Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Samari wrote:
Czy wy też czekacie na wyśmienite świąteczne pierogi kapustą i grzybami i karpia w słodkiej śmietance mniaaaam ♥️♥️♥️
Ja o tym marzę od września
uszka z barszczem
kutia
ryba po grecku
Jak się dopadnę do stołuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 18:02
Samari lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnySamari nie przejmuj się, stworzymy grupę wsparcia to będzie nam łatwiej
ja mam nadzieję, że za dużo kg do zgubienia nie będzie, ale na pewno będę walczyć o powrót do regularnych ćwiczeń i jędrności bo już czuję, że się brzuch i nogi robią się takie mięciutkie hahaha
Taaaaak zupa grzybowa, pierniczki, kutia, groch z kapustą omg jak ja wytrzymam jeszcze miesiącWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 18:05
iwwk, Samari lubią tę wiadomość
-
Samari smaka narobiłaś na pierogi z kapustą
Ja nie chcę się za bardzo objadać na świętach, ale na pewno po trochu wszystkiego spróbuję
Oleander jestem za tą grupą wsparcia, choć nie chcę za dużo przytyć, ćwiczę teraz w miarę możliwości, ale na pewno powrót do formy będzie ciężki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 18:05
-
nick nieaktualnySiedzę i czekam
matko, ale mi smaka robicie a potem guzik jem...zaczynam jeść i nawet pół nie zjem- mój dokańcza -
Mega tyje przeze mnie bo ciagle 1.5 porcji jeu mnie wczoraj chińskie przysmaki z ryżem ale podziubalam pół porcji i koniec - jak czytam to mi leci ślinka a potem ... dziwne co ? A dzis chce brokuły zrobić plus kurczak rzucony saute i kasza ...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAjjj MaMaMi solidaryzuję się
własnie ide sobie pokroić rzodkiewkę i ogórka i zjem z sałatą i odrobiną jogurtu. Co prawda ja mam za wysoką glukozę tylko na czczo, a godzinę po posiłkach rzadko wystaje ponad 110, muszę się przełamać do III kolacji
dziś po spaghetti z pomidorowym sosem na obiad mialam 114.
Mąż mi tu wmusza horror "Zakonnica". Widziałyscie? Mocno straszny? Bo ja nienz tych co mogą horrory oglądać... -
Pani Moł wrote:
Mąż mi tu wmusza horror "Zakonnica". Widziałyscie? Mocno straszny? Bo ja nienz tych co mogą horrory oglądać...
Mi się podobał, ale jak nie lubisz to może sobie daruj, żeby się potem nie strachać.
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
U mnie dieta krolicza byla przed ciaza, to znaczy krolicze porcje byly bo bylam na 1200 kalorii. Zrzucalam ciagle ostatnie kilosy po ciazy. Zostaly mi 4 z 25 a tu bach ciaza
A w pierwszym trymestrze zrzucilam 3, wiec powiedzmy wyszlam W MIARE na zero
Ciekawe na jak dlugo bo teraz dieta bynajmniej nie jest krolicza :<
-
Pani Moł wrote:Ajjj MaMaMi solidaryzuję się
własnie ide sobie pokroić rzodkiewkę i ogórka i zjem z sałatą i odrobiną jogurtu. Co prawda ja mam za wysoką glukozę tylko na czczo, a godzinę po posiłkach rzadko wystaje ponad 110, muszę się przełamać do III kolacji
dziś po spaghetti z pomidorowym sosem na obiad mialam 114.
Mąż mi tu wmusza horror "Zakonnica". Widziałyscie? Mocno straszny? Bo ja nienz tych co mogą horrory oglądać...
Ja tez mam tylko na czczo za wysoko.biore insuline 2j. Ale niestety dieta obowiazuje nas caly dzien. Dla mnie to droga krzyzowa. Dzis robilam nalesniki z maki zytniej. A rodzince pyszne z serem z czekoladą i rodzynkami. Jadlam swoje z gruszką a zapach tamtych mnie skrecal2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyOj nie dziwię się MaMaMi. Maż jak mi tu szeleści twixem kolo nosa to też nnie to dołuje
z jednej strony nie ma tego złego, nie będzie tyle do zrzutu , ale jednak do maja daleko z pizzą, czekoladą albo tortem bezowym
Zakonnica sobie leci, ja czytam książkę, Dzidz spi - tzw.zabawa równoległa
A jeszcze co do dziewczyn co się wyżaliły na kwietniówkach to ja nie mam szczególnego poczucia krzywdy - tzn.nie wchodziłam z nimi w niemiłe dyskusje i nie czuję, żeby jakoś wpisy mnie dotyczyły. No co powiedzieć - mają laski prawo do swoich odczuć jak nastała jakaś slowna przepychanka i fakt faktem, że to przecież nikomu niepotrzebne - jakieś bez sensu utarczki i udowadnianie "najmojszej" z racji...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 19:11
-
nick nieaktualnyKurde dziewczyny współczuję wam tego ;/ ja wiem jak na diecie mnie wkurzalo jak an stole same dobre rzeczy A ja q gości że swoją sałatką w pudełku
Oleander
Jestem za grupa wsparcia !! Razem łatwiej. A ja już się śmieje że po 3 ciąży muszę wyglądać jak rakieta haha -
Iwwk na 6, rozkreca sie. Ale jest kilka rzeczy ktore mnie irytuja. Po pierwsze nie rozumiem dlaczego nie uzywaja magii praktycznie wcale, chociaz podobno to banda wiedzm i czarownikow. Po drugie nie wiem czemu ostatnio wszedzie musza upychac gejow. Po trzecie szkolni znajomi Sabriny sa poprostu ekstremalnie nudni. Nie ma tam ani jednej sceny na ktorej rzeczywiscie chcialabym sie "zawiesic". Porownujac do Buffy - uwielbialam wszystkich jej znajomych, szkolne zycie, milosne zycie, walki, antagonisci - no wszystko bylo ciekawe :p.
Ale mimo tych wad Sabrine nawet niezle sie oglada. To znaczy ogladaloby sie gdyby nie wy i wasza wzmianka o Zbuntowanym Aniele, wlasnie jade 7 odcinek.
-
Mi po 2 dzieci nie wierzyli ze 2 razy urodzilam moze teraz tez zle nie bedzie
No ale co jak co jak bym miala za duzo przebrac to na uszach stane by to zrzucic !
U mnie pierogi ze smietana i z mlekiem no i robilam mielone ale go nawet nie ruszylam
Jutro prywatna wizyta trzymajcie kciuki za to bym sie w koncu dowiedziala kogo nosze pod sercem , bo przy moim lekarzu predko plci sie chyba nie dowiem a nie jestem za cierpliwa
-
Z tymi homoseksualnymi wątkami to teraz chyba wszędzie, irytuje mnie to, bo bez tego to już nie ma żadnego nowego serialu chyba. A co do porównania do Buffy, to racja, tam wszyscy byli wyjątkowi
Oglądamy z mężem teraz Miasteczko Twin Peaks, stary serial, ale podoba mi się klimat. Póki co 2 sezon, ani jednego czarnoskórego i homoseksualisty, widać, że lata '90 -
nick nieaktualny