Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ok ok. Zrobię bezbarwną hybryde (sam top i baza) na jednym paznokciu. Wyczytałam u MG że z tym pulsoksymetr nie ma problemu.
puszek369, Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
2023💔Puste jajo płodowe 8tc
01.2025 Crl 1,12cm ❤️
-
nick nieaktualnyDepresja mnie jakaś dzisiaj dopadła, nie wiem co jest. Jest tak pięknie, fizycznie też czuje się spoko, A nie mogę zwlec się z łóżka.. ehh te hormony. A dzisiaj płacz od rana, bo jedna kwietniowka tak pięknie opisała poród. One w ogóle tak pięknie pisza. I o porodach i o swoich maluszkach.
Ja bardzo chciałam sesję brzuszkowa, ale najpierw brzuch za mały, A teraz brzydka taka jestem, że nie chce takiej pamiątki.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże kogoś zbulwersuje to co powiem,ale odczuwam wrażenia że presja otoczenia odbiera ludziom racjonalne myślenie . Oczywiście jestem za tym żeby dbać o siebie - ale ludzie na wszystko jest czas A mam wrażenie że zamiast się skupić na zdrowiu swoim dziecka żeby wsyztsko było okej ludzie się zajmują pierdolami,które są najmniej istotne tj. Żeby mieć paznokcie kolorowe(no tak bo to ejst najważniejsze idąc do produ) fryzurę jak z katalogu doklejone rzęsy, A dzień po porodzie śmigać w pełnym godzinnym mejkapie... serio ???
P.s nie kieruje komentarza do nikogo personalnie ,tylko napisałam co obserwuje ostatnio w mediach ,tv,na forach...
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Kruszynka91 wrote:Zapisałam się do fryzjera na czwartek a w piątek mam sesję ciążowa w plenerze 😁 któraś z Was też sobie robi taką pamiątkę z brzuszkiem?
Ja miałam tydzień temu sesje, najpierw plan zakładał tylko zdjęcia w domu takie lifestylowe, ale że akurat w weekend była ładna pogoda to dziewczyna, która robiła nam zdjęcia namówiła nas żebyśmy też trochę zrobili w pobliskim parku. Cieszę się, że mnie przekonała, bo sesja wyszła super. Nie miałam żadnej wypasionej sukni, byliśmy ubrani normalnie, lekki makijaż, zdjęcia wyszły bardzo fajnie
Myślę, że to będzie ekstra pamiątka
Kruszynka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGlendolina
No cośTy!! Na bank nie jesteś brzydka - tu każda z Was to niezła laska, więc nie łykam tego
A ten nastrój to te cholerne hormony .. ja pare dni temu wyłam i rozpaczałam że co ze mnie za matka i niczego nie potrafię ..
wywal to z siebie a zobaczysz że i potem humorek wróci
Glendolina, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Samari no presja jest, ale u mnie akurat nie haha
Sama dla siebie chcę ładnie wyglądać, nie dla kogoś. Nie mam kont na żadnych portalach społ więc nie miałabym gdzie się chwalić swoim pięknym wyglądem przed, po i w trakcie porodu :p Jasne że wszystko w granicach rozsądku, ale jeśli mam czas i chęć by się przygotować do tego ważnego wydarzenia to czemu nie o paznokciach nie miałam pojęcia że to aż tak istotne, ale dziewczyny napisały, to trochę poczytałam i przyznaję Im rację, dlatego odpuściłam w tym temacie
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia, puszek369, iwwk, Veri lubią tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
2023💔Puste jajo płodowe 8tc
01.2025 Crl 1,12cm ❤️
-
nick nieaktualnyJa włosy farbuje od 16 rż, ze względu na mysi kolor (nie cierpię go). Teraz nie robię niczego innego niż to co robię od 21 latOleander wrote:Ja żadnej presji nie odczuwam 😂
Mam tatuaże i kiedyś miałam też masę piercingu (nos, język, broda, pępek, całe uszy i nietylko), pazurki to różnie ale miałam fazę na akryl żel .. teraz od ponad roku mam fazę na naturals i krótkie do kosmetyczki to skubać brwi i zabiegi pielęgnacyjne (kwasy maski) pedicure bo lubię zadbane stopy. Ze mnie żadna laska.. to zwyczajne zabiegi.
Ale presja jest .. szczególnie w mediach
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Ja normalnie hybrydy robię sama , mam kurs pazurów więc to nie problem , tylko że przez te witaminy tak mi szybko zaczęły pazury rosnąć że muszę 2 razy w tygodniu obcinać, o hybryda też odrastala w expresowym tempie i powiem wam że stałam się za leniwa żeby 2 razy w tygodniu pazury robić. Więc odpuściłam, u nóg zrobię w tym tygodniu na ile mi brzucho pozwoli, niestety bez żadnych worków i innych takich bo nie schule się aż tak , będzie musiał wystarczyć jednolity kolor narazie.
Ja to wogole nie umiem bez paznokci uważam że to wizytówka kobiety i jak widzę jak jakąś ma brudne obgryzione nie zadbane to aż mnie wrrrrr. Co prawda swoje mam teraz nie pomalowane ale zawsze skórki zrobione, opilowane naoliwione. Taka zadbana dłoń od razu schludniej i ładniej wygląda. No ale to moje prywatne zdanie każdy robi jak uważa 😉😋
Szczęśliwa Mamusia, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem czy jest presja, to znaczy moze jest ze strony mediow ale jak ktos chce to ma na to wyrabane. Maluje sie bo mi to humor poprawia : ) Wlosy tez chce zrobic bo wydaje mi sie ze jesli czlowiek zewnetrznie zle wyglada to automatycznie sie to tez na wnetrzu odbija A kiedy jesli nie teraz potrzebujemy najwiecej powera i pozytywnych mysli. Hormony nam daja w dupe, a po porodzie bedzie jeszcze gorzej bo brzuch obwisniety, cycki cieknace etc etc, kazda tam ma jakis problem. Wiec chociaz sie trzeba podpicowac przed
Veri ja kosmicznie puchne, tez mam problem z butami wszystkimi. Najlepiej w klapenach basenowych smigac. I do skarpety zeby sie lansowac
Szczęśliwa Mamusia, Ciasteczko777, Ciasteczko777, 4me, Veri lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiasteczko.
No właśnie ja o tym mówię że wszędzie w mediach nakrecaja tych ludzi...wszędzie modelki rodem fotoszopa A kobiety po porodzie mają depresję bo nie wyglądają jak pani z tv może ktoś pomyśli że to glupie albo śmieszne ale tak jest... takie chore czasy mamy
Chusy
Haha no.masz rację, ale dla mnie bycie w ciąży samo w sobie jest nieatrakcyjne i w sumie żadne zabiegi nie poprawiają mi humoru bo i czuje się i wyglądam jak 💩💩💩💩 pomijając problemy zdrowotne jakie mam.teraz to mam inne priorytety nie rzeczy którymi mogę zająć się w innym terminie dla mnie ciąża nie równa się bycie seksi w żadnym.stopniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 11:09
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGlendolina Popieram Ciasteczko na pewno jesteś super kobietą, i uszy i głowa do góry pozytywne myślenie i będzie dobrze 😁 .
Ja tam ani się nie maluję czyli nie używam żadnych kosmetyków , a paznokci nie lubię mieć długich mam wręcz fioła , jak tylko urosną trochę to zaraz obcinam , włosy to z msc temu farbowałam i też nie czuję żadnej presji otoczenia, może nie mam figury jak jakaś super modelka akceptuje siebie i swoje ciało takie jakie mam najważnie jest też nasze zdrowie i zdrowie naszych najbliższych .
Glendolina, Oleander, Ciasteczko777, Nistera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mi się to mega podoba, że teraz kobiety w ciąży mogą wyglądać i czuć się seksi, starsze kobiety czasem opowiadają jak to kiedyś było, że w ciąży to się chodziło w wielkich worach żeby nie razić brzuchem po oczach a najlepiej to żeby ciężarna siedziała w domu i się nikomu nie pokazywała. A teraz na ulicach pełno seksi zadbanych mamusiek, od zawsze mi się to podobało jeszcze nawet zanim o ciąży myślałam
Szczęśliwa Mamusia, iwwk lubią tę wiadomość
-
Samari ja nie wiem kto to wymyslil ze w ciazy mozna byc sexy Ja otwieram szafe, patrze w co sie jeszcze mieszcze i wrzucam na grzbiet. Ale jakbym miala na dokladke jeszcze biegac z paskudnymi pazurami i odrostem to bym juz calkiem sie czula do bani
Oleander jak zainwestujesz w ciuchy ciazowe etc to jasne ze mozna. Mi szkoda kasy na te 9 miesiecy tylko po to zeby wygladac super. Bede wygladac super po jak sie zaczne miescic w swoje rzeczy spowrotem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 11:17
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNistera
Ale mnie zmotywowalas tymi wyschnietymi skorkami. Zerknelam na swoje dłonie i Od razu zestaw do pazurków poszedł w ruch:D ostatnio jakoś to wszystko olalam, A taka chwila dla siebie zawsze dobrze robi
Ciasteczko777, Nistera lubią tę wiadomość
-
Ja tam lubię w ciąży o siebie zadbać, zrobić paznokcie, pomalować się, choć garderoba ograniczona to zawsze staram się założyć coś żeby ładnie wyglądać. Wiadomo, że nie ma co popadać w skrajności, ale takie podstawowe zabiegi, o których chociażby pisze Ciacho myślę, że wcale nie są czymś nadzwyczajnym, jeżeli robiło się to przed ciążą i teraz w ciąży sprawia przyjemność Nie wyobrażam sobie odpuścić golenie, albo dbanie o stopy żeby mi skamieniały Myślę, że to są takie podstawy
Ciacho a jaki to zestaw do manicure japońskiego masz? Bo też myślałam żeby kupić, ale nie wiem za bardzo gdzie i jaki
W Rossmanie promocja na Oeparol olej z wiesiołka, 60 szt. jakby kogoś interesowało 14,99 z kartą rossman
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 11:59
Oleander, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam ten niby oryginalny P Shine (taki u kosmetyczki) i kupiłam na Allegro i jest spoko (ja juz od dawna mam i jest mega wydajny): Np ten https://allegro.pl/oferta/p-shine-zestaw-do-manicure-japonskiego-odbudowuje-7378946542iwwk wrote:Ja tam lubię w ciąży o siebie zadbać, zrobić paznokcie, pomalować się, choć garderoba ograniczona to zawsze staram się założyć coś żeby ładnie wyglądać. Wiadomo, że nie ma co popadać w skrajności, ale takie podstawowe zabiegi, o których chociażby pisze Ciacho myślę, że wcale nie są czymś nadzwyczajnym, jeżeli robiło się to przed ciążą i teraz w ciąży sprawia przyjemność Nie wyobrażam sobie odpuścić golenie, albo dbanie o stopy żeby mi skamieniały Myślę, że to są takie podstawy
Ciacho a jaki to zestaw do manicure japońskiego masz? Bo też myślałam żeby kupić, ale nie wiem za bardzo gdzie i jaki
W Rossmanie promocja na Oeparol olej z wiesiołka, 60 szt. jakby kogoś interesowało 14,99 z kartą rossman
Ps. Matko jaki tani teraz ja płaciłam chyba z 300 zł wtedy !!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 12:09
-
Ja nigdy nie miałam robione hybrydy dacie wiarę? Ja w ogóle nie maluje paznokci zawsze mam krótkie, nawet bezbarwnym nie chce nie lubię. Malować kiedyś się malowalam na codzień ale tylko rzęsy żadnych podkładów, od jakiegoś roku nie maluje się w ogóle, no czasem jak idę na jakąś imprezę np u moich rodziców albo jakieś święta, na ślub się umalowalam. Nie smaruje się żadnymi kremami no chyba że skóra mi schodzi z twarzy... mój mąż nie lubi jak kobieta się maluje i odpowiada mu to że jestem 'naturalna' a ja się z tego bardzo cieszę bo nie lubię się malować.
Co do ubioru też wolę ubierać się wygodnie, czyli jeansy dresiki jakieś bluza z kapturem adidaski. Zawsze wolalam taki bardziej chlopięcy styl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 12:07
Ciasteczko777, Nistera lubią tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
nick nieaktualny
