Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
MaryJane wrote:Chusy, to nie jest za późno, o ile się nie myle w Polsce chodzi po prostu o ewentualne prawo do terminacji ciąży, dlatego u nas zaleca się robić je do 22 tc. A wszędzie piszą że gdyby nie kwestie prawne to i 24tc byłby dobry na to badanie.
22 będzie Oki jeszcze nie uwapnia się kości i ładnie wszystko dr oceni
-
nick nieaktualny
-
Wczoraj ciężki dzień, zakupy, ubieranie choinki, lepiłam uszka żeby zamrozić i mieć spokój przed wigilią i ogólnie jakaś wykończona wczoraj byłam. Zaraz jedziemy po prezenty, później będę pierogi robić i znowu się zapowiada męczący dzień. Jakiejś alergii dostałam, od wczoraj pięka mnie oczy i lzawią do tego opuchnietę, muszę wapno kupić. Wczoraj przed zaśnięciem się poryczałam, nie wiem z jakiego powodu, ale musiałam sobie popłakać
także hormony szaleją
Dobrze, że mąż wyrozumiały, przytulił i jakoś szybciej przeszło
Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
Serio zmienili terminację do 22tc???
Co za kraj...
Zmienili też rok temu liczbę godzin pracy przed kompem dla ciężarnej z 4 do 8h dziennie z przerwą 15min w kazdej godz.
Co oczywiscie jest trudne do skontrolowania, czy te przerwy rzeczywiście były
Co innego z 4h czasem pracy, nie było wątpliwosci ile kobieta faktycznie przebywała w pracy
Prawo niestety zmienia sie na niekorzyść pracownika, np ja pracuję w święta typu 1, 11 listopada, majowe itp bo pracuję na rzecz zagranicznej jednostki... i po to te niedziele niehandlowe, skoro spora część społeczeństwa musi pracować w swięta państwowe i organizowac opiekę dla dzieci?
W sumie jakby nie patrzec to każda firma pracuje z zagranicznymi jednostkami
Tyle z narzekania
Zaraz biorę się za ciasto, rosół i dorsza pieczonego z warzywami
Wieczorem kino - bohemian rapsody
Miłej niedzieliWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 10:15
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane!
Ja się rowniez witam ale już w drugiej połowie ciąży jupiwczoraj strzelilo piękne 50%
U nas wczoraj też pracowity dzień, a dziś zakupy świąteczne, prezenty i ubieranie choinki. Jutro ostatni tydzień pracy przed świętami i aż płakać mi się się bo mam tyle robotynajchętniej odcielabym się teraz od wszystkiego i leżała plackiem.
Ps. Zrobiłam wczoraj napad na Rossmanna i kupiłam wszystko co trzeba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 11:03
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Goldfinch26 wrote:Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywałam, z miesiąc albo dłużej, ale miałam trochę spraw na głowie i w ogóle nie wchodziłam na belly. Łatwiej mi było wejść czasem na naszego FB i coś krótko napisać. Chyba nie dam rady nadrobić zaległości tutaj ba forum. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze
u mnie na razie chłopczyk potwierdzony na kolejnym usg i na obecną chwile wszystko jest dobrze
Przepraszam jak się martwiłyście.
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
U was z górki u mnie jeszcze pod górkę bo zaczęłam 18tc.
Sniegu nawalilo. Ja nie lubię. Z utęsknieniem czekam wiosny. Jestem zmarzluch. Dziś mam dzień leniwa. Obiad przywiozłam sobie wczoraj od mamy i dziś nie wchodzę do kuchni. Za choinkę biorę się w piątek bo w przyszłym tygodniu mam maraton po lekarzach. Wt usg piersi śr gin czwartek endo.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Hej dziewczyny!ja tez nienawidze zimy. Tzn lubie jak w swieta jest snieg i mogę na niego patrzeć przez okno lub wyjde na krotki spacerek po obfitym obiedzie. Ale na codzien przerazaja mnie te zaspy, plucha, bloto. Po za tym mam tendencje to zaliczania gleby na takim podlozu. Wczoraj juz na targach mialam problem tak slisko bylo na rynku . Pospalismy dzis za wszystkie czasy dopiero wstajemy ale tylko weekendy sa od tego i to nie zawsze:)
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa też mam tendencję do zaliczania gleb, w pierwszy dzień nowego roku jak pojechaliśmy w góry to wyrżnęłam mega orła na śliskiej glebie pod jakąś wiatą postojową na szlaku, plecy i tyłek poczuły to bardzo mocno. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że jestem w ciąży, a później oczywiście obwiniałam to wydarzenie o to co się stało z moim maluszkiem, teraz już wiem, że to nie miało na to wpływu, ale jednak przerażają mnie najbliższe miesiące i śliska powierzchnia. Lubię zimę, szczególnie w górach, ale mogłaby się już skończyć ze względu na obecny stan
Dzisiaj mcdonald zaliczony, mega ochotę miałam, ostatnio rok temu w sierpniu był jedzony, raz na jakiś czas możnaOd rana mnie strasznie głowa bolała, wypiłam kawę i cudownie przeszło. Chciałam kupić jakieś spodnie luźniejsze, ale oczywiście tłumy w galerii straszne. Jutro z rana pojadę, kupię sobie coś ładnego na święta. Brzuch chyba znowu zaczyna rosnąć, bo czuję silne ciągnięcie po bokach. Myślałam, że do świąt urośnie na tyle, że rodzina sama zauważy, ale wychodzi na to, że nie chce nam brzuszek pomóc
Ciacho gratuluję wózka !
I gratuluję dziewczyny połowinekWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 13:11
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Gratuluję połówek dziewczyny, ja to na szarym końcu jestem, jeszcze trochę do połowy
Ale jak zaczęłam brać magnez i czasem nospe i więcej odpoczywać zaczęły chyba w końcu mijać te wielkie bóle brzucha, odzywa się co jakiś czas, Ale w nocy mam względny spokójWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 13:18
-
MaryJane wrote:Gratuluję połówek dziewczyny, ja to na szarym końcu jestem, jeszcze trochę do połowy
Ostatnia jest chyba Puszek ale my obie też na końcu. Pierwsza jest bodajże ago91 z tego co pamiętam. Ciekawe czy w maju będziemy tak po kolei się rozpakowywać.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
A mi się dzisiaj śniło, że był już maj i urodziłam synka i dałam mu na imię Jaś
Śmigałam z nim w wózeczku, normalnie karmiłam piersią, sen był tak realistyczny, że nawet pamiętam jak maluch wyglądał i wszystko dookoła! Ciekawe czy z mojej córki zrobi się Jaś
-
Dzień dobry nadal męczą mnie mdlosci leze odpoczywam .
Tak wiadomo że nie urodzimy w ten sam dzień ale te co mają na początek maja może być połowa kwietnia te co mają końcem maja mogą urodzić w czerwcu roznie zobaczymy oby do 38 tc wszystkie ! Jestem pesymistka co do siebie i się boję ale nie chce myśleć inaczej. -
Ja to się modlę żebym do 4 maja wytrzymała wtedy będę miec bodajże 36t6d bo 3 maja córka ma komumunie. A przy lozysku przodujacym (na chwilę obecną) i cukrzycy z tego co czytalam różnie może byc. Byleby do 4 maja. Potem moge rodzic.
Puszek masz może wiedzę w tym temacie? Bo czytalam że niektore dziewczyny leżały od 30tc w szpitalu obserwowano stan łożyska brały sterydy na rozwój płuc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 14:00
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc