X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! U nas też chłodno i leje, ale ja sie cieszę, chyba pierwszy raz w życiu, że nie ma upału :D
    Wczoraj piłam dużo wody i mąż wymasował mi nogi, weszłam dziś na wagę i już mam 2kg mniej :) :) super zadziałało na opuchliznę, spróbuję dziś pomasować nogi bankami chińskimi, mam w domu a leżą odłogiem bo zapomniałam, że je mam ;)
    Zaraz będzie kurier z baby hug, w majówkę go rozłożymy tak samo jak wózek i łóżeczko, niech się już wietrzą i czekają na malutką :)

    Szczęśliwa Mamusia, slodka100 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster, Kruszynka moje ogromne gratulacje, witajcie skarbeńki ❤❤❤ .

    Skarb Dużo zdrowia dla Ciebie 😘 .

    Trzymam mocno kciuki ,
    za dzisiejsze wizyty ✊✊✊ .

    Ale szaro i ponuro piękny koniec kwietnia a ten majowy weekend ma być ponoć deszczowy 🙊🙉🙈 , juz coraz bliżej do egzaminów z bierzmowania mojego Grzesia trochę jestem tym zawiedziona , że dany tam ksiądz mało co im tłumaczy i kiepsko ich przygotowywuje. Ostatnie takie spotkanie w ranach przygotowań do bierzmowania mieli przed Świętami Bożego Narodzenia tu zaraz Maj i z czym do ludzi 🙈🙉🙊. Dziś rano jak wstalam to zauważyła znów tyci takiej galarety nic w niej nie było ani nitek krwi itp itd mały aż nadto aktywny taka przeźroczysta ta galareta była może to czop śluzowy , sama wiem że taki czop i dwa tygodnie może odchodzić i o niczym nie świadczy skurczy żadnych nie czuję. Kaszel mi już przeszedł jedynie trochę mam chrypy .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 10:41

    cookiemonster lubi tę wiadomość

  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, juz oficjalnie rozpoczelam macierzynskie:)
    I nie wiem czy to dlatego, ze moge w koncu odetchnac czy juz sama sobie wkrecam ale mam wrazenie, ze porod zacznie mi sie lada moment. a termin dopiero na 20 maja!
    zaczal bolec mnie porzadnie brzuch- tak okresowoi do tego plecy. czy to jest juz oznaka nadchodzacego porodu czy ja panikuje? skad wiecie, ze to juz sie zaczelo? to moje pierwsze dziecko i boje sie, ze przegapie pierwsze objawy. a do szpitala mam okolo 40 min! jak wy sie do tego przygotowujecie?


    Puszku, widzialam, ze udzielilas wielu cennych rad. Teraz i ja prosze o pomoc:) jak bylam w Pl ginekolog zalecil mi zazywanie acardu 150 g. powiedzial, zeby brac do 36 tygodnia. Tutaj byli zaskoczeni, bo mialam "tylko" dwa poronienia a poza tym jesli tu przepisuja to daja 75g. w kazdym razie w 35 tyg tutaj lekarka powiedziala, zeby brac a ja juz jestem w 37 ( zaczelam 38) i powinnam skonczyc? w ostatnia srode widzialam sie z moja polozna, powiedziala, zeby brac dalej, ale nie byla przekonana. bokje sie, ze za bardzo mi to rozrzedzi krew? wizyte u ginekologa mam dopiero w czwartek, prosze, poradz co robic? braz czy juz dac spokoj?

    xxx

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:

    Puszku, widzialam, ze udzielilas wielu cennych rad. Teraz i ja prosze o pomoc:) jak bylam w Pl ginekolog zalecil mi zazywanie acardu 150 g. powiedzial, zeby brac do 36 tygodnia. Tutaj byli zaskoczeni, bo mialam "tylko" dwa poronienia a poza tym jesli tu przepisuja to daja 75g. w kazdym razie w 35 tyg tutaj lekarka powiedziala, zeby brac a ja juz jestem w 37 ( zaczelam 38) i powinnam skonczyc? w ostatnia srode widzialam sie z moja polozna, powiedziala, zeby brac dalej, ale nie byla przekonana. bokje sie, ze za bardzo mi to rozrzedzi krew? wizyte u ginekologa mam dopiero w czwartek, prosze, poradz co robic? braz czy juz dac spokoj?

    xxx

    Ja jestem po jednym poronieniu biore acard 75mg i mam odstawic w 36+6. Oprocz tego biore na rozrzedzenie krwi zastrzyki clexane(do konca ciazy i 6 tyg po)
    W pl przewaznie bierze sie acard do 34tc w niekotrych przypadkach bierze sie dluzej ale nie spotkalam sie zeby ktos bral do konca ciazy (no chyba ze urodzil przed terminem)

    Nie wiem czy robilas badania po poronieniach, niekotre wyniki sa wskazaniem do brania acardu, u mnie przyczyna poronienia byly mikrozakrzepy a po badaniach wyszla mi mutacja Pai-1.
    Acardu nie ma co sie bac, mysle ze teraz jest on dosc czesto przepisywany

    Jak u ciebie przeplywy?
    Dziecko dobrze przybiera na wadze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 10:29

    lipiec 2018 lubi tę wiadomość

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:
    Dziewczyny, juz oficjalnie rozpoczelam macierzynskie:)
    I nie wiem czy to dlatego, ze moge w koncu odetchnac czy juz sama sobie wkrecam ale mam wrazenie, ze porod zacznie mi sie lada moment. a termin dopiero na 20 maja!
    zaczal bolec mnie porzadnie brzuch- tak okresowoi do tego plecy. czy to jest juz oznaka nadchodzacego porodu czy ja panikuje? skad wiecie, ze to juz sie zaczelo? to moje pierwsze dziecko i boje sie, ze przegapie pierwsze objawy. a do szpitala mam okolo 40 min! jak wy sie do tego przygotowujecie?


    Puszku, widzialam, ze udzielilas wielu cennych rad. Teraz i ja prosze o pomoc:) jak bylam w Pl ginekolog zalecil mi zazywanie acardu 150 g. powiedzial, zeby brac do 36 tygodnia. Tutaj byli zaskoczeni, bo mialam "tylko" dwa poronienia a poza tym jesli tu przepisuja to daja 75g. w kazdym razie w 35 tyg tutaj lekarka powiedziala, zeby brac a ja juz jestem w 37 ( zaczelam 38) i powinnam skonczyc? w ostatnia srode widzialam sie z moja polozna, powiedziala, zeby brac dalej, ale nie byla przekonana. bokje sie, ze za bardzo mi to rozrzedzi krew? wizyte u ginekologa mam dopiero w czwartek, prosze, poradz co robic? braz czy juz dac spokoj?

    xxx
    Ojjj ja nie będę wchodzic w kompetencje lekarza. Także przykro mi nie wypowiem się w tej kwestii.

    Co do pierwszej części nie przegapisz :) jako pierwiastka jedziesz do szpitala jak są regularne skurcze co 5-7 min, albo jak wody odejdą, jak są czyste to na spokojnie się jeszcze ogarnij :) jak są zielone, krwiste to b szybko. Jedziemy też jak nas cię niepokoi czyli wysokie ciśnienie krwi, nagle pogorszenie wzroku itp

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 11:01

    lipiec 2018 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez robilam badania, mam mutacje MTHFR,
    Obecnie przeplywy ok ale mala malo przybierala na wadze, ostatnio dopiero cos ruszyla. w czwartek ide na nastepna wizyte i zobacza czy dalej ladnie rosnie. ale poki co boje sie acardu odstawiac, zeby malej nie zaszkodzic?

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę Akard 150, mam brać do 36+0. Wg hematologa i ginekologa powinno się odstawić 2 tygodnie przed donoszona ciąża.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:
    Dziewczyny, juz oficjalnie rozpoczelam macierzynskie:)
    I nie wiem czy to dlatego, ze moge w koncu odetchnac czy juz sama sobie wkrecam ale mam wrazenie, ze porod zacznie mi sie lada moment. a termin dopiero na 20 maja!
    zaczal bolec mnie porzadnie brzuch- tak okresowoi do tego plecy. czy to jest juz oznaka nadchodzacego porodu czy ja panikuje? skad wiecie, ze to juz sie zaczelo? to moje pierwsze dziecko i boje sie, ze przegapie pierwsze objawy. a do szpitala mam okolo 40 min! jak wy sie do tego przygotowujecie?


    Puszku, widzialam, ze udzielilas wielu cennych rad. Teraz i ja prosze o pomoc:) jak bylam w Pl ginekolog zalecil mi zazywanie acardu 150 g. powiedzial, zeby brac do 36 tygodnia. Tutaj byli zaskoczeni, bo mialam "tylko" dwa poronienia a poza tym jesli tu przepisuja to daja 75g. w kazdym razie w 35 tyg tutaj lekarka powiedziala, zeby brac a ja juz jestem w 37 ( zaczelam 38) i powinnam skonczyc? w ostatnia srode widzialam sie z moja polozna, powiedziala, zeby brac dalej, ale nie byla przekonana. bokje sie, ze za bardzo mi to rozrzedzi krew? wizyte u ginekologa mam dopiero w czwartek, prosze, poradz co robic? braz czy juz dac spokoj?

    xxx


    Moja droga mnie plecy już 3 msc bolą 🙊🙉🙈 tak jakby na @ trochę żadnych bóli w podbrzuszu nie czuję , u mnie patrz to jest 5 poród SN i chociaż wiem co i jak to też nie wiem kiedy się zacznie , a jak rzeczywiście będę pewna że to już czy to czasem nie wiadomo że to fałszywy alarm .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipiec ja się tym akurat nie stresuje, wszystkie mamy mówią, że porodu się nie da przegapić, a im później się znajdziesz w szpitalu tym lepiej :) (oczywiście jeśli nic złego się nie dzieje np zielone wody albo krwawienie)

    Szczęśliwa Mamusia, Veri lubią tę wiadomość

  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Samari! Ja generalnie śpię w ciąży bardzo dobrze, wstaje jedynie do toalety i potem zasypiam bez problemu. Ale dzisiaj niestety było inaczej, zasnęłam dopiero ok 8:30 i przed chwilą wstałam. Mały całą noc dzisiaj szalał w moim brzuchu :P A teraz czuję się jakoś tak źle, w sensie nie dospana i brzuch mnie pobolewa, oby się szybko wyciszył ;)

    Lipiec2018 - ja tak jak Paula mam brać 150 Acardu do 36 + 0 tc

    lipiec 2018 lubi tę wiadomość

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Szczesliwa mamusia- czyli trzeba grzecznie obserwowac i w razie wu jechac do szpitala. Nie chce wyjsc na panikare. ale chyba w szpitalach to czesto sie spotykaja z falszywymi alarmami:D


    Oleander- wiem, tak mowia:D ale chyba czulabym sie bezpieczniej wiedzac, ze jestem pod obserwacja lekarska.

    Puszku, dziękuje - to chyba jednak odstawie ten Acard.
    Sama nie wiem. a wiesz moze czy niebranie go moze zaszkodzic dziecku???

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:
    Szczesliwa mamusia- czyli trzeba grzecznie obserwowac i w razie wu jechac do szpitala. Nie chce wyjsc na panikare. ale chyba w szpitalach to czesto sie spotykaja z falszywymi alarmami:D


    Oleander- wiem, tak mowia:D ale chyba czulabym sie bezpieczniej wiedzac, ze jestem pod obserwacja lekarska.

    Puszku, dziękuje - to chyba jednak odstawie ten Acard.
    Sama nie wiem. a wiesz moze czy niebranie go moze zaszkodzic dziecku???


    A co nam pozostaje siedzieć i czekać nic innego 😝😝😝, ja przy mojej 2 ciąży w 37 tc to 4 razy miałam fałszywe alarmy , i za każdym razem nic dalej się nie działo , przy moim poprzednim porodzie to zaledwie parę dni po fałszywym alarmie , dana tam Pani położna która mnie wcześniej też tam przyjmowała o to znów Pani 😝😝 , i co nic dalej tam się nie wydarzyło , może dziś Pani już w szpitalu zostanie na to ja nawet nie wie Pani jak bym chciała 😝😁 .

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 358

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kuzynka opowiadała mi, jak juz była zrezygnowana 2 dni po terminie - bo nic się nie działo, wszystko pozamykane, ktg nie wskazywało na poród. A tu tej samej nocy jeszcze zaczął się poród :)

    Szczęśliwa Mamusia, Oleander lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pantera wrote:
    Moja kuzynka opowiadała mi, jak juz była zrezygnowana 2 dni po terminie - bo nic się nie działo, wszystko pozamykane, ktg nie wskazywało na poród. A tu tej samej nocy jeszcze zaczął się poród :)


    U mojej siostry było podobnie nic a nic zero rozwarcia , ani czop nie odszedł , ani wody pojechali na taką ostatnią wizytę i jej Pan gin o rozwarcie na opuszek palca 😱😱😱, i że Pani rodzi 😱😱😱😱 , ja też takie miałam rozwarcie i nic mogłam się tak turlać do 42 tc 🙊🙉🙈 , mam nadzieję że nasze maleństwa nie każą na siebie zbyt długo czekać , sama wiem jakie to czekanie jest ciężkie i pytania od rodziny i znajomych urodziłaś już , kiedy będą gotowe to dadzą znać a czy rzeczywiście będzie to .. to już tego nie przewidzimy .

    Pantera lubi tę wiadomość

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:
    Szczesliwa mamusia- czyli trzeba grzecznie obserwowac i w razie wu jechac do szpitala. Nie chce wyjsc na panikare. ale chyba w szpitalach to czesto sie spotykaja z falszywymi alarmami:D


    Oleander- wiem, tak mowia:D ale chyba czulabym sie bezpieczniej wiedzac, ze jestem pod obserwacja lekarska.

    Puszku, dziękuje - to chyba jednak odstawie ten Acard.
    Sama nie wiem. a wiesz moze czy niebranie go moze zaszkodzic dziecku???

    Do wizyty masz raptem kilka dni, ja bym kierowala sie decyzja lekarza.
    Zwlaszcxa ze piszesz ze dziecko slabo przybieralo. Leki rozrzedzajace krew maja to do siebie zeby miedzy innymi poprzez rzadszą krew wplywac na prawidlowe przeplywy zeby dziecko bylo dobrze odzywione a tym samym prawidlowo przybieralo.

    My ci tu nie powiemy czy masz odstawic czy nie. Jesli lekarz by mi kazal brac to bym brala on wie lepiej czy w twoim przypadku nalezy brac czy nie.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze apropo tych codziennych ala biegunek co pisalyscie to ja też ostatnio mam to od paru dni takie małe ala biegunki i myślę że to już poprostu organizm się oczyszcza przed porodem

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka kurczę u mnie jeszcze miesiąc do terminu, nawet nie pomyślałam o tym :o

  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi83 wrote:
    Do wizyty masz raptem kilka dni, ja bym kierowala sie decyzja lekarza.
    Zwlaszcxa ze piszesz ze dziecko slabo przybieralo. Leki rozrzedzajace krew maja to do siebie zeby miedzy innymi poprzez rzadszą krew wplywac na prawidlowe przeplywy zeby dziecko bylo dobrze odzywione a tym samym prawidlowo przybieralo.

    My ci tu nie powiemy czy masz odstawic czy nie. Jesli lekarz by mi kazal brac to bym brala on wie lepiej czy w twoim przypadku nalezy brac czy nie.

    Dziekuje. masz racje, 3 dni moze wielkiej roznicy nie zrobia. Boje sie tylko, ze jak zacznie sie porod to sie wykrwawie albo cos.

    A czy wiecei moze, czy zazywajac Akard mozna dostac Epidural podczas porodu czy to jest przeciwskazaniem?

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander no ja mam tak od kilku dni no nie wiem ile to może potrwać pewnie zależy najpierw od dzidzi kiedy będzie chciała wyjść no i też od twojego trybu życia czy się oszczędzasz czy wariujesz hehe. Za tydzień już możesz rodzic więc spokojnie

    Oleander lubi tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka nie brałam tego pod uwagę jeszcze :o ale w sumie racja nigdy nie wiadomo :D

‹‹ 1233 1234 1235 1236 1237 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ