WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Współczuję Wam tych wymiotów, mi mdłości w sumie przeszły, ale nie były jakieś tragiczne, może spróbujcie tych opasek sea-band niektorzy chwalą:) trochę na zasadzie akupresury to działa
    Oooo- nie znam tego :)
    Najgorsze że ja zwracam żółć - specjalnie chociaż wodę pije bo tak mnie potem żołądek boli :(
    Kurczę - mowili - „przejdzie Ci w 2 trymestrze” ...eheeeee :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najwidoczniej właśnie został obalony mit że mdłości przechodzą w 2 trymestrze A jedynie można powiedzieć że niektórym kobietom odpuszczają w 2 trymestrze

    Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam takie pytanie jeszcze, wszystkie miałyście robione prenatalne w 3d albo 4d? Ja miałam zwykle 2d i wszyscy się mnie pytają czemu tak, trochę mnie to zbiło z tropu, byłam w dobrej klinice, myślałam że to normalne.

    gann3e3k0unlohxb.png

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryJane wrote:
    A ja mam takie pytanie jeszcze, wszystkie miałyście robione prenatalne w 3d albo 4d? Ja miałam zwykle 2d i wszyscy się mnie pytają czemu tak, trochę mnie to zbiło z tropu, byłam w dobrej klinice, myślałam że to normalne.
    Do prenatalnych potrzebny jest obraz 2d. Zazwyczaj 3/4d włączają ku ucieszeniu rodziców, mój lekarz dodatkowo nagrywa film na DVD w 3d, ale absolutnie wymiary dziecka, przeziernosc, kość nosowa w 2d się ocenia

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1405

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem na -3, ale juz mi waga zaczyna rosnac. Mam nadzieje ze nie dobije do tych 25 jak ostatnio bo chyba zwariuje jak bede to musiala zrzucac od nowa.. Mam nadzieje przytyc max 8 kilo i tyle. Dobre sobie :D

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy optymistka Jesteś ;) ale kto wie...
    Ja bym chciała przytyć max 15. Ostatnio zrzucenie 17 zajęło mi 3msc ale rodzilam w marcu to na lato była gitara :D a terAz maj...

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz już też bym.chcialq definitywnie schudnąć do mojej wagi panieńskiej czyli mniej więcej w granicy 60-64 kg najlepiej się czułam w takiej wadze i będę do tego dążyć po 3 dzieci nie mam zamiaru wyglądać jak matka polka styrana życiem :) i optymistycznie też bym chciała prztyk książkowo Max 12 kg hahah

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 14 listopada 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj zaczynam II trymestr (edit: no dobra jutro, pomyłka w wyliczeniach) i dzień zaczęłam od wyrzygania śniadania.

    Ciasteczko takie rzygi są najgorsze, już wolę na szybko coś zjeść, żeby tylko mieć czym, bo jak raz nie miałam to czułam się tysiąc razy gorzej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 21:17

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak miałam najgorszy czas z tym wymiotowaniem to od razu po przebudzeniu piłam dużo wody właśnie po to, żeby mieć czym.
    A przed chwilą znowu wisiałam nad kiblem. Tylko dwa razy dziennie to już luskus :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mdłości na szczęście nie mam ale za to miałam chęć na maksa na Korn flakes z mlekiem i wstałam sobie zrobić o tej porze :o

  • Agata :) Autorytet
    Postów: 554 652

    Wysłany: 14 listopada 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej! : )

    ja to o mdłościach już dawno zapomniałam :D hehe, całe szczęście!
    współczuje Wam kochane, ale jak mówią co kobieta to zupełnie inaczej przechodzi.
    za to męczą mnie potworne bóle głowy, które nie przechodzą nawet po apapie, ani nawet jak śpię, ból wybudza mnie ze snu w nocy. :(

    u mnie na wadze +0,5 od samego początku, a brzuszek rośnie <3
    moja siostra przytyła w ciąży tylko 9kg, mam nadzieję, że też tak przytyję max.
    mama w pierwszej też bardzo mało przytyła, za to w drugiej (czyli ze mną) z 30kg haha :D chyba sobie pofolgowała :p

    od kilku dni czuję dziwne bulgotki (takie właśnie bąbelki) z przodu brzuszka na linii majtek/włosów, ale nie jestem w stanie stwierdzić że to na 100% dzidzi. ale to dziwne uczucie, i może 2-3 minutki dziennie od kilku dni, najczęściej wieczorem. Ktoś coś już czuje? : )

    siostra mówiła, że na początku czuła jakby jej w brzuchu pływała rybka w lewo i w prawo :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 21:44

    Szczęśliwa Mamusia, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość

    11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
    22cs - ⏸️💚
    9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
    23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
    16.01 - > 12+0 prenatalne
    preg.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 14 listopada 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samari wrote:
    Hej dziewczyny ;)

    Mam nadzieje ze lada moment wkroczycie w okres bez mdłości i będzie wszystko dobrze.

    U nas ostatnio nawet synek daje się wyspać więc nie jest źle :) ja się czuje ogółem całkiem w porządku narazie na tym etapie żadnych uciążliwych dolegliwości ciazowych nie mam na szczęście i oby tak do końca ;)

    Niestety w pierwszej ciazy wymiotowalam do 20 tygodnia.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) na chwilę się "opuściłam" z forum i iiiiiile mialam nadrabiania! ;)

    Ja jeszcze co do cukrzycy nawiążę - na czczo dzis mialam 101, po sniadaniu 81, potem nie więcej niż 88. Coś powalone mam te cukry! I jak zjadlam bułę (czego zwykle na kolację nie robię) to teraz już mój brzuszek domaga się żarcia.. Diabetolog dopiero za tydzień. Wymagającej diety boję się najbardziej - przy roczniaku w domu to ja jablko w biegu sobie mogę zjeść a nie jakieś fancy pieczone cuda w beszamelu. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 22:22

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 14 listopada 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryJane wrote:
    Czy ktoś Poza mną jest jeszcze na minusie?
    Ja, - 2 kg od 2 miesięcy trzymam i narazie nie rośnie ale to pewnie już teraz tylko kwestia czasu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 23:00

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 14 listopada 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł wrote:
    Cześć dziewczyny :) na chwilę się "opuściłam" z forum i iiiiiile mialam nadrabiania! ;)

    Ja jeszcze co do cukrzycy nawiążę - na czczo dzis mialam 101, po sniadaniu 81, potem nie więcej niż 88. Coś powalone mam te cukry! I jak zjadlam bułę (czego zwykle na kolację nie robię) to teraz już mój brzuszek domaga się żarcia.. Diabetolog dopiero za tydzień. Wymagającej diety boję się najbardziej - przy roczniaku w domu to ja jablko w biegu sobie mogę zjeść a nie jakieś fancy pieczone cuda w beszamelu. ;)
    Na czczo zdecydowanie za duzo. Musi byc <90. Ja tez mam problem z cukrem na czczo. A dieta mnie wykańcza. Jem co 2,5h potem po 1h mierze cukier i tak w kolko. Z kuchni nie wychodze bo co zjem jedno musze przygotowywac następne. I bulke z serem żoltym i kubek mleka kazala mi diabetolog jesc ok 23 co z tego jak ledwo polkne ostatni gryz to dalej jestem glodna. Ja juz mam insuline na noc niestety

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • Goldfinch26 Autorytet
    Postów: 429 212

    Wysłany: 15 listopada 2018, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny Nie było mnie kilka dni, ale już nadroniłam wszystkie posty do tyłu. Widzę, że nie tylko ja męczę się z mdlosciami. Trzymam kciuki żeby nam to szybko przeszło. U mnie najgorszy byl 11 tydzien, teraz czuje się trochę lepiej
    , ale najgorzej z rana.

    Byłam nieobecna na forum właśnie z powodu złego samopoczucia rano - wtedy kiedy mam jedyny wolny czas i dodatkowo praca.
    Jutro mam prenatalne. Trzymajcie kciuki.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 01:09

    Szczęśliwa Mamusia, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość

    f2w3csqv689n39p9.png
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 15 listopada 2018, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldfinch26 wrote:
    Cześć dziewczyny Nie było mnie kilka dni, ale już nadroniłam wszystkie posty do tyłu. Widzę, że nie tylko ja męczę się z mdlosciami. Trzymam kciuki żeby nam to szybko przeszło. U mnie najgorszy byl 11 tydzien, teraz czuje się trochę lepiej
    , ale najgorzej z rana.

    Byłam nieobecna na forum właśnie z powodu złego samopoczucia rano - wtedy kiedy mam jedyny wolny czas i dodatkowo praca.
    Jutro mam prenatalne. Trzymajcie kciuki.
    Ja tez mam jutro tj.w piątek. O ktorej masz?

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi83 wrote:
    Na czczo zdecydowanie za duzo. Musi byc <90. Ja tez mam problem z cukrem na czczo. A dieta mnie wykańcza. Jem co 2,5h potem po 1h mierze cukier i tak w kolko. Z kuchni nie wychodze bo co zjem jedno musze przygotowywac następne. I bulke z serem żoltym i kubek mleka kazala mi diabetolog jesc ok 23 co z tego jak ledwo polkne ostatni gryz to dalej jestem glodna. Ja juz mam insuline na noc niestety
    Dziś już lepiej, 92 na czczo. Bardziej mnie zaskakują te loty w dół po jedzeniu. No cóż, trzeba czekać na diebetolo i tyle. :) zobaczymy co za pyszności zaleci jeść :)

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł wrote:
    Dziś już lepiej, 92 na czczo. Bardziej mnie zaskakują te loty w dół po jedzeniu. No cóż, trzeba czekać na diebetolo i tyle. :) zobaczymy co za pyszności zaleci jeść :)

    A u mnie gorzej bo 100. Jeszcze po sniadaniu mam w gornej granicy wiec pewnie wewali mi drugą insuline ta do posilku krotkodzialajacą

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryJane wrote:
    A ja mam takie pytanie jeszcze, wszystkie miałyście robione prenatalne w 3d albo 4d? Ja miałam zwykle 2d i wszyscy się mnie pytają czemu tak, trochę mnie to zbiło z tropu, byłam w dobrej klinice, myślałam że to normalne.

    Ja dopiero będę mieć raz miałam USG 3D i nic w tym szczególnego nie ma już wolę normalne USG wszystko tak ładnie widać .

    Agata :) Ja już od dłuższego czasu czuje dzień w dzień łaskotki , zawsze czuję w dole brzuszka .

    Popieram ustąpienie objawów to mit i tyle zazdroszczę tym co nie mają mdłości itp , ja dziś myślałam że zemdleję a szłam właśnie do domu także ten fajny ten II trymestr .

    Goldfinch26 Zaciskam mocno kciuki ;-) .

    Hej hej ;-) :-).

    Ale zimno aż nie chce się wychodzić , Ania ma trochę lepsze noce za to ja dziś okropnie się czuje głową mnie boli , i Omsk że nie zemdlałam już mam na prawdę tego serdecznie dość , boję się teraz w domu siedzieć sama z roczną córeczką lub gdzieś wyjść , bo to są sekundy jak zaczyna mi być słabo a dużo rano zjadłam .
    Jutro już Piątek i w Sobotę USG genetyczne ❤️❤️ tak nie mogę się doczekać tego USG potem to pewnie wizytę będę mieć dopiero przed Świętami B-) jej tyle czekać .

‹‹ 319 320 321 322 323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ