zapachów... Nie dawałam rady.

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 2 października 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:
    Kurcze to masakryczne sny rzeczywiscie! U mnie zdecydowanie mniej krwiscie, ale tez mniej sie stresuje w tej ciazy, podchodze do niej duzo bardziej na luzie. W pierwszej biegalam po lekarzach, odstawialam wszystkie kosmetyki, potencjalnie "zle" rzeczy (np kremy z kwasami bo czytalam gdzies ze moga szkodzic) i ogolnie sie denerwowalam w kazdej minucie zupelnie bez powodu. Przypuszczam ze ma to duzy wplyw na sny.
    Też tak myślę, że to wina tego, że to pierwsza ciąża. Teraz odpuściłam i jem normalnie, ale na początku sprawdzałam każda etykietę, każdy krem, fluid, wszystko. Aż mnie narzeczony postawił do pionu, co mówiłam o macierzyństwie kiedyś, jakie miałam podejście, a teraz dmucham na siebie jak na wydmuszke.

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
‹‹ 101 102 103 104 105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ