Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyskarb15 wrote:Nie mam sily dziewczyny placze caly dzien z bolu .. nie wiem ile mam jeszcze cierpiec . Powiedzcie mi co mam sie zapytac ordynatora zeby mialo to rece i nogi bo ja to naprawde nie mam sily nawet myslec
Myślę że najrozsadniejszym pytaniem będzie to na kiedy planują rozwiązanie ciąży bądź jakie kroki będą podejmować w celu przyspieszenia porodu ?
No i czy ta zakrzepica jest wskazaniem do własnej wcześniejszego rozwiązania porodu i ile będzie trwać ta antybiotykoterapia i niech udziela ci rzeczowej informacji co i jak powiedz że się stresujesz,niepokoisz z bólu nie wytrzymujesz A nikt z Tobą nie rozmawia.
Przecież ich zasranym obowiązkiem jest udzielić ci informacji i rozwiać wszelkie wątpliwości bo przecież to jest chore żeby pacjent nie wiedział jaki jest jego plan leczenia.... -
nick nieaktualnyMoże wyślij męża do ordynatora niech porozmawia jeśli ty nie jesteś na siłach. Kontaktowalas się że swoim lekarzem prowadzącym ,on pracuje w szpitalu ? Może zadzwoń do niego niech coś zaradzi,przecież lekarze siebie znają nawzajem i mają kontakty gdzie potrzeba.
-
Skarb musisz zapytać/porozmawiać:
1. dlaczego Cie to wciąż boli? dlaczego ból nie odchodzi?
2. że dodatkowy stres źle wpływa na Twoją kondycję i oczekujesz konkretnego planu
3. poproś o konkrety-konkretny plan, najlepiej przy świadkach
4.zapytaj co planują skoro nic nie jest lepiej?
5. niech da Ci gwarancje że zwlekanie nie wpływa na Twoją kondycje zdrowotną
Musisz troszkę "go postraszyć" coś w stylu że tego tak nie zostawisz.
Bidaku nie możesz sie tak męczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 19:49
-
Skarb, wszyscy mają rację, pora zrobić wielką awanturę w tym szpitalu, chyba żarty sobie robią
ja wiem że oni uwielbiają czekać na rozwój sytuacji ale to jest chore już, spytaj przede wszystkim na co czekacie, dlaczego nie rozwiązują ciąży, resztę już chyba wcześniej napisały dziewczyny
Veri, super, gratuluje dobrych wieści
a ja też jestem taka wrażliwa i byle co mi tam sprawdza to zaraz boli 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 20:09
Veri lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy wy macie też tak wygiety kręgosłup który boli i to takie wrażenie jak by w samym środku ktoś normalnie jakimś gwoździem przybil ? Auc....normalnie nie mogę ustac 2 minuty taki ból....
W dodatku blizna po cc boli i szarpie że chwilę dłużej posiedzę to się zes×ac z bólu można
Ludzie dajcie mi siły żebym ten tydzień wytrzymała.... dziękuję Bogu że za tydzień skończy się to moje ciążowe cierpienie,po operacji też ból jak cholera ale to juz co innego bo synuś będzie obok i swoją obecnością będzie pokrzepial moje serce i usmierzal bol -
Ehh Samari nie wiem czy to Cię jakoś podniesie na duchu, ale Ty przynajmniej będziesz mogła tulić malca i skończyć z ciążowymi dolegliwościami 3 tyg przed terminem, a my tu będziemy pewnie narzekać do samego końca czyli ok 40 tc
Twoje maleństwo będzie mialo miesiac a ny nadal będziemy narzekać
Samari0702 lubi tę wiadomość
-
A mi dzis przyszły kolejne zdobycze z Aliexpress. Czekałam na nie 14 dni 😁
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ba6a3f2ce87.jpg
puszek369, Pantera, Kruszynka91, Oleander, 4me, kama2784, Paula_071, Nistera, Veri, PatkaPP, Milka1991, slodka100, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
puszek369 wrote:Pewnie ma swoje rejony i albo akceptuje odległość i przyjmuje pacjentkę, albo nie, niestety za paliwo nikt nie płaci, czy za parking ;/ jak ma bezpośredni kontrakt z nfz, a jak jest przez przychodnię to zależy na ile jej dyrekcja pozwala (do ilu km). Niestety za patronaż jest stała kwota i nfz nie zapłaci więcej jak położna będzie miała super opinie, nikogo to nie obchodzi, że siedze u pacjentki 2-3 h i oceniam akt karmienia i dojadę do niej 30 km, nfz płaci te same 26 zł co takiej położnej co wejdzie na 5 min i da jakieś bzdury na kartce ;( Dlatego trzeba wybrać taką, która nam odpowiada. Myślę ,że Wrocław jest na tyle dużym miastem, że wśród położnych jest spora konkurencja, gorzej jest na wsiach, gdzie nie ma wyjścia.
Moja wybraną położna ma 32zl, tak mi się wyświetla gdy loguje się w ZIPie NFZtu. Co więcej, pokazuje mi, że odbylysmy już 6 wizyt z edukacji przedporodowej, a nie było żadnej.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnySkarb, dziewczyny dobrze mówią, to jest przegięcie! Też bym zapytała na kiedy i w jaki sposób przewidują rozwiązanie ciąży bo po prostu cierpisz! Kosmos jakiś, strasznie Ci współczuję.
Menka - ładne rzeczy! mam coś podobnego z Ali dla córki - taki a'la strój plazowy jeszcze była w zestawie wiązana opaska na głowę też z pomponikami
-
Edukacja jest za 32, patronaz za 26. Nie powinna tak wpisywać... Możesz spytać, o co chodzi. Powinnas mieć podpisane papiery na edukację, bo to dla mnie podstawa. I jeszcze na patronaz nie chce przyjść do domu? O.oWlasnie o tym mówię, przez takie położne śród cierpi cała grupa :(ale serio są też cudowne.Paula_071 wrote:Moja wybraną położna ma 32zl, tak mi się wyświetla gdy loguje się w ZIPie NFZtu. Co więcej, pokazuje mi, że odbylysmy już 6 wizyt z edukacji przedporodowej, a nie było żadnej.
A uczęszczasz na szkole rodzenia w ramach nfz? Bo one też są na zasadzie opłacania przez edukacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 22:09
-
nick nieaktualnyPaula
To u mnie też miałam wpisana edukację przedporodowa 6 wizyt A nie miałam żadnej haha ale poniekąd rozumiem czemu tak robią,płace położnych są jakie są każdy kombinuje jak może. A właściwie to nie robiłam z tego afery bo żadnej krzywdy mi to nie wyrządzilo że sobie kobitka zarobiła - A naprawdę była na każde moje "pierdniecie" nawet o 22 mogłam dzwonić mimo że położne dyżury na dla pacjentek do 18 o ile dobrze pamiętamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 22:16
-
nick nieaktualny
-
Serio? To jest jak kradziez.Samari0702 wrote:Paula
To u mnie też miałam wpisana edukację przedporodowa 6 wizyt A nie miałam żadnej haha ale poniekąd rozumiem czemu tak robią,płace położnych są jakie są każdy kombinuje jak może. A właściwie to nie robiłam z tego afery bo żadnej krzywdy mi to nie wyrządzilo że sobie kobitka zarobiła - A naprawdę była na każde moje "pierdniecie" nawet o 22 mogłam dzwonić mimo że położne dyżury na dla pacjentek do 18 o ile dobrze pamiętam
Skoro malo zarabia i chcialaby wiecej mogla naprawde na te pieniadze zarobic i zrobic takie wizyty! Korzysc byłaby obu stronna i byloby uczciwie.
Nie wiem jak mozna to popierac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 22:45
Rudzik1, Paula_071, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
