Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kruszynka przerazajaca jest ta ludzka znieczulica...ja wogole boje sie teraz chodzic sama po sklepach ale wiem ze czasem trzeba i nieraz wlasnie jak mi slabo albo czuje ze kregoslup sie odzywa to specjalnie kucam i szukam czegos na dolnych półkach:)
Kruszynka91 lubi tę wiadomość

-
Nie mówię o sytuacji kiedy trzeba. Uważam że usg jest bardzo ważnym badaniem w ciąży i trzeba je wykonywać. Podałam przykład z życia wzięty u kobiety, która cała ciaze tak robiła i nie wiem czy to spowodowało ten zgon. Oczywiście na stronach pseudonaukowych jest pełno info o szkodliwosci usg, ale to nie jest dobre źródło, jednocześnie niektórzy kierują się takim źródłem pisząc o Wit k i szczepieniach.MaryJane wrote:Absolutnie tak nie uważam, i nie mówię o usg robionym co 2 dzień, Ale sa sytuację ze trzeba robić i raz w tygodniu, choćby przy skracaniu szyjki więc pytam czy jest gdzieś udowodnione ze to faktycznie szkodliwe. A swoją drogą to dziecko w brzuchu nie wie czy usg jest robione bo jest konieczne czy dlatego że jego mama jest wariatka



-
Kruszynka91 wrote:Ciasteczko straszny konowal z tego lekarza i jeszcze Ciebie obraża a sam nie umie sprawdzić organów... Mi w 19 tyg robił i wszystko znalazł i sprawdził, żyły, komory serca, mózg, nerki, dostałam wydrukowany opis wszystkiego co sprawdził.
Ja dzisiaj miałam taką sytuację w sklepie, duża kolejka była na dziale garmazerii, zrobiło mi się słabo nie miałam o co się oprzeć, zaparlam się komuś o wózek z zakupami, w końcu moja kolej, mówię co chcę a tu nagle ciemno przed oczami, z trudem łapie oddech... Kucnęłam, oparlam głowę na ręce i tak siedzę. Nikt nie zwrócił uwagi, nie zapytał czy pomóc, a ludzi w koło jak mrówek... Wstałam, wzięłam To co zamówiłam i poszłam w chłodne przewiewne miejsce. Całe szczęście że mi przeszło bo z taką znieczulica ludzi to bym tam leżała na posadzce a ludzie by tylko omijali....
(( strasznie przykre
Ludzie to chu_ _
Sama kiedyś byłam świadkiem podobnego zachowania w jednym ze sklepów. W zasięgu mojego wzroku zemdlała dziewczyna. Padła do tylu tak, ze rozwaliła sobie głowę. Podbiegłam, udało się dziewczynę ocucić, zatamować krwawienie, oczywiście tel na pogotowie, do dziewczyny męża. Okazało się a nie było jeszcze widać, ze jest w ciazy i ma padaczkę
Wszystko skończyło się dobrze. Pogotowie przyjechało bardzo szybko. Oprócz mnie podleciała babeczka z jakiegoś dzialu i tez starała się pomoc wiec miło. Ale reszta nic, zero. Na ich twarzach nie było widać przerażenia i niemocy bo to jeszcze bym zrozumiała ale obojętność, zero emocji, jakby nic się nie stało. A krwi tam było tyle......
Jako, że zajmuje jakieś tam stanowisko w sieci sklepów, jak już pogotowie zajmowało się dziewczyną podszedł do mnie pracownik i mówi, że ma ukończone kursy ratownicze i kiedyś w wojsku pomagał coś tam. Pamietam, ze mi się zrobiło tak przykro ... że się później popłakałam, że ludzie się chwalą a nie pomogą.
-
Alicja-33 wrote:Ja trochę nie kumam tej cukrzycy.
Od zawsze moja glukoza na czczo wynosiła 95. Norma do 100 lekarze nic na to nie mówili. Zachodzę w ciążę i w zasadzie powinnam z góry założyć, ze mam cukrzyce ciążowa bo ten wynik, pomimo, że jest taki sam cały czas już mnie pod nią kwalifikuje ?
Oczywiście piszę czysto hipotetycznie
Sorki, ze sie wtrące, ale mialam taka sama sytuacje, zawsze mi cukier wychodzi podwyższony w badaniach. W ciazy mialam 106 na czczo, nie mialam diety cukrzycowej ani nikt mi nie kazal isc do diabetologa. Po porodzie malemu badali tylko cukier kilka razy i bylo ok :p Urodzil sie malutki bo w 36tyg, ale mysle, ze urodzony w terminie i tak by wazyl max.3kg
-
nick nieaktualnyTak - od razu masz w pakiecie cukrzyceAlicja-33 wrote:Ja trochę nie kumam tej cukrzycy.
Od zawsze moja glukoza na czczo wynosiła 95. Norma do 100 lekarze nic na to nie mówili. Zachodzę w ciążę i w zasadzie powinnam z góry założyć, ze mam cukrzyce ciążowa bo ten wynik, pomimo, że jest taki sam cały czas już mnie pod nią kwalifikuje ?
Oczywiście piszę czysto hipotetycznie
ja sie śmieje bo tez miewałam przed ciąża 92-97 i nikt nic nie mówił a robiłam IVF !!!
Ja jak Mamami jestem też cukrzycowa
u mnie niezle przeboje bo od kiedy mierze mam na czczo i po posiłkach idealne cukry i wręcz czasem niższe a ze zrobiłam badanie nieprawidłowo i wyszło mi podwyższone na czczo - amen- juz jestem cukrzyca i nie ma zmiłuj ... ja ze względu ze na razie jest Ok (moze to sie zmienić) badam cukier 2x dziennie i czasem w nocy, póki jest Ok - nawet diety niezbyt trzymam bo np przez poranne rewolucje jem śniadanie o 12
mam tez fajna diabetolog i trzymamy rękę na pulsie
lepiej tak niż wpaść w cukrzyce nie wiedząc 
Kruszynka - matko ... brak słów, ludzie sa okropni ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 16:30
Alicja-33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDlatego ja nie stoję nigdzie e żadnych kolejkach bo wiem że po chwili w supermarkecie w tłoku jest nie duszno i wszędzie chodzę do kas pierwszeństwa i do obsługi informując o ciąży. Nie mam.zmaiaru dla idei narażać i siebie i dziecka bo ludzie jak widać na mnie by się nie oglądali czy bym tam padła zaslabla czy umarła.
Oleander lubi tę wiadomość
-
puszek369 wrote:Polskie towarzystwo diabetologiczne ustaliło takie normy, jak wyszło Ci trochę więcej to znaczy tyle że musisz wprowadzić dietę cukrzycowa i pewnie mierzyć cukry, żeby dziecko nie miało ryzyka narazenia na hiperglikemie w ciąży, bo wtedy duże rośnie, łożysko szybko się starzeje i często te dzieci mają też hiperglikemie, w szpitalu mierzymy im cukry. Ja przed ciąża na czczo też miałam 95, ale teraz jak szłam to wyszło mi 85staralam się włączyć dietę cukrzycowa profilaktycznie.
Puszku dziękuję Ci pięknie
) dobrze, że jesteś i ładnie mi tu wszystko wyjaśnisz. Trzeba ten cukier zatem szybko ogarnąć, zobaczę co dzisiaj powie lekarz.
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Katy wrote:Sorki, ze sie wtrące, ale mialam taka sama sytuacje, zawsze mi cukier wychodzi podwyższony w badaniach. W ciazy mialam 106 na czczo, nie mialam diety cukrzycowej ani nikt mi nie kazal isc do diabetologa. Po porodzie malemu badali tylko cukier kilka razy i bylo ok :p Urodzil sie malutki bo w 36tyg, ale mysle, ze urodzony w terminie i tak by wazyl max.3kg

No i super. Tylko się cieszyć. Jednak pewnie chodzi w tym wszystkim o to , ze podwyższona glukoza niesie za sobą pewne ryzyko dla dziecka. Może się to skończyć dwojako, dobrze albo niekoniecznie, stad zalecenia, żeby ten cukier mieć pod kontolą. U Ciebie skończyło się dobrze
I u nas pewnie tez się tak skończy
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Alicja-33 wrote:Puszku dziękuję Ci pięknie
) dobrze, że jesteś i ładnie mi tu wszystko wyjaśnisz. Trzeba ten cukier zatem szybko ogarnąć, zobaczę co dzisiaj powie lekarz.
Zapewnie dostaniesz glukometr i receptę na na paski do glukometru. Jeśli Ci lekarz nie da poproś o receptę na paski do mierzenia ketonow w moczu. Wbrew pozorom to ważne badanie które pokazuje czy organizm nie gloduje w nocyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 16:50
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc

-
MaMaMi83 wrote:Zapewnie dostaniesz glukometr i receptę na paski. Jeśli Ci lekarz nie da poproś o receptę na paski do mierzenia ketonow w moczu. Wbrew pozorom to ważne badanie które pokazuje czy organizm nie gloduje w nocy
A muszę mieć na to receptę czy mogę sobie je kupić bez ? -
nick nieaktualny
-
Dokładnie tak jak pisze Samari. Z refundacja są zwyczajnie tańsze. To samo tyczy się pasków do glukometru.Alicja-33 wrote:A muszę mieć na to receptę czy mogę sobie je kupić bez ?
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc

-
Tak ketony warto sprawdzac po nocyMaMaMi83 wrote:Zapewnie dostaniesz glukometr i receptę na na paski do glukometru. Jeśli Ci lekarz nie da poproś o receptę na paski do mierzenia ketonow w moczu. Wbrew pozorom to ważne badanie które pokazuje czy organizm nie gloduje w nocy
MaMaMi83, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
Samari wrote:A po co się sprawdza te ketony ??
Jeśli organizm gloduje w moczu pojawiają się ketony. Co oznacza że dzidziuś nie ma dostarczanej prawidlowej ilości składników odzywczych
Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Dotarła już do was informacji o projekcie rządowym przewidujący refundację leków ciezarnym ?
https://mamotoja.pl/ciaza-plus-kolejny-program-pis-na-zachecenie-polek-do-rodzenia-dzieci,aktualnosci-artykul,26468,r1p1.html?fbclid=IwAR0ImwT7KXJkuSEMCWhJwu8_1ZkkdoQFc6WIQJaJf_5LdJPlsBQvFCxBdXI -
Hej. Ja po wizycie. Wszystko ok. Łożysko z tylnej ściany znalazło się na przedniej? Nie wiedzialam, że to możliwe? Lekarz widział moje wyniki moczu i ta bilirubine i się nic tym nie przejął. Opóźnienie było godzinę... A wracałam stamtąd kolejną godzinę, takie korki dzisiaj u nas. Ogólnie chyba będę szukała drugiego lekarza prywatnie, bo ta jest mega spoko, ale jak ma obsuwe jak dzisiaj, to czuję że mnie zlewa. Brakiem czucia ruchów mam się nie martwić i mam więcej pić. Pytam ją czy robi badania połówkowe, bo w poprzedniej ciąży mi lekarz robił mój, a ona ze nie ma czasu na takie badanie dokładne, bo ma 10 min na pacjentkę.
Ciasteczko777, Oleander lubią tę wiadomość










