Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja wiem, ze polozna trzeba wybrac samemu i tak jest dla nas najlepiej.Ciasteczko777 wrote:Mi to powiedział lekarz z lux med - nie ma znaczenia czy chodzisz prv czy nfz
Ps. Mamy tu Puszka (jakie to szczęście !!) i przecież „trąbiła” już dawno o tym
nie ma co się obrażać czy buntować - lepiej samemu wybrać fajną położną żeby właśnie nie trafić źle z przypadku. Kobiety - musicie znać swoje prawa, bo potem są pretensje, żale czy właśnie dziwne historie .. niestety - jak to kiedyś mi sędzia powiedział na rozprawie na mój głupi zarzut, że klient nie znał swoich praw- w tych czasach nie znać swoich podstawowych praw czy obowiązków to nie jest argument - za łatwy jest dostęp do internetu czy literatury .. zaprzeczycie???
Moje pytanie bylo, czy ktos wie co bedzie jak nie wybiore
chcialam dopisac, ze wiem od czego jest itp bo zaraz bedzie, ze to super sprawa itd- nie dopisalam. Powinnam jednak 
Podejrzewam, ze jak nie wybiore to nie przyjdzie nikt bo rzeczywiście krysztalowej kuli nie ma. No chyba, ze jakos szpital to zglasza... Oprocz do pediatry, bo to wiem, ze zgłaszają.
-
Z Gdyni polecam prywatnie położną z tej szkoły rodzenia: http://zaufajpoloznej.com/4me wrote:Ciacho super tylko, ze czasem sa takie polozne, ze lepiej, zeby do Ciebie nie przychodzila. Przyjdzie Pani, ktora od 20 lat nie byla na zadnym szkoleniu bo juz jej sie nie chce. Metody ma równo sprzed tylu samo lat... O dziecku opowiada bzdury, ktorymi Cię tylko nakręca, ze cos jest nie tak. Nie wspomne juz o takich, co nawet wagi nie maja wiec jak ona ma sprawdzic, czy dziecko prawidlowo przybiera... Roznie bywa. Ja mam u siebie az jedna, ktora moge wybrac więc wyboru nie mam zadnego.
Wczesniej mialam super babke i gdybym mogla ja drugi raz mieć to bym sie nie zastanawiala. Jak dla mnie to musi byc ko ieta, która ma pasje i kocha swoja prace. Taka byla ta poprzednia.
Wpisywanie w karte to w ogole jakas biurokracja skoro w papierach w przychodni mam ja wybrana. Totalnie zbedna.
Tak na szybko dwa przykłady z mojego zycia nt poloznych, ktore maja na wszystko wylane. I to pracujących w szpitalu na oddziale. Jedna od noworodkow dala mi w pierwszej dobie zycia mojego syna sztuczne mleko o pojemnosci 100ml! I nie powiedziala, ze mam dac tylko 10ml bo tyle je dziecko w piereszej dobie. Inna sie przezegnala jak to uslyszala co ja zrobilam. A ta pierwsza dobrze wiedziala, ze jestem totalnie zielona bo nawet nie wiedzialam, ktora strona włóżyc smoczek do buzi bo był ortopedyczny a nie okragly.
Druga od laktacji pokazała taki sposob na uciskanie piersi, ze gdy pokazalam kolejnej jak to robie, przerazila sie mowiac, ze tak to ja będę miala popękane kanaliki mleczne i nigdy nie bede mogla juz karmic. Przy czym na pewno robilam to tak jak ta pierwsza kazala, bo oprocz mnie swiadkami byly 4 inne dziewczyny z sali, ktore na to wszystko patrzyly bo tez chciały sie nauczyc i potwierdziły ten nauczony sposob.. Takze wizyta ekstra ale poprosze o fachowca a z tym wiadomo, ze bywa roznie...
nie wiem na nfz serio nikogo tam nie znam ;( z Gda bym pomogła bardziej
-
Witam się po weekendzie
I mogłabym dołączyć do narzelajacych, ale postaram się powstrzymać...
Mamy z dziećmi - jak sobie radzicie bez przedszkola i szkoły dla starszych?
U mnie już frustracja narasta powoli, bo kończą mi się opcje opieki a mam teraz trochę wizyt poplanowanych, na które córki nie zabiorę przecież, ehhj
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny4me- załatw sobie sama położna / właśnie o tym piszę, przecież są polecane panie (zobacz lokalne forum) czy tu wątek z Gamety, czy namiar od Puszka ja mogę Ci moja polecić - nie wiem tylko czy dojedzie aż do Ciebie.
A tak to cholera wie na kogo trafisz - chyba lepiej wybrać samemu
-
Szpital wysyła zaświadczenie do przychodni, że urodziłaś, tam jest pediatra dziecka i nie wiem jak tam będzie funkcjonować ta położna z przychodni, może uznać, że przyjdzie, ale ja jak mnie nikt nie wybrał i taka kartka rpzyszła to nigdzie nie szłam. Moje pacjentki były ze mną na telefon. Zawsze możesz odmówić wizyty w przychodni, pisemnie, ja szczerze bym zgłosiła taką sytuację pediatrze i piel środ, nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, na pewno bym nie szła, zastanawiałabym się czy do mops nie zgłosić, bo różne sytuacje są, natomiast na szczęście nie miałam takiej akcji.4me wrote:I ja wiem, ze polozna trzeba wybrac samemu i tak jest dla nas najlepiej.
Moje pytanie bylo, czy ktos wie co bedzie jak nie wybiore chcialam dopisac, ze wiem od czego jest itp bo zaraz bedzie, ze to super sprawa itd- nie dopisalam. Powinnam jednak
Podejrzewam, ze jak nie wybiore to nie przyjdzie nikt bo rzeczywiście krysztalowej kuli nie ma. No chyba, ze jakos szpital to zglasza... Oprocz do pediatry, bo to wiem, ze zgłaszają.
Ciasteczko777, 4me, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Wyślę, zaproszenie to daj mi prosze namiary na to co pisalas w posxie wyzej. Czy to ta sama, co tutaj podalas?puszek369 wrote:Z Gdyni polecam prywatnie położną z tej szkoły rodzenia: http://zaufajpoloznej.com/
nie wiem na nfz serio nikogo tam nie znam ;( z Gda bym pomogła bardziej
Ja wole zaplacic i miec kogos poleconego, niz kogos z przypadku...
-
nick nieaktualnyAle nie musisz płacić - kurde No !! Chodź na prv bo mnie strzeli zaraz4me wrote:Wyślę, zaproszenie to daj mi prosze namiary na to co pisalas w posxie wyzej. Czy to ta sama, co tutaj podalas?
Ja wole zaplacic i miec kogos poleconego, niz kogos z przypadku...
-
Ciacho albo ja pisze niezrozumiale albo nie wiem co.Ciasteczko777 wrote:4me- załatw sobie sama położna / właśnie o tym piszę, przecież są polecane panie (zobacz lokalne forum) czy tu wątek z Gamety, czy namiar od Puszka ja mogę Ci moja polecić - nie wiem tylko czy dojedzie aż do Ciebie.
A tak to cholera wie na kogo trafisz - chyba lepiej wybrać samemu
Serio dziewczyny ja nie pytam o porade, czy cos jest fajne/niefajne. Ja pytalam co sie stanie jak nie wybiore w przychodni. Nie wiecie to trudno - życie pokaże.
Jak sobie prywatnie wezme to moja przychodnia dalej o tym nie wie i tez moze mi kogos niepotrzebnie przyslac wiec pytanie pozostaje otwarte. Tyle...
Czasem jak pytamy o cos tu na forum to dostajemy rady, o ktore wcale nikt nie prosil.
Sorry wiem, ze mi sie oberwie albo juz nikt mi nie odpowie ale pomimo super dnia chyba jednak cierpliwosci dzis nie mam
Czuje sie jakby mnie wszyscy probowali przekonac ze czarne jest czarne a ja to wiem
-
Jak nie musze. Mam jedna do wyboru w swojej przychodni, zero opini o niej to to jest jakis wybor?Ciasteczko777 wrote:Ale nie musisz płacić - kurde No !! Chodź na prv bo mnie strzeli zaraz
Ok chyba, ze moge wybrac z innej przychodni? Ale znam przypadki, ze nie mozna bo sie to kobieta zwyczajnie nie oplaca. Np ta moja fajna tak robila, ze tylko z swojej SR albo z jej przychodni...
Masz inna polecana na NFZ, ktora pojedzie wszedzie?
-
nick nieaktualny
-
to ta z tego linku4me wrote:Wyślę, zaproszenie to daj mi prosze namiary na to co pisalas w posxie wyzej. Czy to ta sama, co tutaj podalas?
Ja wole zaplacic i miec kogos poleconego, niz kogos z przypadku... najlepiej u Ani (tylko niedawno urodziła i nie wiem czy ona jeździ, czy tylko szkołę rodzenia teraz robi) ona ma ten kurs skończony cdl tylko przedzwoń szybciej i dopytaj jak tam to wygląda
4me lubi tę wiadomość
-
Pantera, powiem jeszcze raz ze to jest bezprawne. Zrobiłam rozeznanie, we wszystkich przedszkolach gdzie kogoś znam dyżur pełni dyrektor który musi zapewnić dzieciom opiekę. U nas w przedszkolu w zeszłym tygodniu była tylko dyrekcja, napisała kartkę ze może przyjąć 25 dzieci, teraz zrezygnowała jedna pani ze strajku to już można przyjąć 50 dzieci. Nie do pomyślenia jest ze strajkujace placówki sa całkiem zamknięte
u nas 160 dzieci jest gdzie, w zeszłym tygodniu chodziło 4, w tym 26 już, rodzice sa z nauczycielami ale prawda taka że nie mają wszyscy co zrobić z dzieckiem na tyle czasu
Szczęśliwa Mamusia, Pantera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPantera wrote:Witam się po weekendzie
I mogłabym dołączyć do narzelajacych, ale postaram się powstrzymać...
Mamy z dziećmi - jak sobie radzicie bez przedszkola i szkoły dla starszych?
U mnie już frustracja narasta powoli, bo kończą mi się opcje opieki a mam teraz trochę wizyt poplanowanych, na które córki nie zabiorę przecież, ehhj
U mnie to jest cyrk na kółkach dobrze że chociaż Gabrysia jest w przedszkolu , za to Marysi jest smutno bo tęskni za swoimi kolegami i koleżankami widzi ze Gabrysia idzie to i ona chce iść razem z nią , syn teraz egzaminy ósmoklasisty ma więc nadal nie ma lekcji , a ciort go wie do kiedy będzie ten strajk . -
4me- nie wiem co sie stanie jak sie nie poda ale wiem jedno że przy przyjęciu trzeba podać jej nazwisko. Takie są wytyczne ze strony uck np.:
Wybór położnej środowiskowej
Jeszcze przed porodem należy dokonać wyboru położnej środowiskowej, której zadaniem będzie opieka poporodowa nad pacjentką i nowo narodzonym dzieckiem, oraz wybrać lekarza pierwszego kontaktu dla dziecka (poradnia POZ). Należy przygotować ich dane: adres, telefon i nazwę POZ, dzięki którym szpital będzie mógł zgłosić im fakt porodu.
Wiem że z tego powodu Cie nie odeślą ale wiadomo lepiej to miec:)wiadomo papiery muszą sie zgadzać.
Ja od 20 lat lecze sie prywatnie, nie jestem w żadnej przychodni i szczerze nie wiem co sie stanie jak sie jej nie wybierze. Ja mam babke która była ze szkoły rodzenia, przychodziła do mnie do domu.
4me lubi tę wiadomość
-
dużo jest co nie zna, wpisują wtedy w rubrycę nie podaje i podpisuje się. Tak jestIzka37 wrote:4me- nie wiem co sie stanie jak sie nie poda ale wiem jedno że przy przyjęciu trzeba podać jej nazwisko. Takie są wytyczne ze strony uck np.:
Wybór położnej środowiskowej
Jeszcze przed porodem należy dokonać wyboru położnej środowiskowej, której zadaniem będzie opieka poporodowa nad pacjentką i nowo narodzonym dzieckiem, oraz wybrać lekarza pierwszego kontaktu dla dziecka (poradnia POZ). Należy przygotować ich dane: adres, telefon i nazwę POZ, dzięki którym szpital będzie mógł zgłosić im fakt porodu.
Wiem że z tego powodu Cie nie odeślą ale wiadomo lepiej to miec:)wiadomo papiery muszą sie zgadzać.
Ja od 20 lat lecze sie prywatnie, nie jestem w żadnej przychodni i szczerze nie wiem co sie stanie jak sie jej nie wybierze. Ja mam babke która była ze szkoły rodzenia, przychodziła do mnie do domu.
Izka37, 4me lubią tę wiadomość
-
Hehehe nie rodz! Odpisalam Ci.Ciasteczko777 wrote:I jeszcze urodzę nu nuuu !!
Chodź - prv
Zamykam temat! Popiszcie sobie o obiadach.
Ja wlasnie ide robic najszybszy obiad swiata z wedzonego (ale usmazonego;)) łososia z makaronem- jest pyyycha i zajmuje 15 min!
Ciasteczko777, Izka37 lubią tę wiadomość
-
Ja znów drzemka 3 godziny. Power wraca u mnie dopiero późnym popołudniem. Dobrze że słonko w końcu i pogoda lepsza...kurtka jest na dobiciu:).
Skarb- wyślij męża na "pogadankę" do tego lekarza. Nie może tak byc że tyle cierpisz! To nie może tak wyglądać. Musicie zadziałać "agresywniej". No jak noga fioletowa, boli...to już zagrożenie życia. A dostajesz jakieś leki na rozrzedzenie?
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia, 4me lubią tę wiadomość
