Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA wybranie położnej to tak jak Ciacho mówi jest obowiązkowe i faktycznie położna jest wpisana w kartę ciąży przynajmniej w moja u góry mam wpisane jej imię i nazwisko bo pewnie po narodzinach młodego dostaje jakieś info
Chociaż ja lubię sobie i innym ułatwiać pracę,więc dzwoniłam dzisiaj do niej z informacją że za tydzień rodzimy SMS wysłałam jej dane imię ,nazwisko adres i termin porodu i wtedy ona już sobie ogarnie kiedy ma przyjśćCiasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Rozumiem. U nas tego nie praktykuja, takze nikt mnie nie odwiedza po porodzie
Dziewczyny pytanie mam jeszcze odnosnie skurczy. Mam te "okresowe" ale ciezko to nazwac skurczem, bo potrafi trwac np 15 min bez przerwy a nie na zasadzie ze pojawia sie i znika. Tak jakbym miala staly bol w podbrzuszu i sie zastanawiam o czym to swiadczy.
-
nick nieaktualnySamari0702 wrote:A wybranie położnej to tak jak Ciacho mówi jest obowiązkowe i faktycznie położna jest wpisana w kartę ciąży przynajmniej w moja u góry mam wpisane jej imię i nazwisko bo pewnie po narodzinach młodego dostaje jakieś info
Chociaż ja lubię sobie i innym ułatwiać pracę,więc dzwoniłam dzisiaj do niej z informacją że za tydzień rodzimy SMS wysłałam jej dane imię ,nazwisko adres i termin porodu i wtedy ona już sobie ogarnie kiedy ma przyjść
Ja nic takiego nie mam i nie miałam w żadnej z moich ciąż , a mój Pan gin nic o tym nie wspominał , żebym położną sobie wybrała on sam jest ginekologiem - położnikiem . -
Chusy W planach mialam bez znieczulenia, tylko gaz i basen, ale chyba trzeba pomyslec o czyms innym.
Po tym skanie w zeszlym tygodniu lekarka powiedziala, ze to prawdopodobnie wewnatrzmaciczne ograniczenie wzrastania plodu( IUGR) potwierdzi w najblizszy czwartek.( do tego czasu chyba zwariuje) Czytalam o tym sporo i sie martwie. Wiem, ze stres nie pomaga, ale nie wyobrazam sobie, ze cos moze pojsc nie tak...przepraszam, za te czarne mysli.
malaKsiezniczka 20.05.2019 -
nick nieaktualnyMamusia
Praktycznie chyba każdy ginekolog ma specjalizację ginekologiczno-poloznicza ale to z położna środowiskowa nie ma nic wspólnego
Zgodnie z prawem, położna opiekuje się noworodkiem do ukończenia drugiego miesiąca życia oraz kobietą w okresie połogu do 42 dnia po porodzie.
U mojego lekarza jest jego położna którą przed wizyta mierzy,waży pacjentki robi ktg wpisuje badania w kartę ciąży i zawsze ona tego pilnuje żeby mieć wybraną środowiskowa dająć wnioski do wypisania już w połowie ciąży ,lekarz tym się nie zajmuje
Ale napewno.wiecej Puszek.skrobnie jako fachura w tej dziedzinieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 12:22
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMelduję się po treningu i jodze, ooo jak mi tego było trzeba
Mi też nikt nie mówił, że muszę sama wybrać położną, dowiedziałam się na forum od Puszkaa wybrałam Panią, która prowadzi Szkołę Rodzenia bo po wybraniu jej zajęcia są darmowe. Mówiła, że zna położną, która mieszka o wiele bliżej mnie więc po zakończeniu zajęć zmienię deklarację, żeby tamta nie musiała daleko do mnie dojeżdżać
O może ja też sobie stópki zrobię
Chusy proszę o wpisanie wizyt 26 kwietnia i 7 majaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 12:23
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Lekarze lubia straszyc. Czasami zwyczajnie nie znaja przyczyny dlaczego dziec jest maly, a inukcje robia ze wzgledu bezpieczenstwa. Jest latwiej kontrolowac przybieranie dziecka na wadze poza brzuchem. Mozesz miec jakis problem z przeplywami albo lozyskiem i dzidzia nie dostaje maksimum jedzenia od ciebie. Ale to nie jest powod do panikowania i nie znaczy ze cos zlego sie dzieje. Poprostu w tym przypadku lepiej bedzie dziecku na zewnatrz.
Jak pytalam swojej ginekolog co jak i dlaczego w pierwszej ciazy to nie umiala mi odpowiedziec. Mowila ze moze byc milion powodow, lacznie z uwarunkowaniem genetycznym (ja tez sie mala urodzilam i moj maz rowniez), slabe przeplywy etc etc.
Oleander ty to jestes hardcore, jak ci sie chce wygibasy odstawiacChodz mi pomoz kuchnie posprzatac jak masz taki power
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 12:23
-
nick nieaktualnyChusy wrote:Rozumiem. U nas tego nie praktykuja, takze nikt mnie nie odwiedza po porodzie
Dziewczyny pytanie mam jeszcze odnosnie skurczy. Mam te "okresowe" ale ciezko to nazwac skurczem, bo potrafi trwac np 15 min bez przerwy a nie na zasadzie ze pojawia sie i znika. Tak jakbym miala staly bol w podbrzuszu i sie zastanawiam o czym to swiadczy.dokładnie takie.. ponoć normalne ?? Naciska na nerwy??
-
nick nieaktualnyChusy wrote:Rozumiem. U nas tego nie praktykuja, takze nikt mnie nie odwiedza po porodzie
Dziewczyny pytanie mam jeszcze odnosnie skurczy. Mam te "okresowe" ale ciezko to nazwac skurczem, bo potrafi trwac np 15 min bez przerwy a nie na zasadzie ze pojawia sie i znika. Tak jakbym miala staly bol w podbrzuszu i sie zastanawiam o czym to swiadczy.
Ja tam nic takiego nie mam ani nie czuję , chociaż czasami raz na jakiś czas po czuję jakieś delikatne kucie w dolnych tam partiach , zapisuj może co ile i jak długo trwają i czy się nasilają itp może do gina zadzwoń lub położnej , u każdej z nas jest inaczej i ciężko stwierdzić czy to już jakieś przepowiadające skurcze czy coś innego . -
nick nieaktualny
-
No wlasnie Ciacho, to musial mi gdzies twoj post umknac. I ktos ci odpowiedzial cos na to? : )
Mamusiu to nie jest nic takiego zeby panikowac, bolesne ale spokojnie do wytrzymania. Dokladnie taki jednostajny bol jak sie pojawia przed okresem.
Oleander, to juz nie ciepelko tylko zarowa sie wlaczylaW sobote bylo 35 prawie. Wyszlam z mala na spacer i szybciutko trzeba bylo wracac bo sie zrobilysmy czerwone jak buraczki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 12:26
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ehh co robi polozna to ja wiem
U mnie nie praktykuje sie zadnego wpisywanie w karte ciazy. Przy pierwszym dziecku tego nie bylo, dzis w przychodni tez nic o tym nie mówili.
Bardziej mnie zastanawia co bedzie jak nie wybiore??? Przysla mi kogos na siłę?
Niby szczepienia tez sa obowiazkowe a niektore mamy nie szczepia i nie zamierzaja?
Moze ktos przy pierwszym nie wybral i wie jak to wygląda?
Puszek moze Ty wiesz bardziej dokladnie jak to jest?
Co do pielegniarki srodowiskowej to prosze mnie nie rozsmieszac😂 mnie Panstwo nie musi kontrolować i tego, czy moje dzieci sa zadbane. Niech sie zajma prawdziwymi problemami! Nikt taki nie chodzil na szczescie przy pierwszym dziecku i mam nadzieje, ze nie zapuka przy drugim bo raczej nie skorzystamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 12:37
-
Chusy wrote:No wlasnie Ciacho, to musial mi gdzies twoj post umknac. I ktos ci odpowiedzial cos na to? : )
Mamusiu to nie jest nic takiego zeby panikowac, bolesne ale spokojnie do wytrzymania. Dokladnie taki jednostajny bol jak sie pojawia przed okresem.
Oleander, to juz nie ciepelko tylko zarowa sie wlaczylaW sobote bylo 35 prawie. Wyszlam z mala na spacer i szybciutko trzeba bylo wracac bo sie zrobilysmy czerwone jak buraczki.
W kazdym badz razie, mialam z miesiac temu, minelo.
-
nick nieaktualny4me
No widzisz u mnie chodzi pielęgniarką środowiskowa i uwierz mi jak do mnie zadzwoniła do miałam niezłego zonka i sobie myślę A na grzyba mi tu obca baba potrzebna, ale była raz i więcej już nie i bardzo dobrze bo dla mnie to jest też śmiechu warte. -
4me wrote:Pytanie mam z seri poważnych
czy polozna srodowiskowa, ta co przychodzi do nas po porodzie trzeba wybrac? Czy to jest przymusowe? Co mi zrobia jak nikogo nie wybiore?
Mialam taka fajna babeczke przy pierwszym. Bylam dzis ja wybrac u siebie ale juz jej nie ma. Chyba przestala sie tym zajmowac. Jak ma przyjsc jakas niesprawdzona z opiniami z księżyca, ze nie moge jesc mleka i truksawekto ja wole podziekowac
Szczęśliwa Mamusia, 4me lubią tę wiadomość
-
Chusy wrote:Lipiec indukcja nie taka straszna. Jesli nie rodzisz w Polsce to popros odrazu o epidural przed oksy to przeleci bezbolesnie praktycznie, nawet nie bedziesz wiedziala kiedy
Chyba ze chcesz rodzic bez znieczulenia
To wtedy podziwiam i trzymam kciuki
4me ja cie trzymam za slowo ze bede biegac jak mloda kozkaTez mnie wszystko boli, okresowe mi sie wlaczyly i tak sie pojawiaja i znikaja, jak nie uzywam mozgu akurat to mam tak jak Iwwk, poszlabym podpaske zakladac. I kurde mdlosci mam nieraz bardzo silne ale tylko w nocy
I to na ogol jak sie poloze na lewym boku. Nie wiem czy to brzdac mi na zoladek naciska czy cu sie tam dzieje.
Ja w ogole nie wiem o co chodzi z tymi poloznymi srodowiskowymi itp. U nas nie ma czegos takiego. Po narodzinach dziecka co miesiac sie trzeba odmeldowac w placowce, takiej mini przychodni dla szkrabow, tam je mierza, waza i szczepia i tak przez pierwsze dwa lata okolo.Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia, 4me lubią tę wiadomość
-
Chusy wrote:Rozumiem. U nas tego nie praktykuja, takze nikt mnie nie odwiedza po porodzie
Dziewczyny pytanie mam jeszcze odnosnie skurczy. Mam te "okresowe" ale ciezko to nazwac skurczem, bo potrafi trwac np 15 min bez przerwy a nie na zasadzie ze pojawia sie i znika. Tak jakbym miala staly bol w podbrzuszu i sie zastanawiam o czym to swiadczy.Szczęśliwa Mamusia, Chusy lubią tę wiadomość
-
Położna środowiskowa, a położna w gabinecie u lekarza to dwie różne osoby:) czasami sobie u niego dorabia, ale to nie jest jej obowiązek, to zawód samodzielny i nie zależny od gina od pediatry itp, chociaz z nimi współpracuje, dla dobra pacjentki.
Wow Chusy u nas nie dadzą przed indukcja zopu, bo nie wiadomo czy indukcja się uda, musi być akcja.
Jak nikt nie zgłosi do położnej, że jest w ciąży i urodziła to ona nie wie o tym, a czasami info idzie tylko do przychodni dziecka, a położna nic nie dostaje info.... Więc to jest obowiązek pacjentki się zgłosić, bo położna nie ma kryształowej kuli.Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia, 4me lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDlatego ja sobie wybrałam sama i jest super
moim zdaniem to dobrze, bo rożne są warunki i „madki” a ona w razie zaniedbań czy złej opieki zgłasza to też do opieki społecznej .. plus ściągnie szwy, pomoże, doradzi i zważy dziecko ..
ja Wam polecam przeczytać nowe standardy opieki - serio warto znać swoje prawa .. dziwie się że Wasi lekarze nie mówią o tym czy o obowiązku wyboru i wpisaniu danych położnej do karty ciążywidocznie sami nie czytali.. słabe !!!!
Moja położna zrobiła mi też test na depresje w ciąży - drugi będzie po porodzie - to też jest obowiązkowe ..
w skrócie możecie przeczytać tutaj:
https://dziecisawazne.pl/standardy-opieki-okoloporodowej-na-rok-2019-w-pigulce/Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość