Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasem organizm przed porodem się oczyszcza, jednak w tym wypadku tego bym nie leczyła. Do szpitala jedziesz jak odplynie płyn owodniowy, albo będą regularne skurcze, jak porod pierwszy to co 5min jak kolejny co 7-10min.Jagodazdw92 wrote:Cześć dziewczyny. Słuchajcie mam problem. Jestem w 36 tc (35+5) wczoraj mialam wizyte powiedziano mi ze wszystko jest ok. Maluszek cala glowke ma w kanale rodnym bardzo nisko. Dostalam stale zlecenie na ktg ale na pierwsze mam iść 30.04. Chodzi o to że dzis od 16 mam rozwolnienie i jest mi niedobrze. Powiedzcie mi czy to normalne czy może to pierwsze objawy porodu?
-
Dzieki za odpowiedz. No to moja pierwsza ciąża dlatego dopytuje. Od wczoraj maluch bardziej ruchliwy niz przez ostatni czas
Starania od maj 2018
❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
Styczeń 2020 druga ciąża
❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
50cm, 2550g -
Nistera wrote:U nas też Tymuś będzie, tylko pisownia inna bo tu jest tylko Timon, trudno niech będzie przez i. Ja chciałam Gracjana żeby jeden i drugi syn był na G ale mąż nie chciał o tym słyszeć, no i padło w kompromisie na Tymusia 😊
Nistera pamiętam, będziemy mieć imienników
tak jak Tobie Gracjan, tak mi się zawsze Cyprian podobał, ale też mąż był na nie. Któregoś dnia wpadł mi do głowy Tymek, mężowi od razu się spodobało i potem wszędzie zaczęliśmy spotykać Tymonów i Tymoteuszy i stwierdziliśmy, że to musi być jedno z tych dwóch imion 
-
Cyprian tez piękne, mi to się podobają imiona które można skracać i zmiękczać. Ale niestety mężowi memu już nie koniecznie 😂😂 Starszy dzieć zaakceptował, rysunki w przedszkolu podpisuje już "für Timon" to wyjścia już nie ma , musi być Tymuś 😂 Choć właśnie się zastanawiałam czy nie poszukać innego imienia bo gdzie nie spojrze to same Tymki teraz są. 😡
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!
Wszyscy mówią śpij ile wlezie, ja się budzę o 6 bez sensu, grr tylko wkurzają te dobre rady
Dziś i jutro mają być mega upały u nas, mam w planach prasowanie, a później opalanko z książką, obiad na dziś zrobiłam wczoraj (bigos mniam)
Kama ogromne kciuki za Was dzisiaj!!
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHey!
Ja się planuje wyspać po porodzie. Dziś kolejna noc z bólami. Takie bolesne skurcze, że myślałam, że nocy nie przeżyje. Dziewczyny, cieszcie się, że Wasze macice nie ćwiczą albo robią to dyskretnie.
My 'robiliśmy' synka, wyszła córka. Miał być Hubert. Bruno też mi się podoba. Jak mnie ten mój kiedyś upije i zaplodni i wyjdzie syn, to na pewno jedno z tych dwóch imion.
Kama kciuki<3 -
Hej! Mi się marzy 3 synow:D narazie dobrze zaczęliśmy:P co do imion był dylemat między Florianem i Cyprianem i będzie Florek. Na drugie Grzegorz. Co do córki to podobają mi się bardzo rzadkie damskie imiona. Np. Rita:) też mam na trzecie Laura i się śmieje że to jedyne imię które mogłam sobie sama wybrac:P
Właśnie jadę do urzędu wymienić prawko i dowód rejestracyjny póki nie ma upałów.
Kama trzymam kciuki! Dawaj znać!:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 08:28
Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
Nistera wrote:Cyprian tez piękne, mi to się podobają imiona które można skracać i zmiękczać. Ale niestety mężowi memu już nie koniecznie 😂😂 Starszy dzieć zaakceptował, rysunki w przedszkolu podpisuje już "für Timon" to wyjścia już nie ma , musi być Tymuś 😂 Choć właśnie się zastanawiałam czy nie poszukać innego imienia bo gdzie nie spojrze to same Tymki teraz są. 😡
Hq osobiście nie znam żadnego Tymka, ale to gdzieś w tv ktoś miał to imię, innym razem zamówiłam coś na allegro i przyszło od kogoś o imieniu Tymoteusz itd
-
nick nieaktualnySamari O mój Boże jakie cudności ❤❤❤ . Nabieraj sił 😊 .
Verbena Wpadaj jak tylko możesz 😉 , fajnie się czyta o maluszkach ❤❤ .
Trzymam mocno kciuki ✊✊✊✊ , za kolejną rodzącą , kama powodzenia 💪💪✊✊✊ .
Mocne kciuki za wizyty ✊✊✊ .
Ja trochę lepiej się czuję , choć kaszel nadal mnie męczy już pojutrze wizyta 😁 , jajo chyba zniosę 😝 wczoraj jak wszystko mnie bolalo całe plecy i miednica ,
biodra matko myślałam że już na szpital pojedziemy , ale nic takiego się nie działo ani skurczy itp itd . Może to moje takie błędne myślenie cały czas plecy mnie bolą są to takie trochę bóle jak przy @ , ale nie jest aż tak tragicznie w dzień mnie tak trochę bolą jak śpię , i jak siedzę tez bolą mi moja siostra powiedziała że mogą to być takie te skurcze z krzyża 🙈🙉🙊 , że nie zawsze musi podbrzusze lub brzuszek boleć , ale nic oprócz tego się nie dzieje normalnie chodzę itp nie oczyszczam się itd i sama nie wiem co myśleć mój Pan gin mówił mi , że tam na dole wszystko szczelnie zamknięte .Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 09:19
Samari0702 lubi tę wiadomość
-
Verbena- z pozytywną zazdrością czyta sie takie historie:).
A ja czekam na wyniki mojej krzepliwości i co:)krew zaginęła i to na uck. Hehe to sie nazywa fart. No nic pójdę jeszcze raz.
A tak pozatym to piękna pogoda. Trzeba korzystać!
Szczęśliwa Mamusia, 4me lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny.
ja perzedostatni dzien w pracy I powiem Wam, ze ledwo zyje. Marze o tym, zeby juz wrocic do domu I choc na chqwilke sie polozyc. No nic, na szczescie mam te ostatnie dni bardzo spokojne, moge sobie troche poleniuchowac.
Wczoraj bylam u poloznej, poki co wszystko wyglada dobrze, brzuszek urosl o kolejne 2 cm:) wiec jest dobrze.
Poza tym pobolewa mnie na wieczor brzuch- tak jak na okres.To chyba dobry znak, nie?
Zycze Wam dobrego dnia I mam nadzieje, ze w miedzyczasie pojawia sie kolejne dzieciatka:)
Szczęśliwa Mamusia, Oleander, Izka37, Pani Moł lubią tę wiadomość
malaKsiezniczka 20.05.2019 -
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:lipiec2018 A bardzo ten brzusio Cię boli , może zapusuj sobie jak często tonodczuwasz i jak cos na IP w razie czego to Cię wypuszczą .
Mnie za to plecy bolą , a to już mam tak od 2 miesięcy już .
Nie czesto, I szybko mija, ale zawsze na wieczor.
Wspolczuje bolu plecow;/ masaze nie pomagaja? Mnie biodra w nocy bola tez juz of kilku miesiecy;/ Uzywam poduszki ale niewiele pomaga;/
Pogoda sie u nas popsula, szaro buro I powialo chlodem. A ja tak lubie jak sloneczko swieci- of razu ma sie wiecej sil I energii:)
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
malaKsiezniczka 20.05.2019 -
Glendolina wrote:Hey!
Ja się planuje wyspać po porodzie. Dziś kolejna noc z bólami. Takie bolesne skurcze, że myślałam, że nocy nie przeżyje. Dziewczyny, cieszcie się, że Wasze macice nie ćwiczą albo robią to dyskretnie.
My 'robiliśmy' synka, wyszła córka. Miał być Hubert. Bruno też mi się podoba. Jak mnie ten mój kiedyś upije i zaplodni i wyjdzie syn, to na pewno jedno z tych dwóch imion.
Kama kciuki<3
Podziwiam,że dajesz radę z tymi bólami w nocy, a w dzień też masz tak bolesne te skurcze czy w dzień inaczej to znosisz?
Kiedy teraz wizyta?
Moja macica na szczęście mi w nocy odpuszcza i daje spać, w ogóle w obu ciążach nie miałam i nie mam na szczęście klopotow ze spaniem, tylko nad ranem 1 pobudka na siku. Tylko, że ja głównie leżę, jakbym ruszyła tyłek to pewnie byłoby inaczej
-
nick nieaktualnyKlaudia - moja córka ma Rita na drugie imię też mi się bardzi podoba.
U mnie jakiś spadek formy trwa - syndrom S.w pełni ale córka duzo poplakuje, marudzi, ciągle chce na ręce - zaczynam się glowic czy jak jej ta faza nie minie to jak ja sobie sama poradzę z dwójką 
Dziś diabetolog - niestety w moim przypadku wizyty u tej babki to zawracanie dupy jedynie - recepta na paski i nara, żadnych konkretów.
Mloda ni juz przysnęła więc spróbuję ją relokować do łóżeczka i jakąś kawkę opierniczyć na balkonie korzystająxmc z mega letniej pogody
Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylipiec 2018 wrote:Nie czesto, I szybko mija, ale zawsze na wieczor.
Wspolczuje bolu plecow;/ masaze nie pomagaja? Mnie biodra w nocy bola tez juz of kilku miesiecy;/ Uzywam poduszki ale niewiele pomaga;/
Pogoda sie u nas popsula, szaro buro I powialo chlodem. A ja tak lubie jak sloneczko swieci- of razu ma sie wiecej sil I energii:)
O masażach to nawet mężowi nie mówię jeszcze gorzej by mnie bolało , ja to jakąś dziwna jestem nie raz jeszcze skurcze mnie złapią w łydkach mąż mi je masował i było jeszcze gorzej , więc lepiej niech się za to nie bierze mi i poduszka nie pomaga ,
nie wiem jak usiąść i jak już spać jedynie jak chodzę to jest dobrze ale ile to można chodzić . -
Szczęśliwa Mamusia wrote:O masażach to nawet mężowi nie mówię jeszcze gorzej by mnie bolało , ja to jakąś dziwna jestem nie raz jeszcze skurcze mnie złapią w łydkach mąż mi je masował i było jeszcze gorzej , więc lepiej niech się za to nie bierze mi i poduszka nie pomaga ,
nie wiem jak usiąść i jak już spać jedynie jak chodzę to jest dobrze ale ile to można chodzić .
Wspolczuje! Moze wybierz sie na basen? podobno pobyt w wodzie pomaga, bo kregoslup ma chwile odpoczynku of ciezaru brzuszka? albo probowalas siadac na pilce?
Jedyne pocieszenie, to ze juz na prawde niedlugo nam pozostalo:)malaKsiezniczka 20.05.2019 -
Szczęśliwa a może chociaż termofor? , współczuję, już niedługo przyjdzie kres tych naszych "męk"
Mówią, że ciąża to nie choroba ale czasem kobieta to się czuje jak ostatnia kaleka szczególnie pod koniec.
Dobrze, że chociaż pogoda pozytywnie nastraja, ślicznie słonko świeci aż uśmiech się ciśnie na usta jak patrzę w okno mimo to,że nie mogę wyjść z domu. -
nick nieaktualny
