Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
część przodująca (zazwyczaj głowa) zaczyna przymierzać się do wejścia w kanał rodny i tam naciska na szyjęNistera wrote:Puszku pytanie mam do Ciebie jedno 😁 jak brzuch opada tzn że dziecko się wstawia w kanał rodny? Czy to tylko taki mit jest z tym opadnieciem brzucha. Wszystkie znajome mi mówią że już mi opadł i lekarka dziś też mówiła że już jest nisko. Więc co to tak naprawdę znaczy , może się coś zacząć niedługo czy mogę tak chodzić cały czas i nie ma to żadnego znaczenia ?
no może się zacząć, drugi raz rodzisz, a pierwszy wcześniak tak?
-
Ciasteczko777 wrote:Mi to powiedział lekarz z lux med - nie ma znaczenia czy chodzisz prv czy nfz
Ps. Mamy tu Puszka (jakie to szczęście !!) i przecież „trąbiła” już dawno o tym
nie ma co się obrażać czy buntować - lepiej samemu wybrać fajną położną żeby właśnie nie trafić źle z przypadku. Kobiety - musicie znać swoje prawa, bo potem są pretensje, żale czy właśnie dziwne historie .. niestety - jak to kiedyś mi sędzia powiedział na rozprawie na mój głupi zarzut, że klient nie znał swoich praw- w tych czasach nie znać swoich podstawowych praw czy obowiązków to nie jest argument - za łatwy jest dostęp do internetu czy literatury .. zaprzeczycie???
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale we Wrocławiu położna nie jeździ po całym mieście tylko w okolicy, inaczej trzeba się pofatygować do przychodni. Tak samo z pediatra dla dziecka.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyJa się też właśnie zastanawiam jak to jest z tą położna, bo ja mam wybrana z innej przychodni (nawet tej przychodni nie znam) i zastanawiam się czy mi kogoś z mojej przysla czy szpital poinformuję wybrana położna bo przybila mi do karty pieczątkę swoją. Mam się z nią spotkać pi świętach to dopytam, bo nawet wcześniej o tym nie pomyślałam. Wiem tylko od niej ze nie musze być zapisana do jej przychodni żeby móc ją wybrać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 15:28
-
Pewnie ma swoje rejony i albo akceptuje odległość i przyjmuje pacjentkę, albo nie, niestety za paliwo nikt nie płaci, czy za parking ;/ jak ma bezpośredni kontrakt z nfz, a jak jest przez przychodnię to zależy na ile jej dyrekcja pozwala (do ilu km). Niestety za patronaż jest stała kwota i nfz nie zapłaci więcej jak położna będzie miała super opinie, nikogo to nie obchodzi, że siedze u pacjentki 2-3 h i oceniam akt karmienia i dojadę do niej 30 km, nfz płaci te same 26 zł co takiej położnej co wejdzie na 5 min i da jakieś bzdury na kartce ;( Dlatego trzeba wybrać taką, która nam odpowiada. Myślę ,że Wrocław jest na tyle dużym miastem, że wśród położnych jest spora konkurencja, gorzej jest na wsiach, gdzie nie ma wyjścia.Paula_071 wrote:Nie wiem gdzie mieszkasz, ale we Wrocławiu położna nie jeździ po całym mieście tylko w okolicy, inaczej trzeba się pofatygować do przychodni. Tak samo z pediatra dla dziecka.
-
Miło będzie jak ją poinformujesz o porodzie i o wyjsciu ze szpitala smsem. Dała swój numer?kama2784 wrote:Ja się też właśnie zastanawiam jak to jest z tą położna, bo ja mam wybrana z innej przychodni (nawet tej przychodni nie znam) i zastanawiam się czy mi kogoś z mojej przyszła czy szpital poinformuję wybrana położna bo przybila mi do karty pieczątkę swoją. Mam się z nią spotkać pi świętach to dopytam, bo nawet wcześniej o tym nie pomyślałam. Wiem tylko od niej ze nie musze być zapisana do jej przychodni żeby móc ją wybrać.
Tak możesz mieć położną gdzie indziej, lekarza gdzie indziej i pielęgniarkę gdzie indziej i już jesteś do niej zapisana, bo miałaś edukację, wiec pewnie deklarację wypełniłaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 15:32
kama2784 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW GdańskuPaula_071 wrote:Nie wiem gdzie mieszkasz, ale we Wrocławiu położna nie jeździ po całym mieście tylko w okolicy, inaczej trzeba się pofatygować do przychodni. Tak samo z pediatra dla dziecka. to lipa - ale jesteś pewna, że żadna nie jeździ? Też wiadomo że nie szukam położnej z Gdyni, bo raczej nie przyjedzie tyle km (30), moja położna bez problemu dojeżdża w obrębie miasta- jest na nfz.
Pediatra to co innego .. ale też są wizyty domowe (jak dziecko mocno chore?). -
takCiasteczko777 wrote:W Gdańsku to lipa - ale jesteś pewna, że żadna nie jeździ? Też wiadomo że nie szukam położnej z Gdyni, bo raczej nie przyjedzie tyle km (30), moja położna bez problemu dojeżdża w obrębie miasta- jest na nfz.
Pediatra to co innego .. ale też są wizyty domowe (jak dziecko mocno chore?). są, ogólni9e patronaż też powinien być w przychodni, jednak przy tej ilości pacjentów w mieście są w przychodni nasza pediatra jeździ do domu jak potrzeba
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak mam jej numer i ona jest bardzo bardzo fajna, powiedziała, że jak tylko mam jakiś problem to mam dzwonić. Po świętach na spotkaniu pewnie się umówimy jak mam ją poinformować o porodzie. Ciekawi mnie czy szpital też ją poinformuję, jak to działa.puszek369 wrote:Miło będzie jak ją poinformujesz o porodzie i o wyjsciu ze szpitala smsem. Dała swój numer?
Tak możesz mieć położną gdzie indziej, lekarza gdzie indziej i pielęgniarkę gdzie indziej i już jesteś do niej zapisana, bo miałaś edukację, wiec pewnie deklarację wypełniłaś -
puszek369 wrote:część przodująca (zazwyczaj głowa) zaczyna przymierzać się do wejścia w kanał rodny i tam naciska na szyję no może się zacząć, drugi raz rodzisz, a pierwszy wcześniak tak?
Wsumie to 3 raz już.
Pierwszy wcześniak 25tc SN z oxy po przebyciu pęcherza podczas zakładania szwu.
2 porod był o czasie 40+1 SN miałam założoną jakąś taśmę tylko szyjke i po 2 godzinach wypadła i poszło rozwarcie.
Tak tylko teoretycznie pytam czy spodziewać się czegoś wcześniej przez to "opadniecie brzucha" czy nie zawracać sobie głowy.
-
Mary JaneMaryJane wrote:Pantera, powiem jeszcze raz ze to jest bezprawne. Zrobiłam rozeznanie, we wszystkich przedszkolach gdzie kogoś znam dyżur pełni dyrektor który musi zapewnić dzieciom opiekę. U nas w przedszkolu w zeszłym tygodniu była tylko dyrekcja, napisała kartkę ze może przyjąć 25 dzieci, teraz zrezygnowała jedna pani ze strajku to już można przyjąć 50 dzieci. Nie do pomyślenia jest ze strajkujace placówki sa całkiem zamknięte
u nas 160 dzieci jest gdzie, w zeszłym tygodniu chodziło 4, w tym 26 już, rodzice sa z nauczycielami ale prawda taka że nie mają wszyscy co zrobić z dzieckiem na tyle czasu
Teoretycznie rzeczywiście przedszkole nie powinno być zamknięte z powodu strajku, jednak nasza pani dyrektor zamknęła z powodu braku wystarczająco bezpiecznych warunków dla dzieci, bo 100% pracowników strajkuje... -
wysyła zaświadczenie o porodzie. Zależy od szpitala, bo część ma osobny druk dla położnej, osobny dla pediatry i super, bo wtedy oboje są poinformowani, w moim szpitalu jest jeden, wiec na tym druku podaje się adres przychodni i naswisko położnej, ale jak ma wybraną położną skądś indziej, to ona nie dostaje tej informacji, dlatego tak istotny jest kontakt bezpośredni. Po za tym zanim pocztą przyjdzie ta kartka to czasem też idzie, a ja lubiłam już na drugi dzień po powrocie zrobić wizytę, potem na szwy i potem po tygodniu kolejnym i po kolejnym. Jak było oki to na tylu wizytach kończyliśmykama2784 wrote:Tak mam jej numer i ona jest bardzo bardzo fajna, powiedziała, że jak tylko mam jakiś problem to mam dzwonić. Po świętach na spotkaniu pewnie się umówimy jak mam ją poinformować o porodzie. Ciekawi mnie czy szpital też ją poinformuję, jak to działa.
kama2784 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Myślę, że może chcieć wyjśćNistera wrote:Wsumie to 3 raz już.
Pierwszy wcześniak 25tc SN z oxy po przebyciu pęcherza podczas zakładania szwu.
2 porod był o czasie 40+1 SN miałam założoną jakąś taśmę tylko szyjke i po 2 godzinach wypadła i poszło rozwarcie.
Tak tylko teoretycznie pytam czy spodziewać się czegoś wcześniej przez to "opadniecie brzucha" czy nie zawracać sobie głowy. u wieloródki to może szybko pójść w takim wypadku, trzymam kciuki;)
-
Ale obnizyl Ci sie teraz czy zawsze byl nisko?Pantera wrote:Puszku
Czyli nisko brzuszek tzn zaczynający się od linii włosów może zwiastować wcześniejszy poród?
Dodatkowo Mały często napiera na szyjkę i miednicę, ale czasem również na pachwinę, więc raz jest tak raz tak.
Moj jest nisko ale zawsze tak byl. Taka budowa ciala. W pierwszej ciazy tez.
-
4me w tej ciąży był raczej nisko od momentu gdy porządnie urósł. W pierwszej ciąży był wyżej
Ale w pierwszej nie miałam z kolei tego napierania na miednicę, a jak juz to na 2-3tyg przed porodemWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 16:15
-
Ogólnie brzuszek opada ok 2 tyg przed porodem, czy częściej siusiasz? i lepiej Ci się oddycha?Pantera wrote:Puszku
Czyli nisko brzuszek tzn zaczynający się od linii włosów może zwiastować wcześniejszy poród?
Dodatkowo Mały często napiera na szyjkę i miednicę, ale czasem również na pachwinę, więc raz jest tak raz tak.
-
nick nieaktualny
