Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
slodka100 wrote:Dziewczyny co biorą heparyne boli was czasem udo? Mnie parę razy w ciąży trochę bolało zawsze prawe no np. teraz na wieczór bol no ale potem przejdzie pewnie nic na to nie mogę poradzić oby mnie na poród nie bolało.
Moze trafiasz w zrosty.
Albo masz bardziej unerwiona ta noge.
Ja jak robie w udo insuline to w prawa nie czuje nic a w lewa nie wszedzie moge wbic bo boliWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 22:30
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, dołączam do was 😳
Termin z usg miałam na 23, 27.04 i z miesiączki jest na 01.05, ale nic się nie zapowiada 🤔 obecnie 39+5 tcago91, Szczesliwa ledwo zywa, Oleander, slodka100, Veri, puszek369, Pani Moł, Szczęśliwa Mamusia, Glendolina, Biała Azlia, Bibs, Pantera, Paula_071, Chusy, Nistera lubią tę wiadomość
-
Kruszynka91 wrote:Jagoda jak główka w pochwie , chodzić byś nie mogła. To jakaś przenosnia lekarska bo jakby tak było to byś leżała na porodowce
-
Hej kochane!
Napisze jeszcze osobiście tutaj póki mam chwilkę i siłę.
Mia urodziła się o 20:52 28.04 49cm i 2900 gramów. Jest cudowna, cała i zdrowa. Dostała 10 punktów.
UWAGA OPIS PORODU wstawiam z fb
"Kochane Mia urodziła się przez CC. Tylko w skrócie, bo dzień był tragiczny i jednocześnie najwspanialszy, 28.04 ok 20:30 stwardnial mi brzuch plus ból okresowy, ale napięcie nie trwało minute czy dwie a 10. Wstałam powiedziałam K. Ze coś jest nie tak i coś pękło w tym momencie, byłam pewna że to wody, a to była kałuża krwi. Okazało się że łożysko się odkleilo, akcja była natychmiastowa, 10 min później Mia była na świecie. W 3 min dojechaliśmy do szpitala. Wszyscy na nas już tam czekali. Lekarze mówili że mieliśmy dużo szczęścia. Kilka minut dłużej i nie chce wiedzieć co by się stało. Dochodzimy do siebie. Szczegółowych Relacji z tego dnia nie będę zdradzać, sama chętnie o tym zapomnę. Buziaki 😘 PS. Dla mnie cesarka to jakiś armagedon 😣😣😣 ale Mia ❤️ dla niej mogę wszystko ☺️"
Marzę już o domku K. Przyjeżdża i bardzo mi pomaga, bo ja ledwie funkcjonuje. Dzisiaj w nocy oddałam małą, bo miałam kryzys ale nie z jej powodu tylko swojego własnego. Dzisiaj ja odbieram i nie oddam już ☺️
Trzymam kciuki za kolejne porody! I do przodu✊
Rudzik1, Veri, Pani Moł, Szczęśliwa Mamusia, Biała Azlia, Pantera, Paula_071, Chusy, Nistera lubią tę wiadomość
-
xKlaudiax wrote:Hej dziewczyny, dołączam do was 😳
Termin z usg miałam na 23, 27.04 i z miesiączki jest na 01.05, ale nic się nie zapowiada 🤔 obecnie 39+5 tcslodka100, GreenK, Oleander, Glendolina, Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, Biała Azlia, Pantera, Paula_071, Chusy, Nistera lubią tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Agata no ciężka miałaś chwilę ale najważniejsze że mała jest już z tobą i jest zdrowa gratuluję a powiedz mi myślisz że mogło mieć wpływ na odklejenie się łożyska coś co robiłaś w tym dniu? Bo ja to tak mam w planach naturalnie wywoływać poród a o tym łożysku to nawet nie pomyślałam kurcze
Mamami ja robię w brzuch zastrzyki tylko w moich dwóch poprzednich ciążach nie brałam heparyny i nie miałam żadnych boli na udo dlatego pytam -
Nie słodka, u mnie to nadciśnienie ciążowe najprawdopodobniej to wywołało. Nic szczególnego w tym dniu nie robiłam prócz cieszeniem się z odejścia czopa i oczekiwaniem na akcje 😣
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgata, ale koszmar. Całe szczęście się dobrze skończyło. Gratuluję raz jeszcze!
Będę teraz też bardziej kontrolować ciśnienie, bo coś mi podpada. Kurde aż się zaczęłam bać. Ogólnie to odklejanie łożyska mnie prześladuje. Gdzieś w necie przeczytałam i od kilku tygodni nie umiem tej myśli odgonic.
Ostatnio ciągle po seksach mam bardziej bolesne skurcze, ale jak są co 6 min, tak nic się nie zmienia.
Ago, kciuki za rozwinięcie;) -
Agata całe szczęście że udało się Wam tak szybko dotrzeć do szpitala ! Właśnie dlatego się boję żeby nie było komplikacji akurat jak będę sama w domu:( najważniejsze że masz już to za sobą i teraz już będzie wszystko dobrze i szybko dojdziesz do siebie:) też mam ciśnienie cały Czas na granicy i teraz zaczęłam się martwić trochę. Właśnie się zbieram i jadę na pierwsze ktg. Pogoda dobija 3 dzień leje u mnie bez przerwy ochlodzilo się ja w kurtkę cieplejsze się już nie mieszcze chodzę w sportowej swojego faceta ewidentnie męskiej:P
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgatko Z całego serca gratuluję ❤❤❤, witaj kruszynko na świecie ❤❤ .
agao Kochana trzymam mocno kciuki ✊✊✊✊✊ , jak skurcze będą się nasilać to do szpitala na mnie w mojej poprzedniej ciąży nic nie działało ani seksy , ani chodzenie po schodach .
Mocne kciuki za dzisiejsze , wasze wizyty ✊✊✊✊ .
Jej jak ja zazdroszczę tym z Was co juz coś rusza , u mnie cisza jak makiem zasiał myślałam że po tej tyci tyci galarecie cosik dalej się może rozwinie nawet było przytulanko i nic uparciuch siedzi , u nas to już 38 tc ❤❤a w tym tygodniu urodziłam Grzesia i Gabrysię no nic będzie gotów to da znać , wczoraj spotkakam ciocię mojego męża i ona tak do mnie oj coś widzę że , do terminu nie dotrzymasz już masz bardzo nisko brzuszek , mi moje siostry też tak " przepowiadają ", nom zobaczymy czy tak rzeczywiście będzie .
Samopoczucie ogólnie oki jest co dźwigać ten słodki ciężar ❤ , najważniejsze że walizka spakowana jeszcze wczoraj przeglądałam czy rzeczywiście wszystko mam no i teraz czekać do wizyty lub na poród . Choć ze słońce świeci to okropnie jest zimno , może z dniem się rozciepli .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 10:27
puszek369, slodka100, ago91, Oleander, Biała Azlia, Veri, Izka37, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyago91 wrote:To chodzimy razem dalej ? leze właśnie po seksie dostałam skurczy, czekam na rozwinięcie:)
ago91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej tak w ogóle ale jestem zła, pojechałam specjalnie 20km na pobranie gbs bo pobierają w szpitalu we wtorki, ale w ten dzisiejszy akurat wtorek nie, mam przyjechać w poniedziałek.. Ciężko mi się już prowadzi samochód, brzuch mnie rozbolał i wolałam wrócić do domu, pojedziemy z mężem później do labolatorium, mam nadzieję że mnie też nie odeślą..
-
nick nieaktualnyxKlaudiax wrote:Chodzimy 😂 chociaż nie wiem, czy nie pójdę dziś do szpitala, bo boli mnie spojenie, a do przychodni sie nie dostane... nie wiem już. A chcę, żeby to ktoś zbadał
Witaj moja droga wśród nas 😁😁, hak nie przejdzie to hak cos na IP.
agao Może jeszcze cosik z tego będzie 😁obserwuj jak coś , a bardzo ten ból odczuwasz ?.
Oleander Nie wiem czy w lab można takie badanie wykonać , jak kiedyś byłam na badaniach to taka Pani chciała sobie wymaz gardła zrobić to jej dana Pani lab ,
powiedziała aby tam kupiła w aptece potrzebne tam rzeczy , i z tym poszła do rodzinnej a potem do nich trzymam kciuki ✊✊✊ aby Cię nie odesłali .Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 09:23
xKlaudiax, Oleander lubią tę wiadomość