Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Dlatego cieszę się, że mam L4, bo to co się ze mną działo, nie dałabym rady pracować z tymi mdłościami i wiszeniem na wc.
Dzisiaj czuję się świetnie, chciałabym aby tak zostałoMoje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
A ja już dzisiaj zdążyłam zwrócić śniadanie i później znów zawisnąć nad wc. Ekstra, a miało się już poprawiać to się dziecku śniadanie chyba nie spodobało
Czuję się okropnie przez to wymiotowanie dziś. Od początku zdarzyło mi się tylko w jeden dzień wymiotować i dzisiaj. Nie ma reguły, wczoraj zaczynałam się dobrze czuć i dzisiaj dramat
-
nick nieaktualny
-
A ja jestem w szoku pomyslem mojej gin. Mam zwolnienie do 21.11 i wczoraj na wizycie mi mowi no zobaczymy jak sie bedze Pani czuła za tydzień. Ja jej mowie ze chyba do pracy sie juz nie nadaje zwłaszcza ze jest to praca w gastronomii po 12 h stojaca!! A ona na to no zobaczymy wyniki badan itp. Trochę mnie tym pzerazila bo naprawdę poranne mdlosci mnie trzymaja a zauwazylam zależnośc ze im bardziej sie mecze to pojawiaja sie tez wymioty. Uwazam ze przegiela i zobaczymy co to bedzie ale w ostatecznosci chyba zmienie lekarza bo myślę ze to moze byc niebezpieczne. A ja po 30 min stania gdzies w kolejce mam dość . A dopiero co chodzenie w te i we wte i klocenie sie z klientami...
-
nick nieaktualnyNo w sumie jak.ktos ma uporczywe wymioty czy mdłości to nie widzę sensu chodzenia do pracy jak l4 jest płatne 100% A właściwie jestem zdania że ciąża to jedyny okres kiedy można poleniuchowac i odpocząć zwłaszcza że człowiek cały czas pracuje więc czemu nie skorzystać. W innych krajach mają dużo gorzej jak my tutaj
-
Cześć Dziewczyny!
Ja już po wczorajszej wizycie. Wszystko ok, fasolka ma już 8 cm. Niestety nie udało się podejrzeć płci, więc będę czekać cierpliwie do połówkowych. Możesz mi wpisać Chusy na 12.12Ciasteczko777, 4me, Oleander, Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł, Milka1991, Paula_071, PatkaPP, KasiuniaH, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa
No pewnie że zmień lekarza jak nie będzie chciała dac Ci zwolnienia. Zapomniałam wam mówić po ostatniej wizycie że wróciłam do swojego lekarza i on był w szoku że rejestracja to nie poinformowała że z taką pacjentka bo od początku bym do niego chodziła A tam ni straconegoi bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa on od razu mówił że l4 do końca ciąży bezsprzecznie
-
nick nieaktualnyGratuluje
Mum!!!
Oj Szczęśliwa - to aż dziwne ze str lekarza... ja z moimi lekarzami się wykłócam bo chciałabym pracować a mi nie pozwolają (fakt, że przez te plamienia) ale jak Ty masz taką pracę to jak masz dać radę!?? No bez szans... musisz z lek pogadać - albo zmień ...
W ogóle Dziewczyny siedzące przed biurkiem - jak się czujecie po całym dniu?/ tzn mnie zaczyna boleć brzuch jak siedzę kilka godzin zgięta... a jak unikacie zarazków innych osób w miejscu pracy (u mnie to ludzie przyłażą chorzy)?
A czy to prawda, że przy cukrzycy ciążowej nie wolno pracować (???) w ciąży ?!? Bo coś mi dr mówił, a to trochę dziwne dla mnie -
Ciasteczko777 wrote:Ja właśnie nie wiem jak dam radę wrócić - od 5 do teraz cały czas mdłości / wymioty...
I jeszcze mam jakieś bakterie w moczu (czekam na posiew) - pewnie antyb mi przepisze
4me a Ty do kiedy planujesz pracować ?
Ciasteczko w sumie to myslalam, zeby pojsc na zwolnienie na w lutym/marcu tak, zeby te dwa ostatnie miesiace miec spokojne. Zwlaszcza, ze u mnie w pracy z duzym brzuchem to juz nie pociagne bo ja nie mam tylko takiej stricte pracy przy biurku.
Zobaczymy na co sytuacja pozwoli.
Pierwsza ciaze mialam cala w domu, czesciowo na lezaco orzez krwiaka wiec to doswiadczenie mam juz za soba
-
Ciasteczko777 wrote:Gratuluje
A czy to prawda, że przy cukrzycy ciążowej nie wolno pracować (???) w ciąży ?!? Bo coś mi dr mówił, a to trochę dziwne dla mnie2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Ciasteczko777 wrote:Gratuluje
Mum!!!
Oj Szczęśliwa - to aż dziwne ze str lekarza... ja z moimi lekarzami się wykłócam bo chciałabym pracować a mi nie pozwolają (fakt, że przez te plamienia) ale jak Ty masz taką pracę to jak masz dać radę!?? No bez szans... musisz z lek pogadać - albo zmień ...
W ogóle Dziewczyny siedzące przed biurkiem - jak się czujecie po całym dniu?/ tzn mnie zaczyna boleć brzuch jak siedzę kilka godzin zgięta... a jak unikacie zarazków innych osób w miejscu pracy (u mnie to ludzie przyłażą chorzy)?
A czy to prawda, że przy cukrzycy ciążowej nie wolno pracować (???) w ciąży ?!? Bo coś mi dr mówił, a to trochę dziwne dla mnie
-
Samari wrote:No w sumie jak.ktos ma uporczywe wymioty czy mdłości to nie widzę sensu chodzenia do pracy jak l4 jest płatne 100% A właściwie jestem zdania że ciąża to jedyny okres kiedy można poleniuchowac i odpocząć zwłaszcza że człowiek cały czas pracuje więc czemu nie skorzystać. W innych krajach mają dużo gorzej jak my tutaj
-
Szczęśliwa
Rozumiem Cię, bo moja też miała taki pomysł z moim powrotem do pracy, a moja praca do też więcej niż 8h, stres, nerwy i przemieszczanie się. Ja teraz jeździć bardzo nie lubię, bo nie czuję się na siłach i tak się zastanawiam, co się stanie jak będę musiała wrócić. Chyba codziennie będę się modlić, żeby nie zasłabnąć w aucie, nie porzygać się i nie zrobić nikomu krzywdy. I też mam taki plan, że w razie czego poszukam innego lekarza, bo co zrobię. A wracać się boję ze względu na samopoczucie.Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny4me wrote:Ja tylko nie lubie bardzo naduzywania stanu ciąży, co niestety dzieje sie bardzo, bardzo czesto i wk... mnie to na maksa bo tylko wystawia ciezarnym negatywna ektykiete.
Mama- cieżko z regularnym jedzeniem i mierzeniem w pracy - to wręcz awykonalne u mnie ... a CC to podstawa do zwolnienia chorobowego ?didi123 wrote:Szczęśliwa
Rozumiem Cię, bo moja też miała taki pomysł z moim powrotem do pracy, a moja praca do też więcej niż 8h, stres, nerwy i przemieszczanie się. Ja teraz jeździć bardzo nie lubię, bo nie czuję się na siłach i tak się zastanawiam, co się stanie jak będę musiała wrócić. Chyba codziennie będę się modlić, żeby nie zasłabnąć w aucie, nie porzygać się i nie zrobić nikomu krzywdy. I też mam taki plan, że w razie czego poszukam innego lekarza, bo co zrobię. A wracać się boję ze względu na samopoczucie.
Didi - a Ty masz wracać !??Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 10:38
-
Ciasteczko. Rozne opinie slyszalam ze jestpodstawa i nie jest. Moim zdaniem jest bo dieta pracujac jest nierealna do wykonania wiec diabetolodzy dają. Ty masz inne wskazania do l4 tez wiec bez problemu zwolnienie powinnas dostac. Bez regularnej diety cukrow nie upilnujesz nie ma szans2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
A ja wróciłam teraz po 3 tygodniach do pracy i zaraz czuję się lepiej. W domu już całkowicie świrowałam, wymyślałam nie wiadomo co i czas mi się ciągnął niemiłosiernie. Też mam problemy z jedzeniem bo mnóstwo rzeczy nie mogę ale przynajmniej czuję że żyje. A mój mąż i mama marudzą ze mam iść na l4 bo w przedszkolu masa zarazkow. Także każdy robi jak lubi i jak może
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaMaMi83 wrote:Ciasteczko. Rozne opinie slyszalam ze jestpodstawa i nie jest. Moim zdaniem jest bo dieta pracujac jest nierealna do wykonania wiec diabetolodzy dają. Ty masz inne wskazania do l4 tez wiec bez problemu zwolnienie powinnas dostac. Bez regularnej diety cukrow nie upilnujesz nie ma szans
Aaaa - stres też b podnosi cukier..