X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 8 listopada 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho lista wporzadku ale czesc rzeczy zbednych (taki rozek np.) Puszek dobrze mowi tez zeby rogala nie zabierac, no i zorientujcie sie co wasz szpital oferuje (u mnie dawali wszystko co higieniczne, podklady pod lozko, wkladki laktacyjne, podpaski, koszule nocne). Bralam tylko wlasne kosmetyki i jakies klapki pod prysznic. Jedzenie rowniez dawali, 5 razy dziennie: obiad, sniadanie, kolacje i dwie przekaski.
    Ubranka dla dziecka tez, wrecz nie wolno bylo wlasnych zakladac do dnia wyjscia ze szpitala. Laktatory rowniez byly na sali do karmienia. Czyli w zasadzie wszystko co by mi moglo przyjsc do glowy, szpital oferowal.

    Ale faktycznie bedziemy wlasna liste pisac tylko pozniej, moze kolo 7-8 miesiaca czy cos : )

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Ananana Przyjaciółka
    Postów: 133 41

    Wysłany: 8 listopada 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryJane wrote:
    Cudownie, zazdroszczę pozytywnie, ja jeszcze 2h i mam coraz gorsze myśli...
    Imię dla chłopca wybrane? Który to dzień dokładnie ze było już widać? Bo tygodnie jak wiemy każdy liczy inaczej
    Podobało nam sie imie Gabryś, ale jeszcze do zastanowienia sie. Z badania wynikało ze tydz 12+5, z okresu ze 12+2, wiec jakoś tak :) lekarz najpierw powiedziała ze chłopiec ale nie na 100%, później jakoś tak sie obkrecil ze juz zapewniła ze chłopiec, wiec to taka loteria czy zobaczysz czy nie tak myślę

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Ananana
    f2w343r80bhcqysk.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 8 listopada 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i gratuluje wizyt dziewczyny : )!! Ja pojechalam dzisiaj i sie okazalo ze sie komus daty porabaly i mam dopiero za tydzien.. -.-'

    Witaj Deli : )

    Ananna ja wlasnie chce nazwac syna Gabriel albo Rafael, Michael, Razjel, ogolnie wszystkie anielskie imiona mi sie podobaja, a u nas moge sobie na to pozwolic :D Kuzynka urodzila synka niedawno nazwala go Razjel *.* Strasznie mi sie podoba : )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 12:50

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu właśnie też ubranka dają szpitalne swoje dopiero można przynieść na wypis wkłady poporodowe są ogólnodostępne w szafie na korytarzu dla dzieci dają 5 pampersow na dzień (jak się zuzyje2 to bez problemu dadzą 1 czy 2 wiecej) laktator też jest szpitalny. Jedyne co to brałam to papier toaletowy bo jak się skończy to zanim zmienia to wiadomo ręczniki biustonosz miękki wkładki laktacyjne majtki jednorazowe brałam klapki koszule mokre chusteczki dla dziecka i wrzuciłam kilka zapasowych pampersow na w razie w. No i w sumie coś do umycia i szare mydło do pielęgnacji blizny szczotek do włosów i zębów i pastę A ciuchy to ubralam te same w kteovyh przyjechałam. A rzeczy na wyjście dla dziecka przywiózł mąż wraz z nosidlem które wcześniej w domu przygotowałam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy Ale fajny szpital jak ja byłam w szpitalu nie w tym co miałam rodzić Anię ale ten też spoko to było tylko śniadanie , obiad i o 17.00 już kolacja i na wieczór kefir i bułka z głodu tam można paść . Nie raz nawet widziałam jak do ciężarnych całe siatki jedzenia rodzina przywoziła

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasciwie to bylam naprawde zadowolona z jedzenia, nie tylko bylo smaczne ale dawali ci wybor, co chcesz zjesc rano i na obiad, np rano czy chcesz jajecznice, tosty albo owsianke, na obiad czy chcesz rybe, kurczaka czy risotto, do tego ziemniaki, salatka itp. Przekaski tez byly fajne, jogurt, jakis rogalik, muffinki, ciacho na pozniej. Ogolnie czlowiek nie glodowal : ) A ze siedzialam tydzien w szpitalu to mozna powiedziec ze mnie tuczyli jak malego indyka :D

    A w szpitalu bylo jeszcze kilka restauracji i sklep z artykulami dzieciecymi w razie "W" gdyby ktos zapomnial albo nie zdazyl kupic dajmy na to fotelika do samochodu czy cos, bo i to sie tam znalazlo. Dlatego mysle ze szpitale u nas sa calkiem niezle, maja wysoki standard. Sale mialy po trzy lozka + lazienka, takze nie najgorzej. Wiadomo ze sa kliniki ktore maja prywatne pokoje ale to juz inna bajka. : )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:13

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:
    Wlasciwie to bylam naprawde zadowolona z jedzenia, nie tylko bylo smaczne ale dawali ci wybor, co chcesz zjesc rano i na obiad, np rano czy chcesz jajecznice, tosty albo owsianke, na obiad czy chcesz rybe, kurczaka czy risotto, do tego ziemniaki, salatka itp. Przekaski tez byly fajne, jogurt, jakis rogalik, muffinki, ciacho na pozniej. Ogolnie czlowiek nie glodowal : ) A ze siedzialam tydzien w szpitalu to mozna powiedziec ze mnie tuczyli jak malego indyka :D


    E to super tu takiego wyboru to nie masz dadzą owsiankę 5 kromek chleba kostkę masła i dwa plastry wędliny to co dadzą to masz zjeść .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wow po kilku pobytach w szpitalach w Polsce nie mogę sobie takich luksusów wyobrazić :o za każdym razem jak ktoś mnie pytał co przywieźć mówiłam JEDZENIE!!! :D
    Raz na kolację dostałam 2 kromki chleba i kawałek masła, na obiad czasem jedynie cieńka zupka, głodna byłam jak wilk

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:17

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No przypuszczam, pamietam, ze zawsze ludzie narzekali na szpitalne jedzenie w Polsce, nic sie nie zmienilo pod tym wzgledem : ) Tato moj jak byl po zawale, a to chlop jak byk, wiadomo musi zjesc normalna porcje a dawali mu tyle co dla wrobla. To samo babcia tez byla w szpitalu niedawno i mama jej musiala jedzenie donosic bo lezala glodna.

    Tez sie zdziwiliam mocno, bo to byl moj pierwszy pobyt w szpitalu w zyciu, a tu przychodzi taka kochana babeczka salowa z menu jak w restauracji, dlugopisik i sie pyta na sniadanie to, to czy to? Na obiad to, to czy to? Na kolacyjke co? A na deser jogurcik tego rodzaju czy moze kaszka? Rozpieszczali :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:18

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak czytam co Wasze szpitale zapewniają... ja chyba naprawdę w glebokiejkomunie urodziłam. Szpital nie zapewnia nic. Tzn podkład pierwszy jak po porodzie przekladali mnie na inne łóżko. Jedzenie..byłam na porodowce 5-23:10, nie moglam jeść, bo ciagle wisialo cc nade mna, a rano do śniadania nie dostałam herbaty, bo zapomniałam wziac kubek z domu i noz do masła miałyśmy ma spolke z drugą dziewczyna (obie nie wzielysmy i pani z łaską dała nam jeden do podziału). Jakość jedzenia to już poza krytyką jakąkolwiek.
    I ten syf wszędzie. Najlepsze, że to duży szpital wojewódzki, ma mnóstwo porodów i kasy za nie, ale kompletnie nic z tego nie inwestują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:19

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Dziewczyny, jak czytam co Wasze szpitale zapewniają... ja chyba naprawdę w glebokiejkomunie urodziłam. Szpital nie zapewnia nic. Tzn podkład pierwszy jak po porodzie przekladali mnie na inne łóżko. Jedzenie..byłam na porodowce 5-23:10, nie moglam jeść, bo ciagle wisialo cc nade mna, a rano do śniadania nie dostałam herbaty, bo zapomniałam wziac kubek z domu i noz do masła miałyśmy ma spolke z drugą dziewczyna (obie nie wzielysmy i pani z łaską dała nam jeden do podziału). Jakość jedzenia to już poza krytyką jakąkolwiek.
    I ten syf wszędzie. Najlepsze, że to duży szpital wojewódzki, ma mnóstwo porodów i kasy za nie, ale kompletnie nic z tego nie inwestują.
    U nas też nic ... z tego co czytam... a mieszkam w mieście 800.000 mieszk.....
    Dziewczyny piszą na forach lok. :(

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    U nas też nic ... z tego co czytam... a mieszkam w mieście 800.000 mieszk.....
    Dziewczyny piszą na forach lok. :(
    Zaspa daje podpaski na salach są i masc posladkowa.
    Jak komuś skończą się pampki, kocyki ciuszki to w każdym szpitalu dadzą, ale to tak nie w standardzie, jeżeli o szpitale w naszym mieście chodzi.

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamietam jak moja siostra rodzila w tamtym roku w kwietniu. Bylam u niej pare razy zawsze trafialam jak dostawala cos do jedzenia. Tragedia! Zupa to byla woda z tarta marchewka i selerem. Kolacja to praktycznie sucha kromka z "dupka" od pomidora i kawałkiem jakies mortadeli nawet nie obranej z otoczki. Tak wiec akurat tak sie trafilo ze dzien przed porodem postanowilam odwiedzic nowo otwarta paczkarnie w naszym miescie ktora zdazylam wyprobowac jak kolezanka nam przywiozla do pracy z jakiej wycieczki z innego miasta tak wiec kupilam 15 pączków kazdy inny smak i pojechalam z wielkim kartonem. Na sali byly w 3 osoby zadna nie odmowila

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutne ale w oczach tych dziewczyn byl glod i wrecz rzucily sie na te pączki. Żadna nie odmowila mimo ze tluste itp

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa ledwo zywa wrote:
    Smutne ale w oczach tych dziewczyn byl glod i wrecz rzucily sie na te pączki. Żadna nie odmowila mimo ze tluste itp
    Jedyny plus mojego szpitala to byla swietna kawiarnia, taka nowoczesna i tam fantastyczne ciasta (np tort marchewkowy itd) i na drugi dzień po porodzie mąż poszedł i też nakupil tych ciast dla mnie i dla dziewczyny która była ze mną;) rzucilysmy się jak Reksio na szynke :)

    Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim mieście jest kilka szpitali,byłam tylko w jednym po poronieniu. Jak na złość jak się trafił dobry obiad to tylko oglądałam jak inne panie jadły, bo ja musiałam być na czczo przed zabiegiem. Za to na śniadanie pełen luksus 2 kromki chleba, trochę suchego, kawałek masła i plasterki śmierdzącej szynki. Dobrze, że mąż z samego rana ze śniadaniem z domu przybył :)

    W sumie mam 4 szpitale do wyboru. Jeden nowy, prywatny z podpisaną umową z NFZ, pojedyncze i podwójne sale z łazienkami, pokoje jak w hotelu. W tym szpitalu mam prenatalne. Wszyscy tam chcą rodzić, ale niestety ma też swoją jedną wadę, jak z noworodkiem coś nie tak to zaraz po porodzie przewożą do szpitala obok. W każdym ze szpitali znam jakiegoś lekarza, najgorzej póki co prezentuje się szpital, w którym pracuje moja ginekolog. Ostatecznie wybiorę ten gdzie będę miała położną, bo prawda jest taka, że nie zawsze trafi się z porodem na dyżur swojego lekarza. Koleżanka tak wybrała szpital i od momentu przyjęcia do samego wyjścia jej lekarza prowadzącego nie było w szpitalu. U mnie w mieście na szczęście każdy szpital i miejski i wojewódzkie jeśli chodzi o porodówki i sale poporodowe są odremontowane.

    Mnie najbardziej przeraża praktyka nacięcia krocza, praktycznie w większości nacinają jak leci. Wiem, że w niektórych sytuacjach jest to konieczne i zapobiega groźniejszym powikłaniom, ale nie zawsze. Dziewczyny, które rodziły naturalnie, jakie miałyście z tym doświadczenie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:54

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu do szpitali to chyba musimy mikrofalówkę i plus dodatkowe jedzenie sobie robić aby potem nie przymierać z głodu , ja już wiem że w danym szpitalu sklepik wszak jest ale na monety i tam są same batony itp zapakuję sobie z 5 wód mineralnych i kupię sobie dużo rogali lub ciastek takich w opakowaniu .
    Co do wyboru szpitala ja już od dawna mam wybrany pytanie czy będzie mój Pan gin chyba że z nim ustalę co i jak, ale porodu SN nie da się ustalić i przewidzieć kiedy nastąpi ;-). Nie ma rejonizacji więc wybieram jaki chcę jakby była rejonizacja to bym się załamała i prosiłabym błaga na kolanach abym w Lublinie rodziła najbliższy taki szpital to Puławy Woj Lubelskie , a tam ten szpital to syf, bród smród i mogiła lepiej omijać go z daleka .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:58

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa

    A co rodzina tym osobom jedzenia nie przynosiła ? Zazwczycaj w szpitalach są jakieś bary albo sklepiki to bez problemu można zjeść i coś sobie kupic

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 8 listopada 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwwk, ja chce mieć naciete krocze, nie podoba mi się jak główka stoi w kroczu, mam też wrażenie, że to negatywnie wpływa na miesnie dna miednicy - to moja opinia niczym nie podparta . Oczywiście nikt nie robi tego rutynowo, ale jeżeli chce się mieć ochronę to należy robić coś z kroczem, bo jak nic się nie zrobi to jest duże prawdopodobieństwo pęknięcia. Można wykonywać masaż krocza olejkiem migdałowym z Wit e najpierw jeden palec i tak coraz więcej, układamy jedna mogę na wannie i codziennie ok 5 min od 26tc, lub balonik epino od 36tc dmucha się balonik i cudziennie rodzi się większy. Po balonikach ładnie krocza się adaptuja. Trzeba też pamiętać o tym, że u wczesniakow zalecane jest nacięcie i czasami mimo ładnej adaptacji krocza tętno płodu zmusza położna do nacięcia.

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 8 listopada 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek to też pewnie indywidualne u każdej kobiety. Ja krocza nie chcę mieć nacinanego, ale nie będę o to walczyć za wszelką cenę, jeśli się uda to będę się cieszyła, ale wiem, że czasami po prostu konkretna kobieta musi mieć i tyle, bo pęknięcie może więcej szkody przynieść. Ale tak jak piszesz, ważne jest wcześniej odpowiednio się do tego przygotować. Co do negatywnego wpływu na mięśnie dna miednicy, to słuszna uwaga i warta zainteresowania. Zresztą w ogóle temat mięśni dnia miednicy przed ciążą w trakcie jak i po to bardzo ważny temat.

    Dziewczyny, którym brzuszki się pojawiły, miałyście tak na początku, że raz brzuszek lekko widoczny, a raz płaski? ja tydzień temu robiłam zdjęcie, brzuszek już trochę wystawał, dzisiaj rano, brzuch jak deska, teraz znowu troszkę wystaje, ale mam wrażenie, że zmniejszył się.

    atdcjw4ziax1my6y.png
‹‹ 290 291 292 293 294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ