Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Melduję że od 15 jesteśmy w domku. Filip śpi obudził się tylko na karmienie, dostał cyca i udało się najeść a i później trochę odciagnelam więc coś tam się rusza mam nadzieję, gorzej z drugą piersią bo jest taki strup że nic lecieć nie chce trochę próbowałam ręcznie ale wszystko popękało i krew poszła
jutro pochwalę się naszym przystojnakiem jak odpalę laptopa 
A tymczasem idę się przespać bo nie wiadomo co nas w nocy będzie czekać
Agata :), Nistera, Samari0702, Milka1991, MaMaMi83, Szczesliwa ledwo zywa, kama2784, Pani Moł, Ciasteczko777, Chusy, ago91, slodka100, Bibs, PatkaPP, Oleander, Paula_071, Biała Azlia lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
nick nieaktualnyVerbena
Ale zazdroszcze ci ze juz macie to wszystko za soba i jestescie w domu mnie ten stres czeka.we wtorek....
Dzis juz wszytsko przygotowane,wozek,lozeczko posicele umyte laktatory,butelki smoczki,torba spakowana w poniedizalek dorzuce biezace rzeczy i mamy to
-
Zleci raz dwa zobaczysz ani się obejrzysz jak będzie wtorek i będziesz tulić już swojego synka. Przed panikowałam strasznie ale jak już zobaczyłam małego to puściło wszystko.
To moje drugie dziecko ale pierwsze które jest mi dane wychować więc zrobię wszystko co mogę najlepiej bo tej szansy zmarnować nie mogę
Szczesliwa ledwo zywa, MaMaMi83, Oleander, 4me lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja się jeszcze nie denerwuję porodem, pewnie dlatego, ze to mój pierwszy i nie wiem jeszcze dokładnie co mnie czeka. Ale powiem szczerze, że na ostatniej wizycie jak moja Pani dr mnie nastraszyła, że poród może się zacząć jeszcze w kwietniu, to wtedy miałam takie dziwne uczucie, "ale jak to, że już?". Myślę, że im bliżej terminu porodu każda z nas będzie odczuwać poddenerwowanie czy to niepokój, wydaje mi się że w moim przypadku największy strach będzie w drodze do szpitala, bo chcę jechać do szpitala, który ma bardzo duże obłożenie i będę się denerwować czy mnie nie odeślą.
Jeszcze nie zaczelam sie bac. A czemu, jakas traume masz z poprzedniego?
chociaż o porodzie też coraz częściej myślę i tylko się pocieszam ze jak tyle kobiet to przeżyło to i ja dam radę haha
